Autor Wątek: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję  (Przeczytany 8833 razy)

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« dnia: Styczeń 25, 2015, 19:21:52 »
Cytuj
Policjanci z Podkarpacia zatrzymali dwóch pijanych strażaków OSP z Radymna - podaje RMF FM. Mężczyźni gasili pożar w centrum miasta. Do walki z ogniem, który pojawił się w dwupiętrowym budynku wezwano w sumie siedem jednostek straży.
więcej: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019403,title,Gasili-pozar-po-pijanemu-strazacy-zatrzymani-przez-policje,wid,17205514,wiadomosc.html?ticaid=11439c&_ticrsn=3
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline dzilu96

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 879
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 25, 2015, 20:12:50 »
O proszę, chłopaki z mojego regionu się nie popisali...
Piłeś nie jedź, ale z drugiej strony nie wiadomo kiedy zawyje.

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 25, 2015, 20:36:16 »
O proszę, chłopaki z mojego regionu się nie popisali...
Piłeś nie jedź, ale z drugiej strony nie wiadomo kiedy zawyje.
Nawet jeśli się coś wypiło to na zdrowy rozum nawet nie przyjeżdżać do remizy podczas alarmu.  :stop:
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline hacek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 315
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 25, 2015, 22:11:04 »
Chyba że się pije w remizie :wacko:

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 25, 2015, 22:19:33 »
Chyba że się pije w remizie :wacko:
To tym bardziej  ^_^
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline uglibugli

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 119
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2015, 00:33:32 »
Ja mam zasadę: kiedy otwieram browara i zawyją to jak wypiłem nie więcej niż 1/4 to jadę (z prostego liczenia - 125 ml chmielowego napoju), jak wypiłem więcej - siedzę w domu. Jak trunek jest mocniejszy to nawet po 1 kielichu siedzę na dup*e chociaż mnie skręca  :szalony: I dlatego właśnie piję od wielkiego dzwona  :mellow:
"Z ławeczką zadzierasz? Ciulu niemyty!"

Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 26, 2015, 19:38:13 »
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

Offline fire45

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Nie ma miękkiej gry!
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 26, 2015, 19:49:11 »
Film całego zdarzenia http://www.youtube.com/watch?v=4q-3PqM1fAY
Gościu (ten poszkodowany właściciel telefonu) wyjątkowo upierdliwy, typowy znawca tematu...

Offline HaryPSP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 168
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2015, 20:09:33 »
Ale dobrze zrobił ,  że zawiadomił policję.  Ten kierowca jak i inni nietrzeźwi powinni mieć dożywotnio odebrane prawko. Takie moje zdanie. A dowódca jeżeli wiedział, widział lub czuł ze kierowca może być po spożyciu powinien mieć odebraną funkcję także dożywotnio dowódcy w osp w wyrzuceniem jak kierowca włącznie.  Po pierwsze wiadomo życie ludzkie najważniejsze. Nietrzeźwy kierowca i 5 innych ludzi na pokładzie, a gdzie inni uczestnicy ruchu. Po drugie lepiej zgłosić ,że się nie wyjedzie ponieważ nie ma kierowcy zamiast ryzykować.  I zostaje kwestia ekonomiczna. Dochodzi do wypadku. Widać ,że nowe atego warte kilkaset tysięcy.  Ubezpieczyciel nie wypłaci nic, bo kierowca Nietrzeźwy.  No i poruszyłbym kwestie kdr. Bo jeżeli wiedział o tej sytuacji i sam nie zareagował to także powinny być wyciągnięte konsekwencje. Właśnie tacy ludzie psują reputację naszej formacji.

Offline dzilu96

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 879
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2015, 20:14:20 »
Myślę że pan zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, a prawko razem pewnie z uprawnieniami na pojazdy uprzywilejowane pójdzie w kosz. I oczywiście pożegnanie z OSP.
Swoją drogą, przy pełnej powadze sytuacji, dość śmiesznie ale i żałośnie wyglądało jak ten gość latał wokół wozu zamiast wsiąść do radiowozu.

