Autor Wątek: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP  (Przeczytany 61555 razy)

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« dnia: Październik 15, 2016, 13:33:26 »
http://www.ppoz.pl/w-ogniu-pytan/1317-wywiad-z-komendantem-glownym-psp

proszę kolegów forumowiczów o przeczytanie wywiadu z 01 KG.

Jest w nim tyle "kwiatków", tyle nowych myśli, tyle poruszonych wątków, że nie wiedziałem w jaką część forum to wrzucić.
Wiele tez jest słusznych ale przy co najmniej kilku najpierw się uśmiechnąłem, a później ogarnęło mnie zdumienie kto podsuwa takie myśli naszemu najważniejszemu strażakowi i jaki w tym jest cel.
Czyżby długofalowym socjotechnicznym celem było zniechęcenie strażaków naszej formacji - "przykręcanie mocne śruby" zwłaszcza na PB, planowane nieracjonalne posunięcia dot. czasu służby, szkoleń, awansów, itp. -  przez najbliższe kilkanaście miesięcy dajmy na to do 2018 roku. A później będą wybory w Polsce i okaże się, że obecna opozycja będzie miała wspaniałe lekarstwa na bolączki strażaków PSP, których doświadczali oni od obecnej władzy czyli "niedobrej zmiany". A władza obecna powiązana jest z PIS-oSolidarnością  -to w słusznym oburzeniu strażacy zatęsknią za platformersami przefarbowanymi na nowoczesną.
A może jest inaczej .....

zapraszam do dyskusji na podstawie wywiadu naszego Komendanta Głównego
pozdrawiam

Offline Pułkownik_Moralność

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 15, 2016, 19:19:34 »
1. Likwidacja szkolenia dziennego na SA.
2. Likwidacja szkolenia dziennego na SGSP.
3. Większa dostępność do kształcenia zaocznego dla zatrudnionych już funkcjonariuszy (często z wyższym wykształceniem), którzy w obecnym systemie nie mają możliwości dalszego awansu i rozwoju zawodowego.
4. Skrócenie szkolenia zaocznego na SA. W żadnej innej formacji szkolenie chorążych nie trwa tak długo.
5. Może warto przypatrzeć się jakie systemy szkolenia mają straże pożarne w krajach cywilizowanych.
6. Jedno jest pewne- obecny system kształcenia oraz ścieżka rozwoju zawodowego są totalnym absurdem.
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2016, 19:24:24 wysłana przez Pułkownik_Moralność »

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 15, 2016, 19:21:38 »
Jak się piszę o wyższości wykształcenia w SGSP a najwyższe stanowiska w kraju powołuje się absolwentów "nieznanej" jakości prywatnych uczelni patrz nowy 01 i 02 w CSPSP to jak traktować coś takiego poważnie? 
Zamieszanie tego typu wypowiedzi wywołają i tyle.
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2016, 19:41:39 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 15, 2016, 23:19:58 »
cytat z wywiadu:  "Obecnie wykorzystujemy zaledwie 40 proc. możliwości parametrów techniczno-taktycznych samochodów pożarniczych, co wynika z ich nieznajomości. Strażacy chcą ćwiczyć, problem w tym, że się tego od nich nie wymaga."

