Autor Wątek: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę  (Przeczytany 13724 razy)

Offline Jefferson21

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 27, 2017, 21:55:58 »
Tak sobie czytam wasze opinie i nie wierze jak koledzy po fachu oceniają strażaka, który podczas akcji ratującej życie tej biednej staruszki nie zastanawiał się co na to powie KDR, Komendant i BHPowiec tylko przeskoczył na balkon i podał swoje powietrze pewnie już nieźle podtrutej babci. Przestańcie traktować ratowników jak szkolone małpy tylko jako strażaków którzy wiedzą jakie ryzyko ze sobą niesie zawód strażaka.
Ps. Powodzenia życzę przy gaszeniu pożarów zgodnie z procedurami (wchodzenie z podpiętą linką ratowniczą i składaniem drabiny w pełnym składzie na tempa).
Pozdrawiam

Offline Jefferson21

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 27, 2017, 22:05:42 »
kapitan.sztabowy cyt: "Matematyka jest brutalna, życie strażaka i jego rodziny powinno być na pierwszym miejscu, bo jest więcej warte niż życie przypadkowej dla nas osoby". Nie wiem jak to skomentować....... może ktoś mi pomoże bo mnie po prostu brak słów

Offline strażak biurkowy

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 515
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 27, 2017, 22:09:55 »

[/quote]

 Nie chciałbym jako dowódca przyjechać na miejsce akcji i robiąc "zbiórkę za pojazdem" nie mam nikogo, bo wszyscy polecieli wynosić dzieci z płomieni czy wspinać się po balkonach do zamkniętego mieszkania na 10 piętrze. Może i przesadzam, ale fanatyków nie brakuje, zwłaszcza w OSP, które już różne straszne rzeczy wydziwia a co dopiero jakby byli usprawiedliwiani. Na koniec zostaje jeszcze najważniejsza kwestia, której pieniądze nie zastąpią, mianowicie życie strażaka. Nie ma bohaterstwa w głupiej śmierci, bo zdjęcie i dyplom nie zastąpią ojca czy męża. Żywy strażak uratuje kilkadziesiąt/set ludzi, martwy żadnej. Matematyka jest brutalna, życie strażaka i jego rodziny powinno być na pierwszym miejscu, bo jest więcej warte niż życie przypadkowej dla nas osoby.
[/quote]

Kapitanie.sztabowy, wiesz dlaczego Nasza Formacja  cieszy się największym uznaniem społeczeństwa wśród innych formacji mundurowych bo .... mało jest wśród nas takich strażaków jak TY. Jednym słowem" Kończ Waść, wstydu oszczędź".... sobie.   

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 28, 2017, 00:09:08 »

zyraf

  • Gość
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 28, 2017, 08:03:09 »
Kurtyna !
To jest strażak ! szacunek.


I tak dalej mądrkować będę goście, którzy wygodnie siedzą przed kompem, że oni by to lepiej zrobili....tacy eksperci smoleńscy bo on widział w TV i on wie co trzeba było zrobić.

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 28, 2017, 09:07:10 »
Po pierwsze to "Ty" z dużej litery, nie będę Cię uczył kultury i ortografii, skoro 6 klas szkoły podstawowej nie dało rady, a po drugie wyrocznia przepowiadała przyszłość a nie osądzała. Więcej książek i chęci w liceum albo nie pchaj się w przyszłości do straży. Jak strasznie by to nie zabrzmiało, to życie strażaka jest cenniejsze od tej kobiety, a od oceny zachowań strażaków jest BHPowiec, dowódca i komendant.
Masz racje.
Nad wszystkimi Strażakami  czuwa św.Florian,i To jest naszą przewagą  ...

Offline kapitan.sztabowy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 28, 2017, 09:30:43 »
kapitan.sztabowy cyt: "Matematyka jest brutalna, życie strażaka i jego rodziny powinno być na pierwszym miejscu, bo jest więcej warte niż życie przypadkowej dla nas osoby". Nie wiem jak to skomentować....... może ktoś mi pomoże bo mnie po prostu brak słów

Jaki problem z tym zdaniem masz? Strażak, który uratuje więcej ludzi jest warty więcej, brutalne ale prawdziwe. Trudno, żeby przy każdej akcji jeden czy dwóch sobie bohatersko umierało. Nie bez przyczyny "Bezpieczeństwo własne ratownika" jest na pierwszym miejscu każdej procedury. Poza tym każdy zdrowy psychicznie człowiek stawia swoją rodzinę na pierwszym miejscu. Mamy ratować z narażeniem życia a nie go poświęcać. Tutaj każdy jest tak strasznie szlachetny, honorowy, ofiarny i mężny, że aż mdli od fałszu. Jakbyś miał do wyboru ratować swoje dziecko czy pijanego kierowce, który go potrącił, to co wtedy? Rozumiem, że jeszcze byś mu wyklepał samochód.

