Napisałeś to napisałeś dyżurnemu nic z tego powdu ne zrobią, a smrodek zostanie, są kontrole , ćwiczenia i inne okazje do u... każdej OSP.
Piękne - myślę, że powinniście to sobie do roty ślubowania dopisać albo do jakiegoś kodeksu honrowego oficera PSP - byłoby wszystko jasne.
Nie ważne kto zawinił, ujebać zawsze można tego co zgłasza problem.
Na marginesie to wiesz gdzie mamy to wasze u...? To wy nas potrzebujecie nie my was. To wy prosicie o pomoc bo nie dajecie rady. Raz, drugi możecie popajacować inspekcjami a na trzeci odbijecie się od zamkniętych drzwi i potem zmianowi będą zap... sami. Na pewno będą wam wdzięczni.
Z innej beczki powiem tak , najlepiej gdyby cofnieto 1/175 za wyjazdy i byłby spok. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze
Nie masz zielonego pojęcia na czym polega OSP. Poświęcone dziesiątki godzin żeby ćwiczyć. Organizowanie i konserwacja sprzętu, zarwane noce i obowiązki rodzinne żeby czasem dostać ze 40 zł na miesiąc. Faktycznie ta kasa jest najważniejsza.
Nie ma co sie denerwować kolego, akurat w OSP działam 30 lat i znam od podszewki wszystkie niuanse,można równie dobrze powiedziec jak ci nie odpowiada to nie musisz byc strażakiem, dużo młodych podchodzi roszczeniowo , 40 zł jak napisałes to średnio jeden wyjazd wiec jesli tyle razy uczestniczycie w gaszeniu trawy to nie ma o co kopi kruszyć. "Starażakiem sie jest , a nie bywa" i czuje podtekst finansowy w całym tym zamieszaniu,znane sa przypadki wpisywania dłuższego czasu działania , rózniacego się od karty manipulacyjnej, wyjazdu bez zgłoszenia itd itp.nie generalizuje ale takie przypadki znam, w tym konkretnym przypadku lepiej dojsć do porozumienia i nikogo nie oskarzać,mówisz że ktoś zgłasza problem, to ja odpowiadam to nie jest problem , wszystkie te procedury wysyłania OSP z terenu Gminy, Miejscowosci itd powstały tylko na wniosek OSP bo nigdy wszystkim nie dogodzisz,dobrze jest jesli w gminie jest jedna jednostka , ale jak jest ich 17 to dyzurny ma z linijka sprawdzac która miała bliżej, z której stony dojechac itd, nie masz pojęcia ile jeszcze czynnosci musi wykonać i kogo powiadomic wiec z pewnoscia do byle trawy nie bedzie zawracał sobie głowy twoimi aspiracjami do przejechania przez wioske na sygnałach. Z pewnością do powaznych akcji dysponuje zgodnie z zasada odległosc,wyposażenie,przeszkolenie,mobilnosć, jesli wiesz co to znaczy to wiecej pisac nie musze, to że jest w jakiejś OSP jest tylko plusem dla niego a nie powinno być powodem do pisania na niego donosów, tak jak napisałem : poczytają pośmieją się a was beda mieli za h.... takie zycie i mozesz tu pisać na mnie co tylko slina na język przyniesielepiej zyc w zgodzie , czasami trzeba odpuscic i tyle, wszak to jest Ochotnicza Straż a ziazek jest stowarzyszeniem, wyobraz sobie co będzie sie działo jesli wejdzie w zycie projekt doliczeniu procentow do emerytury za wysługę lat w OSP, myslę że bedzie to na zasadzie od ilości wyjazdow tak jak w PSP, aż strach pomyslec, wtedy to tam sie pozabijacie....