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 27, 2015, 08:20:27 »
przykry widok jak policja prowadzi umundurowanego strażaka celem zbadania na obecność alkoholu :'(

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 27, 2015, 09:36:00 »
wszyscy wieszają psy na kierowcy OSP. To teraz powiem z drugiej beczki. W zeszłym roku chodziłem na kurs konserwatorów i nasz wykładowca powiedział bardzo ciekawą historię. Otóż na alarm do remizy stawił się strażak, który miał trochę wypite i powiedział, że nie pojedzie do akcji. Pech chciał, że nie było innego kierowcy więc jednostka nie wyjechała. Okazało się, że osoba poszkodowana z wypadku, do którego byli dysponowani zmarła. Rodzina dowiedziała się o nie wyjechaniu tej OSP i oskarżyli strażaka o nie udzielenie pomocy. Najlepsze jest to, że skończyło się prawomocnym wyrokiem.

Z drugiej strony był też przypadek, który pewnie skończy sie jak ten, że strażak po % wyjechał do zdarzenia, jakiś pan uprzejmy na niego doniósł i stracił swoje uprawnienia.

Więc sami musimy znaleźć najlepsze wyjście dla siebie. Osobiście jak mam wypite 2 piwa albo kilka kieliszków to na dzwiek syreny wcale się nie zrywam. Czekam 5 minut i idę pozamykać remizę, ewentualne PA. Jednak jest to sytuacja skrajnie rzadka bo piję od święta.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:00:45 »
wszyscy wieszają psy na kierowcy OSP. To teraz powiem z drugiej beczki. W zeszłym roku chodziłem na kurs konserwatorów i nasz wykładowca powiedział bardzo ciekawą historię. Otóż na alarm do remizy stawił się strażak, który miał trochę wypite i powiedział, że nie pojedzie do akcji. Pech chciał, że nie było innego kierowcy więc jednostka nie wyjechała. Okazało się, że osoba poszkodowana z wypadku, do którego byli dysponowani zmarła. Rodzina dowiedziała się o nie wyjechaniu tej OSP i oskarżyli strażaka o nie udzielenie pomocy. Najlepsze jest to, że skończyło się prawomocnym wyrokiem.
Proszę o wyrok wraz z uzasadnieniem bo nie uwierzę, albo chociaż sygnaturę sprawy. I pytanie, czy jakby został w domu albo był na Bali to też postawiliby mu zarzut nieudzielenia pomocy? Czy jakby był wypadek pod remizą OSP ale ze względu na np. godzinę nikt by się nie stawił to komu postawiono by zarzuty? Naczelnikowi? Prezesowi? Czy wszystkim druhom (łącznie z MDP)?

Sprawa drugorzędna: czy strażak udowodnił, że wypił (miał powyżej 0,2 promila)?

Należałoby zadać jeszcze jedno pytanie ale na razie się wstrzymam.

Jak możesz to proszę dopytaj.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:06:36 »
wszyscy wieszają psy na kierowcy OSP. To teraz powiem z drugiej beczki. W zeszłym roku chodziłem na kurs konserwatorów i nasz wykładowca powiedział bardzo ciekawą historię. Otóż na alarm do remizy stawił się strażak, który miał trochę wypite i powiedział, że nie pojedzie do akcji. Pech chciał, że nie było innego kierowcy więc jednostka nie wyjechała. Okazało się, że osoba poszkodowana z wypadku, do którego byli dysponowani zmarła. Rodzina dowiedziała się o nie wyjechaniu tej OSP i oskarżyli strażaka o nie udzielenie pomocy. Najlepsze jest to, że skończyło się prawomocnym wyrokiem.
Bajki, legendy, przypowieści ludowe opowiadane na różnego rodzaju kursach i szkoleniach, później bezmyślnie powtarzane. Ktoś przeczyta ten post i za 2 lata przy podobnej sprawie przeczytamy, że wyjechał, ale zawrocił, bo sobie przypomniał, że "miał wypite".

Skontaktuj się z tym "wykładowcą" i dowiedz się, w której miejscowości i kiedy do tego doszło. Poza tym - jaki był ten "prawomocny wyrok"?

