Autor Wątek: Praca na podziale, a studia dzienne  (Przeczytany 2272 razy)

Offline zima

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 113
Praca na podziale, a studia dzienne
« dnia: Styczeń 21, 2014, 23:02:00 »
Witam.
Chciałbym dowiedzieć się, czy może ktoś pracuje na podziale i studiował dziennie. Nie chodzi mi oczywiście o SGSP, tylko o Politechnikę ew. Uniwersytet. Pytam, gdyż chciałbym się dowiedzieć, czy to jest w miarę możliwy temat do ogarnięcia, praca i studia dzienne. Porozmawiam z komendantem na ten temat i dziekanem na uczelni.
Z mojej oceny, wydaje mi się, że można było by pogodzić te dwie rzeczy. Jeżeli jednego dnia miałbym służbę, to na zaległe zajęcia poszedłbym w inny dzień z inną grupą. Jeżeli nie szło by studiowanie dzienne, to oczywiście można się przenieść na zaoczne. Tylko pytanie czy warto zawracać głowę na dziennych czy od razu atakować na zaoczne. Wiadomo, że z zaocznymi to problemu nie będzie, tylko kwestia $$.
Dzięki za wszelkie sugestię.
Pzdr.
Wiesz jaki jest sens życia, to dobrze...

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 21, 2014, 23:30:44 »
A kolokwia? zaliczenia? egzaminy? Koledzy ze zmiany i dowództwo musieliby być jak aniołowie.
Moim zdaniem temat nie do ogarnięcia... ale... powodzenia!

Offline GP_Rbk_Chka

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 271
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 22, 2014, 01:00:16 »
@zima, zależy jaka to uczelnia, jakie ma podejście do kwestii nieobecności na ćwiczeniach, itp. Na szanującej się uczelni temat jest chyba nie do ogarnięcia w normalnym toku studiów. Wystarczy że dwa razy w semestrze służba pokryje Ci się z ćwiczeniami i wykładowca Ci podziękuje. Fakt, jest sporo dziwnych tworów mających status uczelni wyższej, ale raczej nie należą do nich politechniki czy uniwersytety.
Ale jest jeszcze jedno wyjście: mógłbyś spróbować z ITS-em. Jeśli dziekan przystałby na to, to sprawa wydaje się dużo prostsza. Wtedy uczelnia idzie studentowi na rękę, egzaminy można ustalić z wykładowcami na dogodniejszy dla siebie termin, można opuścić nieco więcej ćwiczeń. Miałem na roku koleżankę na ITS, ona akurat jest sportowcem, ale było widać że miała bardzo dużo luzu w porównaniu z resztą roku.
A kwestia nauki do kolokwiów, egzaminów, itp. w dużej mierze zależy od kierunku który wybierzesz i od kadry profesorskiej. Zawsze pozostaje też możliwość zakuwania na nudnym wykładzie albo nockę przed egzaminem ;)
Plus ratio quam vis

Offline Kasper

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 281
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 22, 2014, 09:05:11 »
Nie demonizujcie.

Kończyłem państwową uczelnię pracując w nieco korzystnym systemie, bo 12/24. Służby 24/48 to bajka. Sama praca była bardzo intensywna i zawierała nocne dyżury. Nie było problemu z odpracowaniem zajęć z inną grupą - ale to zależy od kultury studiów danej uczelni. Kolokwia i zaliczenia, które kolidowały z dyżurami... Cóż, dyżury można było zamienić lub zdawać egzamin w drugim terminie...

Jeśli masz taką możliwość - polecam.
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare. Cyceron.

Oceniając człowieka pomyśl, co byłby wart, gdyby nie był na stanowisku. Oscar Wilde

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 22, 2014, 09:33:52 »
Mój kolega też kończył dzienne studia, lekko nie było - trzeba pogodzić się z myślą, że wolnego dla siebie jest jak na lekarstwo, urlop też schodzi na ważniejsze zajęcia. Dochodzą zamiany w grupach na zajęciach, kombinowanie itp... życie.
Dogadać się z dowództwem (może harmonogram ustawi pod Ciebie),  obiecać że będziesz w służbie 2 razy bardziej aktywny  :szalony: :szalony: żeby nie myśleli, że młodemu wszystko wolno a on od siebie nic nie daje  :gwiazdki: :gwiazdki: , nie przeginać, itp...
Wszystko da sie zrobić. Dobrze byłoby gdyby uczelnia była w tym samym miejscu gdzie mieszkasz, służysz - nie tracisz czasu na dojazdy...
EGO = 1 / wiedza

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 22, 2014, 09:43:37 »
Wszystko zależy od uczelni. Na dobrej uczelni, z trudnym renomowanym kierunkiem będzie ciężko bo  przez pierwsze 2 lata trzeba naprawdę zapieprzać z nauką (2 - 3, a pod koniec semestru 3 - 4 kolokwia w tygodniu to norma, przy czym czasem się wydaje, że do jednego z kolokwium z matematyki bądź fizyki uczysz się więcej niż do matury z tych przedmiotów; praktycznie cała matematyka od podstawówki do liceum o profilu mat-fiz-inf na studiach przerabiana jest dosłownie w 2 - 3 tygodnie) do tego trzeba mieć praktycznie wszystkie obecności. U mnie z ponad 900 osób na czwarty semestr wpis dostało około 400 osób (z czego 40% z warunkiem).  ITS nie jest dostępny od ręki, zazwyczaj najwcześniej na trzecim semestrze dopiero - ewentualnie na pierwszym semestrze studiów II stopnia (magisterskie). Ale można spróbować pogadać z dziekanem - idź do niego jak będziesz miał wolne.

W zależności ile jest grup i jak jest ułożony program ćwiczeń (zwłaszcza labolatoriów) to mogą lub nie być problemy z odrabianiem. Bo się okaże, że jakieś ćwiczenie robione jest dla wszystkich 6 grup co 1,5 h w poniedziałki od 8 do 17 i na ten semestr koniec - nie masz wtedy jak odrobić zajęć jak Ci wtedy wypadnie służba a na laborkach musisz być wszystkich, tak samo jak napisać wejściówkę a potem oddać sprawko (nie możesz oddać sprawka bez obecności na zajęciach bo opracowujesz wyniki pomiarów, które przeprowadziłeś, wejściówki tez nie można napisać będąc nieobecnym).

Powodzenia!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2014, 09:52:09 wysłana przez Fistach »

Offline zima

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 113
Odp: Praca na podziale, a studia dzienne
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 22, 2014, 20:07:34 »
Dzięki za wszystkie sugestie.
Jeżeli chodzi o matmę i fizykę na pierwszym roku, to sprawa wygląda tak, że 1 rok studiów (matma i fiza) to mam za sobą. Jeżeli zdecydowałbym się wrócić na studia to już od drugiego roku, więc problemów z tymi przedmiotami nie było by.
Myślę jednak, żeby porozmawiać z dziekanem jakby to wyglądało i spróbować na dziennych, a jeżeli było by strasznie źle, nie dawałbym rady, to nie będzie problemów, żeby przenieść się na zaoczne studia.
Wiesz jaki jest sens życia, to dobrze...