Autor Wątek: Podstawy wysokościówki w OSP-jak to wygląda?  (Przeczytany 2633 razy)

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Podstawy wysokościówki w OSP-jak to wygląda?
« dnia: Marzec 29, 2015, 15:10:03 »
Witam!
Pojawiły się w mojej OSP chęci, żeby podziałać w podstawowym zakresie w ratownictwie wysokościowym. Chodzi nam całkowicie o podstawy-zbudowanie podwalin pod ewentualny przyszły rozwój. W związku z tym mam kilka pytań dotyczących tego jak rozpocząć taką działalność ratowniczą:
1. Jakie szkolenia powinni posiadać strażacy?
2. Jak taka działalność wygląda prawnie? Czy musi być otworzona od razu grupa ratownictwa wysokościowego czy może wystarczy zwykła działalność ratownicza zgodna z KSRG?
3. Jakie dopuszczenia powinien mieć sprzęt? Tylko normy czy CNBOP też?

Proszę o pomoc i informacje co należy po kolei robić, jak podejść do tematu. Mamy ludzi chętnych do rozwoju ale co dalej?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Podstawy wysokościówki w OSP-jak to wygląda?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 29, 2015, 19:52:57 »
http://www.straz.gov.pl/data/other/projekt_programu_zakres_podstawowy_v15_0.pdf - program szkolenia w zakresie podstawowym wraz ze wszystkimi wytycznymi (oficjalnie).

http://www.straz.gov.pl/page/file.php?id=34697 - zasady organizacji ratownictwa (wraz z wymaganym sprzętem dla zakresu podstawowego, wymaganiami dla sprzętu), niebawem mają być aktualizacje.

Was powinien zainteresować poziom podstawowy - docelowo obowiązuje wszystkie JRG, zaś jednostki OSP w KSRG deklarują chęć (czyli wskazywane są przez komendanta powiatowego/miejskiego) podjęcia się ratownictwa w danej (jednej lub więcej) specjalizacji - najczęściej największą przeszkodą jest sprzęt, ale nie jest to koszt nie do przeskoczenia:

http://strefa998.pl/916-zestaw-rat-wysokosciowego-podstawowy.html

Kierownictwo Waszej OSP powinno dokładnie wiedzieć, jaką specjalizacją ją namaszczono lub jaką zadeklarowaliście.

Powiem z doświadczenia, że nie warto samemu zaczynać od zera i kombinować coś we własnym gronie - skontaktujcie się z wydziałem operacyjnym KP/KM i wyraźcie chęć przeszkolenia Was lub przeprowadzenia instruktażu - koniecznie przez osobę z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem - czyt. przeszkolony ratownik wysokościowy (niezależnie od "stopnia"). Operacyjna powinna pomóc Wam ze zdobyciem kontaktu do takich osób. Możecie też przyatakować grupę rat-wys, która działa najbliżej Was - przedstawić temat samemu i zaprosić kogoś prywatnie  -_-

Podsumowując: zabawy na linkach tylko i wyłącznie z przeszkolonym i doświadczonym instruktorem, prowizorka na podstawie "wydaje mi się", "widziałem na jutubie" jest śmiertelnie groźna.
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2015, 20:02:19 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Podstawy wysokościówki w OSP-jak to wygląda?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 05, 2015, 13:53:51 »
Moja jednostka została uszczęśliwiona specjalizacją wysokościową. Dostaliśmy karton najbardziej podstawowego sprzętu i musimy teraz pokombinować co dalej. Program szkoleniowy dla OSP nie wszedł jeszcze w życie, ale ponoć na przyszły rok ma już być. Póki co zaczęliśmy ćwiczyć podstawy z zaprzyjaźnionym strażakiem PSP. W dalszej perspektywie będziemy na pewno chcieli nawiązać współpracę z grupą ratowniczą z Jastrzębia, gdzie ma powstać ośrodek poświęcony wysokościówce, ale szczegółów tego przedsięwzięcia nie znam.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Podstawy wysokościówki w OSP-jak to wygląda?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 06, 2015, 10:26:39 »
Tak jak napisał labedx - nie kombinujcie co dalej tylko niech ktoś ogarnięty przeszkoli was z tego co jest i realizujcie zakres podstawowy. Tego jest naprawdę niewiele.
Co do szkoleń to jakoś nie widzę jak miałoby to wyglądać, skoro najpierw trzeba przeszkolić wszystkie JRG w kraju to przy obciążeniu WOSz-ów, ochotnicy mogą liczyć na szkolenia najwcześniej za 10 lat.