Panie Komendancie Główny:
chyba nieświadomie wywołał Pan do odpowiedzi oprócz dowódców różnych szczebli przede wszystkim kierowców właśnie tych wozów pożarniczych. Wejdę teraz w "skórę" jednego z nich:
1. Czy Pan wie, że ja nigdy nie trenowałem na torze szkoleniowym dla samochodów ciężarowych, a co dopiero mówić o pożarniczych, nie wiem jak sobie profesjonalnie poradzić w sytuacjach stresujących np. poślizg w zimie ?
2. Czy Pan wie że jestem w grupie zawodowej strażaków najbardziej zaniedbanej pod względem kursów, szkoleń dokształcających w całej PSP ?
3. Czy Pan wie że bez w zasadzie większego przygotowania oddaje mi Pan do prowadzenia auta za setki tysięcy złotych czy miliony ?
4. Czy Pan wie ile razy ćwiczyłem przed objęciem stanowiska kierowcy przetłaczanie/przepompowywanie wody na duże odległości, zasady optymalnej pracy układu wodno-pianowego na szkoleniach w tych wspaniale wyposażonych naszych szkołach czy ośrodkach szkolenia ?
5. Czy Pan wie że kawitacja mi i moim kolegom kierowcom kojarzy się z filmem "Grawitacja" ?
6. Czy Pan wie że nikt nigdy nie szkolił mnie jaka jest różnica w zasilaniu w wodę mojego auta do nasady zasilającej czy do nasady zasysającej ?
7. Czy Pan wie że jak podczas akcji włączy się w naszych pięknych nowych autach dopalanie spalin to ja się martwię na jakim podłożu stoję bo się mogę zapalić ?
8.  Czy Pan wie że obsługując autopompę w nowym samochodzie opieram się nie na instrukcji, a na słowach przedstawiciela producenta samochodu, który przeszkolił 15 kierowców w 4 godz. ?
9. Czy Pan wie że wielu z nas głuchnie na starość, bo dostarczane nowe auta nie mają odpowiedniego wygłuszenia podsufitki kabiny ?
10. Czy Pan wie kiedy widziałem rozebraną pompę wirową czy motopompę na części nie wspominając o logicznym wytłumaczeniu przez profesjonalnych wykładowców na modelach poglądowych zasady działania np. wysokiego ciśnienia ?
11. Czy Pan wie że ja z moimi kolegami w służbie z zaangażowaniem byśmy ćwiczyli trudne rzeczy, skomplikowane rozwinięcia powiązane z wymyślnymi układami gaśniczymi, ale .... chwileczkę jak sobie pomyślę że po tych np. dwugodzinnych intensywnych ćwiczeniach, albo odpukać w trakcie nich będę musiał wyjechać na wezwanie do jakiegoś pożaru, zwijać alarmowo sprzęt, kierować auto z moimi wyprutymi z sił kolegami - na przed chwilą nabytym zmęczeniu - to mi się nie chce ćwiczyć - wolę swoje siły i zaangażowanie zostawić dla potrzebujących mojej pomocy.

itd. itd...
pozdrawiam
     

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 16, 2016, 10:14:23 »
Pytanie czy 01 to czyta? Kiedyś był tutaj nawet komendant który odpisywał. Długo nim nie był  :rofl:

Offline 1986lukasz

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 16, 2016, 14:53:04 »
peterek zadał bardzo dobre pytania na przykładzie kierowcy.

Wg. mnie obecny system szkolenia jest najgorszy z wszystkich jakie były w straży.

Powinny wrócić szkolenia 2- częściowe (podstawowy i uzupełniający).
Po szkoleniu podstawowym strażak powinien przepracować 3 lata na stażu. Przed pójściem na kurs uzupełniający komenda decyduje  na jakim stanowisku będzie pracował (czy też sam wie po naborze na jakim stanowisku docelowym będzie pracował /kierowca lub ratownik/). W tym miejscy szkolenia uzupełniające powinny się trochę różnić od siebie. Szkolenia powinny być podzielone na dwa "kierunki" kierowców oraz ratowników. Na szkolenia uzupełniające skierowane dla kierowców powinny być omawiane głównie tematy obsługi samochodów pożarniczych, jazdy na matach poślizgowych i wszystko co jest związane z pracą jako kierowca. Natomiast na szkoleniach uzupełniających kierowanych dla ratowników powinno być więcej zajęć z zakresu działań ratowniczych oraz gaśniczych.
Mam na myśli to, że kierowca powinien mieć np 60% tematów związanych z obsługą samochodów itp., a pozostałe 40% powinno być związane z taktykami gaśniczymi, ratowniczymi itp.
Natomiast szkolenie uzupełniające powinno być oparte głównie na taktykach gaśniczych (pożary wewnętrzne itp) ratowniczych oraz dowodzenie. Bo wiadomo najlepszymi dowódcami są "starzy" ogniomistrze, którzy mają przepracowane powyżej 20 lat.

