To ze Gminy maja obowiazek utrzymac Osp ok., ale w praktyce mija sie to troche z prawda, wiem ze każda Gmina jest inna, bo sa inni ludzie. Nie nalezymy do KSRG poniewaz stosunkowo jedtesmy młoda jednostką. Reaktywowalismy ie 5 lat temu i cały czas się próbujemy rozwijac, lecz praktycznie na własną rękę. Pisiadamy samochód lekki, ktory pozyskalismy z Policji, wyremontowalismy go no i gmina go wzięła pod opiekę. Pozyskalismy również Starra 266 z rezerw wojskowych, poprostu Pszczółka ale nie bylo kasy ani potrzeby zdaniem radnych i gminy na ten samochód, prezes zrobił karosacje na wlasny rachunek, auto jest gotowe ale Gmina choc szybciej obiecala że go weźmie jak go zrobimy, to teraz już znalazla brak certyfikatu ktorego co drugi sredni w Polsce nie ma.
Byłem ost.zatankowac busa i kupic benzyne do pily i pomp z pracownikiem UG. Lecz nie kupili juz mam oleju do mieszanki ani lancucha, poniewaz stwierdzili ze sekretarz Gminy twierdzi ze nie można. Niestety pilarja i PO 5 potrzebuja smarowania a my juz mamy dość dawania swoich z domu.
To tylko przykład jeden czy dwa z wielu.
Tak naprawde chcem sie dowiedzieć jak wygląda przekazanie na jednostke Osp dodacji, aby ta sama mogła gospodarowac dostepnymi srodkami. A co do budżetu to chodziło mi o to że Pani Wójt zawsze muwi że dostali wyznaczony budżet na straż tyle i tyle, a wiem ze w innych gminach dziela tą kasę na ilości Osp izostaje to w UG, tylko każdy wie ile jeszcze moze wykorzystać, a juz w lutym nie usłyszy ze nie ma na olej czy jakis lacznik.
Pozdrawiam