Autor Wątek: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia  (Przeczytany 6688 razy)

Offline bombeiro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 350
Witam. Jakie macie zdanie na temat długiego oczekiwania zastępów straży pożarnej, w szczególności zastępów PSP, na miejscu zdarzenia jeśli dochodzi do sytuacji, że osoby poszkodowane są zabrane do szpitala i czekamy na decyzje czy będzie to kolizja czy wypadek. W szpitalach gdzie nie ma SOR-u, a zwykła izba przyjęć dochodzi do sytuacji, gdzie zastępy czekają po kilka godzin, często oddalone od bazy po 20km, na decyzje ze szpitala. Oczywiście do sytuacji dochodzi, gdy uszkodzone pojazdy są na drodze, a nie poza nią.
Wiadomo, że takie zastępy mogą od razu byś dysponowane do innego zdarzenia ale czy nie powoduje to zwykłego marnotrawstwa potencjału ratowniczego? Przecież one tam stoją i totalnie nic nie robią. Co jeśli wydarzy się naprawdę coś poważnego, a zastępy bez sensu stoją i czekają na decyzje ze szpitala?

Jak macie to rozwiązane w swoich powiatach?

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 459
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 17, 2018, 15:12:16 »
Z punktu widzenia PSP (w przeciwieństwie do Policji) nie ma znaczenia czy jest to wypadek czy kolizja. Usuwasz plamę, przekazujesz miejsce zdarzenia i wracasz do jednostki. Jeżeli zostało coś pod samochodem (a często tak jest) to sprzątnąć to powinien laweciarz (bierze kasę z ubezpieczenia) lub zarządca drogi. Nas to już nie powinno interesować.

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 270
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 17, 2018, 15:20:04 »
Pierwsze słyszę taką głupotę ale właściwie to nic mnie w tej formacji nie zaskoczy więc może i to jest prawda. W mojej JRG osoba poszkodowana jest zabierana do szpitala, my kończymy sprzątanie jezdni i wracamy do bazy, żadnego dochodzenia czy to wypadek czy kolizja, ewentualnie od Policji dostajemy informacje jak będą to klasyfikować. Po co wam taka wiedza czy to wypadek czy kolizja? Nie chce mi się wierzyć że po tym jak na miejscu zdarzenia już nie ma nic do roboty to wy siedzicie i czekacie na informację ze szpitala co z osobą poszkodowaną.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2018, 15:23:16 wysłana przez fireman_f »

Offline 112psp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 190
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 17, 2018, 15:47:27 »
Ja wiem że niektórym nawet to się w głowie nie mieści, że takie głupoty są praktykowane ale w niektórych komendach strażacy są zobowiązani zostac na miejscu zdarzenia do czasu aż policja nie zakończy swoich czynności ( w przypadku wypadku trwa to dosyć długo, gdyż musi przyjechać technik ) wiem, że to głupota ale niestety...  :wall: :wall:

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 17, 2018, 15:52:22 »
Pierwsze słyszę coś takiego, u nas jak zakończymy swoje czynności i policja przyjmie przekazanie (w 99% przypadków nie ma z tym problemu) to wracamy, czasami jak zdarzy się, że nie przyjmą przekazania albo potrzebują z czymś pomocy to zostajemy. Ale co do poszkodowanego to nigdy się z czymś takim nie spotkałem, żeby straż czekała na informację ze szpitala. Do meldunku Cię interesuje czy pogotowie zabrało czy nie i czy JOP udzielały pomocy medycznej.

Offline nintruz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 96
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 17, 2018, 16:19:25 »
OMG! Już to widzę jak w mieście wojewódzkim czekam na miejscu zdarzenia, na łaskawe info ze szpitala. Kto Wam wydaje takie dyspozycje?! Masakra. Jedyne jaki cel w tym widzę, to taki, że szkodliwe dłużej Wam się nabija.
Jedna straż a głupot jak widać wiele.