Tak sobie czytam wasze opinie i nie wierze jak koledzy po fachu oceniają strażaka, który podczas akcji ratującej życie tej biednej staruszki nie zastanawiał się co na to powie KDR, Komendant i BHPowiec tylko przeskoczył na balkon i podał swoje powietrze pewnie już nieźle podtrutej babci. Przestańcie traktować ratowników jak szkolone małpy tylko jako strażaków którzy wiedzą jakie ryzyko ze sobą niesie zawód strażaka.
Ps. Powodzenia życzę przy gaszeniu pożarów zgodnie z procedurami (wchodzenie z podpiętą linką ratowniczą i składaniem drabiny w pełnym składzie na tempa).
Pozdrawiam


Powodzenia życzę przy gaszeniu pożarów bez żadnych procedur. Najlepiej niech każdy robi po swojemu, jeden wbiegnie do środka bez aparatu i w krótkich spodenkach, drugi będzie szukał hydrantu, trzeci weźmie gaśnicę i będzie zjeżdżał na linie z dachu, głową w dół bo to będzie fajnie wyglądało w telewizji a widział na filmie, zostanie jeden do rozwijania węży a dowódca nie ma pojęcia gdzie są jego ludzie,bo nikt nie raczy go poinformować. Przecież używanie radia jest w procedurach a walić procedury.



 Nie chciałbym jako dowódca przyjechać na miejsce akcji i robiąc "zbiórkę za pojazdem" nie mam nikogo, bo wszyscy polecieli wynosić dzieci z płomieni czy wspinać się po balkonach do zamkniętego mieszkania na 10 piętrze. Może i przesadzam, ale fanatyków nie brakuje, zwłaszcza w OSP, które już różne straszne rzeczy wydziwia a co dopiero jakby byli usprawiedliwiani. Na koniec zostaje jeszcze najważniejsza kwestia, której pieniądze nie zastąpią, mianowicie życie strażaka. Nie ma bohaterstwa w głupiej śmierci, bo zdjęcie i dyplom nie zastąpią ojca czy męża. Żywy strażak uratuje kilkadziesiąt/set ludzi, martwy żadnej. Matematyka jest brutalna, życie strażaka i jego rodziny powinno być na pierwszym miejscu, bo jest więcej warte niż życie przypadkowej dla nas osoby.
[/quote]

Kapitanie.sztabowy, wiesz dlaczego Nasza Formacja  cieszy się największym uznaniem społeczeństwa wśród innych formacji mundurowych bo .... mało jest wśród nas takich strażaków jak TY. Jednym słowem" Kończ Waść, wstydu oszczędź".... sobie.   
[/quote]


Cieszymy się uznaniem społeczeństwa? Jak trzeba coś zrobić to wtedy jesteśmy super. Robimy wszystko i nie dajemy mandatów, dlatego jesteśmy dość ok. Spytaj społeczeństwa co sądzi o emeryturach po 15 latach, o 13 pensji, podwyżkach i o tym jak spędzamy służbę (śpią cały dzień jak nie ma pożaru) . Nie pamiętasz już jakie były komentarze o strażakach gdy nie wyciągnęli karetki z błota?  1 na 100 był pozytywna, reszta nie nadaje się nawet do cytowania. To tylko 2 tygodnie temu a ludzie zmienili zdanie o 180 stopni.


Skoro jesteście wszyscy tak bardzo chętni do pomagania kosztem swojego życia, to proponuje oddać od razu swój dom rodzinie z pożaru, albo na raz 5 litrów krwi.
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2017, 09:35:11 wysłana przez kapitan.sztabowy »

