Autor Wątek: Ptasia Grypa  (Przeczytany 46411 razy)

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Ptasia Grypa
« dnia: Marzec 02, 2006, 15:00:36 »
Cytuj
Gazeta Olsztyńska nr 48:
Kto będzie łapał kury?
Czy maty dezynfekujące wytrzymają napór wielu samochodów? Kto będzie wyłapywał zarażony drób? To najpilniejsze problemy sztabu kryzysowego w Lidzbarku Warmińskim, który przygotowuje się do walki z ptasia grypą.
W piątek w Stoczku Klasztorny lidzbarscy strażacy sprawdzali wytrzymałość mat dezynfekujących koła samochodów. To były pierwsze takie ćwiczenia strażaków w naszym województwie...
... W tym czasie w siedzibie straży w Lidzbarku Warmińskim Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego ustalał koordynację działań służb. Dzielono obowiązki między strażaków, lekarzy weterynarii i służby porządkowe.
Po ćwiczeniach J. Pakisz, komendant straży w Lidzbarku Warmińskim powiedział, ze powiat nie jest jeszcze w stu procentach przygotowany do walki z ptasią grypą. Strażacy muszą jeszcze sobie poradzić z lodem, na którym ślizgają się maty dezynfekujące. Sztab ma też problem z wyznaczeniem osób, które miałyby zając się wyłapywaniem zakażonego brobiu. Powiatowe służby weterynaryjne mają złożyć taką propozycję jednostkom Ochotniczej Straży Pożarnej.
                                                                                               Wioletta Przybylska
Ludzie, to jakaś pomyłka!
Przeczytałem sobie ten artykuł, podśmiewając się w duchu z kolegów z sąsiedniego powiatu, że mają takich nadgorliwych przełożonych. Niemniej uśmiech spełzł mi z twarzy, kiedy dowiedziałem się dzisiaj, ze na 10 marca zaplanowano spotkanie przedstawicieli jednostek KSRG z naszymi władzami starostwa na temat zwalczania ptasiej grypy na terenie powiatu. Czyżby komuś spodobał się pomysł lidzbarski?
Nie wiem do dzisiaj, co strażacy maja wspólnego z matami dezynfekującymi i ogólnie pojętymi zagrożeniami epidemiologicznymi. Oświećcie mnie proszę, bo może przegapiłem gdzieś zapis, że straż przejęła również zadania służb weterynaryjnych.
Co do propozycji wysuniętych przez weterynarzy wobec jednostek OSP, ciekawy jestem kto taki mądry wpadł na ten pomysł, no i oczywiście z jakiej puli pójdą na to pieniążki.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 02, 2006, 15:20:19 »
Jeśli chodzi o tą całą panikę z "ptasią grypą" to bardzo zachęcam do poszperania w różnych materiałach na ten temat. Przecież to co nam wmawiają to jedna wielka lipa a nie grypa, panowie społeczeństwp, media, świat dał się zastraszyć a przez kogo...... kilka faktów: tak się akurat składa całkiem przypadkiem że pierwsze ognisko ptasiej grypy stwierdzono w '98 roku w tym samym czasie w którym jened z największych koncernów farmaceutycznych dostał zezwolenie i zaczął produkcje szczepionki, a na co... właśnie na ptasią grype, a kto jest jednym z większych udziałowców w tym koncernie... D. Rumshfeld (sekretarz obrony narodowej USA) oraz kilku innych znanych w świecie polityków. i w czasie nagonki na kury kaczki itd. akcje tejże firmy wzrosły kilkaset krotnie za sztukę. I co czyżby zwyczajny zbieg okoliczności.Proponuje równiez poczytać o firmach zajmujących sie genetyka zywności i jej modyfikacja czyżby przypadek ze im tez zalezy na zakwestionowaniu wszystkiego co naturalne....
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2006, 18:10:11 wysłana przez emer »

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 02, 2006, 17:58:39 »
Ptasia grypa moim zdaniem to niewielkie zagrożenie przynajmniej w tej mutacji H5N1. Na ptasią grype na całym świecie nie zmarło nawet 100 ludzi, a na powikłnia po zwykłej grypie umierają tysiące!!! Wirus był by groźny gdyby mógł przenosić się z człowieka na człowieka, a tu wystarczy zachować podstawowe zasady chigieny i nie zbliżać się do padłych ptaków. Wirus ginie w temp. ok.70OC, a przecież nie jemy surowego mięsa!!! Jeżeli chodzi o jaja kurze to kura produkuje jedno jajo ok.12 dni, a tym czasem wirus inkubuje się bardzo szybko i kura umiera po mniej więcej tygodniu!!!