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 17, 2018, 16:38:38 »
po co nam takie informacje czy to kolizja czy wypadek? ze zwykłej kolizji też może byc wypadek jeżeli poszkodowany pozostaje hospitalizowany powyżej 7dni, a to wynika z badań ,które są przeprowadzane w trakcie pobytu w szpitalu i ewentualnych komplikacji.
Przyjeżdżamy robimy swoje przekazujemy i wszystko,w niektórych miastach istnieją firmy usuwające skutki kolizji np plamy oleju.Czasami jak śmiertelny to policja prosi o pomoc w zabezpieczeniu(parawan) do czasu przyjazdu prokuratora 

Offline wygibus

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 17, 2018, 16:41:19 »
Ale co do poszkodowanego to nigdy się z czymś takim nie spotkałem, żeby straż czekała na informację ze szpitala. Do meldunku Cię interesuje czy pogotowie zabrało czy nie i czy JOP udzielały pomocy medycznej.
Tu nie chodzi pewnie o czekania na stricte informację co do stanu poszkodowanego, jak on będzie zakwalifikowany w szpitalu, a raczej jak policja zakwalifikuje zdarzenie po otrzymaniu informacji ze szpitala. A to dla nich rodzi różne konsekwencje. W małych powiatach, ze względu na braki kadrowe w policji (mała ilość patroli) praktykowane jest zabezpieczanie miejsca zdarzenia przez JOP do czasu, aż policja "zezwoli" na usunięcie pojazdów, a szybkość takiego "zezwolenia" zależy jak zdarzenie będzie zakwalifikowane (wypadek, kolizja). Policja wykonuje inne czynności dla zdarzenia zakwalifikowanego jako wypadek, a inne dla kolizji.

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 17, 2018, 17:10:23 »
U mnie też się tak utarło za poprzedniej władzy że stało się do samego końca, tak jakby to coś zmieniało. Teraz robimy co nasze i powrót, a z policją jesteśmy tak dogadani że jak ewentualnie po ściągnięciu aut zostanie jeszcze plama to można podjechać drugi raz, parawan też nie raz zostawiliśmy policji na miejscu i nie było problemów

Offline fireman998998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 447
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 17, 2018, 19:09:56 »
Zawsze przecież po ogarnieciu wypadku, może ewentulnie do zabezpieczenia miejsca gdy trwaja czynności Policji, itp. a pod autem sa wycieki pozostać OSP

Offline bombeiro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 350
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 17, 2018, 19:30:34 »
Dokładnie chodziło mi o kwestię taką jak opisał użytkownik wygibus. Chyba czas coś z tym zrobić bo to naprawdę rodzi kolejną patologię...

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 17, 2018, 21:12:50 »
No dokładnie o to, ale tu też większość policjantów u nas załatwia to tak jak wspomniałem że dogaduje sie na ewentualny przyjazd na miejsce jak zakończą czynności a czasem zrobią zdjęcia i pomiary nie czekając na info ze szpitala

Offline j.o.blush

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 221
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 17, 2018, 22:59:16 »
Rozporządzenie w sprawie szczegółowej organizacji krajowego systemu ratowniczo- gaśniczego § 21 ust. 2; działania ratownicze określone są w rozdziale 3 ww. rozporządzenia.
Wg mnie z chwilą zakończenia działań ratowniczych ustaje kierowanie (kończy się faza ratownicza) a działania przechodzą w pomocnicze specjalistyczne czynności ratownicze lub w działania określone np. w art 15 ust 1 pkt 6 ustawy o Policji. KDR przestaje korzystać ze swoich uprawnień (oraz ponosić odpowiedzialność za innych uczestników działań) i jeżeli inne podmioty nie zgłaszają zapotrzebowania na wsparcie    wraca do strażnicy. Jeżeli zgłaszają określa siły niezbędne do ich realizacji i reszta wraca. 
Co do kierowania ruchem o którym wspominali koledzy  - jesteśmy do tego uprawnieni podczas wykonywania czynności
związanych z prowadzeniem akcji ratowniczej. Wydawanie poleceń uczestnikom ruchu przez strażaka podczas czynności dochodzeniowych raczej jest balansowaniem na granicy prawa. Pewnie jak coś się stanie komuś podczas takich działań jakiś sąd da nam wykładnię.
Swoją drogą ciekawe dlaczego twórczyni takiej masy procedur tj. KG całkowicie omija nasze działania realizowane na prośbę Policji np. otwarcie mieszkania, prokuratury, sądów czy innych instytucji (np. pomoc strażaków w obezwładnieniu agresywnej osoby psychicznie chorej na wezwanie lekarza - art. 18 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego) 

Offline matgud21

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 17, 2018, 23:31:05 »
Kiedyś byłem na zderzeniu czekaliśmy z PSP ponad 6 h ...

