Autor Wątek: Coraz gorzej na PSK/MSK  (Przeczytany 19423 razy)

Offline dante

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Coraz gorzej na PSK/MSK
« dnia: Listopad 08, 2015, 06:47:20 »
Cześć,
Chciałbym poruszyć temat uciążliwości pracy na SK. Ogólnie wszyscy dyżurni na pewno wiedzą o co chodzi, ale teraz  w dobie wprowadzania formatek sytuacja robi się nie ciekawa.
Mam na myśli głównie stanowiska jednoosobowe, które są bardziej obciążone tym problemem.  Od stycznia gdy 112 nie będzie już dzwonić, a jedynie przysyłać formatkę dyżurny na jednoosobowym stanowisku nie oderwie się od monitora. Pewnie może zawołać kogoś z podziału, żeby posiedział chwilę a on zrobi sobie obiad albo pójdzie do wc, ale co w sytuacji gdy JRG będzie puste, a akcja długotrwałą.
Prawda formatki nie przychodzą cały czas (do czasu wycofania dziewiątek) ale co jeżeli przyjdą właśnie w tej chwili jak dyżurnego przypili do wc a nikogo nie będzie.
Uważam, że w związku ze zmianą sposobu przyjmowania zgłoszeń wszystkie stanowiska powinny być dwuosobowe. Dodatkowo przy dwuosobowych stanowiskach można by poruszyć temat powrót do systemu 24/48. Myślę, że temat wart poruszenia, tylko pytanie do kogo z tym się zwrócić? Może jakieś pismo do związków, żeby zajęły się sprawą. 

Offline LaCosta

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 08, 2015, 08:32:38 »
Jestem za 24/48. Inne województwa tak pracują i jest to wygodniejszy system pracy! Co ja jestem jakiś gorszy od innych? Nie może być takich podziałów, system musi być jednakowy. A że to są koszty, lepsze takie niż kosztem czyjegoś życia! pozdrawiam.

Offline strazaczek998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 08, 2015, 11:37:50 »
Jako PSP jesteśmy jedną formacją i praca w różnych systemach na danych stanowiskach to jakaś paranoja, ale jaśnie Komendanci lepiej wiedzą w jakim systemie powinno się pracować. Sami zainteresowani nie mają nic do powiedzenia. Powrót do systemu 24/48 byłby super. Jeżeli chodzi o ZZ już dawno one olały Dyżurnych. Dla nich temat 12-stek nie istnieje są ważniejsze rzeczy. Niestety Stanowisko bardzo odpowiedzialne, ale nie doceniane i olewane przez wszystkich.

Offline siema

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 08, 2015, 19:35:24 »
Mam pytanie. A na czyjej głowie jest dokumentacja do gmin lub innych urzędów z wycinki drzew?

Offline młody16

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 08, 2015, 19:47:51 »
Mam pytanie. A na czyjej głowie jest dokumentacja do gmin lub innych urzędów z wycinki drzew?

U nas za dokumentację odpowiedzialny jest z-ca dowódcy JRG.
W praktyce wygląda to tak że z-ca tworzy ją "wspólnie" z dowódcą danego zdarzenia.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 09, 2015, 09:27:03 »
Co do obsad jednoosobowych na SK to jest to jakaś paranoja.
Już teraz we 2 przy większych akcjach i tym co trzeba wypełnić na SK po wprowadzeniu nowych procedur, wytycznych etc. etc. to czasem ciężko wyrobić.
Po wprowadzeniu tych nieszczęsnych formatek to faktycznie, jak pracować samodzielnie na SK jak nie będzie jak od biurka odejść bo w każdej chwili może wpaść formatka ?
"Góry" jak widać jak zwykle to nie interesuje, ZZ również ...

