Udzielanie informacji mediom o wystąpieniu zdarzenia

[memer]

Witam.
Jak od strony prawnej wygląda sprawa informowania mediów o tym, że wystąpiło jakieś zdarzenie.
Tzn. do SKKM/SKKP dzwoni jakiś dziennikarz, który widział jak zastępy wyjeżdżają z JRG z pytaniem "co się dzieje"?
Czy dyżurny SKKM/P ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w postaci podania miejsca i rodzaju zdarzenia?

[superfire]

Tzn. do SKKM/SKKP dzwoni jakiś dziennikarz, który widział jak zastępy wyjeżdżają z JRG z pytaniem "co się dzieje"?
Czy dyżurny SKKM/P ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w postaci podania miejsca i rodzaju zdarzenia?

Powinien ale ogólnikowo  bez podawania szczegółów.

Na moim podwórku wygląda to tak :
Zawsze udzielamy informacji ogólnikowej w stylu" Tak potwierdzamy otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze lub zdarzeniu drogowym w miejscowości X ,zostały zadysponowane zastępy" Nie praktykujemy zbycia dziennikarza informacją np. Nie udzielę panu takiej informacji . Generalnie kierujemy do rzecznika prasowego ale.... z tym bywa różnie jak się dziennikarz nie dodzwoni do rzecznika  to i tak będzie za wszelką cenę chciał uzyskać informację i może z powrotem trafić do SK lub WSKR . Nie można doprowadzić do sytuacji , że nie udzielimy jakiejkolwiek informacji . Udzielajmy ale z głową bez podawania szczegółów. Generalnie media trzeba sobie też "wyszkolić" , nasze lokalne raczej od razu dzwonią  do rzecznika. Ponadto na stronie KW podawane są bieżące zdarzenia z terenu województwa z małym poślizgiem. PS.Jest inny problem jak jest duże medialne zdarzenie po prostu nie mamy czasu udzielać informacji nawet tych minimalnych i istnieje niebezpieczeństwo , że dziennikarz odbierze to za afront do swojej osoby.  No ale jak jest jazda to kto by miał czas odbierać linie miejskie                                 

[Sylwek]

Czy ma macie jakąś dodatkową linię i oddzielny numer telefonu dla dziennikarzy?
Mam nadzieję, że udzielenie wywiadòw przez dyspozytorów nie odbywa się kosztem blokowania linii alarmowych.

[superfire]

Czy ma macie jakąś dodatkową linię i oddzielny numer telefonu dla dziennikarzy?

Tak linia i numer rzecznika prasowego  Generalnie jak już wcześniej wspomniałem nasze lokalne media są "wyszkolone" (lata pracy w temacie ) i dzwonią bezpośrednio do niego .

Mam nadzieję, że udzielenie wywiadòw przez dyspozytorów nie odbywa się kosztem blokowania linii alarmowych.

Linia alarmowa to linia alarmowa z samej nazwy to wynika    Sylwek a co do wywiadów ....nie ten adres my nie celebryci  my zawsze tam gdzieś z tyłu , z boczku ,niestety często ,gęsto nasza praca jest niedoceniana.....ale to inny temat

[grzela]

Witam.
Jak od strony prawnej wygląda sprawa informowania mediów o tym, że wystąpiło jakieś zdarzenie.
Tzn. do SKKM/SKKP dzwoni jakiś dziennikarz, który widział jak zastępy wyjeżdżają z JRG z pytaniem "co się dzieje"?
Czy dyżurny SKKM/P ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w postaci podania miejsca i rodzaju zdarzenia?

Na podstawie zasad z KG w każdej komendzie, są opracowane procedury współpracy z mediami 

http://www.operacyjna.strazgorzow.pl/download/zasadypsp/zasMEDIA.pdf