Autor Wątek: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej  (Przeczytany 24350 razy)

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« dnia: Styczeń 05, 2015, 14:07:28 »
https://www.youtube.com/watch?v=mQ-l6urzBe0

Sposób przygotowania pełnej linii wężowej (linia główna+rozdzielacz+linia gasnicza+prądownica).

Chciałbym pokazać sposób ułożenia linii wężowej w harmonijkę. Na spodzie skrytki ułożona jest linia główna (2x20m), na niej
linia gasnicza (2x20m), odcinki połączone do rozdzielacza, a cały układ zakończony prądownicą.
Rozdzielacz przymocowany został za pomocą zaczepu do scianki przegrody, aby zapobiec przemieszczaniu się go podczas jazdy.
Przygotowanie linii na kształt harmonijki umożliwia równe i jednoczesne sprawianie obydwu linii.
Rozwinięcie pełnej linii wężowej może wykonane być przez jednego strażaka. Po otwarciu skrytki chwyta on w jedną rękę
rozdzielacz, a w drugą prądownicę i idzie w kierunku, w którym ma prowadzić linia. Jeżeli wykonuje dwóch strażaków, to
jeden bierze rozdzielacz, a drugi prądownicę i sprawiają linię.
Po rozciągnięciu linii głównej strażak zostawia rozdzielacz i prowadzi linię gasniczą.
W momencie postawienia rozdzielacza na ziemi linia główna może zostać nawodniona.
Kiedy rota przygotowuje się do wejscia na rozpoznanie, w ten sposób przez jednego ratownika można zbudować pełną linię.
Linia jest łatwa w obsłudze, a jej sprawienie bardzo szybkie.
Prezentowana metoda rozwinięcia sprawdza się rownież doskonale podczas prowadzenia działań na wyższych kondygnacjach.
Po rozwinięciu tej linii wężowej, można od razu budować następne linie gasnicze, połączyć je do rozdzielacza i podawać
kolejne prądy.
Najważniejsze pierwsze minuty... Więc ta prezentowana metoda umożliwi szybko, sprawnie, skoordynowanie wejsć do działań
zaraz po przyjeżdzie na miejsce zdarzenia.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 05, 2015, 15:35:14 »
Problem pierwszy: sposób uzależniony od posiadanej zabudowy (a właściwie wolnego miejsca w skrytce i rozwiązania zamontowanych przegród).
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 05, 2015, 15:46:01 »
Prezentowana metoda rozwinięcia sprawdza się rownież doskonale podczas prowadzenia działań na wyższych kondygnacjach.

Mam wątpliwości czy po pierwszym "zakręcie" za przeszkodą dasz radę dalej to rozciągać a już na pewno nie po schodach - linia się zablokuje i nie da wciągnąć dalej... dlatego wymyślono kasetony. Popróbuj i daj znać jak Ci wyjdzie bo tak na wprost bez przeszkód to niezbyt często się zdarza linie budować.

Offline Aquarius

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 148
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 05, 2015, 18:31:40 »
Przeszkody i zakręty to raz, rozpinanie łączników na wybojach (nie mówiąc o ich "szlifowaniu" po betonie) to dwa.

Zdecydowanie lepsze jest rozwijanie linii poprzez połączenie odcinków w kręgach i ciągnięcie za każdy z łączników. Sprawdzone wielokrotnie - jedna osoba bez ceregieli robi linię z sześciu odcinków, zakręty dozwolone ;)  Aha - mówimy o linii głównej zakończonej rozdzielaczem. Z główną+gaśniczą nie próbowałem, ale na upartego myślę że dałoby radę. Tylko po co?

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 05, 2015, 21:25:06 »
Problem pierwszy: sposób uzależniony od posiadanej zabudowy (a właściwie wolnego miejsca w skrytce i rozwiązania zamontowanych przegród).

W tym samochodzie także trzeba było przerobić skrytkę, zrobić dodatkową przegrodę, mocowanie do rozdzielacza, ale wszystko da się zrobić

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 06, 2015, 00:03:26 »
W JRG przy dwu osobowych obsadach na GCBA, może mieć to sens jak najbardziej ;-)

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 06, 2015, 07:41:54 »
Mam wątpliwości czy po pierwszym "zakręcie" za przeszkodą dasz radę dalej to rozciągać a już na pewno nie po schodach - linia się zablokuje i nie da wciągnąć dalej... dlatego wymyślono kasetony. Popróbuj i daj znać jak Ci wyjdzie bo tak na wprost bez przeszkód to niezbyt często się zdarza linie budować.

