My uzywamy HAIX-y. W porownaniu z "Lublinami" rewela. W tej chwili cale JRG chodzi w nich od 1,5 roku i nikt nie narzeka.
Jak by co to nie nalezy kupowac na zapas, poniewaz numeracje trzeba dobrac indywidualnie na firmowym szablonie (zasady u sprzedawcy).
Przy wiekszej ilosci mozna utargowac na jakies 640.
Nie pastowac pasta, w ktora od czasu do czasu wyposaza nas ojczyzna. Zatyka pory w skorze i but nie oddycha a szkoda bo po co placic nie male pieniadze za cos co za chwile moze nie spelniac swoich zadan. Zalecane skarpety z Gore- texu.
Pozdrawiam.