Uważam że każde stanowisko dyspozytorskie powinno pracować w co najmniej podwójnej obsadzie, duże miasta to oczywiście odpowiednia ilość dyżurnych więcej.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.321
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 09, 2015, 10:52:47 »
Co do obsad jednoosobowych na SK to jest to jakaś paranoja.
Już teraz we 2 przy większych akcjach i tym co trzeba wypełnić na SK po wprowadzeniu nowych procedur, wytycznych etc. etc. to czasem ciężko wyrobić.
Uważam że każde stanowisko dyspozytorskie powinno pracować w co najmniej podwójnej obsadzie, duże miasta to oczywiście odpowiednia ilość dyżurnych więcej.
A ja uważam że należy wprowadzić jakiś standard czyli np.
KP/KM do 500 wyjazdów średnio za okres 5 lat - 1 dyżurny
KM/KP pow 500 do 1500 średnio za okres 5 lat 2 dyżurnych
KM/KP pow 1500 średnio za okres 5 lat więcej niż 2 (dowolność dla KM/KP).
Paranoją jest żeby jednostki które maja 300 wyjazdów w roku miało w obsadzie 8 dyżurnych aby zapewnić ciągłość bo nie ma skąd tych etatów wziąć w małych KP.  I przez to część większych komend moim zdaniem cierpi.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 09, 2015, 11:38:48 »
Nawet w Wojskowych Strażach Pożarnych, które w porównaniu z PSP mają mniej wyjazdów Stanowiska Kierowania są dwuosobowe. Przykład:

https://www.youtube.com/watch?v=U-cT_WMw0oo

Czy w innych europejskich krajach (tych zachodnich) stanowiska kierowania straży pożarnych są również w większości jednoosobowe?

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 09, 2015, 12:30:22 »
A dlaczego nie min to 2 osoby ?
Rota to 2 osoby minimum, tak aby było komu pomóc jak się jednemu coś stanie.
Więc dlaczego SK na SK ma być jedna osoba ? Różnie bywa, może coś się stać.
Inna sprawa że można inaczej trochę zorganizować SK dla małych powiatów żeby nie było tak że powiat i tylko z 300 wyjazdów. U mnie tyle ma jedno JRG co najmniej w roku  :straz:
No ale to już dywagacje, na razie to problem będzie jak przejdzie wszystko pod CPR i...
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline siema

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 09, 2015, 12:42:30 »
Co do tych standardów to niekoniecznie , bo najgorzej jest podczas anomalii i nawet gdyby jednostka miała 400 rocznie a danego dnia lub podczas nawałnicy kilkanaście to ten jednoosobowy nie może się wys...ć a dopiero połapać co, gdzie kiedy. Wiem bo jestem.

Offline siema

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 09, 2015, 12:45:26 »
Młody 16.
A OSP jak działa samodzielnie i przyślą zdjęcia lub nie? To co ten DOP ma wymyślić bo tak jest u nas.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.321
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 09, 2015, 12:52:38 »
Co do tych standardów to niekoniecznie , bo najgorzej jest podczas anomalii i nawet gdyby jednostka miała 400 rocznie a danego dnia lub podczas nawałnicy kilkanaście to ten jednoosobowy nie może się wys...ć a dopiero połapać co, gdzie kiedy. Wiem bo jestem.
Sytuacje awaryjne maja predysponować obsadę to po pożarze w Kamieniu Pomorskim stan zmiany powinien wzrosnąć do 20 ludzi a stąło się tak?
Anomalia nie trwa 2 minuty(usuwanie skutków), spokojnie można kogoś z dyżuru wezwać.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline siema

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 09, 2015, 14:06:27 »
Ok. tylko, że dodatkowe zastępy OSP lub PSP można ściągnąć w kilka minut a dyżury domowe nie zawsze są a i dojechać niekiedy podczas anomalii nie można. W tym roku jak były wysokie temperatury i związane z tym burze przyszły wytyczne z KW, że jeśli w ostrzeżeniu metrologicznym będzie 3 to automatycznie DOP ma ściągać pomoc. Po kilku niepotwierdzonych w rzeczywistości ogłoszeniach - a nadgodziny wygenerowane wpadli decydenci na pomysł ,że to DOP ma stwierdzić czy będzie potrzebna pomoc na SK . I znowu ten dyżurny. Punkt widzenia zależy od siedzenia.

