Uczestnictwo MDP

[Damianos121212]

Cześć,
pisze z zapytaniem bo widziałem na tym forum już wiele wątków na ten temat i każdy mówi co innego.
Jak to jest z tymi wyjazdami młodzieży z MDP powiedzmy 16/17 lat, zastanawiam się ponieważ znalazłem "regulamin w którym wyraźnie jest napisane że członek MDP ~ "Członkom drużyny zabrania się bezpośredniego uczestnictwa w akcjach ratowniczo-
gaśniczych, natomiast zezwala się na wykonywanie czynności pomocniczych poza
terenem akcji, takich jak:
a) zabezpieczenie obiektu OSP po wyjeździe sekcji do akcji,
b) opieka nad dziećmi,
c) pomoc ludziom poszkodowanym, wymagającym opieki sanitarno - medycznej,
d) pomoc w przygotowaniu wyżywienia dla uczestników akcji ratowniczo-gaśniczej."

Ja to rozumiem w ten sposób , że bezpośrednio nie można brać udziału w działaniach ale można zabezpieczać teren i pilnować dzieci które brały udział w wypadku. Osobiście mam dwie koleżanki w wieku 16 lat które wyjeżdżają na akcje i np. sypią sorbent, uspokajają dzieci z wypadków  którym nic się nie stało  , kierują ruchem lub zabezpieczają teren.


Liczę na rozwianie moich wątpliwości, pozdrawiam.

[starkNT]

z tego co ja się orientuje to do kierowania ruchem trzeba mieć szkolenie które robisz na kursie podstawowym w wieku 18 lat.
Więc wydaje mi się że jednostka do której należą twoje koleżanki działa "na lewo".
Wszystko jest ok do momentu aż coś się nie stanie. Wtedy się okaże że twoich koleżanek nie powinno tam być. I co wtedy?

[krzysiek_2k]

art. 19 ust. 1b ustawy o ochronie przeciwpożarowej mówi: Bezpośredni udział w działaniach ratowniczych mogą brać członkowie ochotniczych straży pożarnych, którzy ukończyli 18 lat i nie przekroczyli 65 lat, posiadający aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych oraz odbyli szkolenie pożarnicze, o którym mowa w art. 28 ust. 1.

Wzorcowy statut OSP w paragrafie 10 mówi: "Członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych nie biorą udziału w akcjach ratowniczych prowadzonych przez OSP."

Jak dla mnie sprawa jest prosta - nie masz badań i kursu - nie jedziesz. Żeby mieć kurs musisz mieć ukończone 18 lat.
Sypanie sorbentem czy uspakajanie dzieci to jak dla mnie udział w działaniach ratowniczych czyli tego robić nie powinni...

[Damianos121212]

Okej , dzięki za informację , widocznie tak działa , ale jakies certyfikaty można zdobywać? Bo z tego co widziałem to koleżanka ma już kilka odznaczeń i certyfikatów za kursy.

[krzysiek_2k]

Jakie odznaczenia i jakie certyfikaty? Może mieć odznakę "Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza", może mieć odznaki "Za wysługę lat" no i jakieś różne zaświadczenia z kursów/szkoleń, do których nie jest wymagana pełnoletniość. Nie może mieć kursów dla strażaków - ratowników.

[Damianos121212]

Nie wiem  nie jestem pewien, ale wiem że ma z resztą w tym regulaminie bylo :

c) pomoc ludziom poszkodowanym, wymagającym opieki sanitarno - medycznej,

[hasici99]

Nie wiem  nie jestem pewien, ale wiem że ma z resztą w tym regulaminie bylo :

c) pomoc ludziom poszkodowanym, wymagającym opieki sanitarno - medycznej,

Pomoc ludziom poszkodowanym realizowana jest wyłącznie przez ratowników z KPP, osoba, która nie ukończyła 18 lat nie może posiadać takich szkoleń a tym bardziej nie może brać udziału w akcjach.
Nie znajdziesz na tym forum zadowalającej Cię odpowiedzi a naczelnik/d-ca zastępu może beknąć za takie cyrki.

[Damianos121212]

Nie wiem, nie znam się, mówię jak jest , w pobliskiej OSP (KSRG) pare lat temu chłopak w wieku 16 lat również brał udział w wyjazdach, a dzisiaj jest w PSP i jest na studiach oficerskich.

[Feniks]

Paragrafy które cytujesz były wykorzystywane do usprawiedliwiania młodzieży na terenie akcji oraz w pojazdach OSP jadących do akcji wiele lat temu i są już od dawna nieaktualne - przynajmniej w takim brzmieniu. Wiem bo sam tak zaczynałem - ale to było około 20 lat wstecz. Od kilkunastu lat u nas w okolicy absolutnie nikt poniżej 18 roku życia nie może przebywać na terenie akcji ani w samochodzie do akcji jadącym! Jak wieści o poczynaniach jednostki Twojej koleżanki dotrą do uszu odpowiednich władz (a w razie jak się komuś coś stanie napewno dotrą) - to nie będzie zmiłuj. Osoba która zabrała je na akcje będzie miała ogromne nieprzyjemności - łącznie z możliwą odsiadką. A jeżeli się okaże, że wyjazdy takie miały miejsce za wiedzą Naczelnika - to jest on "ugotowany"...