Co do szkół dziennych SA i SGSP dobrze napisał "Półkownik_Moralności"-likwidacja.
Na takie szkoły powinni iść ludzie ze stażem i doświadczeniem zawodowym gdzie powinni zdobywać dodatkową wiedzę. W takim systemie szkolnictwa nie było by przypadków niekompetencji oraz nieumiejętności zarządzania zasobami i ludzkimi oraz sprzętowymi i kierowaniem podczas działań ratowniczych.

cyt. "...Dochodzą do mnie też sygnały od podoficerów, że mają ograniczone możliwości szkoleń, a chętnie zapoznaliby się np. z problematyką pożarów wewnętrznych, bo wiele zagadnień zatarło się im już po latach. Przykładem ilustrującym sytuację jest niedawny pożar mieszkania na ostatniej kondygnacji w budynku wielorodzinnym w podwarszawskiej miejscowości. Przyjechały do niego 54 zastępy. Kiedy jeździłem do pożarów wiele lat temu, radziliśmy sobie w takich przypadkach dwoma samochodami: GBA 2,5/16, GCBA 6/32. Jak nam się trafiła drabina, to było wszystko. Widać więc, że brakuje doskonalenia zawodowego. ..."
Z tego cytatu można wywnioskować, że za zaistniałą sytuację o zadysponowaniu 54 zastępów odpowiedzialny był jakiś podoficer i że to on kierował działaniami rat-gaśn, a nie oficer który był tam na miejscu i był KDR-em. Tutaj właśnie widać jacy ludzie są na stanowiskach dowodzących przecież przy takiej akcji działania prowadził oficer i to on prosił o dysponowanie kolejnych zastępów. Wychodzi na to, że błędy popełnia oficer, a odpowiedzialność i wina spada na podoficerów. Nie uważam, że każdy oficer nie nadaje się na pełnione stanowisko ale przy obecnym systemie szkolenia dochodzi do tak dziwnego wypaczenia.

Pozdrawiam

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 16, 2016, 17:26:23 »
Cytuj
Przed pójściem na kurs uzupełniający komenda decyduje  na jakim stanowisku będzie pracował (czy też sam wie po naborze na jakim stanowisku docelowym będzie pracował /kierowca lub ratownik/). W tym miejscy szkolenia uzupełniające powinny się trochę różnić od siebie. Szkolenia powinny być podzielone na dwa "kierunki" kierowców oraz ratowników.
I witajcie znowu czasy panów kierowców? Najpierw wyszkolmy strażaków, potem sprawdźmy kto się nadaje i potem  dajmy specjalizacje w rodzaju sadzaniu za kółko, ale dalej niech to będzie strażak.

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.814
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 16, 2016, 18:25:03 »
A co z nietrafionymi pomysłami typu zakup auta miejskiego gdzie większość wyjazdów poza miasto i w tern . A co z panelami Elte za to też odpowiadają kierowcy i strażacy z podziału ? A co z nierównymi dodatkami przy tych samych grupach .  Co z zakupami aut operacyjnych gdzie bojowe ledwo zipią ? Za to też odpowiada podział? a może kierowcy ??? " Zacytuje klasyka Głowa psuje się od góry "  :gwiazdki:
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline pb11

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.434
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 16, 2016, 21:40:42 »
Co do dysponowania to obowiązuje procedura dysponowani sił I i II rzutu wprowadzona przez Pana Skulicha i to ona w pierwszej kolejności powoduje wysyłanie zbyt dużych sił i środków ( no może nie 54 zastępów) ale i tak zdecydowanie za wiele mimo iż nieraz z góry wiadomo że to pierdółka.