Offline dzingishan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 09, 2015, 14:11:39 »
Panowie coś chyba trochę przesadzacie z tym wszystkim, gdyż na pewno idą czasy że będzie lżej.
Po pierwsze formatki nie wymagają ciągłego siedzenia przy komputerze. Działa to na tej samej zasadzie co telefon - o formatce jesteście informowani dźwiękowo i ją odbieracie. Jak nie odbierzesz formatki to na WCPRze będzie to widoczne i powiadomią telefonicznie.
Po drugie formatki odciążają nas z odpowiedzalności za przyjęcie zgłoszenia.
Po trzecie ciągłe telefony do tego samego zdarzenia nie przeszkadzają w prowadzeniu działań.
Treść formatek może być różna - ale są wytyczne dysponowania, więc wysyłamy wg nich... proste jak budowa cepa.

Co do tych anomalii to w tym roku coś się ruszyło w dobrą stronę gdyż już po ogłoszeniu prognozy na określony stopień zagrożenia należy zwiększyć obsadę SK.

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 09, 2015, 14:11:41 »
Popieram. Wzmocnienie w przypadku wystąpienia anomalii pogodowej. Jak dyżurny jest kumaty to ściągnie sobie pomocnika  odpowiednio wcześniej, jeszcze przed wystąpieniem utrudnień.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 09, 2015, 17:20:10 »
Cytuj
Po pierwsze formatki nie wymagają ciągłego siedzenia przy komputerze. Działa to na tej samej zasadzie co telefon - o formatce jesteście informowani dźwiękowo i ją odbieracie. Jak nie odbierzesz formatki to na WCPRze będzie to widoczne i powiadomią telefonicznie.
Po drugie formatki odciążają nas z odpowiedzalności za przyjęcie zgłoszenia.

Nie działa to na tej samej zasadzie co telefon, bo komputera ze sobą gdzieś obok nie zabierzesz a tel. przenośny tak.

Czy odciążą nas z odpowiedzialności ... hmmmm jakoś nie wierzę.

Poza tym odkąd zaczęto organizację CPR'ów na partyzanta jakoś też nie wierzę w to że będzie lepiej ...
Na pewno dla osób które zgłaszają coś na nr alarmowy będzie gorzej. Raz miałem tego pecha że połączyłem się z CPR i usiłowałem zgłosić zdarzenie drogowe ... nóż w kieszeni się otwiera, czas leci, dogadać się nie można, słyszy się że nikt nie dzwonił to może nie trzeba i inne takie bzdety ... a na koniec to może ja z Policją połączę ...
W tej chwili to co przekazują telefonicznie CPR to jest jedno wielkie nieporozumienie, nic konkretnego, dopiero po połączeniu osoby zgłaszającej i tak trzeba dopytywać o szczegóły bo CPR'y nawet nie potrafią mniej więcej określić gdzie jest wypadek a informacja że to na drodze krajowej X między dużym miastem A a mniejszym B (ok 50km odległości między mistami) jest pomocna jak jeż zamiast szczotki.
Jeśli będą tak lakoniczne informacje w formatkach to ......
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline dzingishan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 09, 2015, 17:53:00 »
Cytuj
Nie działa to na tej samej zasadzie co telefon, bo komputera ze sobą gdzieś obok nie zabierzesz a tel. przenośny tak.
Niewielu ma dostęp do telefonów przenośnych na SK, a poza tym jeżeli odbierzesz zgłoszenie z swojego telefonu przenośnego to tak czy tak musisz udać się do komputera żeby zadysponować SiS i utworzyć kartę zdarzenia - teraz tej karty nie będziesz musiał tworzyć.

Cytuj
Czy odciążą nas z odpowiedzialności ... hmmmm jakoś nie wierzę.
Jeżeli nie odbierasz zgłoszenia to za co masz w tym przypadku niby odpowiadać?

Cytuj
Na pewno dla osób które zgłaszają coś na nr alarmowy będzie gorzej.
Dla osób zgłaszających będzie lepiej z uwagi na czas przyjęcia zgłoszenia, dla osób potrzebujących pomocy może być czasami gorzej.