Ten układ stosujemy już parę lat, w innych jednostkach jeszcze dłużej, więc to się sprawdziło.
Jeżeli są jakies przeszkody, to kierowca, musi troche dopomóc, tzn. wyprostować linię główną, może też ją poćiągnąć itd.
Z podaniem po zewnętrznej elewacji budynku nie ma problemu. Troche więcej trzeba poćwiczyc sprawianie linii po wewnętrznej stronie elewacji. Zwykle do 4-5 pietra strażak sam rozwija linię między biegami, kierowca poprawia linię główną i podaje wodę. Podczas pożarów na wyższych kondygnacjach przeważnie woda już czeka na pierwszą rotę w aparatach przy wejsciu na strefę zadymioną.
W filmiku pokazałem sam sposób rozwinięcia bez zakrętów, a stosować można w różnych sytacjach. Jeszcze proponowałbym,żeby takie układy umiescić po obu stronach samochodu. W zależnozci po której stronie samochodu wygodniej się rozwinąć, ten układ najpierw stosujemy.
Jak pracowałem w innej jednosce, to oprócz tego układu mielismy też kasetony, ale chyba ani razu nie użylismy ich, przynajmniej nie widziałem,żeby ktos je używał. W kasetonach układa się tylko jednego rodzaju odcinki, nie ma rozdzielacza,są w miarę cięzkie.

Przeszkody i zakręty to raz, rozpinanie łączników na wybojach (nie mówiąc o ich "szlifowaniu" po betonie) to dwa.

Zdecydowanie lepsze jest rozwijanie linii poprzez połączenie odcinków w kręgach i ciągnięcie za każdy z łączników. Sprawdzone wielokrotnie - jedna osoba bez ceregieli robi linię z sześciu odcinków, zakręty dozwolone ;)  Aha - mówimy o linii głównej zakończonej rozdzielaczem. Z główną+gaśniczą nie próbowałem, ale na upartego myślę że dałoby radę. Tylko po co?

Żeby się rozpinały odcinki, to praktycznie nie zdarza się. Chyba że łączniki są słabo lub luźno dokręcone, ale to może zdarzyć się zawsze.
Sposób rozwijania linii poprzez połączenie odcinków w kręgach i ciągnięcie za każdy z łączników też jest dobre, ale sprawiasz tylko linię główną lub ewentualnie gasniczą. Trzeba je wyjąć, każde połączyć itd. Poza tym, to zajmuje więcej czasu, niż chwytanie w jedną rękę rozdzielacz, a w drugą prądownicę i wyciągnięcie linii.
W samochodzie mamy też dodatkowe odcinki w kręgach, ale najpierw prawie zawsze stosujemy te układy pełnej linii.

Pełna linia wężowa w akcji:

https://www.youtube.com/watch?v=yQkbz-NruSQ


W JRG przy dwu osobowych obsadach na GCBA, może mieć to sens jak najbardziej ;-)

W filmiku pokazane tylko dwie osoby - strażak i kierowca.
Można dodać pierwszą rotę, która bierze sprzęt podręczny, zakładają aparaty przy wejsciu do strefy zadymionej, biorą linię, która została sprawiona przez strażaka i kierowcę i wchodzą do srodka.
Albo można po sprawieniu tej linii podawać kolejne prady podłączając się do rozdzielacza.
Może później wrzucę jakis filmik z akcji,żeby pokazać jak to wygląda.


