@krzysiek_2k
Ale po pierwsze to zapewne nie firma Was wysłała na KPP, tylko zrobiliście gdzie indziej, a oni korzystają. Po drugie - macie w firmie rurki ustno-gardłowe, butle z tlenem i maskami itp. ? Bo w 99% to tylko zwykłe apteczki (i jak dokładnie sprawdzić to nawet bez kompletu wyposażenia lub z częścią przeterminowaną), więc nic poza standardem pierwszej pomocy i tak się nie wyczaruje...
Podczas pracy w drugim korpo (duża międzynarodowa firma, ponad 250tyś ludków) popełniłem ten błąd, że dałem się namówić na spotkanie w ramach "grupy ratowniczej" - jedyna moja uwaga jaką uwzględniono to zakup defibrylatora AED, bo jak się okazało już wcześniej był kupiony tylko pizgnięty nikt nie wiedział gdzie (swoją drogą szukali go jeszcze pół roku po "spotkaniu" nim znaleźli...). I nikt bynajmniej nie był zainteresowany jakąkolwiek wiedzą z zakresu pierwszej pomocy... Więc przy pierwszej okazji wymixowałem się z tej grupy...