Autor Wątek: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego  (Przeczytany 2414 razy)

Offline Frasunek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« dnia: Luty 07, 2016, 23:11:11 »
Czy wyjście ewakuacyjne może wyglądać jakby było zamknięte na łańcuch?

Pytam się, bo u mnie w pracy tak jest, rozmawiałem już na ten temat i z ochroniarzami i bezpośrednimi przełożonymi i teraz pozostaje mi już tylko iść do głównego kierownika, więc wolałbym mieć pewność, że ma rację.

A dokładanie wygląda to tak:

Pracuję w sklepie, gdzie na zmianie jest tylko jeden ochroniarz i nie ma komu pilnować wyjścia ewakuacyjnego, więc żeby nie kusiło klientów, aby wyjść tamtędy z towarem to ta poręcz, którą się naciska jest owinięta łańcuchem z kłódką przyczepionym do ściany tak, że wygląda to jakby wyjście było zamknięte na klucz. Kiedy rozmawiałem z ochroniarzem na ten temat to powiedział, że sprawdzali czy drzwi nadal się otworzą, jeżeli ktoś naciśnie na poręcz, ale nie może mi pokazać, bo są pod alarmem i ich otwarcie spowoduje, że przyjedzie patrol interwencyjny. Mnie się wydaję, że można naprzeć na drzwi w taki sposób, że przyciśnięty łańcuch nie zsunie się z poręczy, więc cała specjalna konstrukcja tych drzwi po to, aby zawsze się otworzyły pod naciskiem tłumy teoretycznie traci sens. Ogólniej można to ująć to tak: "to, że się otworzyły, gdy oni próbowali to nie znaczy, że otworzą się w każdej sytuacji".

Poza tym, jeżeli w razie czego akurat nie będzie tam pracownika to klienci, którzy zobaczą łańcuch zamiast po prostu wyjść mogę się zdecydować, aby przejść przez cały sklep do normalnego wyjścia, co z kolei podważa sens wszystkich oznakowań, że to jest wyjście ewakuacyjne skoro i tak jest potrzebny pracownik, który wie, że łańcuch to ściema.

Jak to wygląda? Robię z "igły widły"? Czy może nawet jeżeli ryzyko jest praktycznie zerowe to przynajmniej jest sprzeczne z przepisami i grozi za to jakaś kara, więc choćby z tego powodu powinni z tego łańcucha zrezygnować?

Offline mariusz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 277
Odp: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 08, 2016, 13:13:30 »
To jest po prostu głupota, ktorą trzeba tępić. Zrób zdjęcie i wyślij do komendy PSP pod którą podlega sklep, może zaplanują kontrolę i wtedy udowodnią, że to jest zabronione.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Odp: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 08, 2016, 16:29:58 »
Tak jak wspomniał przedmówca: tępić każdy taki przejaw.
Pojawia się tylko jeden problem, a mianowicie dane osoby, która zgłasza taki fakt. Anonimów się nie rozpatruje, a nie chce mi się wierzyć, że pracownik będzie ryzykował ewntualnym zwolnieniem z pracy.
Si vis pacem, para bellum

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.356
Odp: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 09, 2016, 19:29:54 »
Tak jak wspomniał przedmówca: tępić każdy taki przejaw.
Pojawia się tylko jeden problem, a mianowicie dane osoby, która zgłasza taki fakt. Anonimów się nie rozpatruje, a nie chce mi się wierzyć, że pracownik będzie ryzykował ewntualnym zwolnieniem z pracy.
Anonimów nie musimy rozpatrywać ale możemy na pismo Kowalskiego Jana z ul. Baraniej 13 zareagować :)
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Odp: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 09, 2016, 22:48:18 »
Powiem więcej - nawet musimy zareagować. :wacko:
Si vis pacem, para bellum

Offline Frasunek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Pytanie dotyczące wyjścia ewakuacyjnego
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 10, 2016, 22:57:38 »
Sprawa została załatwiona dyplomatycznie.

Natomiast co do tępienia to nie sądzę abym po wyczerpaniu drogi wewnątrz, ryzykował posadą, bo sklep jest częścią dużej sieci, a osoba, która odpowiadała za te drzwi nie ma nade mną zwierzchnictwa. Już bardziej bym się bał używać jakiś wymyślonych danych, niż zgłosić to pod własnym nazwiskiem.