Drugi sposób przygotowania pełnej linii wężowej gdy odcinki zwinięte w kręgi:

https://www.youtube.com/watch?v=yq0i_ljqPYo&feature=youtu.be

W skrytce znajduje się linia główna (4x20m), oraz
linia gasnicza (2x20m), odcinki połączone do rozdzielacza, a cały układ zakończony prądownicą.
W ten sposób także umożliwia równe i jednoczesne sprawianie obydwu linii.
Po otwarciu skrytki strażak chwyta w jedną rękę rozdzielacz,
a w drugą prądownicę i idzie w kierunku, w którym ma prowadzić linia.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2015, 16:12:29 wysłana przez Butel »

Offline Rubicon

  • Station 7
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 11, 2015, 12:04:28 »


Mam wątpliwości czy po pierwszym "zakręcie" za przeszkodą dasz radę dalej to rozciągać a już na pewno nie po schodach - linia się zablokuje i nie da wciągnąć dalej... dlatego wymyślono kasetony. Popróbuj i daj znać jak Ci wyjdzie bo tak na wprost bez przeszkód to niezbyt często się zdarza linie budować.

Zawsze mozna harmonijke ukladac w gore w skrytce...dzieki temu jak sa przeszkody mozna ja rozkladac z ramienia...nawet po kretych schodach nie ma wtedy zadnego problemu:

http://youtu.be/8hJ4dSBcZCc
http://youtu.be/ClN_rqgWlvA
http://youtu.be/DlAtNkjksic




Si vis pacem, para bellum.

www.facebook.com/StrazakwUSA

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 11, 2015, 12:52:25 »
pełna linia gaśnicza - mi to przypomina bardziej szybkie natarcie, tyle, że z większą wydajnością wody. Długość samej linii bardzo podobna. Na schody kasetony (lub sposób z ramienia) dużo lepszy niż ciągniecie za sobą linii. A argument, że kasetony ciężkie?? - zobacz z jakim trudem ratownik ciągnie za sobą linię, przy kasetonach problem tarcia węża o podłoże całkowicie nam odpada, więc jest dużo wygodniej i lżej.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline stvari

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 11, 2015, 20:51:21 »
pełna linia gaśnicza - mi to przypomina bardziej szybkie natarcie, tyle, że z większą wydajnością wody. Długość samej linii bardzo podobna. Na schody kasetony (lub sposób z ramienia) dużo lepszy niż ciągniecie za sobą linii. A argument, że kasetony ciężkie?? - zobacz z jakim trudem ratownik ciągnie za sobą linię, przy kasetonach problem tarcia węża o podłoże całkowicie nam odpada, więc jest dużo wygodniej i lżej.

Poza tym w przypadku rozwijania linii z kasetonów, kasetony z każdym krokiem stają się lżejsze. ;-)

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 11, 2015, 22:08:48 »
Zawsze mozna harmonijke ukladac w gore w skrytce...dzieki temu jak sa przeszkody mozna ja rozkladac z ramienia...nawet po kretych schodach nie ma wtedy zadnego problemu:

http://youtu.be/8hJ4dSBcZCc
http://youtu.be/ClN_rqgWlvA
http://youtu.be/DlAtNkjksic

Za dużo razy widziałem jak się te linie plączą niestety.

Też polecam kasetony ale w USA nie widziałem - ale ja mało widziałem więc może są.

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 11, 2015, 23:02:22 »
W kasetonach układa się tylko jednego rodzaju odcinki, nie ma rozdzielacza. Tu już mamy całą linię z rozdzielaczem i prądownicą.
Uważam, że najlepszy sposób jest ten, który jest "szybszy" i do którego potrzebna jest najmniejsza ilosć ludzi.

A zamiast kasetonów wymysliłem inne rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=GnIDZvOtOI4
Metalowa rączka dospawana do blaszki, do ktorej przymocowany jest pasek z zamkiem.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 12, 2015, 16:17:41 »
A po co rozwijać linię główną z kasetonów? Te z kolei najlepiej spełniają swoją rolę podczas rozwinięcia po schodach... Z resztą mając odcinki zwinięte w harmonijkę też nie masz dołączone do zestawu rozdzielacza, bo po co? A nawet bez niego jest to jedno z najlepszych rozwiązań podczas rozwinięcia na ograniczonej przestrzeni.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 12, 2015, 20:01:57 »
A po co rozwijać linię główną z kasetonów? Te z kolei najlepiej spełniają swoją rolę podczas rozwinięcia po schodach... Z resztą mając odcinki zwinięte w harmonijkę też nie masz dołączone do zestawu rozdzielacza, bo po co? A nawet bez niego jest to jedno z najlepszych rozwiązań podczas rozwinięcia na ograniczonej przestrzeni.
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).