Offline HanySAnimal

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 667
  • Go Hard or Go Home ...
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 20, 2016, 11:39:24 »
Bedziesz robił ponad siły to (może) dostaniesz wiekszy dodatek motywacyjny, bedziesz robił co jest wymagane - mogą Ci nie dac nic :) ot sprawiedliwosc i logika. Byle by tego szarego cżłowieczka na samym dole bardziej w muł wcisnąć ...
“All men are created equal, and then a few become firefighters”

Online deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 20, 2016, 13:27:25 »
Bedziesz robił ponad siły to (może) dostaniesz wiekszy dodatek motywacyjny, bedziesz robił co jest wymagane - mogą Ci nie dac nic :) ot sprawiedliwosc i logika. Byle by tego szarego cżłowieczka na samym dole bardziej w muł wcisnąć ...

To akurat obowiązuje już teraz - dodatek motywacyjny jest (zgodnie z przepisami) przyznawany wyłącznie za coś ponad standard...

Offline pb11

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.434
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 20, 2016, 23:20:36 »
tak ale tam mowa też o dodatkach służbowych.
a wypowiedzi o ogromie pracy KW ( w wydziale kilka kilkanaście osób) które tylko zbierają i gromadzą dane opracowywane w KP/KM ( zazwyczaj jedna osoba w wydziale) i docenianiu nadrzędnych jednostek  kosztem dołu lekko mi uwłacza.

Offline Nostra

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 111
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 21, 2016, 07:57:06 »

Offline HanySAnimal

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 667
  • Go Hard or Go Home ...
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 21, 2016, 09:00:25 »
Cytuj
Nie jestem jednak za tym, abyśmy mieli zbyt wielu pracowników cywilnych w służbie.

Tu gada o koniecznosci zmian bo strazak za duzo motywacyjnego dostaje - co nie wszystkim sie nalezy, a tutaj woli dac komus ~1000zł wiecej za taka sama robote, bo jest funkcjonariuszem, a nie cywilem :gwiazdki:

I co to za brednie z tym
Cytuj
Powinien być uzależniony od wielu czynników: liczby wyjazdów danej jednostki, miejsca jej położenia, kwalifikacji strażaka, jego wkładu w służbę.
Cytuj
W małych miejscowościach mniej jest pracy i przeciętnie zarabia się mniej. Służba w Państwowej Straży Pożarnej jest więc w nich atrakcyjna.
Czyli co jak słuzysz w mniejszej KM to masz mniej zarabiac? Bo jest mniej roboty? WTF :gwiazdki: To w koncu PSP jest słuzbą państwową i wszedzie sa takie same warunki, ktore reguluje ustawa czy prywatna straz pozarna sie tworzy?
“All men are created equal, and then a few become firefighters”

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.814
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 21, 2016, 14:05:17 »
Cytuj
Nie jestem jednak za tym, abyśmy mieli zbyt wielu pracowników cywilnych w służbie.

Tu gada o koniecznosci zmian bo strazak za duzo motywacyjnego dostaje - co nie wszystkim sie nalezy, a tutaj woli dac komus ~1000zł wiecej za taka sama robote, bo jest funkcjonariuszem, a nie cywilem :gwiazdki:

