Autor Wątek: Pożar karczmy w małopolsce  (Przeczytany 11280 razy)

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant

Offline pol102

  • Software Developer
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
  • Cichy spec od czarnej roboty.
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 24, 2014, 23:06:01 »
Nie poznałem (jeszcze) gorszej rzeczy do gaszenia niż strzecha. Nie dość, że sama z siebie jest pusta w środku to jeszcze impregnowana i wiązana drutami. Masakra.
Jeśli robisz coś za darmo i czujesz, że daje Ci to radość, to wiedz iż muisz robić to na 200% swoich umiejętności.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 24, 2014, 23:10:01 »
Mam w rejonie działania 3 podobne. Chciałbym poznać taktykę w takich sytuacjach.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 25, 2014, 01:36:15 »
Tutaj strzecha nie jest problemem, a to co na pędza te pożar .

Przeważnie budynki są o konstrukcji drewnianej lub z dużym udziałem drewna. 

Najpierw ilość produktów pirolizy, a w konsekwencji szybkie rozgorzenie z dużą ilością paliwa praktycznie stawia nas na pozycji przegranej.
Dach to jest tylko z reguły efekt mocy pożaru poniżej .

Jeśli jest tylko czas i możliwość można próbować ten pożar udusić ograniczając dostęp powietrza i chłodząc gazy pożarowe dalej je ostrożnie usuwając.
Ale prawda jest taka, że w takim środowisku pożaru są to działania niezwykle trudne , a przede wszystkim niebezpieczne
Wymagające właściwej oceny fazy pożaru jak i tego co przed nami. Łączności i koordynacji oraz dużych umiejętności ratowników działających w wnętrzu budynku.
Można zaliczyć niezłe kuku i usmażyć strażaków.

Na bazie moich doświadczeń , a zaliczyłem porażkę na domu z bali drewnianych krytym strzechą, choć dotarliśmy naprawdę późno i mało można było zrobić, a było to trochę lat temu i na pewno wiedza dużo mniejsza.  Osobiście na zasadzie przyjechałem ratować , a nie gasić,  jeśli tylko widział bym możliwość próbował bym wydzielić miejsce pożaru, po przez przecinki , osłonę prądów rozproszonych do wnętrza w celu chłodzenia  gazów pożarowych oraz usuwanie ich z części chronionej jednocześnie nie poruszając się jak słoń w składzie porcelany i pomagając pożarowi się rozwijać przez np. niekontrolowaną wentylacje.

Czasami się udaje , wszystko zależy od sytuacji , układu budynku itd itd.

W każdym razie lanie wody z każdej strony i w każde okno oraz dach jest powiedzmy delikatnie mało efektywne może bardziej efektowne .
« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2014, 01:39:59 wysłana przez MIKO »

Offline krzysiek_2k

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 324
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 25, 2014, 08:06:08 »

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 25, 2014, 16:28:28 »
Dzięki Miko za wyjaśnienia.
Zastanawiam się czy robiąc przecinkę piła łańcuchowa da radę? Strzecha jest bardzo gruba i chyba są tam jakieś druty. Czy piła to przetnie?

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 25, 2014, 17:30:58 »

 -_-

Z pilarką może być problem, bo raz (bądź co bądź) są to suche "chwasty", więc szansa na to, że układ tnący się tym zapcha jest całkiem realna; po drugie druty do mocowania strzechy o których wspomniałeś. Do przecinki myślę, że bardziej by nadała się przecinarka do betonu i stali...(?)
« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2014, 17:48:52 wysłana przez Levy »
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 07, 2014, 13:54:25 »
« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2014, 00:08:45 wysłana przez grzela »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2016, 13:29:51 wysłana przez Butel »

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 02, 2016, 17:40:18 »
Patrząc na rozwój pożaru
https://www.youtube.com/watch?v=0KSl9s6GjgY
lub https://www.youtube.com/watch?v=qZ3iudg3FfQ
my zajeżdżając na miejsce pożaru jesteśmy w dobrych porywach po 10 minutach od zgłoszenia a nie od momentu powstania pożaru. W filmikach nie ma materiałów typowo palnych podtrzymujących i wspomagających spalanie.
W rzeczywistości tych materiałów jest mnóstwo.
To co pisał kolega o taktyce podejścia i właściwej wentylacji - i może się uda - TAK jak pożar będzie dotyczył jednego pomieszczenia a nie całego budynku.
Ja już kilka razy spotkałem się z problemem lokalizacji pożaru pod dachem ocieplanym wełną.
Gdy temperatura nie jest za duża  widoczne jest dymienie - niektórzy uważają parowanie gorącej wody. Od dołu Kamera termowizyjna nam nic nie pokaże bo wata izoluje a pożar rozwija się między krokwiami w wolnej przestrzeni.
http://radiogorzow.pl/radio-gorzow/wiadomosci-radia-gorzow/pozar-domu-w-janczewie-drugi-raz-w-ciagu-kilku-godzin-pali-sie-ten-sam-budynek/  - może nie jest to ewidentnie tego wina ale to sobie przypominam i znalazłem.

