Autor Wątek: CAFS taktycznie  (Przeczytany 28283 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.299
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 28, 2014, 15:19:51 »
No i o takie zasady Waldek  mi mniej więcej chodzi, bo na razie w Polsce niekoniecznie są znane .

Dlatego powinien być przygotowany materiał do doskonalenia dla użytkowników.

Ale jak znam Ciebie nie będziemy długo na niego czekać :)


Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 28, 2014, 23:14:36 »
Zasadniczo zgadzam się z tym co napisane, ale sformułowanie:

- CAFS znacznie lepiej i szybciej odbiera ciepło z pozaru

- obniżanie temperatury w przypadku piany CAFS to około 10 st./1sek.
- obniżanie temperatury w przyapdku wody to około 1st./1sek.
brzmi tak wiarygodnie, jak to że jakiś szampon odżywia włosy 6 razy lepiej niż inny.

Offline Sajmonowski

  • World Citizen. Son of Man. A Moving form of dust.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 679
  • Strażaku - ratuj się sam!
    • Grupa Szybkiego Reagowania
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 04, 2014, 21:48:49 »
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Strażaka!

Rafał gratuluję postu numer 1200! No i przede wszystkim narodzin syna :)

CO do dyskusji i badań - ogólna uwaga - nie wierzcie badaniom ot tak. Szczególnie zlecanym przez producentów, zazwyczaj mają udowodnić z góry stawiane tezy i tak są projektowane. Byłem chyba w 2008 r. w Luksemburgu na warsztatach z One Seven. Też nam czarowali badaniami itp. System dobry, ale wolałbym przeczytać raport z tych badań niż same wyniki.

Pozdrawiam,
Sajmonowski

P.s. odbieranie ciepła polega na podgrzewaniu (pojemność cieplna) i odparowaniu (utajone ciepło przemiany fazowej - odparowania) środka gaśniczego. Jeśli w OneSeven jest 7x mniej wody niż w wodzie ;) no to nastąpiła pewna manipulacja. Albo metodą albo techniką gaszenia albo jeszcze czymś. Prawdziwy test to dać dobrze wyszkolonemu strażakowi najpierw jedno, potem drugie i niech gasi podobny pożar.

P.s. 2: znany jest przypadek (Niemcy) gdzie w wyniku przepalenia linii gaśniczej przez nawrót spalania na klatce schodowej zginęli dwaj strażacy (używali CAFS-a).
http://www.atemschutzunfaelle.de/unfaelle/eu/2005/#u20051217-tuebingen
Z panem Markiem A. Cummingsem - twórcą CAFS-a, mieliśmy sporo zażartych dyskusji na forach międzynarodowych.
http://en.wikipedia.org/wiki/Compressed_air_foam_system
Ciężko jest dyskutować z twórcą czegoś, ale CAFS ma swoje wady. Dlatego też ma swoje zastosowania i ograniczenia.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2014, 22:03:55 wysłana przez Sajmonowski »
Zawsze ćwicz tak, jakby od tego zależało Twoje życie. Bo zależy!

www.cfbt.pl

Offline mariuszp

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 747
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 07, 2014, 20:01:29 »
a wiecie jakiego środka się u nas używa do CAFS?
deteor reteor jeden czort
a do CAFS zalecany jest środek A klasowy o stężeniu 1%
najpierw sprwadzcie czym gasicie a potem porównujcie

Nie wiem skąd podejrzenia o deteory, ja używam CAFS ze środkiem klasy A.
tak a jakim?

dowcip poleg ana tym że mamy 2 systemy w Polsce piany sprężonej
one-on-seven dostarczony kiedyś z autami Schmitz
i Cafs sprzedawany przez fire max
Schmitz wyrażnie ma w warunkach systemu określony środek
a firma firemax wpisała syntetyczny o stężeniu 3%
proszę was
patrzcie na to czym gasicie w tych systemach
pisałem - idiotyzmem jest wydawać grube pieniądze na system gaszenia pianą spręzona ( może i ma swoje wady ale jest jednym z najlepszych ) i nie mieć na wkład
to tak jakby wojsko sobie super broń kupiło i ślepakami strzelało
pomijam że minęły już dawno gwarancje na te urządzenia i dostawcy odcinają się na maxa