Do harmonijki w skrytce można podłączyć rozdzielacz. Załatwia większość pożarów.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 12, 2015, 22:48:38 »
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).
Osobiście jeszcze nie spotkałem żeby któraś jednostka miała w-75 w kasetonach


Do harmonijki w skrytce można podłączyć rozdzielacz. Załatwia większość pożarów.
Rozdzielacz czy zawór z zamontowanymi łącznikami?
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 13, 2015, 08:15:59 »
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).
Osobiście jeszcze nie spotkałem żeby któraś jednostka miała w-75 w kasetonach


Do harmonijki w skrytce można podłączyć rozdzielacz. Załatwia większość pożarów.
Rozdzielacz czy zawór z zamontowanymi łącznikami?

Bo kasetony nie sa jeszcze zbyt popularne.

Rozdzielacz. Waz podlaczony do nasady tlocznej autopompy ulozony w harmonijke, a do drugiego lacznika weza podlaczony rozdzielacz. W google wpisz schnellangriffsverteiler

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 13, 2015, 08:24:33 »
A po co rozwijać linię główną z kasetonów? Te z kolei najlepiej spełniają swoją rolę podczas rozwinięcia po schodach... Z resztą mając odcinki zwinięte w harmonijkę też nie masz dołączone do zestawu rozdzielacza, bo po co? A nawet bez niego jest to jedno z najlepszych rozwiązań podczas rozwinięcia na ograniczonej przestrzeni.
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).

Do harmonijki w skrytce można podłączyć rozdzielacz. Załatwia większość pożarów.

Dokładnie, załatwia to większosc pożarów.

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 13, 2015, 08:31:15 »
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).
Osobiście jeszcze nie spotkałem żeby któraś jednostka miała w-75 w kasetonach


Do harmonijki w skrytce można podłączyć rozdzielacz. Załatwia większość pożarów.
Rozdzielacz czy zawór z zamontowanymi łącznikami?

Bo kasetony nie sa jeszcze zbyt popularne.

Rozdzielacz. Waz podlaczony do nasady tlocznej autopompy ulozony w harmonijke, a do drugiego lacznika weza podlaczony rozdzielacz. W google wpisz schnellangriffsverteiler
Sposób "schnellangriffsverteiler" używany już od dawna, sprawdzone. Tylko ja pokazałem sposób, kiedy linia główna jest ułożona w harmonijkę i zakończona rozdzielaczem. Od rozdzielacza w harmonijkę podłączone w52 (2 szt.) i linia zakończona prądownicą:

https://www.youtube.com/watch?v=mQ-l6urzBe0
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2015, 08:35:33 wysłana przez szansas »

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 13, 2015, 09:34:11 »
Tak wiem wiem. Dla mnie jednak to jest za duzo wezy naraz.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 13, 2015, 09:59:33 »
wiele jednostek stosuje ten patent - 1 odcinek W-75 w harmonijce z rozdzielaczem, czyli tzw. szybka linia główna.
Nadal uważam, że kasetony to o klasę lepsze rozwiązanie niż ta "pełna linia wężowa". Przede wszystkim dlatego, że linię tą ciągniesz za sobą a nie układasz (jak w przypadku kasetonów), czyli jak napisano kaseton z każdym krokiem staje się lżejszy a "linia pełna" cięższa,  bo oprócz masy węży dochodzi jeszcze tarcie o podłoże. Zresztą można spróbować pomierzyć czas rozwinięcia z kasetonów np. na 10 piętro budynku i ta sama kondygnacja z linii pełnej. Nie mówiąc o tym, że przy ciągnięciu linii za sobą będzie się ona klinowała na klatce schodowej na spocznikach.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Kamzik

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 13, 2015, 13:49:56 »
np,. po to, że w jednym przejściu strażak sprawia 120 m (160 jak ma wózek).
Osobiście jeszcze nie spotkałem żeby któraś jednostka miała w-75 w kasetonach

http://www.czerwonesamochody.com/details.php?image_id=47097&mode=search

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 13, 2015, 14:09:14 »
Myślę, że to co szansas proponuje sprawdziłoby się np. na lotnisku lub ewentualnie w jakiejś zakładówce - ale na pewno nie w moim rejonie chronionym.