Offline Miros

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 02, 2006, 18:18:06 »
A ja się ciesze że są jeszcze w tej służbie tacy ludzie jak Pan Jerzy Pakisz którzy potrafią WYMAGAĆ. I potrafią też myśleć, mieć ambicje i inicjatywę. Panie Jurku-pozdrawiam!!

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 02, 2006, 19:53:20 »
Ochotnicy ... Tak, a skąd pieniądze na jakiekolwiek zapezpieczenia druhów przez zarażeniem? Przecież to paranoja, my tu się zmagamy z codziennością, wiadomo, na wszystko brakuje, a oni chcą nam jeszcze dopiepszyć więcej rachunków i kłopotów. Gdy będzie trzeba pomóc, pomożemy - Tylko dajcie nam taką możliwość, my też chcemy się czuć bezpiecznie!
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 02, 2006, 20:19:46 »
Ja również myślę, że ptasia grypa – to temat nadmiernie rozmydlony przez media :wacko:... Fakt realne zagrożenie istnieje, ale przecież nie od wczoraj :huh:...
A do tego tak sobie myślę wprowadzanie takiej „psychozy” przynosi korzyści zarówno mediom (mają, co pokazywać – oprócz afer i komisji do spraw komisji ^_^) i oczywiście władzy – bo taki problem choć na chwilę odwróci uwagę społeczeństwa od polityków...
Ostatnio w radio słyszałem wypowiedź w stylu Bush ma terrorystów bracia K będą mieć „ptasią grypę”.. Z czymś walczyć trzeba.
Ale pozostaje fakt jakieś zagrożenie napewno istnieje.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 02, 2006, 20:43:13 »
 ^_^Tylko żeby bracia K. nie zarazili się czasem tą ptasią grypą, choć nie miał bym nic na przeciw^_^Może panowie z BORu ich ochronią :mellow:

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 02, 2006, 23:03:46 »
Cytuj
A ja się ciesze że są jeszcze w tej służbie tacy ludzie jak Pan Jerzy Pakisz którzy potrafią WYMAGAĆ. I potrafią też myśleć, mieć ambicje i inicjatywę. Panie Jurku-pozdrawiam!!
Wysłane: Dzisiaj o 05:58:39
Wysłany przez: miggru    
Fajnie, że się cieszysz. Gdzieś, w którymś z postów mówiłeś, że nie jesteś już strażakiem, więc Tobie wszystko jedno. Nie potępiam Cię więc za to, chociaż mi „podpadłeś”  :mellow:.
Nie wiem czy zauważyliście, ale jakoś nie słychać o tym, że jakiś komendant np. Straży Miejskiej, czy Policji martwił się o jakieś maty dezynfekujące, czy martwe ptaki. No przecież takie maty będą leżały przeważnie na drodze więc jakby nie było podlegają pod służby ruchu (skoro sanepid jakoś nie chce, czy nie potrafi). Ale nie, przecież są chłopcy, którzy to z miłą chęcią zrobią, bo przecież z nudów można robić wszystko. Tacy chłopcy – to nasi dzielni strażacy. Jaki punkt u społeczeństwa – a jaki punkt u nowej władzy (wszak trwa wymiana na tych lepszych, można się więc załapać).
Druga sprawa to grypa. Panowie, ja nie lekceważyłbym jednak tego zagrożenia. Właśnie (chyba wczoraj) pojawił się komunikat o stwierdzeniu ptasiej grypy u kota.  To już tylko krok do pojawienia się różnych mutacji tego wirusa. Poza tym zapominacie, że zarażenie się tym wirusem nie następuje li tylko poprzez zjedzenie zakażonego mięsa (jak słusznie ktoś zaznaczył wirus ginie w temp 70 stopni C). W drugim zdaniu zaś nadmienił, że najlepszym sposobem uniknięcia zarażenia jest nie zbliżanie się do martwych ptaków. Nie czytaliście mojego pierwszego posta?
Toć namawiają strażaków do zbierania padłych ptaków i łapanie potencjalnie zarażonych. Kto z nas będzie wiedział która kaczka jest zarażona a która nie? Chcecie ryzykować? Zapomnieliście już niedawnego wąglika? Też każdy z nas „prawie” wiedział, że na „pewno” to mąka – ale jednak adrenalina dawała o sobie znać, kiedy trzeba było zebrać.
Parząc dupę przy ogniu nie robię szkody rodzinie- w przypadku padłego ptactwa – kto wie? Poza tym nasze rodziny wiedzą gdzie „robimy”, wiedzą również co może nas spotkać, ale czy są przygotowane na to, że przywleczemy coś do domu? 
Też jestem za tym aby się szkolić i ćwiczyć – ale to do czego jesteśmy powołani. Toż to krok tylko, żebyśmy w niedługim czasie zaczęli ćwiczyć strzelanie z broni ostrej, bo już odśnieżanie dachów i sprzątanie ulic mamy opanowane.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline MIKE

