Witam. W mojej jednostce mamy następujący problem.
Udało nam się przekonac mieszkanców sołectwa i wójta aby przeznaczyli kwotę 7 tyś zł z funduszu sołeckiego na zakup i montaż przydomowej oczyszczalni scieków przy osp (budynek - wieczyste użytkowanie dla osp, własność gminna - pełni funkcję świetlicy wiejskiej). Generalnie wszystko fajnie, firma zajmująca się wykonaniem usług dograna, ale problem pojawil się po stronie starostwa powiatowego, które nie wyraziło zgody na inwestycję ze względu na to, ze jest to budynek użytecznosci publicznej i w tej sytuacji wymaga się wykonania projektu budowlanego, co jak wiadomo trwa długo i jest kosztowne. Czas na wykorzystanie srodkow mamy do konca roku i nie bardzo wiadomo co zrobic z tym fantem. Chcemy przydomową oczyszczalnie, poniewaz czasem w sali są duze imprezy np wesela i wtedy kilka tys litrów ląduje w zbiorniku w ciągu 2 dni i zdarza się ze w jeden weekend trzeba 2 razy wywozic nieczystosci a tak wodę odprowadziłyby rury. Moje pytanie do Was - czy przechodziliscie juz podobny problem? jesli tak, jak go rozwiązaliscie. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.