Do tego co napisał @krzysiek_2k:
"art. 19 ust. 1b ustawy o ochronie przeciwpożarowej mówi: Bezpośredni udział w działaniach ratowniczych mogą brać członkowie ochotniczych straży pożarnych, którzy ukończyli 18 lat i nie przekroczyli 65 lat, posiadający aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych oraz odbyli szkolenie pożarnicze, o którym mowa w art. 28 ust. 1."
dodał bym jeszcze wymóg aktualnego szkolenia BHP i ważne ubezpieczenie.

[krzysiek_2k]

Do tego co napisał @krzysiek_2k:
"art. 19 ust. 1b ustawy o ochronie przeciwpożarowej mówi: Bezpośredni udział w działaniach ratowniczych mogą brać członkowie ochotniczych straży pożarnych, którzy ukończyli 18 lat i nie przekroczyli 65 lat, posiadający aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych oraz odbyli szkolenie pożarnicze, o którym mowa w art. 28 ust. 1."
dodał bym jeszcze wymóg aktualnego szkolenia BHP i ważne ubezpieczenie.

No tak, to też trzeba mieć... Pominąłem to, bo zazwyczaj szkolenie BHP robi się przy okazji kursu podstawowego a ubezpieczenie - przynajmniej u nas - obejmuje hurtem całą jednostkę, więc teoretycznie bez szkolenia BHP nie ma kursu podstawowego, a ubezpieczeniem indywidualnie druhowie się nie przejmują...

[hasici99]

Do tego co napisał @krzysiek_2k:
"art. 19 ust. 1b ustawy o ochronie przeciwpożarowej mówi: Bezpośredni udział w działaniach ratowniczych mogą brać członkowie ochotniczych straży pożarnych, którzy ukończyli 18 lat i nie przekroczyli 65 lat, posiadający aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych oraz odbyli szkolenie pożarnicze, o którym mowa w art. 28 ust. 1."
dodał bym jeszcze wymóg aktualnego szkolenia BHP i ważne ubezpieczenie.

No tak, to też trzeba mieć... Pominąłem to, bo zazwyczaj szkolenie BHP robi się przy okazji kursu podstawowego a ubezpieczenie - przynajmniej u nas - obejmuje hurtem całą jednostkę, więc teoretycznie bez szkolenia BHP nie ma kursu podstawowego, a ubezpieczeniem indywidualnie druhowie się nie przejmują...

Ubezpieczenie obejmuje osoby, które spełniają wszystkie wymogi. Nie spełnienie jednej z tych rzeczy spowoduje że ubezpieczyciel nie wypłaci pieniędzy. A oni w tym dobrzy. Nie wspominając o prokuratorze.

[rafal.bula]

Tak jak napisał Feniks: te zapisy są tak archaiczne jak Star 20. Chodziło w nich mniej więcej o to, że w czasach kiedy system ratownictwa w tym kraju nie istniał,  to w sytuacji jak się chałupa na wsi paliła i strażacy zbiegli się by gasić, to MDP jak już przyjechało na rowerach, to mogło bandaż założyć albo zająć się dziećmi, bo cała rodzina najpewniej była w gaszenie pożaru zaangażowana

[Maciejka]

Cześć,
pisze z zapytaniem bo widziałem na tym forum już wiele wątków na ten temat i każdy mówi co innego.
Jak to jest z tymi wyjazdami młodzieży z MDP powiedzmy 16/17 lat, zastanawiam się ponieważ znalazłem "regulamin w którym wyraźnie jest napisane że członek MDP ~ "Członkom drużyny zabrania się bezpośredniego uczestnictwa w akcjach ratowniczo-
gaśniczych, natomiast zezwala się na wykonywanie czynności pomocniczych POZA
TERENEM AKCJI, takich jak:
a) zabezpieczenie obiektu OSP po wyjeździe sekcji do akcji,
b) opieka nad dziećmi,
c) pomoc ludziom poszkodowanym, wymagającym opieki sanitarno - medycznej,
d) pomoc w przygotowaniu wyżywienia dla uczestników akcji ratowniczo-gaśniczej."

Ja to rozumiem w ten sposób , że bezpośrednio nie można brać udziału w działaniach ale można zabezpieczać teren i pilnować dzieci które brały udział w wypadku. Osobiście mam dwie koleżanki w wieku 16 lat które wyjeżdżają na akcje i np. sypią sorbent, uspokajają dzieci z wypadków  którym nic się nie stało  , kierują ruchem lub zabezpieczają teren.


Liczę na rozwianie moich wątpliwości, pozdrawiam.

W zacytowanym przez Ciebie zapisie wielką literą zaznaczyłem fragment, który jasno mówi, że zabezpieczanie terenu i pilnowanie dzieci, które brały udział w wypadku nie należy do działań MDP. Biorąc pod uwagę czym według definicji jest teren akcji, MDP opiekować się może dziećmi w jednostce (np. dziećmi druhów, którzy wyjechali do działań). Co do pomocy osobom wymagającym opieki sanitarno -medycznej: nie jest tam jasno napisane o jaką pomoc chodzi (że jest to konkretnie udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej itd). Do udziału nieletnich w bezpośrednich działaniach ratowniczo-gaśniczych nie będę się odnosił, bo sprawa jest jasna i wyjaśniona przez przedmówców