Cytuj
Raz miałem tego pecha że połączyłem się z CPR i usiłowałem zgłosić zdarzenie drogowe ... nóż w kieszeni się otwiera, czas leci, dogadać się nie można, słyszy się że nikt nie dzwonił to może nie trzeba i inne takie bzdety ... a na koniec to może ja z Policją połączę ...
Wypisujesz tak jakby na CPRach zatrudniali ludzi którzy specjalnie robią na złość... taki sam przypadek mogłeś trafić kiedyś dzowniąc do straży na 112.

Cytuj
W tej chwili to co przekazują telefonicznie CPR to jest jedno wielkie nieporozumienie, nic konkretnego, dopiero po połączeniu osoby zgłaszającej i tak trzeba dopytywać o szczegóły bo CPR'y nawet nie potrafią mniej więcej określić gdzie jest wypadek a informacja że to na drodze krajowej X między dużym miastem A a mniejszym B (ok 50km odległości między mistami) jest pomocna jak jeż zamiast szczotki.
Jak będą formatki to wraz z formatką otrzymasz również lokalizację telefonu i będziesz mógł sobie sprawdzić orientacyjnie jakiego rejonu zgłoszenie dotyczy. Ja takich problemów z CPR nie mam - z lokalizacją nie ma zazwyczaj problemów... jedynie brakuje nieraz dokładniejszych informacji opisujących zdarzenie.

Cytuj
Jeśli będą tak lakoniczne informacje w formatkach to ......
... to nadal nie będzie Twój problem. Z informacji jakie masz robisz użytek i tyle.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 09, 2015, 19:39:21 »
To nie wina ludzi pracujących na CPR'ach tylko tych co to tak wymyślili. Co z tego że oni tam się starają jak nie mają narzędzi ?
Kiedyś usłyszałem że nie ma jak ustalić jaki to powiat po podaniu małej miejscowości bo na CPR nie ma map cyfrowych ... ciężko to zweryfikować, ale zgłoszenie trafiło nie tam gdzie trzeba i zgłaszający był przełączany 3 razy ... na szczęście pierdoła ale czas sobie leci ...

Na CPR'ach jest dość spora rotacja ludzi, w końcu to nie służba tylko normalna umowa cywilno-prawna a tam kokosów nie ma. Poza tym ile można być rypanym z góry za wszystko ? Więc ludzie trochę popracują, zobaczą jak to jest i idą do innej pracy. Cóż prawa rynku, tylko czy prawa rynku mają rządzić ratownictwem ?

Jak ma być w formatce dokładny namiar jak lokalizacja dzwoniącego dalej w powijakach lub jej dokładność pozostawia wiele do życzenia ? Poza tym jak można uruchamiać formatki jak jeszcze nie ma w pełni sprawnej sieci teleinformatycznej ? Znów będzie na łapu capu robienie wszystkiego a potem łatanie tego co się .........
Tak nawet w firmach się nie robi tak dużych inwestycji, ale co tam na ratownictwie można.

Z której strony będzie lepiej dla zgłaszających ? Co z tego że się dodzwoni jak się nie dogada albo nie będzie można wyjaśnić gdzie jest bo CPR ma ogarniać całe województwo a na pewno nie da się tak wielkiego obszaru poznać. A do odpowiednich służb formatka trafi z opóźnieniem lub trafi do nie tego powiatu co trzeba i służby dotrą na miejsce dużo później jak teraz. A są przypadki że jadą nie tam gdzie trzeba (inne powiaty bo nazwy miejscowości zbieżne).

W teorii nie nasz problem jak formatka zła lub błędna ... ale jeśli to trafi na kogoś "mocnego" to kogoś udupić będzie trzeba ...

Takie wątpliwości są bo tak naprawdę nikt z dołu nie wie jak to ma wyglądać, robi się eksperymenty na żywym organizmie, do tej pory trzeba samemu uczyć się nowych opcji w SWD bo nikt z góry nie pomyślał że jak się te nowości wprowadza to by wypadało ludzi szkolić i uczyć jak z tych mechanizmów korzystać. A tak musimy zgadywać.