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 28, 2017, 09:35:41 »
... Więcej książek i chęci w liceum albo nie pchaj się w przyszłości do straży. Jak strasznie by to nie zabrzmiało, to życie strażaka jest cenniejsze od tej kobiety, a od oceny zachowań strażaków jest BHPowiec, dowódca i komendant.
A kto dał Ci prawo oceniania czyje życie jest cenniejsze. Z nicka można się domyślać nie tyle sztabowca co biuralistę. Wiedza książkowa to nie wszystko, potrzebne jest doświadczenie i predyspozycje, których przypuszczam Tobie brakuje.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline kapitan.sztabowy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 28, 2017, 09:58:25 »
... Więcej książek i chęci w liceum albo nie pchaj się w przyszłości do straży. Jak strasznie by to nie zabrzmiało, to życie strażaka jest cenniejsze od tej kobiety, a od oceny zachowań strażaków jest BHPowiec, dowódca i komendant.
A kto dał Ci prawo oceniania czyje życie jest cenniejsze. Z nicka można się domyślać nie tyle sztabowca co biuralistę. Wiedza książkowa to nie wszystko, potrzebne jest doświadczenie i predyspozycje, których przypuszczam Tobie brakuje.


A kto dał to samo prawo Tobie? Albo prawo oceniania kogoś po nicku na forum? Podkreślanie literek jest bardzo dorosłe, brawo.

Offline Lukasz91

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
  • OSP 18" Cel: -> PSP 22"
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 28, 2017, 11:54:28 »
co to za strażak który nie wie co ma w aparacie tlen :rofl: :tuba: :gwiazdki:


Z praktycznego punktu widzienia w składzie powietrza znajduję się tlen :D
"Pierwszą powinnością strażaka jest ratować życie. Kiedy tego nie robi, pierwszą powinnością strażaka jest szkolić się!" ~Szymon Kokot-Góra

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi i może zapamiętam. Zaangażuj mnie, a się nauczę" ~Benjamin Franklin

Offline czarny888

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 28, 2017, 12:52:39 »
www.youtube.com/watch?v=5ulsYclJbnw

Proszę obejrzeć film  w/w dot. pożaru w rafinerii i wyciągnąć wnioski jakie było wtedy zabezpieczenie strażaków i taktyka działania . Postęp w dziadzinie pożarnictwa powoduje,że strażak powinien mieć najlepsze zabezpieczenie sprzętowe , ale do tego dochodzi taktyka działań i procedury. Tylko takie działania pozwalają uniknąć ofiar wśród ratowników. Film z pożaru ratowania kobiety  uważam ,że należy pokazywać na szkoleniu , bo w czasie akcji dwóch strażaków zdjęło maski stojąc moim  zdaniem w strefie zadymienia.Trzeci w podnośniku nie zabrał ,że sobą aparatu przecież udawał się d strefy zagrożonej zadymieniem ??? Należę do tych zwolenników ,że techniki i szkolenia powinno być jak najwięcej, to i ofiar będzie jak najmniej. Nie wolno iść po linii prostej. Rozwijajmy się i wyciągajmy z każdej akcji wnioski a powrotów z akcji będzie 100 %.

Offline pepek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 226
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 28, 2017, 15:20:22 »
A ilu ratowników pełni służbę  na podziale w Słupcy 8-10-12 ?

Offline strażak biurkowy

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 515
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 28, 2017, 19:26:57 »
Ta "babcia" poprawniej  starsza kobieta stała tam kilkanaście może  kilkadziesiąt minut to zagrożenie raczej nie było śmiertelne. Skoro tamte warunki wytrzymała starsza osoba, to dla młodego mężczyzny tym bardziej nie było zagrożenia. Ten gest naszego kolegi (zresztą bardzo dobry) był raczej jak podarowanie misia dziecku po wypadku drogowym. Nie pomógł ale podniósł na duchu tą kobietę, a to już duży sukces w aspekcie psychologicznym i oczywiście medialnym.   
Gdyby temu koledze brakowało tlenu, to myślę, że dzieliłby się z tą kobietą powietrzem z butli i oboje dotrwaliby do końca akcji, co nie umniejsza sukcesu naszego kolegi. Takich ludzi potrzeba w naszych szeregach. Myślę, że moderatorzy powinni zakończyć to bicie piany. Kolega ... sztabowy niech zostanie przy swoim, a zwolennicy bohatera przy nim...  i do następnej akcji ratowniczo-gaśniczej 

Offline Jefferson21

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 28, 2017, 20:00:29 »
kapitanie.sztabowy jaką funkcję pełnisz w PSP? Może wtedy uda nam się zrozumieć twój sposób myślenia.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 28, 2017, 20:37:48 »
Panowie tę kobietę uratowało zamknięcie drzwi do pomieszczenia z którego wyszła na balkon i oczywiscie przygaszenie ognia przez strazakow :)

