Ubezpieczenie grupowe PZU - warto?

[Pieniek]

Przyjmując się do służby podpisałem dodatkowe ubezpieczenie PZU za którę płacę 70 zł miesięcznie. Coraz bardziej jednak zastanawiam się czy nie są to pieniądze wyrzucane w błoto. Rocznie wychodzi ~850 zł więc czy nie lepiej odkładać sobie te pieniądze?

Z tego co wiem to mamy ubezpieczenie podstawowe. Co daje to dodatkowe, rozszerzone? Dlaczego warto je mieć i dlaczego warto zrezygnować? Czy jeśli np. zarysuję służbowy samochód szkoda zostanie pokryta z ubezpieczenia PZU (a jeśli nie będe miał to z mojej kieszeni)?

Zapraszam do dyskusji, napewno wyciągnę wnioski. Pozdro i dzięki

[censured]

Co do zarysowań wozów, te ubezpieczenie Ci tego nie pokryje. Zapytaj się w finansach czy inny odprowadzają osobne ubezpieczenie typowo OC. U mnie wynosi ono 3 zł miesięcznie. Dodatkowe ubezpieczenie warto, lepsza kasa niż z podstawowego, a lepiej mieć przy większym uszczerbku. Jeżeli jesteś w specjalistycznej grupie, np nurki, proponuje przeczytać uważnie zakres. Ja, razem z innymi przeszliśmy z pzu do allianz, ponieważ tam byliśmy ubezpieczenie od sportów wyczynowych(nurkowanie). PZU tego nie miało. pozdro

[zyraf]

Przyjmując się do służby podpisałem dodatkowe ubezpieczenie PZU za którę płacę 70 zł miesięcznie. Coraz bardziej jednak zastanawiam się czy nie są to pieniądze wyrzucane w błoto. Rocznie wychodzi ~850 zł więc czy nie lepiej odkładać sobie te pieniądze?

Z tego co wiem to mamy ubezpieczenie podstawowe. Co daje to dodatkowe, rozszerzone? Dlaczego warto je mieć i dlaczego warto zrezygnować? Czy jeśli np. zarysuję służbowy samochód szkoda zostanie pokryta z ubezpieczenia PZU (a jeśli nie będe miał to z mojej kieszeni)?

Zapraszam do dyskusji, napewno wyciągnę wnioski. Pozdro i dzięki

Pierwsze pytanie czy kolega czyta co podpisuje? a drugie czy rozumie co czyta?
Przecież każdą umowę ubezpieczenia musiałeś podpisać a w umowie jest napisane ile i za co Ci się należy. Czy jest to ubezpieczenie od NNW czy OC.

Ja w swojej komendzie skorzystałem z tych opcji, które mnie interesują.
Nikt mi nic na siłę nie wpychał, miałem się zapoznać z ofertą i wybrać warianty, które mnie interesują.

[Scyzoryk]

Przyjmując się do służby podpisałem dodatkowe ubezpieczenie PZU za którę płacę 70 zł miesięcznie. Coraz bardziej jednak zastanawiam się czy nie są to pieniądze wyrzucane w błoto. Rocznie wychodzi ~850 zł więc czy nie lepiej odkładać sobie te pieniądze?

Z tego co wiem to mamy ubezpieczenie podstawowe. Co daje to dodatkowe, rozszerzone? Dlaczego warto je mieć i dlaczego warto zrezygnować? Czy jeśli np. zarysuję służbowy samochód szkoda zostanie pokryta z ubezpieczenia PZU (a jeśli nie będe miał to z mojej kieszeni)?

Zapraszam do dyskusji, napewno wyciągnę wnioski. Pozdro i dzięki

Pierwsze pytanie czy kolega czyta co podpisuje? a drugie czy rozumie co czyta?
Przecież każdą umowę ubezpieczenia musiałeś podpisać a w umowie jest napisane ile i za co Ci się należy. Czy jest to ubezpieczenie od NNW czy OC.

Ja w swojej komendzie skorzystałem z tych opcji, które mnie interesują.
Nikt mi nic na siłę nie wpychał, miałem się zapoznać z ofertą i wybrać warianty, które mnie interesują.

Dokładnie tak jak pisze zyraf. Poza tym, jeżeli w umowie coś nie jest napisane to jest zapis, że zapoznałeś się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia, a to w nich masz dokładnie opisane w jakich przypadkach wwypłacane jest świadczenie, w jakich wysokościach, oraz wszystkie "wyłączenia" z ubezpieczenia.