Sposób w jaki wdrożono w Polsce 112 i CPR to jedno wielkie marnotrawienie pieniędzy publicznych a także robienie eksperymentów. Bo co nowa opcja polityczna to inna wizja i trzeba zmienić to co poprzednicy robili.
Cóż przyszło nowe zobaczymy co wymyślą z CPR'ami  :wacko:
« Ostatnia zmiana: Listopad 09, 2015, 19:46:23 wysłana przez azirafal »
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 10, 2015, 16:00:43 »
W teorii nie nasz problem jak formatka zła lub błędna ... ale jeśli to trafi na kogoś "mocnego" to kogoś udupić będzie trzeba ...

Takie wątpliwości są bo tak naprawdę nikt z dołu nie wie jak to ma wyglądać, robi się eksperymenty na żywym organizmie, do tej pory trzeba samemu uczyć się nowych opcji w SWD bo nikt z góry nie pomyślał że jak się te nowości wprowadza to by wypadało ludzi szkolić i uczyć jak z tych mechanizmów korzystać. A tak musimy zgadywać.

http://www.tvn24.pl/karetki-pojechaly-do-zlych-miejscowosci,593363,s.html
I tu znaleziono właśnie tego "kogoś".
Pytanie z gatunku retorycznych - ile godzin szkolenia teoretycznego i praktycznego z obsługi SWD  mieli Ci dyspozytorzy o których mowa w artykule ? I jakie doświadczenie w tym zakresie miała osoba prowadząca takie szkolenie ?

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 13, 2015, 08:55:24 »
Karetki pojechały pod zły adres. Pacjenci zmarli. Raport: zawinił człowiek, a nie system.

http://www.tvn24.pl/dyspozytornia-w-tarnowie-karetki-pod-zlym-adresem-pacjenci-zmarli,594115,s.html

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 13, 2015, 11:30:02 »
Dyspozytor medyczny ma kurs który trwa 5 dni nie pamiętam dokładnej liczby godzin a później na kontrakcie siada za konsola, ważne aby dał niską stawkę i już jest kompetentny, a z kontraktu łatwo go wywalić.Z informacji kiedyś słyszanych od kolegów z Małopolski tam system SDM i CPR  był wprowadzany na wariackich papierach jako chyba pilotażowy w kraju i podobno toczyło się jakieś postępowanie wobec wojewody w związku z zagrożeniem życia i zdrowia obywateli ale rząd PO doprowadził do jego umożenia. Ale może ktoś z tamtego rejonu napisze coś wiecej.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 13, 2015, 14:26:08 »
Z informacji kiedyś słyszanych od kolegów z Małopolski tam system SDM i CPR  był wprowadzany na wariackich papierach jako chyba pilotażowy w kraju i podobno toczyło się jakieś postępowanie wobec wojewody w związku z zagrożeniem życia i zdrowia obywateli ale rząd PO doprowadził do jego umożenia. Ale może ktoś z tamtego rejonu napisze coś wiecej.

Sprawa była opisywana

http://www.strazak.pl/index.php/topic,1258.msg253870.html#msg253870

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 16, 2015, 12:30:56 »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:32:12 wysłana przez solosar »

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.321
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 16, 2015, 12:34:58 »
A może zamiast wprowadzać kolejne standardy, wytyczne i kolejne utrudnienia,
uprościć sytuację? Wiem, że upraszczanie w straży to fanaberia i niespotykana sytuacja, ale moim zdaniem z np. 3 sąsiednich powiatów zrobić jedno wspólne stanowisko? Działa coś takiego w PR.
Zrobić system 24/48, wprowadzić zapis, że z każdego powiatu ma być minimum jeden dyżurny - czyli:
- jest człowiek, który zna własny teren powiatu,
- są ludzie, którzy znają się na robocie,
- jest kilka osób na obsadzie stanowiska, więc przy większych działaniach, ma w pierwszej fazie kto pracować, a potem ściągać dyżur itd.
- w kupie raźniej ;)
To prosta droga do reorganizacji straży powiatowo/miejskiej w "rejonową" jednak to pomysł bardzo dobry który uniezależnił by straż od polityków samorządowych.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: Coraz gorzej na PSK/MSK
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 16, 2015, 16:37:24 »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:32:04 wysłana przez solosar »