Jeżeli chodzi o ułożenie węży na samochodzie to najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się połączenie fińsko - amerykańskie, czyli coś w ten deseń (szczegóły to już każdy pod siebie):

Z fińskiego - całość armatury wodnej (poza działkiem, i wężami do zasilania) w tylnej skrytce (zobaczcie foto na zdjęciu, ale z innym ułożeniem węży; pompa bez kolanek i innego badziewia psującego ciśnienie).
Z węży i prądownic:
- 1 kaseton z 3 odcinkami W75,
- 1 odcinek W75 podłączony do nasady autopompy zakończony rozdzielaczem
- 2 odcinki W75 zwinięte w podwójny krąg
- 8 odcinków W75 na wózku z tyłu pojazdu (opcja na bogato)
- 2 odcinki W52 zwinięte w podwójny krąg
- 1 odcinek W52 zwinięty w pojedynczy krąg (załatwiamy 1 odcinkiem kilka pięter)
- 1 kaseton z 3 odcinkami W52 zakończonymi prądownicą
- celem uzyskania ceenbeeope wcale-nie-tak-szybkie-szybkie-natarcie najlepiej takie żeby jak najmniej miejsca zajmowało
- torba a w niej 4 odcinki W25 zakończone prądowniczką W25 na trawy (torba wrzucana na auto np. do kabiny, szkoda trzymać to cały rok i wozić niepotrzebnie)
- zasysacz liniowy z baniaczkiem podłączony do nasady autopompy (wystarczy przepiąć linię z "szybkiego rozdzielacza")
- nakładka pianotwórcza na prądownicę
- wytwornica piany
- prądownica W75 jeśli ktoś potrzebuje

Z amerykańskiego
- 2x 2 odcinki W52 + prądownica - w cleveland lay'u (2 pakiety wężowe) (jeden pakiet może być z zaworem kulowym prostym)
- w wersji na bogato: w przednim zderzaku 2 odcinki W52 zakończone prądownicą (a na klapie zderzaka np. bosak składany)
- na dachu pojazdu 10 odcinków W75

+ewentualnie jak ktoś coś jeszcze potrzebuje no to musi pokombinować - dobre SIWZ i kwatermistrz z jajami załatwią sprawę.

No i trzeba pamiętać o drobnicy (przełączniki, zbieracz i takie pierdółki) i innych sprzętach typu np. turbopompa, szlamówka. Ssawne ze smokami połączone od razu na dachu.

Mamy 6 skrytek (fakt 2 trochę węższe) na pozostały sprzęt.

p.s. W52 zamienić na W42, a na "grubsze" pożary wozić W52 na SLOpie albo upchnąć w skrytkach z boku.

[załącznik usunięty przez administratora]

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 13, 2015, 14:33:50 »
Myślę, że to co szansas proponuje sprawdziłoby się np. na lotnisku lub ewentualnie w jakiejś zakładówce - ale na pewno nie w moim rejonie chronionym.

My stosujemy to w JRG. Wyjeżdżamy do pożarów poza miastem do powiatu, jak i na miasto gdzie zdarzają sie pożary w budynkach wysokich, jak i w zakładach itd. Ciekawe, czym tak wyróżnia się Twój rejon chroniony?
Ciężko wyobrażam sytuacje, żeby z jakies przyczyny nie można byłoby podać omawianej pełnej linii.
A poza tym, jeżeli nie można zastosować tej linii z jakiejs przyczyny, to zawsze można rozwijać się standardowo. My już chyba przynajmniej od poł roku nie rozwijalismy się z kręgów. Jak już z obydwu stron te linię zostają rozwinięte, to wtedy rozwijamy się z kręgów.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2015, 22:11:05 wysłana przez szansas »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 13, 2015, 20:21:17 »
I jeszcze jedno, dawniej uczyli, że trzeba rozdzielacz dawać przed klatką schodową, a teraz uczą, że trzeba dawać piętro niżej, niż się pali. Więc,to nie będzie proste, nawet jeżeli będziemy mieć kasetony. No ale jakos można byłoby spróbować jak będzie szybciej.