Wystarczy zobaczyć B-SAHF w momencie dojazdu i w trakcie tego idiotycznego skoku z parapetu na balkon - żaden z warunków koniecznych do odstapienia od zasad nie zaszedł. W takich warunkach jakie panowały w momencie przeskakiwania przez okno Pani mogła stać na tym balkonie "spokojnie" oczekując (wiem, że sma była wystraszona) aż podnośnik się sprawi - szkoda, że źle go umieścili wcześniej. Ciekawi mnie kolejność dojazdu SiS do zdarzenia.
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2017, 20:42:49 wysłana przez Fistach »

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 28, 2017, 21:18:00 »
Dobrze widzę kamizelkę KDR-a na balkonie?. Ciekawe jak SIS działały w pierwszej fazie gaszenia pożaru.
Ktoś może przybliżyć całą tę akcję?
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2017, 21:32:29 wysłana przez joker26 »

Offline suiso

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 30, 2017, 13:43:48 »
Może i nie wyglądało to bardzo profesjonalnie, ale jednak strażak wykazał się odwagą - zaryzykował i pomógł starszej kobiecie i tyle :P Po co dalej drążyć temat. Może chcecie go ukarać???

Offline jacek123@

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 30, 2017, 16:45:45 »
Każdy potrafi analizować  za biurka podjęte decyzje strazaków  tygodniami czy to było zgodne przepisami czy innemi wytycznemi strazaków którzy maja sekundy na podjecje  decyzji co zrobić w takich sytuacjach. Może ci którzy krytykują  sami po jeździli by do takich zdarzeń i zobaczyli jak to jest . szacunek wielki dla tego strazaka  . pozdrawiam

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 30, 2017, 17:13:20 »
Cały czas mieszacie ze sobą kwestie przepisów i ocenę moralną, a to są dwie różne rzeczy! I niestety dla nas i dla społeczeństwa - od wielu, wielu lat przepisy regulujące naszą pracę to równia pochyła. Fajnie, że się udało, super że ktoś jest gotów się narażać dla innych, ale nie zmienia to faktu, że gdyby się nie udało to rodzina strażaka została by na lodzie, a z KDR'a i strażaka zrobiono by kozły ofiarne i tyle.
Dla mnie najważniejsze w tej całej sprawie jest to, że znowu prawo i "wierchuszka" nas zawodzą. U góry ścierają się dwie partie, które nas strażaków mają tam gdzie światło nie dochodzi - czego dowodem jest choćby to, że by zrobić to co pokazuje film - strażak musiał złamać przepisy i narazić siebie i KDR'a na wiele nieprzyjemności. Jest film ukazujący jak durne i głupie mamy przepisy i prawo, ale dalej nic się nie zmieni. I o ile tym razem jestem przekonany, że ta starsza pani by przeżyła i bez tego typu ryzykowania, to wcześniej czy później zdarzy się sytuacja, że czyjeś życie będzie zależeć od decyzji strażaka. A ten chcąc kogoś uratować będzie musiał złamać przepisy i jeżeli cokolwiek pójdzie nie tak, jego rodzina nie zobaczy odszkodowania, a koledzy z jednostki będą mieli wątpliwą przyjemność spotkania z durnym prokuratorem. I uwierzcie mi, że interpretacja "nadzwyczajnych okoliczności  pozwalających odstąpić od procedur ogólnie uznanych za bezpieczne" ZAWSZE jest na niekorzyść strażaka! ZAWSZE!!!

PS. Jak ktoś ma wątpliwości polecam sprawę ostatniego wyroku dla kierowcy OSP:
http://strazacki.pl/artyku%C5%82y/dwa-lata-wi%C4%99zienia-dla-stra%C5%BCaka-kt%C3%B3ry-spowodowa%C5%82-wypadek-samochodem-po%C5%BCarniczym
i genialne uzasadnienie, że 90km/h to za szybko dla pojazdu uprzywilejowanego. Oczywiście bez wskazania jaka prędkość jest odpowiednia - żeby następny sędzia mógł kiedyś skazać że ktoś jechał za wolno bo tylko 88km/h.

Offline jacek123@

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 30, 2017, 17:24:35 »
Feniks  zgadzam się stoba 100% .

