Ja byłem strażaą zafascynowany jeszcze nawet przez ponad 7 lat służby a wszystko minęło gdy wysłali mnie na aspirantkę i poznałem to zaudufane niewiele umiejące mające wysokie mniemanie i gdarbate środowisko asp. i oficerów i tak prawdę mówiąc wówczas zdałem sobie sprawę że, u mnie i w kw jest tak samo, przypuszczam że w KG podobnie. Ostatnie 8 lat nic się robiono oprócz dokładania papierów pisania wytycznych i procedur których nie da się przełożyć na rzeczywistość, nie ruszyło nic do przodu nawet nie stoimy w miejscu tylko się cofamy a w tabelkach jest super kupuje się drogi sprzęt na OSP i PSP, ludzie nawet nie wiedzą gdzie się znajduje, a nie mówiąc aby go użyć bo wszystko inne jest ważniejsze od rzeczowych ćwiczeń, (jak widzę te ściemy podczas ćwiczeń powiatowych woo i coo a później że się udały to...... mi się chce. Jedynie kpp jest pozytywem w tym wszystkim szkoda, ze nie wszystkim chce się go uczuć. Teraz nagle powstają systemy szkoleń punktów i Bóg jeden wie co, nagle 01 KG wzioł się do roboty? A może chce na koniec namieszać nowemu i max utrudnić? A system awansów i mianowań to już wogóle jakieś jaja przez ostanie kilka lat, i szlag mnie trafia jak człowiek przychodzi z ulicy i nie ma jasno określonych zasad co gdzie i jak się uczyć aby móc awansować bez robienia sgsp, już nie mówiąc o spo SPK spf gdzie zasady naboru są tak nie jasne. Śmiało mogę powiedzieć że ta organizacja gnije od środka, i mam nadzieję że ktoś te układy rozje.... począwszy od cnbop itp skończywszy na garbatych włodarzach bez kompetencji.
Ps. Pozdrawiam prawdziwych strażakow, tych na szkołach również a jest ich naprawdę niewielu