Kilka razy powracaliśmy do dogaszania tego samego pożaru - może nie w takim samym wymiarze jak w artykule, ale teraz wiemy jedno - zostajemy godzinę dłużej - sprawdzamy dokładnie.

Pożar taki jak w Karczmie wg. mnie i myślę większości z nas powinien się skupić na ratowaniu budynków sąsiednich i ograniczeniu oddziaływania cieplnego na otoczenie.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 02, 2016, 19:08:44 »
 
Cytuj
Patrząc na rozwój pożaru
Oba filmiki to warunki laboratoryjne, pokazują jak się rozwija pożar, pożar dobrze wentylowany, nawet gdy dochodzi do rozgorzenia i pożar zaczyna być kontrolowany przez wentylacje właśnie. W rzeczywistych warunkach to tak nie do końca działa. Pożar może wybuchnąć w zamkniętym pokoju, w ukrytych przestrzeniach, gdzie właśnie ze względu na dostęp powietrza będzie się słabiej rozwijał. Nikt ci nie zagwarantuje że pożar od powstania do rozgorzenia będzie trwał tylko 5, 10, albo 15 minut, to wszystko zależy od warunków jakie są na miejscu.
Cytuj
typowo palnych podtrzymujących i wspomagających spalanie
możesz rozwinąć o co ci chodziło pisząc to? Przecież na filmach są typowe materiały palne występujące w "mieszkaniówce", czyli wyposażenie wnętrza.  W realnych pożarach dochodzą czasem jeszcze elementy konstrukcyjne obiektu.
Cytuj
To co pisał kolega o taktyce podejścia i właściwej wentylacji - i może się uda - TAK jak pożar będzie dotyczył jednego pomieszczenia a nie całego budynku.
Dlaczego może dla jednego pomieszczenia i dlaczego nie dla całego obiektu, albo części obiektu chociażby w obronie? Może wystarczy zrozumieć jak zachowuje się pożar i jakie mogą być ścieżki przepływu gazów pożarowych i jak nimi zarządzać? Zresztą od określenia wentylowania pożaru wolę zarządzanie wentylacją pożaru, bo jest dużo szersze i bardzie trafne.
Cytuj
Ja już kilka razy spotkałem się z problemem lokalizacji pożaru pod dachem ocieplanym wełną.
Gdy temperatura nie jest za duża  widoczne jest dymienie - niektórzy uważają parowanie gorącej wody. Od dołu Kamera termowizyjna nam nic nie pokaże bo wata izoluje a pożar rozwija się między krokwiami w wolnej przestrzeni
Fakt, może być problem z parowaniem gdy się w taki pożar wpompuje hektolitry wody. Co do braku widoczności z kamery od środka, może warto sprawdzić w takiej sytuacji od zewnątrz, koro się pali bezpośrednio pod poszyciem?
Cytuj
Kilka razy powracaliśmy do dogaszania tego samego pożaru
Raz się może zdarzyć, ale kilka???
Cytuj
Pożar taki jak w Karczmie wg. mnie i myślę większości z nas powinien się skupić na ratowaniu budynków sąsiednich
W sumie racja, w końcu samo zgaśnie, tylko po co wtedy nam straż pożarna, bo lać wodę na ściany potrafi byle cywil.
Co do pożaru do jakiego link wstawił ostatnio Grzela, nie chciałbym za wiele się wypowiadać bo na filmiku tylko widać wycinek działań i wycinek SiS jakie były na miejscu, ale podawanie czterech prądów na tą strzechę, raczej na pożarze nie zrobiły żadnego wrażenia.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 02, 2016, 19:25:02 »
Jeśli mamy podejrzenie, że coś hula nam pod strzechą lub innym poszyciem dachu, a nie widać nic od wewnątrz - KDR ustawowo ma prawo do przeprowadzenia niezbędnych prac rozbiórkowych, które mogą też oczywiście być wykonania w momencie szukania niebezpieczeństw. Czasami walnięcie saganem i zrobienie otworu lub wycięcie małej rewizji pilarką może bardzo zaoszczędzić nam roboty.