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 89
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 03, 2006, 09:20:26 »
DOKŁADNIE!!!!
Dlaczego w ramach aktywnego zwalczania bezrobocia Inspekcja sanitarna nie zatrudni "czyścicieli"??
Dlatego, że nie mają pieniędzy.
Dlaczego  PSP tego nie zrobi?? Bo nie ma odpowiednich sił i pieniędzy...

Dlatego robić będą to ochotnicy - bo ich jest więcej, większość to chłopaki ze wsi - posiadają dobry kontakt z drobiem :) a najważniejsze: nie boją się, karnie wykonują rozkazy i nie będą kosztować w przypadku zgonów... A podpisać kwit że odbył odpowiednie szkolenie może przez zgonem.
No i najważniejsze. Właściwa gmina wyposaży ochotnika w odpowiedni sprzęt ochronny i zapewni odpowiednią pomoc psychologiczną - nie każdy z nas ma predyspozycje rzeźnika. Co innego oglądać martwy drób z piekarnika a co innego słuchać jak piszczy a chwilę później worki drobiu zagazowane przenosisz z miejsca na miejsce lub palisz żywcem - bo coś mi się wydaje że nie wszędzie będzie możliwość "humanitarnego" zagazowywania.

No i tyle by było fantastyki... Panie Lem - rośnie Panu konkurencja  ^_^

Offline sawkowy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 03, 2006, 09:34:12 »
Byłem niedawno na spotkaniu roboczym w MIOCu (przypadkowo). Paniki nie ma! Jednak informacja, że znalezione martwe ptaki zbierać będą chłopaki z oczyszczania miasta (MPGK) bardzo mnie rozbawiła. I nikt nie wspomniał o tym, co z martwą kaczką znalezioną w małej miejscowości oddalonej o 30 km od miasta. Bo "do dyspozycji OC są odpowiednie jednostki PSP i OSP". I wszystko w tym temacie.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 03, 2006, 11:50:35 »
Jestem w kontakcie z naszym weterynarzem powiatowym. I wcale nie podzielam opinii, że ptasia grypa to głownie robota koncernów medycznych. Nie podobają mi się też "wyliczenia", że na ptasią grypę zmarło 100 osób a na "zwykłą" duuużo więcej. Problem polega na tym, że pacjent chory na "zwykła" grypę może spokojnie zostać wyleczony za pomocą dostępnych antybiotyków (jeśli były ofiary śmiertelne to tylko u osób które nie poddawały się leczeniu). Jeśli wirus obecny w np. Niemczech zmutuje do odmiany groźnej dla ludzi to osoba nim zarażona ma małe szanse na wyzdrowienie za pomocą dostepnych leków. I dlatego się boimy. Dlatego lepiej dmuchać na zimne niż obudzić się z ręką w nocniku. Z resztą jest to nasza (Polaków) cecha narodowa. Idzie zagrożenie a my machamy ręką bo przecież my jesteśmy odważni! Co nam tam jakaś grypa! My wolimy być mądrzy "po szakodzie".
Podam tylko dwa przykłady:
1. Dopiero po Kuźni Raciborskiej ktoś pomyślał o stworzeniu KSRG
2. Dopiero po tragedii w Katowicach ktoś pomyślał o ustawie o RatMed
3. Dopiero po epidemii ptasiej grypy ktoś pomyś..........li o przygotowaniu kraju do następnej epidemii

Szkoda że zawsze jest "po".

Pozdrawiam

A co do wciągania OSP i PSP w walkę z epidemią to komuś się coś pop....ło. Od tego każdy pożądny kraj ma specjalne rządowe ekipy medyczne. Acha zapomniałem.... porządny.