I co to za brednie z tym
Cytuj
Powinien być uzależniony od wielu czynników: liczby wyjazdów danej jednostki, miejsca jej położenia, kwalifikacji strażaka, jego wkładu w służbę.
Cytuj
W małych miejscowościach mniej jest pracy i przeciętnie zarabia się mniej. Służba w Państwowej Straży Pożarnej jest więc w nich atrakcyjna.
Czyli co jak słuzysz w mniejszej KM to masz mniej zarabiac? Bo jest mniej roboty? WTF :gwiazdki: To w koncu PSP jest słuzbą państwową i wszedzie sa takie same warunki, ktore reguluje ustawa czy prywatna straz pozarna sie tworzy?
Jeśli chodzi o jednostki z małych miejscowość to tu dopiero trzeba się nagimnastykować małe obsady częste działania na pograniczu ryzyka przykładem pożar w Kamieniu Pomorskim  . Brak możliwości wsparcia innej JRG . Nie mówcie że na OSP zawsze można polegać i w każdej sytuacji .  :gwiazdki: W dużych jednostkach można zmieniać obsady na wozach . Także wszędzie dobrze gdzie nas nie ma  :kwit: A to że w małych JRG zarabia się mniej to tylko mogę potwierdzić .
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2016, 14:21:28 wysłana przez wujo 2010 »
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 21, 2016, 15:29:17 »
Małe jrg w małych kp czy małe jrg w wiekszej km, w których są też większe jrg?
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 22, 2016, 00:04:38 »
Czyli co jak słuzysz w mniejszej KM to masz mniej zarabiac? Bo jest mniej roboty? WTF :gwiazdki: To w koncu PSP jest słuzbą państwową i wszedzie sa takie same warunki, ktore reguluje ustawa czy prywatna straz pozarna sie tworzy?
To wyjdzie że KW w Opolu ma dostać 1/4 ( a nawet 1/5) tego co KW na Mazowszu?
Bo ma przecież 4 razy mniej strażaków.
01 na Mazowszu i na Śląsku to będą pożarnicze krezusy....
 :szalony: :szalony: :szalony: :szalony:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 24, 2016, 13:24:33 »
Czyli co jak słuzysz w mniejszej KM to masz mniej zarabiac? Bo jest mniej roboty? WTF :gwiazdki: To w koncu PSP jest słuzbą państwową i wszedzie sa takie same warunki, ktore reguluje ustawa czy prywatna straz pozarna sie tworzy?
To wyjdzie że KW w Opolu ma dostać 1/4 ( a nawet 1/5) tego co KW na Mazowszu?
Bo ma przecież 4 razy mniej strażaków.
01 na Mazowszu i na Śląsku to będą pożarnicze krezusy....
 :szalony: :szalony: :szalony: :szalony:

 Ciekaw jestem jak było jak by porównać obciążenie wyjazdowe na statystycznego strażaka zatrudnionego w poszczególnych powiatach? Podejrzewam że ilości były by bardzo zbliżone o ile nie wyższe na "prowincji." 
Ten sposób uważam za bardziej uczciwy w ustalaniu min wysokości dodatku niż to co proponuje 01. A nie tylko ilość zatrudnionych miała by być wyznacznikiem w tej materii.
 Dziwi mnie sposób postrzegania formacji przez obecnego 01 i przypomina mi to dawne czasy z przed PSP , które dobrze pamiętam bo się już służyło.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 24, 2016, 17:56:10 »
Ciekaw jestem jak było jak by porównać obciążenie wyjazdowe na statystycznego strażaka zatrudnionego w poszczególnych powiatach? Podejrzewam że ilości były by bardzo zbliżone o ile nie wyższe na "prowincji." 
Ten sposób uważam za bardziej uczciwy w ustalaniu min wysokości dodatku niż to co proponuje 01. A nie tylko ilość zatrudnionych miała by być wyznacznikiem w tej materii.
 Dziwi mnie sposób postrzegania formacji przez obecnego 01 i przypomina mi to dawne czasy z przed PSP , które dobrze pamiętam bo się już służyło.
Wyjdzie, ciekawie bo jeśli jednostka o stanie zmiany 6 (jedyna w powiecie) wyjedzie 600 razy w roku to wyjdzie na 200 na zmianę przy czym nigdy nie ma więcej jak 6 zawodowców. A duża jednostka powiedzmy 18 na zmianie wyjedzie 1800 razy z czego połowę do spółki z innymi jednostkami zawodowymi to wyjdzie 900 (wyjazdów solowych) ale nie na 6 tylko na 18. Wiec realnie wyjeżdża 3 razy mniej. I obciązenie pracą jest relatywnie mniejsze w przypadku dużych jednostek.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 517
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 24, 2016, 18:21:46 »
Proponuję jeszcze od statystyk wyjazdowości usunąć wszystkie monitoringi, miejscowe zagrożenie małe oraz akce typu podjęcie martwego ptaka z wody, koty lub gonienie egzotycznych papug. Pożary śmietników, których na "prowincji" jest mało powinny być obarczone wagą 0,3. Wyjazd do kolizji bez osób poszkodowanych na zabezpieczenie miejsca zdarzenia z wagą 0,3 itd.... :) Myślę, że spokojnie większośc prowincji i miast będzie na podobnym poziomie wyjazdowości w przeliczeniu na jednego strażaka.

