Szanowny kolego, nawet nie wiesz jak ja to znam. U mnie bylo podobnie, nachodzil sie czlowiek, naprosil i pozyskal masę sprzętu i co?
Podzial środków z KSRG i zakupy inwestycyjne dla pozostalych jednostek bo przeciez nie maja. Jeszcze co niektorzy z tych jednostek potrafią powiedzieć, że wy jesteście bogaci i macie, wiec nam się należy. Tylko, że jak my biegaliśmy i zbieraliśmy kaskę, to oni sobie swoje pieniążki gdzie indziej inwestowali. Mówi się trudno. Sąsiednia jednostka swego czasu swoje własne fundusze w aparaty włożyła, a później dostali Ci co im się należy, tego nie przeskoczysz. Dzielone to jest tez nie po zlości, tylko takie są wytyczne, ale to przykre trochę.