Offline fclp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 18, 2018, 09:26:12 »
Ja kiedyś na kolizji czekałem 2 godziny na przyjazd Policji bo przekazano im że ba jezdni jestvplama oleju a nie kolizja..
Co do tematu u mnie również czeka się na informację ze szpitala ponieważ do tego czasu Policja nie robi praktycznie nic oprócz przesłuchiwania innych uczestników zdarzenia a po informacji czy to wypadek/kolizja rozpoczyna czynności. Następnie czekamy aż auto zepchniemy na pobicze lub zabierze je Pomoc Drogowa bo i obi nauczeni są że my robimy za nich robotę i sprzątamy... Tak się wszyscy nauczyli i nikt się nie wychyli i tego nie zmieni bo szkoda służby...

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 18, 2018, 10:06:33 »
Może trochę z innej strony. Nie musimy nawet spisywać danych poszkodowanych, zawsze można w meldunku napisać, że odmówiono podania danych zgodnie z RODO. Moim zdaniem dochodzenie czy to była kolizja czy wypadek to już zbędne gromadzenie danych, niezgodne z RODO. Swoją drogą pamiętam kilka lat temu pismo z KW, żeby ustalać czy osoby ciężko ranne przeżyły i ewentualnie korygować meldunek (7 dni). Tak jak ktoś już wcześniej napisał "ilu komediantów tyle straży pożarnych" :gwiazdki:

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 18, 2018, 10:06:39 »
Jak kolizja, to dlaczego nie usunęliście aut poza jezdnie? Ewentualnie zdjęcia miejsca zdarzenia ale to już dodatkowe zabezpieczenie dla siebie.

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 18, 2018, 10:14:52 »
Może trochę z innej strony. Nie musimy nawet spisywać danych poszkodowanych, zawsze można w meldunku napisać, że odmówiono podania danych zgodnie z RODO. Moim zdaniem dochodzenie czy to była kolizja czy wypadek to już zbędne gromadzenie danych, niezgodne z RODO. Swoją drogą pamiętam kilka lat temu pismo z KW, żeby ustalać czy osoby ciężko ranne przeżyły i ewentualnie korygować meldunek (7 dni). Tak jak ktoś już wcześniej napisał "ilu komediantów tyle straży pożarnych" :gwiazdki:

Co ma RODO do konieczności sporządzania informacji ze zdarzenia?
Dane masz pozyskać w ilości niezbędnej do sporządzenia informacji ze zdarzenia i wykorzystać je wyłącznie w tym celu.

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 368
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 18, 2018, 14:16:20 »
Dane osób POSZKODOWANYCH, jeżeli nie byli to ratownicy, są zupełnie zbędne (polecam wczytać się dokładnie w zasady ewidencjonowania, dotyczące pkt. 24). W punkcie 6 też wystarczy że wpiszemy Osoba fizyczna (jeżeli danych nie można uzyskać). Pozyskiwanie innych danych jakie czasami widuje (np. adres zamieszkania) to już wręcz przegięcie z naszej strony.
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 18, 2018, 16:50:11 »
Jeszcze odnośnie usuwania aut to jest to robota pomocy drogowej. Kiedyś sie do któregoś KDRa zgłosi właściciel pojazdu i stwierdzi że część uszkodzeń powstała w wyniku przemieszczania auta przez strażaków i zaczną się schody. Robimy swoje i cześć, ewentualnie tak jak wspomniałem wcześniej po zabraniu aut policja da znać i resztę plamy się zbierze

Offline cieć :)