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 07, 2014, 21:08:01 »
a wiecie jakiego środka się u nas używa do CAFS?
deteor reteor jeden czort
a do CAFS zalecany jest środek A klasowy o stężeniu 1%
najpierw sprwadzcie czym gasicie a potem porównujcie

Nie wiem skąd podejrzenia o deteory, ja używam CAFS ze środkiem klasy A.
tak a jakim?
Odpowiednim ;) Pozostawię jednak w niepewności, czy tym sprzedawanym przez Ciebie czy od konkurencji

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 09, 2014, 17:38:58 »
Ciekawy wątek i dopiero zaczynam czytać, na początek jednak wyłapałem coś pośredniego jeśli chodzi o CAFS a raczej jego zabudowę.
Dla niektórych może i bez znaczenia, ale czy zamiast tego zbiornika 250 czy 750kg nie można było pokusić się o system piany sprężonej?
Tymczasem mamy miejsce na montowanie na GBA nikomu i niczemu nie potrzebnych modułów proszkowych
No na szczęście dla pozostałych strażaków problem dotyczy jedynie stolicy.

@Fistach, to dotyczy całej Polski - za przykład jeden z ostatnich przetargów KG na dostawę 10 szt. GBA z modułem proszkowym do 10 komend w różnych częściach kraju.

Co do zastosowania CAFS w pożarach wewnętrznych, w mojej opinii raczej podawanie środka gaśniczego z zewnątrz niż próba zastąpienia rozproszonych prądów wodnych. Nawet pianą mokrą nie uzyskamy efektu chłodzenia gazów pożarowych (to, że w nazwie stoi "mokra", nie oznacza, że faktycznie jest to mokre.. jak woda ;) )- zbyt mała ilość wody. Każde otwarcie prądownicy to gwałtowne uderzenie hydrauliczne (1 osoba często nie daje rady utrzymać prądownicy, zwłaszcza jeśli nie jest przygotowana). Mija się z celem wchodzenie równoczesne z prądem wody i CAFS. Więc jeśli z zewnątrz widzę miejsce pożaru i mam dostęp dla środka gaśniczego - jak najbardziej mogę użyć CAFS.
Podsumowując - nie zastępowałbym CAFSem prądów wodnych, a nie znając sytuacji pożarowej np. na 4-6 piętrze nie zaryzykowałby rozwinięcia jedynie linii piany na górę. Inna sprawa przy obiektach niskich, domach itp. Tym samym odpada mi problem z termowizją, bo przede wszystkim najpierw używam termowizji i lokalizują to, co potrzeba a następnie reaguję CAFSem na pożar, a nie na odwrót. Nie pokrywam całej kubatury pianą po to, by mieć nadzieję, że trafiłem, a następnie wchodzę z kamerą i przeszukuję obiekt.

ps. @mariuszp, no nie masz racji.. ;)

« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2014, 18:00:38 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline mariuszp

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 747
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 13, 2014, 20:29:53 »
Ciekawy wątek i dopiero zaczynam czytać, na początek jednak wyłapałem coś pośredniego jeśli chodzi o CAFS a raczej jego zabudowę.
Dla niektórych może i bez znaczenia, ale czy zamiast tego zbiornika 250 czy 750kg nie można było pokusić się o system piany sprężonej?
Tymczasem mamy miejsce na montowanie na GBA nikomu i niczemu nie potrzebnych modułów proszkowych
No na szczęście dla pozostałych strażaków problem dotyczy jedynie stolicy.

@Fistach, to dotyczy całej Polski - za przykład jeden z ostatnich przetargów KG na dostawę 10 szt. GBA z modułem proszkowym do 10 komend w różnych częściach kraju.