Offline magick69

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 04, 2006, 02:40:18 »
Panowie nie martwcie się na zapas. A jak wam każą jechać do martwej pticy to zróbcie to co możecie. Zabezpieczcie miejsce zdarzenia i wezwijcie odpowiednie służby. Koniec kropka. A jak pan komendant się uprze to musi polecenie wydać na piśmie. A wtedy to już jego problem a nie wasz. On musi się zatroszczyć o odpowiednie przeszkolenie i zabezpieczenie ratowników. Chyba, że trafi na ochotników, a oni jak to często bywa pójdą na Hurra. Ale to juz problem dowodzącego . Koledzy nie pchajcie się do przodu tylko dlatego, że ktoś chce nałapać plusów.

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 04, 2006, 13:18:10 »
Coś się tak przywalił do ochotników?? Na hura? Owszem zgadzam się są ochotnicy słabo wyszkoleni albo, co gorsza wcale. Ale proszę nie uogólniaj!.. Większość chłopaków z OSP ma ogromne doświadczenie i są przeszkoleni. Znam takich, którzy swoją wiedzą i doświadczeniem zagięliby nie jednego „szeregowego” z PSP. Ale czy o to chodzi? Kiedy wreszcie skończy się ten idiotyczny wyścig OSP vs PSP? Ludzie to chore!! Wkurza mnie to. Panowie, z PSP macie na swoim rejonie OSP, w której są ludzie o wątpliwym poziomie wyszkolenia? – zadbajcie o to by ich wyszkolić by w przyszłości móc na nich liczyć. A jeśli okażą się (przepraszam za sformułowanie) baranami nie zdolnymi do nauki (tzn. odporni na wiedzę) zadbajcie o to by nie wyjeżdżali do akcji, – bo tu się zgadzam tacy ludzie są nieprzewidywalni. Magick69 pamiętaj jeszcze o jednym ludzie z OSP robią to, co robią w większości z pasji. Są przy każdej akcji narażają się nie raz za frajer – dla idei. A Ty kwitujesz to ironicznie „na hura”... Jaki to ma sens? I co taka sytuacja ma zmienić? Jesteś z PSP? Czujesz się lepszy? Dlaczego? Fakt, jeśli jesteś z PSP i robisz to, co kochasz – szczęściarz z Ciebie większość nie ma tak dobrze (niestety). A może dla kasy? Uuu to nie świadczy o tobie dobrze. Proszę zastanów się nad tym... Nie, nie traktuj tej wypowiedzi jak ataku na Twoją osobę, nie o to mi chodziło. Chciałem po prostu powiedzieć, że OSP to nie debile....
Odbiegłem troszkę od tematu... Przepraszam. A swoją drogą ptaki zdychają codziennie i nie każdy musi być chory. Bez paniki.... Ale z ostrożnością.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline harnas1976

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 04, 2006, 14:34:32 »
Panowie poczytajcio sobie o podobnym wirusie ktory zatakowal , tu kilka linkow.http://luxmed.pl/page.php?sid=6&aid=464&status=    http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiszpanka_(choroba)  .UWAZAM ze moze byc to problem ?   

Offline magick69

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 04, 2006, 18:21:52 »
Coś się tak przywalił do ochotników??

Chłopie kompleksy leczy się. A rzeczywistość jest taka a nie inna. Dobrze wiem że w OSP są wspaniali ratownicy, ale to niestety mniejszość ( wyjątek OSP z KRSG ). A od szkolenia ochotników nie jest PSP tylko SZ.P. Naczelnik. No teraz możesz powiedzieć że się czepiam.

A co do z ludzkiej grypy (np. hiszpanki), to góra przypomni sobie o szczepieniach jak połowa ludzi na podziale będzie chora ( a stan zmiany 3 rat.) - wtedy będzie dopiero cyrk.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2006, 18:26:24 wysłana przez magick69 »

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 04, 2006, 19:16:29 »
Cytuj
Chłopie kompleksy leczy się.
Wiesz ... Kompleksów to ja żadnych nie mam, – bo i dlaczego? Ale przykro mi, że nie zrozumiałeś sedna mojej wypowiedzi. A czepiać się nie będę, bo to nie w moim stylu.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline magick69