Brednie.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:12:12 »
Brednie.
Myślę, że to bajka z cyklu w W52 podasz 200 l/min czy też drewno w straży potrzebne nie jest.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:25:06 »
Niestety znam ten przypadek, dodam więcej był to ojciec jednego z forumowiczów.
Chyba raczej nie będzie chciał o tym napisać.
Zresztą temat był poruszany dawno temu w jednym z wątków. Do odkopania.

Post z 2009

Cytuj
Nie tak do końca plama - inny naczelnik odmówił jazdy do zdarzenia za co prawomocnym wyrokiem sądu za "bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia". Myślę, że  naczelnik z wypadku powinien wziąć poprzedni wyrok sądu na swoją obronę!! Ukazując tym samym bezsens naszego wymiaru sprawiedliwości...
Jak by nie patrzył - dupa z tyłu.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2015, 17:44:14 wysłana przez grzela »

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:58:03 »
W zeszłym roku chodziłem na kurs konserwatorów i nasz wykładowca powiedział bardzo ciekawą historię. Otóż na alarm do remizy stawił się strażak, który miał trochę wypite i powiedział, że nie pojedzie do akcji. Pech chciał, że nie było innego kierowcy więc jednostka nie wyjechała. Okazało się, że osoba poszkodowana z wypadku, do którego byli dysponowani zmarła. Rodzina dowiedziała się o nie wyjechaniu tej OSP i oskarżyli strażaka o nie udzielenie pomocy. Najlepsze jest to, że skończyło się prawomocnym wyrokiem.
Z którego palca to wyssane? :) Chyba tego od nogi ;)

Wyrok mógł być ale tylko uniewinniający. To jest cała procedura z sekcją zwłok ustalającą bezpośrednią przyczynę zgonu itd.... Dobrego bajkopisarza mieliście na kursie i to jeszcze namawiającego do wyjazdu po spożyciu... nieźle.....

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 27, 2015, 18:03:05 »
W zeszłym roku chodziłem na kurs konserwatorów...
Z którego palca to wyssane? :) Chyba tego od nogi ;)

wydaje mi się, że coraz więksi pieniacze wchodzą na to forum. Napisałem to co usłyszałem. Nawet użytkownik @Grzela to potwierdził. Łatwo jest obrzucać błotem, może samemu byś wniósł coś konstruktywnego do dyskusji?

3 minuty googlowania:
Cytuj
Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej z Kamieńca Ząbkowickiego odmówił wyjechania do pożaru. Feralnej nocy był pod wpływem alkoholu, a żaden z pozostałych ochotników nie miał prawa jazdy. Według sądu naczelnik powinien był usiąść za kierownicą   
Artykuł otwarty
Pan Stanisław Wroński dostał niedawno prawomocny wyrok. Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich orzekł, że w 1999 roku naczelnik OSP nie udzielił pomocy osobom zagrożonym podczas pożaru we wsi Pomianów. Sędzia warunkowo umorzył postępowanie na "okres próby wynoszący rok". Sąd poprzedniej instancji skazał go na pół roku więzienia.

Strażacy z Ząbkowic mówią, że Stanisław Wroński padł ofiarą nieudolnie działającego systemu ratownictwa gaśniczego. Gdy w sąsiedniej miejscowości wybuchł pożar, naczelnik OSP był na rodzinnym przyjęciu. Dyżurny operacyjny Państwowej Straży Pożarnej przekazał mu wezwanie. Odpowiedział, że wypił kilka kieliszków i za kierownicę nie wsiądzie. Niestety, nikt z jego jednostki nie miał uprawnień do prowadzenia wozu bojowego.

Pożar w Pomianowie ugasili strażacy z sąsiednich wsi. Spłonęły tylko budynki gospodarcze. Nikt nie ucierpiał. Mimo to ówczesny komendant powiatowy PSP Waldemar Pijarowski złożył do prokuratury doniesienie o przestępstwie.

- Byłem pijany. Miałem prowadzić ciężki pojazd i narażać życie swoje i innych? - pyta się Stanisław Wroński. Czuje się w tej sprawie pokrzywdzony. Ma 73 lata i nie jest zbyt zdrowy. Przed feralnym pożarem miał wszczepiany rozrusznik serca. Jak mówi, sprzedał swoje auto, bo nie czuł się na siłach prowadzić samochodu osobowego, a co dopiero wozu strażackiego.