Najprościej było by uzależnić wszystko od czasu pobytu samochodu poza bazą. Wówczas uwzględnione by były akcje, zdarzenia gospodarcze i ćwiczenia. Panowie szybko by z norek powychodzili. Strażak nie pracuje tylko podczas akcji. Czasem większy nakład pracy niż gaszenie śmietnika to przeprowadzenie szkolenia dla OSP lub ćwiczenie, które przygotowuje zmienę na zdarzenia duże.

Niejednokrotnie przekonałem się, że na wyjazdowych jednostkach Panowie mają problemy z podstawami głównie w obsłudze i sprawianiu sprzętu. Dla niektórych (z dużym stażem i zasługami) problemem jest znajomość rozkładu sprzetu na własnym samochodzie. Robią duże oczy jak ktoś zna ich samochód lepiej niż oni sami. Jak się im sprzeda jakieś tajne informacje o ich autopompie to po prostu zrzucają wszystko na garb beznadziejnie przeprowadzonego szkolenia przez firmę dostarczającą samochód.
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2016, 23:07:06 wysłana przez Siedem »

Offline pb11

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.434
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 24, 2016, 23:28:38 »
Wystarczy spojrzeć ile wyjazdów ma wawa do fałszywek z monitoringu. A statystyka wykazująca indywidualne obciążenie strażaka akcją rozłoży duże jednostki na łopaty. Swego czasu w jednostce etat powyżej 30 na zmianie  było kilkoro, którzy pisani na dźwig lub cysternę nie wyjeżdżali od paru lat. Obowiązywało zalecenie komendanta, iż na pierwsze dwa wyjazdy pisani maja być Ci ze stażem poniżej 5 lat. Podobnie będzie jeśli porównasz pracę biurowych w małych komendach do pracy tych z dużych KM lub KW często, gęsto są to jednoosobowe stanowiska i nikt za nikogo nic nie zrobi wracasz po urlopie i wszystko nadrabiasz o ile otrzymasz dłuższy urlop .
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2016, 23:31:46 wysłana przez pb11 »

Offline Oxandrolon

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 196
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 25, 2016, 07:00:22 »
Wystarczy spojrzeć ile wyjazdów ma wawa do fałszywek z monitoringu. A statystyka wykazująca indywidualne obciążenie strażaka akcją rozłoży duże jednostki na łopaty. Swego czasu w jednostce etat powyżej 30 na zmianie  było kilkoro, którzy pisani na dźwig lub cysternę nie wyjeżdżali od paru lat. Obowiązywało zalecenie komendanta, iż na pierwsze dwa wyjazdy pisani maja być Ci ze stażem poniżej 5 lat. Podobnie będzie jeśli porównasz pracę biurowych w małych komendach do pracy tych z dużych KM lub KW często, gęsto są to jednoosobowe stanowiska i nikt za nikogo nic nie zrobi wracasz po urlopie i wszystko nadrabiasz o ile otrzymasz dłuższy urlop .
Prawdę piszesz.
Sporządzenie statystyki wyjazdowej imiennie każdemu strażakowi na poziomie KM/KP trwa kilka sumarycznie kilka minut (dla całego stanu). Można uwzględnić np. proporcje P/MZ/AF, czas uczestnictwa przy zdarzeniach, stopnie szkodliwości, i 100 innych parametrów. Obróbka zebranych danych na poziomie KW, a później KG (nie wymagająca zbytniej finezji twórczej) i mamy obraz rzeczywistości. :)