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 101
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 18, 2018, 18:57:54 »
.... Teraz robimy co nasze i powrót, a z policją jesteśmy tak dogadani że jak ewentualnie po ściągnięciu aut zostanie jeszcze plama to można podjechać drugi raz, parawan też nie raz zostawiliśmy policji na miejscu i nie było problemów
Jest to jakieś rozwiązanie tylko czy Policja pozwala wam usunąć płyny i resztki po kolizyjne/wypadkowe jeżeli osoby poszkodowane są zabrane do szpitala i jeszcze nie wiadomo czy to będzie kolizja czy wypadek? Jak wypadek to usytuowanie części karoserii na drodze może mieć znaczenie i nie wolno nic ruszać dopóki technicy policyjni nie zrobią dokumentacji foto.
Teoretycznie przy takich sytuacjach teren zdarzenia można przekazać Policji a pozostałościami na drodze powinna się zająć pomoc drogowa która zabiera auto - jeżeli zabiera. Gorzej jeżeli po naszym odjeździe z miejsca zdarzenia okazuje się, że jest to jako kolizja i samochód nie musi być zabrany przez pomoc drogową bo właściciel chce go przepchnąć na parking przy drodze. W takiej sytuacji pozostałościami na drodze powinien zająć się zarządca drogi i jeżeli zdarzenia ma miejsce na Drodze Krajowej to jest to spokojnie do załatwienia bo oni jak trzeba przyjadą. Z drogami wojewódzkimi i powiatowymi już nie jest tak kolorowo a przy zdarzeniach na drogach gminnych to podejrzewam, że przy przekazaniu informacji do UG (jeżeli jest to w godzinach pracy urzędu), że na ich drodze jest do sprzątnięcia resztka po kolizyjna to ktoś z UG sam powiadomi OSP i będzie kazał im jechać a Ci zgłoszą do SK wyjazd do MZ.
W wielu miastach są faktycznie firmy mające podpisaną umowę z UM i oni to usuwają ale w mniejszych miastach lub gminach wiejskich niestety.
"rastafarai" jak policja was wzywa drugi raz do tego samego zdarzenia to jest to traktowane jako drugie zdarzenie i piszecie drugi meldunek z akcji czy przestawiacie czasy? 

Offline fclp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 18, 2018, 20:08:52 »
W wlkp 01 podpisał umowę z dyrekcją GDDKiA o współpracy i powinno wszystko się odbywać jak kolega wspomniał czyli albo zarządca albo pomoc drogowa a jak jest to każdy wie...

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 18, 2018, 22:18:52 »
Zasypujemy compactem tyle ile jest konieczne żeby sie gdzieś nie rozlało po drodze a elementy zostają aż policja zrobi dokumentację. Jak nas nie ma to coraz częściej pomoc drogowa sie poczuwa w obowiązku i sprzątają wszystko 😉 jak trzeba jechać jeszcze raz to dyspozycja jest do tego samego zdarzenia i nie ma z tym problemów

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 20, 2018, 08:38:13 »
Zasypujemy compactem tyle ile jest konieczne żeby sie gdzieś nie rozlało po drodze a elementy zostają aż policja zrobi dokumentację. Jak nas nie ma to coraz częściej pomoc drogowa sie poczuwa w obowiązku i sprzątają wszystko 😉 jak trzeba jechać jeszcze raz to dyspozycja jest do tego samego zdarzenia i nie ma z tym problemów
Zastanawia mnie na jakiej podstawie SK dysponuje Was do sprzątania? Dyżurny musi być bardzo odważny i ciekawi mnie co pisze w IZZ.
Straż to nie firma sprzątająca. Pozostałości wypadkowe i płyny na drodze to zmartwienie właściciela pojazdu. Jeśli sam nie jest w stanie tego usunąć to robi to w jego imieniu pomoc drogowa, która zabiera jego auto (szkło, plastiki i płyny też). Na samym końcu jest służba drogowa ale to może być kosztowna zabawa dla sprawcy zdarzenia.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: Oczekiwanie zastępu JRG na decyzję ze szpitala o klasyfikacji zdarzenia
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 20, 2018, 10:34:13 »
Ale ja doskonale wiem że to nie nasza sprawa, wpajanie tego pomocy drogowej trwa już trochę czasu, dlatego zmywamy się w miarę szybko i pomoc jak przyjeżdża to w większości już zbierają ale jednak czasem zdarzy sie jeszcze że zostawią