Kapitan Waldemar Pijarowski nie chciał z nami rozmawiać. Przed sądem zeznał, iż oskarżony "miał obowiązek polecić kierowanie wozem synowi obecnemu w remizie bądź nawet samemu pojechać, choć w stanie po spożyciu alkoholu byłoby to niewskazane".

- Ten człowiek został wmontowany w tę aferę - mówi o naczelniku ochotników Marek Ciapka, przewodniczący Dolnośląskiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność". Uważa, że Stanisław Wroński postąpił słusznie. Według niego zawinili urzędnicy odpowiedzialni w gminie za ochronę przeciwpożarową. Odsyła do wójta.

- To prawda, że wtedy nikt inny nie miał prawa prowadzić tego pojazdu - przyznaje Zdzisław Fleszar, wójt gminy Kamieniec Ząbkowicki. - Zatrudnienie nowego kierowcy nie było łatwe. Ale już mamy pracownika.

Wójt uważa, że naczelnik niesłusznie został skazany. - Całe życie spędził w straży pożarnej, nigdy nie było na niego skarg - dodaje.

Stanisław Wroński nie jest już szefem ochotników. W zeszłym tygodniu zrzekł się stanowiska.
http://wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,1959108.html  (wklejam cały tekst bo GW nie można odczytać na smartphonach)

jak widać moja historia troche odbiega od opisanej, jednak wiadomo jak to jest z ustnym przekazem opowiadań. Sens został zachowany.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2015, 18:24:23 wysłana przez Champion »

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 27, 2015, 18:24:20 »
Panowie to jakaś patologia (mówię o wyroku sądu) sprzed 15 lat.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 27, 2015, 20:05:28 »
Wersja na smartfony http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,1959108.html

Żyliśmy tą historią na forum, w jednostkach OSP, pisały gazety, Strażak, tv gadało.
Nadgorliwy komendant PSP nakręcił aferę i zrobił krzywdę zasłużonemu człowiekowi.
Było to wszystko bardzo mocno naciągane, naczelnik nie dostał pomocy prawnej, nie odwołał się na czas i wyrok się uprawomocnił.
Pamiętam, że sprawa zbiegł się z inną - skazaniem strażaka, który pojechał pijany.

Nie odbierajcie sprawy jako zachętę czy wytłumaczenie do jazdy po kielichu, dla tego nie ma wytłumaczenia. To akurat przykład, że na Świecie są idioci, którzy czasem dorywają się do stanowisk, do których nie dorośli.

Offline Michał:)

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 398
  • SAPSP
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 27, 2015, 21:39:07 »
Nie wierzę w to co czytam  :gwiazdki: Swoją drogą ciekawe jakby sprawa skończyła się dziś. A ludziom z mojej jednostki ostatnio w gminie powiedziano, że wystarczy jeden uprawniony kierowca z badaniami, wkładkami (KSRG!!!). Summa summarum krótki monolog poskutkował tym, że będą kolejni uprawnieni w niedługim czasie, ale co potem? Jechać czy nie jechać? Paranoja...

Offline mkl

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 27, 2015, 23:25:17 »
Czyli zgodnie z opisaną historią komendant PSP nasrał w swoje gniazdo... Myślę, że w dzisiejszych czasach nie byłoby mowy o wyroku...

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 28, 2015, 00:00:25 »
Gdyby mnie tak pan komediant urządził to spotkalibyśmy się w sądzie za podżeganie do popełnienia przestępstwa....

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Gasili pożar po pijanemu strażacy zatrzymani przez policję
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 28, 2015, 08:31:56 »
Gdyby mnie tak pan komediant urządził to spotkalibyśmy się w sądzie za podżeganie do popełnienia przestępstwa....
I oczywiście z sędzią w roli oskarżonego - bo to sąd ostatecznie stwierdził, że strażak pomimo że wypił, to ma jechać!!
Do tego proces cywilny dla obu "panów".

@Sylwek popieram w 100%.