Ale nikt nie uczy, żeby budować linię główną zakończoną rozdzielaczem piętro poniżej pożaru. Co najwyżej dobrym rozwiązaniem jest umiejscowienie rozdzielacza tzw. "mieszkaniowego" 52/52-52 piętro niżej, ale ten wstawiasz na linii gaśniczej (idącej od rozdzielacza umiejscowionego przed klatką). Wtedy z jednej linii 52 możesz pociągnąć dwie 52, ewentualnie 42, jeśli działania tego wymagają.
Wyobraź sobie jak teraz "pełna linia wężowa" by wyglądała: linia główna (np. 2x W-75)-rozdzielacz główny -gaśnicza (np. 3x W-52)-rozdzielacz mieszkaniowy (mały)- linia gaśnicza właściwa (2x W-42)-prądownica. końcówka od drugiego rozdzielacza zdublowana. i weź to pociągnij  ;)
A tak rozwijasz główną do klatki, następnie kasetonami po klatce i dajesz mały rozdzielacz, przy nim pakiety gaśnicze (2x W-42 z prądownicą zwinięte w technologii quick fire attack line) i do dzieła.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2015, 20:27:57 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline szansas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Sposób przygotowania pełnej linii wężowej
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 13, 2015, 22:00:00 »
I jeszcze jedno, dawniej uczyli, że trzeba rozdzielacz dawać przed klatką schodową, a teraz uczą, że trzeba dawać piętro niżej, niż się pali. Więc,to nie będzie proste, nawet jeżeli będziemy mieć kasetony. No ale jakos można byłoby spróbować jak będzie szybciej.

Ale nikt nie uczy, żeby budować linię główną zakończoną rozdzielaczem piętro poniżej pożaru. Co najwyżej dobrym rozwiązaniem jest umiejscowienie rozdzielacza tzw. "mieszkaniowego" 52/52-52 piętro niżej, ale ten wstawiasz na linii gaśniczej (idącej od rozdzielacza umiejscowionego przed klatką). Wtedy z jednej linii 52 możesz pociągnąć dwie 52, ewentualnie 42, jeśli działania tego wymagają.
Wyobraź sobie jak teraz "pełna linia wężowa" by wyglądała: linia główna (np. 2x W-75)-rozdzielacz główny -gaśnicza (np. 3x W-52)-rozdzielacz mieszkaniowy (mały)- linia gaśnicza właściwa (2x W-42)-prądownica. końcówka od drugiego rozdzielacza zdublowana. i weź to pociągnij  ;)
A tak rozwijasz główną do klatki, następnie kasetonami po klatce i dajesz mały rozdzielacz, przy nim pakiety gaśnicze (2x W-42 z prądownicą zwinięte w technologii quick fire attack line) i do dzieła.

Jak studiowałem w SGSP, to na zajęciach z taktyki i innych uczyli, że rozdzielacz trzeba zostawić przed klatką. Teraz podobno uczą, że trzeba zostawić piętro poniżej pożaru. Podobno, zdarzyło się parę przypadków, kiedy trzeba było podać kilka prądów, a rozdzielacz był na dole i trzeba było rozwijać jeszcze raz od dołu. Jak jest rozdzielacz wciągnięty na górę (piętro poniżej pożaru), to przy podaniu kolejnych prądów jest wygodniej. W innych krajach, to uczą, że jeden rozdzielacz na linii głównej dawać piętro poniżej pożaru, a drugi przed klatką. To niby po to, żeby w razie potrzeby nie spuszczać całej wody z linii.
U nas pełna linia wężowa wyglada tak: 2xW75-rozdzielacz-2xw52,prądownica. Jeżeli wciągamy na górę, to wstawiamy piętro poniżej pożaru. Jeżeli potrzebny drugi prąd, to można podawac od rozdzielacza. Rozdzielaczy 52/52-52-52 nie mamy i nie mówie,że wciągamy od razu zdublowane prądy, czy cos podobnego. Sprawiamy linię, która się składa z 2xW75-rozdzielacza-2xw52,prądownicy, a potem podajemy następne prądy. No tak jak w filmiku, który już pokazywałem, najpierw wyciągnięta cała linia, a potem są podawane kolejne prądy od rozdzielacza:
https://www.youtube.com/watch?v=yQkbz-NruSQ