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 04, 2006, 20:58:04 »
człowieku dla jakiej kasy? A to że wielu ochotników ( szczególnie tych młodszych) daje się wmanewrować panom wójtom i naczelnikom OSP to niestety fakt. A ja przestrzegam tylko żeby nie dali zrobić się na szaro przy okazji ptasiej grypy. W swoje karierze widziałem już wiele brawury graniczącej z głupotą  i mam nadzieję , że tym razem tak nie będzie. To że zarażenie się przez człowieka jest mało prawdopodobne to fakt. Ale zawleczenie do swojej wioski wirusa to już inna bajka. Oby tak nigdy nie było.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 05, 2006, 14:31:17 »
W związku z tym, że w Toruniu wykryto wirus H5N1 mam pytanie do kolegów z PSP.
Czy słyszeliście o jakichś szczepieniach dla strazaków?
W jaki sposób MSWiA chce chronić swoich podopiecznych? :rolleyes:
W aptekach jest dostępny preparat  z tego co pamiętam to "Tamiflu" czy coś podobnego i jest on chyba jedynym znanym środkiem zapobiegawczym, ale czy są jakieś wytyczne co do używania tego preparatu?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Offline paciek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 92
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 05, 2006, 14:41:58 »
pragne zauwazyc ze nie wiadomo jeszcze czy jest to H5N1

w kwesti wyjasnienia H5 to z cala pewnoscia wirus ptasiej grypy a szczep N1 to ten co moze choc z pewnymi problemami NA NASZE SZCZESCIE przenosic sie na ludzi

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 05, 2006, 16:34:24 »
Tak naprawde nic jeszcze nie wiadomo czy to jest H5N1!!!! niektóre media troche się pospieszyły w szukaniu sensacji, Potwierdzenie lub zaprzeczenie bedzie możliwe dopiero po analizie która jest wykonywana w Anglii, na podstawie tego padłego ptaka. Więc zamiast siać panikę, sprawdzajcie najpierw informacje w kilku źródłach, przynajmniej na tym forum dbajcie o żetelność a nie o tanią sensacje !!

PS. Do Pedrosa: kolego troche poszukaj info i nie siej paniki!!!! a Tamiflu nie jst szzcepionką p.H5N1 bo nie jest on odmiana, ludzkiek grypy. Tamiflu to preparat który  zapobiega rozprzestrzenianiu się wirusa grypy w organizmie, a także pomagają złagodzić objawy lub zapobiec ich wystąpieniu w przypadku zakażenia wirusem grypy. LUDZKIEJ ODMIANIE bo PTASIA GRYPA JEST CHOROBĄ PTAKÓW, a jeśli chodzi o szczepionke przeciw H5N1 to w polsce jej nie ma, a to co sie wciska ludziom w aptekach to jest pic na wode a nie szczepionka p. ptasiej grypie, a ludzie jak baranki daja się nabijac w butelke i wykupują niepotrzebne szczepionki o i tak one w żadnym wypadku nie sa skuteczne gdyby wystąpiło H5N1 - LUDZIE TROCHE ROZWAGII I ROZUMU !!


« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2006, 16:56:37 wysłana przez emer »

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 05, 2006, 17:14:13 »

PS. Do Pedrosa: kolego troche poszukaj info i nie siej paniki!!!! a Tamiflu nie jst szzcepionką p.H5N1



1. Emer: widzę tyle frustracji i niezadowolenia w Twoim poście, że nie wiem czy jest sens odpowiadać, ale nie zniechęcisz mnie:

2. "Kolego, trochę poszukaj info" - zamieszczając tu posta chciałem właśnie zasięgnąć informacji z pierwszej ręki. Ale widze, że to też źle. Nie zapytałem wierw Radia Maryja i TV Trwam. I od razu pcham się z pytaniami na forum na którym udzielam się od kilku lat i zawsze uważałem, że mam tu kolegów... Cóż...

3. "I nie siej paniki!!!!" - na temat bierności Polaków już się wypowiadałem kilka postów wyżej. Jeśli konkretne pytanie, postawione przez strażaka, na forum strażackim, w poście dotyczącym właśnie Ptasiej Grypy jest sianiem paniki to... patrz punkt 1.

4. "a Tamiflu nie jest szczepionką tylko preparatem... - a co ja k....wa napisałem?


Onet podczas katowickiej tragedii informował mnie rzetelnie więc nie widzę powodów by teraz też mu nie uwierzyć.Ta  wypowiedź tez z  onetu:
ANDRZEJ KRUSZEWICZ ornitolog:

To prawda, że wirus ptasiej grypy jest już na tyle zmutowany, że w pewnych warunkach może zagrażać ludziom – np. jeśli ktoś przez wiele godzin będzie oddychał zarażonym powietrzem, pracując w kurniku z chorymi ptakami albo utylizując padłe zwierzęta. Potrzeba jednak sporej dawki tego wirusa! W normalnych warunkach, przez kontakt z chorym łabędziem czy kaczką, człowiek się nie zarazi.