I masz niepodważalną rację, że, gdyby takową statystykę wyciągnąć, to część "dużych" jednostek będzie wbrew pozorom leżeć i kwiczeć (a nawet pozwoliłem sobie zweryfikować swoje podejrzenia na kilku przykładach). Wobec czego zastanawiam się teraz, jak mam rozumieć niedawne stwierdzenie 01, cyt.: "Podobne dysproporcje spotykamy w podziale bojowym. Strażak z jednostki ratowniczo-gaśniczej notującej 300 wyjazdów rocznie miewa wyższy dodatek służbowy od strażaka z jednostki mającej rocznie 2 tys. wyjazdów" - bo, albo ja mam tutaj zaburzony ciąg logiczny, albo..... nie ja mam :):)

Co do strażaków służących w trybie codziennym dochodzimy do takich samych wniosków. Cyt.: "Dla zobrazowania sytuacji posłużmy się pewnym przykładem. Komenda powiatowa kategorii piątej to około 45 etatów. Komenda Miejska PSP w Warszawie to prawie 1100 etatów. A teraz porównajmy pracę naczelnika wydziału kadr obu tych komend – pierwszy nadzoruje sprawy kadrowe 45 osób, drugi – tysiąca" - Panie Komendancie, proszę o wskazanie mi choć jednej komendy piątej kategorii, w której funkcjonuje Wydział Kadrowy :) - znów mam zaburzenia?

W komendach niższych kategorii bywa tak, że istnieją twory zwane np. "samodzielne stanowisko pracy do spraw kadrowo-organizacyjno-logistycznych (plus do tego sprawy obronne/niejawne)" bo rozporządzenie o ramowej organizacji komendy powiatowej/wojewódzkiej narzuca takie, a nie inne limity etatowe (na razie pomińmy racjonalność rozkładu funkcjonalnego stanowisk, bo to inny temat). Prewentysta też często jest jeden, a proszę tylko spojrzeć na ilość kontroli, które w okresie rozliczeniowym przeprowadza samodzielnie jeden pracownik w komendzie "małej", a ilość kontroli proporcjonalnie do ilości pracowników wydziału w "dużej" komendzie. A jak główny prewentysta sobie złamie nogę w związku ze służbą (najczęściej odbywa się to podczas grania w piłkę nożną) to w "dużej" komendzie ma go kto zastąpić. A w małej niestety nie...


 

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 25, 2016, 21:46:07 »
Panie 01 ja od 15 lat marzyłem jako d-ca zmiany aby zbiżyć się do połowy dodatku d-ców sekcji z W-wy. Więc proszę takich nieprawd nie ujawniać publicznie.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: pomóżmy Komendantowi Głównemu w reformowaniu PSP
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 25, 2016, 22:09:38 »
Panowie bo się rozpłaczę - wy naprawdę wierzycie w co piszecie czy tak dla jaj się wypowiadacie ?
Przypadkowo mniej zorientowani mogą uwierzyć w to co tu piszecie :)

W Wielkopolsce statystyczny strażak JRG w 2015 r wyjechał do 78,2 akcji.  Czyli 1 na służbę 24 godzinną .
Przyjmując że jak wspomnieliście 70 % to plamy oleju, trawki, śmietniki, gałązki itp. to wypada tylko usiąść i płakać nad losem statystycznego strażak JRG i jego przepracowaniem.
Należy jednak zauważyć że jeśli 78.2 to średnia to są strażacy którzy wyjechali do 200-300 ale i tacy co wyjechali do 50 i mniej akcji.

Znam natomiast wielu wyśmiewanych przez Was tu ochotników którzy wyjeżdżają do 150-200 akcji w roku. Identycznych
Pracują w firmach na etatach, utrzymują rodziny i nie mają praw emerytalnych i wielu innych przywilejów.

Zastanówcie się proszę czy nie płyniecie czasami zbyt daleko w opłakiwaniu swojego losu.
Bo każdy kto orientuje się trochę w tym systemie naprawdę zaczyna czytać to z uśmiechem na twarzy.