Co do buntu to już od kilku lat jestem zdania, że najwyższy na to czas. Bo niestety, ale ostatnie kilkanaście lat to systematyczne niszczenie OSP durnymi przepisami.
Poza tym przecież wszyscy mieli okazje zapoznać się z wizją (lub raczej zwidami) KG - dla OSP tylko 10-12letnie auta z PSP - no, poza ciężkimi, bo te dopiero 15-to letnie. Do tego wizja/zwidy "solidaruchów" - ciuchy też używane.
Dać im posmakować własnej wizji - ostrzec, że mają 3miesiące na uporządkowanie spraw i dostosowanie prawa do NASZYCH wymogów albo WSZYSTKIE OSP przestają się z nimi "bawić". Nie wyjeżdżamy i tyle. Myślę, że najpierw by ie uwierzyli, ale gdybyśmy przestali wyjeżdżać to po max po 2-3miesiącach poszli by na każde ustępstwa jakich byśmy zapragnęli. Bo poza dużymi miastami to PSP ma 3-4samochody na powiat, a i to przy założeniu że pojadą niepełnymi załogami.... Pierwszy większy pożar lasu lub powódź i byłoby po zawodach.
Bo cała góra zapomniała, że to oni i przepisy powinni być dla nas, anie na odwrót.
@wujo 2010
Myślę, że druga część wypowiedzi Sylwka to był sarkazm