Co do zastosowania CAFS w pożarach wewnętrznych, w mojej opinii raczej podawanie środka gaśniczego z zewnątrz niż próba zastąpienia rozproszonych prądów wodnych. Nawet pianą mokrą nie uzyskamy efektu chłodzenia gazów pożarowych (to, że w nazwie stoi "mokra", nie oznacza, że faktycznie jest to mokre.. jak woda ;) )- zbyt mała ilość wody. Każde otwarcie prądownicy to gwałtowne uderzenie hydrauliczne (1 osoba często nie daje rady utrzymać prądownicy, zwłaszcza jeśli nie jest przygotowana). Mija się z celem wchodzenie równoczesne z prądem wody i CAFS. Więc jeśli z zewnątrz widzę miejsce pożaru i mam dostęp dla środka gaśniczego - jak najbardziej mogę użyć CAFS.
Podsumowując - nie zastępowałbym CAFSem prądów wodnych, a nie znając sytuacji pożarowej np. na 4-6 piętrze nie zaryzykowałby rozwinięcia jedynie linii piany na górę. Inna sprawa przy obiektach niskich, domach itp. Tym samym odpada mi problem z termowizją, bo przede wszystkim najpierw używam termowizji i lokalizują to, co potrzeba a następnie reaguję CAFSem na pożar, a nie na odwrót. Nie pokrywam całej kubatury pianą po to, by mieć nadzieję, że trafiłem, a następnie wchodzę z kamerą i przeszukuję obiekt.

ps. @mariuszp, no nie masz racji.. ;)
Ja nigdy nie mam racji :)
system CAFS został opracowany lata temu przez amerykanów do gaszenia pozarów na lotniskowcach
systemy pianowe a piana w szczególności w zastosowaniu działań ratowniczo gaśniczych lezy i kwiczy w PSP
umiejętne wykorzystywanie systemu cafs ma sens :
- mamy sprawne serwisowane urządzenia
- mamy srodek dobrany do urządzenia
- wiemy jak to co wyżej stosować

i zasięgnelismy opinii u użytkowników ( jrg które mają na autach system) - 95% nie wie co ma , nie stosuje srodka do CAFS i uwaga !! mają przekonanie że jest to drogie i nieefektywne
proszę brać pod uwagę że systemy były popularne o 10-15 lat temu
PSP zarzuciła temat ze względu na koszty
ALE ja nigdy nie mam racji :)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 14, 2014, 12:50:49 »
no pewnie, że uważają iż jest drogi, skoro nie potrafią liczyć. Kupujemy środek klasy A, który jest 4-krotnie droższy od środka pianotwórczego, jaki kupujemy do pozostałych wozów. Tylko zużycie tego środka jest też niewspółmiernie mniejsze ;)

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!


Offline jozofek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 25, 2014, 13:43:17 »
U mnie w jednostce jest cafs na GCBA używany praktycznie tylko w czasie kontroli , przy akcji chyba tylko raz bo środek za drogi. Ale odnośnie środka jaki można używać generalnie u nas jest ORXIDEKS ale jak był serwis to powiedzieli że można używać ROTEORU ale później trzeba przepłukać dokładnie układ aby nie utworzyły się osady , które mogły by zatkać układ . Pytanie czy ktoś używał ROTEORU? jakie są wasze doświadzczenia ?

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: CAFS taktycznie
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 26, 2014, 09:48:46 »
Do Cafs używamy również ORCHIDEX. Inny środek oczywiście też wytworzy pianę, i też sprężoną, bo sprężarka to napowietrzy. Tylko sama jakość piany będzie jednak gorsza niż przy środku klasy A. Połóżcie pianę pionowo na ścianie i porównajcie trwałość tego.
Na starym Cafs jak skończył się środek pianotwórczy klasy A to pchaliśmy do sprężarki zamiast czystej wody, to wodny roztwór ze środkiem (chyba roteor, nie pamiętam co wtedy woziliśmy na samochodach). Tak była sugestia osoby, która w środkach pianotwórczych się specjalizowała - oczywiście z informacją, że piana będzie nieco gorszej jakości.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!