Wentylacja pożaru jak najbardziej - ale dopiero jak znajdziemy źródło pożaru i określimy jego powierzchnię, objętość. Do tego czasu wentylacja na zasadzie antywentylacji. Izolujemy, usuwamy dym tam, gdzie nasmrodził.

Ciekawe, czy na wspomnianym filmie do wody prądów z zewnątrz dodano chociaż gram środka pianotwórczego, bo jeśli to woda bez niczego, nie robimy nic poza lodowiskiem sobie pod nogami - wszystko pięknie spłynie i raczej nic nie wniknie, jeśli nie zaatakujemy punktowo. Chyba, że budynek był już przeznaczony na straty i te kilka prądów było pod publikę.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline ADAM 12

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 123
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 03, 2016, 00:21:58 »
Piana byla podawana z drabiny. Od srodka 2 prady wody w natarciu na poddaszu. Pozar rozwijal sie od szczytu i systematycznie trawil w dol.

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 06, 2016, 10:28:48 »
Kolejny pożar karczmy na dolnym śląsku, tym razem Sady Dolne gm. Bolków (pow. Jawor) 
http://www.tvn24.pl/pozar-drewnianej-karczmy-w-sadach-dolnych,608433,s.html

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 08, 2016, 14:53:38 »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.

Offline lukaszenko

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 330
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 10, 2017, 22:37:07 »
Od siebie dodam:
16 zastępów:
11 gaśnicze
2 Sop
3 podnośniki
I ósmego dnia Bóg stworzył strażaka

"co nie uśmierci, to podwójnie wzmocni mnie"

Offline b07

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 454
  • Everyone goes home
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 11, 2017, 11:54:44 »
Od siebie dodam:
16 zastępów:
11 gaśnicze
2 Sop
3 podnośniki

A co to za zastęp "SOp"? Przyjechały tym autem co najmniej 3 osoby? Jakim sprzętem dysponowali? I szczerze wątpię czy na podnośnikach przyjechał ktoś więcej niż sami kierowcy... W takim układzie nie można mówić o zastępach. Trzymajmy się właściwej terminologii, nie jesteśmy "mediami głównego nurtu".
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2017, 12:01:30 wysłana przez b07 »

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 11, 2017, 13:17:50 »
b07: wychodzi tyle zastępów na podstawie zapisów z SWD-ST.
pozdrawiam

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 11, 2017, 17:21:07 »
Szansa, ze przyjechały pełne składy na dwóch pozostałych SH jest duża. SOp z reguły obsada minimalna :)

Pozdrawiam

Offline lukaszenko

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 330
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 11, 2017, 22:26:11 »
Sop po 1 osobie
Sh po 1 osobie
z czego jeden SH-18 był wymieniony w trakcie działań na SH-40
I ósmego dnia Bóg stworzył strażaka

"co nie uśmierci, to podwójnie wzmocni mnie"

Offline b07

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 454
  • Everyone goes home
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 12, 2017, 14:02:26 »
b07: wychodzi tyle zastępów na podstawie zapisów z SWD-ST.
pozdrawiam

Nie liczba zastępów tylko liczba zadysponowanych samochodów. Samochód z kierowcą lub z kierowcą i dowódcą to nie jest zastęp. Jeśli jakieś auto ma sprzęt a nie ma obsady to i tak trzeba wydzielić ludzi z innych pododdziałów do jego obsługi.

"Zastęp - pododdział liczący od trzech do sześciu ratowników, w tym dowódca, wyposażony w pojazd przystosowany do realizacji zadania ratowniczego."

Offline lukaszenko

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 330
Odp: Pożar karczmy w małopolsce
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 12, 2017, 15:05:05 »
Wytłumaczyłeś to ładnie. Ale gdzie podają informację o pojazdach biorących udział w zdarzeniu. W żadnych mediach nie podadzą Ci ile pojazdów zawsze są to zastępy. I pogódź się z tym. Nawet w SWD w rejestrze wyjazdów masz kolumnę "zastępy" a nie pojazdy.
I ósmego dnia Bóg stworzył strażaka

"co nie uśmierci, to podwójnie wzmocni mnie"