Nie trzeba być po cspsp żeby mieć podobne zdanie, bo niby co ? ja -dzieścia lat temu na stażu dostawałem tyle co dowódca zmiany ? Na stażu wypadało by się pokazać z dobrej strony, łapać wiedzę, szkolenia, bo to najlepszy okres. Czym skorupka za młodu ... z pewnością zostanie to z czasem docenione i zarobki się zmienią (chociaż szału u nas nie ma ale chyba każdy, wiedział na co się decyduje)
Jeżeli dod. zatrudnienie nie będzie kolidowało ze służbą wątpię, żeby komendant nie wyraził zgody.