No właśnie, więc wyobraź sobie, Emer, że mieszkam w okolicy gdzie co chwila mam duże wylęgarnie (na kilkanaście tys. kurczaków), u każdego rolnika biegają sobie po gospodarstwie kurki i kaczuszki, przelatujące też pod mój dom, acha, no i zapomniałem o ptactwie wodnym - duża ilość jakieś kilkaset m. od mojego domu w którym mieszkam z żoną i 6-cio letnią córeczką.
A jako, że OSP pewnie niedługo będzie coś tam musiała zabezpieczać - więc jeszcze raz sorry, że pytałem

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2006, 17:34:50 wysłana przez Pedros »

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 05, 2006, 18:07:01 »
Widze że jest tyle panik związaną z ptasią grypą, że strażacy ochotnicy to najwyżej do mat dezynfekujących będą mogli podchodzić.

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 05, 2006, 19:17:53 »
Pedros: to nie było nic osobistego! akurat odpowiadałem Tobie, ale generalnie chodziło mi o to aby przerwać mit Epidemii z jaką mam do czynienia w każdym środku przekazu. Oczywiście jest możliwe zagrożenie i związane z nim niebezpieczeństwo dla ratowników, ale jeśłi już o czymś mówimy to mówmy konkretnie zgodnie z faktami a nie powtarzając po TV lub Gazecie nie dokońca sprawdzonych informacji, sztucznie wytwarza się poczucie strachu, obawy i lęku.

Naprawde nie wiem dlaczego uważąsz że w moim poście jest frustracja.... jest poprostu ironia na obecną sytuacje i na to jak ludzie bezwładnie w nią idą.

Pisząc o tym że należy najpierw poszukać informacji a potem dopiero wypowiadać się na forum, chodziło mi o to aby nie wierzyć dokońca temu co się dookoła dzieje i mówi lecz samemu sprawdzić w róznych źródłach a nie przepisywać bzdur, Forum jest po to by pytac, dyskutować itd. ale róbmy to żetelnie.

Też jestem strażakiem (nie należe do OSP) i wiem że skończy się na tym że to właśnie my bedziemy w tym uczestniczyć, ale podchodzę do tego racjonalnie i nie wytwarzam sztucznej paniki!

Nie neguję też samego zagrożenia jakim jest wirus H5N1-bo jest to duży problem, ale naprawde nie wywołujmy sztucznie problemu.

PS. nie ciągmy dalej tej dyskujsji bo to chyb anie o to chodzi.

Pozdrawiam

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 05, 2006, 19:54:31 »
Zgadzam się - dyskusja na temat paniki, źródeł informacji, itd. nie ma sensu.

Dlatego jeszcze raz proszę o odpowiedź na pytanie:
Czy w PSP są jakieś wytyczne dotyczące postępowania w przypadku PG. Myślę, że stosuje się tu tradycyjne postępowanie w przypadku epidemii ale mnie interesuje tylko sprawa osobistego zabezpieczenia strażaka (np. przez jakieś środki farmakologiczne bo kombinezon to chyba normalne).

PS. Uważam, że jest to konkretne pytanie na które odpowiedź powinien znać każdy strażak (a wierzcie mi lub nie - do OSP takie wytyczne nigdy nie trafią).

Pozdrawiam

miggru - jeśli nie masz nic konkretnego do powiedzenia to proszę, nie zabieraj głosu.

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Ptasia Grypa
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 05, 2006, 20:01:21 »
Jeśli chodzi o jakieś wytyczne dla OSP to nie wiem, więc sie nie wypowiadam, natomiast jeśli chodzi o PSP sprawa wygląda tak: przynajmniej u mnie, już w zeszłym roku przyszła informacja na temat ptasiej grypy, co to jest, gdzie występuje itd. itp. a jeśli chodzi o samo postępowanie to do jednostki należy zabezpieczenie miejsca zdarzenia i wezwanie JRG Rat. Chem. i tyle, i chyba jest to dobre rozwiązanie, bo wkońcu jeśli jest jednostka chem-ekol. to do niej powinny należeć takie żeczy.