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 30, 2017, 23:30:52 »
@Feniks akurat stan wyższej konieczności jest dość dokładnie w przepisach opisany i wielokrotnie był omówiony. I jest to dobry przepis. Kwestia tylko, żeby go zrozumieć i stosować. 
Nie podałeś żadnego przypadku, gdzie interpretacja byłaby na niekorzyść strażaka. Ja o takim nie słyszałem.
Twój przykład ze Scanią to antyprzykład, sytuacja, która nie była stanem wyższej konieczności - tam nie było wskazań, by odejść od zasad uznanych za bezpieczne.
Żeby nie gadać tylko teoretycznie - przykład akcji, gdzie strażak zaryzykował, odstąpił od zasad a działał w granicach prawa i nikt nie miał do niego żadnych pretensji - zapraszam http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/6073693,strazak-z-przemysla-ryzykujac-zyciem-uratowal-wedkarza-porwanego-przez-kre-na-sanie,id,t.html
Obecnie ten strażak jest zastępcą KW w Rzeszowie. http://www.podkarpacie.straz.pl/kierownictwo/

Trzeba wpoić strażakom, że działania należy prowadzić maksymalnie bezpiecznie. Trzeba uczyć strażaków takich bezpiecznych działań i wymagać przestrzegania zasad. Należy starać się przewidywać zagrożenia i im przeciwdziałać.
Stan wyższej konieczności to sytuacja szczególna, nadzwyczajna - trzeba  umieć ją zidentyfikować i także stosować dostępne środki bezpieczeństwa.

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 31, 2017, 00:21:42 »
Ja na prawdę rozumiem gdyby on tak przechodził na ten balkon z sąsiedniego mieszkania, bo np. chłopaki mają problem z drzwiami a wewnątrz rozwinięty pożar (taki był w momencie ich przyjazdu). Ale tutaj jest sytuacja w pełni opanowana, temperatura już spadła, balkon cały, wystarczyło zrobić parę kroków i przejść normalnie przez pokój. Zamiast zrobić sobie spacerek to on przechodził z parapetu, który po działaniach mógł być mokry i przez to bardzo śliski a do tego okno było już wypalone przez co na prawdę mógł polecieć razem z parapetem.
Fajnie,że poświęcamy się dla innych ale na prawdę róbmy to z głową wtedy kiedy faktycznie jest potrzeba a nie naginajmy wszystkiego do stanu wyższej konieczności.
Pozdrawiam :straz:

Offline aspiryna

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 337
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 31, 2017, 22:54:53 »
A jak zakfalifikować chodzenie na hakówce? Warto ryzykować tylko dla sporu zdrowie i życie? W miare bezpieczne jest dopiero od niedawna. Jeszcze parę lat do tyłu nikt siatki i asekuracji w postaci liny nie widział. Nie ma co wieszać na chłopaku psów bo bardziej ekstremalne rzeczy robimy na ćwiczeniach. Moim zdaniem nie potrzebnie tylko zdjął maskę. Na zdarzeniu gdy jest adrenalina to czasami pierwsza myśl idzie w czyn-taki zawód. Strażak to nie zawód dla chłopaków w "rurkach" ;) 

Offline hasici99

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 519
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 01, 2017, 21:47:18 »
Strażak podjął decyzję słuszną lub nie słuszną w oparciu o swoje spostrzeżenia i ocenę sytuacji ze swojej pozycji. Jak dla mnie jako doświadczonego ratownika nie widzę tutaj nic karkołomnego. Każdy pożar zamknięty niesie za sobą mniejsze lub większe zagrożenia w postaci butli z gazem czy instalacji elektrycznych. Nie wspomnę o walących się na głowę sufitach czy innych nieprzewidzianych sytuacjach. W każdym przypadku KDR poniósł by odpowiedzialność. Za to bierze pieniądze i od tego ma mnóstwo czasu do 15:30 aby ułożyć sobie zmianę służbową, która ma w takich sytuacjach robić to co do nich należy.
Ludzie negujący postępowanie tego strażaka a w szczególności Pan Kapitansztabowy - zbyt długo grzali cztery litery przy wypełnianiu tabelek.

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: strażak skacze na balkon i ratuje staruszkę
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 01, 2017, 22:17:34 »
Na filmie z tej akcji widać znacznie ciekawszą rzecz i myślę, że bardziej na tym powinna się skupić uwaga, a chodzi mi
o super podnośnik z Bumaru i jego zawrotną prędkość składania  :gwiazdki: To jest temat, który powinno się poruszyć,
że sprzęt ratowniczy nadaje się do czyszczenia rynien i kominów  :tuba:

P.S. Jeżeli dla Was problemem jest, że strażak ściągnął maskę i oddał ją poszkodowanej to nie życzę, nikomu aby musiał być
przez Was ratowany ;-)