Autor Wątek: Kurs podstawowy Kraków 7 listopad  (Przeczytany 6947 razy)

Offline Strazaksammm

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Kurs podstawowy Kraków 7 listopad
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 17, 2018, 20:19:54 »
Co warto zabrac ze soba do Krakowa? Jaka atmosfera? sa wolne weekendy?
Idziesz do Krakowa na kurs? Jak tak to kiedy zaczynasz i z jakiego miesiąca jesteś z naboru?

Offline Fireman2016

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Kurs podstawowy Kraków 7 listopad
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 20, 2018, 22:10:28 »
Jestem tu nowy więc witam serdecznie wszystkich. Jestem obecnie na kursie podstawowym w Krakowie od 7 listopada. Z tego co nam wiadomo jakiś kurs się organizuje na grudzień tylko nikt nie wie ile w tym prawdy. Obecnie mamy wprowadzony stan Alfa także cześć chłopaków ma warty na bramie a ja obecnie siedzę na dyżurce;) Panowie czy jest ktoś może z wcześniejszego kursu. Potrzebowałbym trochę informacji na temat zaliczeń co u niektórych wykładowców. Na tą chwilę jest dosyć spokojnie i nie wiemy kiedy spadnie na nas coś jak grom z jasnego nieba ;) Nie mamy jako takiej unitarki byliśmy w Kościelcu 3 razy na zajęciach praktycznych. Trafiliśmy w taki okres gdzie nie będą nas wywozić na Kościelec z wiadomych przyczyn.

Witam, jestem absolwentem szkolenia z 2017 roku w szkole aspirantów w Krakowie. Szkolenie podstawowe to tylko podstawa, jakieś parametry i zwijanie węży - łatwizna. Mam nadzieje ze wszystkim bez trudu uda się zaliczyć. Szkolenie podoficerskie po praktykach to już wyższa szkoła jazdy. Masa zajęć, wcale nie do 14 czasem nawet do 19, napewno 3 tyg unitarki bez wzgl na pogodę. Kupa innych wykładowców, tych z podstawowego to nawet nie zobaczycie. Wiem ze dowódcy i sprzętowych mieli ciężko, za każdym razem powtarzano ze Oni maja być przykładem i nie dopuszczalne były oceny dostateczne u nich, min dobry aby zaliczyć przedmiot. Bardzo uszczypliwa była Rozwadowska oraz Koniuch, naprawdę zmieniłem zdanie o nich wracając ma podoficerke. Z alkomatem chodzili średnio 2 dni w tyg, odwiedzali nas nawet w pokojach nad jrg. No i służba w jrg albo odwód... patrzą na Ciebie jak na debila ... uważajcie i powodzenia ....