Autor Wątek: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart  (Przeczytany 3813 razy)

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart. Spłonęła ciężarówka.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130916/NEWS01/130919732

P.S.
Tak sobie myślę że przydałby się jakiś poddział forum zatytułowany "aktualności" gdzie można by umieszczać linki do artykułów i w których można by je komentować - pomysł z www.wagaciezka.com
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.260
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 23, 2013, 20:30:56 »
chyba dyżurny SK za to beknie. swoją drogą jak może opierać się na lokalizacji zgłaszającego i z tego powodu zarzucać mu kłamstwo/żart skoro wiadomo że jest to tak niedokładny system, że może lokalizację pomylić o kilkanaście jak nie więcej kilometrów. od późniejszego rozliczania żartownisiów jest sąd po ich namierzeniu przez Policję. masz wątpliwości czy ich nie masz - postępuj zgodnie z procedurami dysponowania.

Offline Schaiba

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2013, 08:54:57 »
Jeżeli to to samo zdarzenie, o którym opowiadał mi kolega, to dopiero za trzecim razem zgłaszający był w stanie powiedzieć gdzie zdarzenie ma miejsce.

lordwader

  • Gość
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 02, 2013, 07:23:05 »
Cytuj
Jeżeli to to samo zdarzenie, o którym opowiadał mi kolega, to dopiero za trzecim razem zgłaszający był w stanie powiedzieć gdzie zdarzenie ma miejsce.

Dyżurny SK ma takie narzędzie jak lokalizacja numeru. Działa to średnio, ale przy pożarze daje wystarczający obraz do tego jaki rejon objąć poszukiwaniem.

Offline Zbrodniarz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 02, 2013, 14:18:07 »
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Jestem ciekaw, kiedy władze naszej służby zorientują się w końcu, że takie coś jak porządny lokalizator jest potrzebne dyżurnym ? Jak na razie w moim województwie pieniądze wydawane są na sieci światłowodowe, sprzęty do telekonferencji i telefony Cisco. Oby tak dalej, a daleko zajdziemy...Żenada

lordwader

  • Gość
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 02, 2013, 21:57:38 »
Cytuj
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Mówisz o jakiś sporadycznych dziwnych przypadkach z mocno mylącymi wskazaniami. Ja już kilka razy korzystałem z lokalizacji na potrzeby działań ratowniczych i się przydała - udało się odnaleźć miejsce posiadając informację tylko o tym co się stało. Ta obecna lokalizacja przynajmniej działa.

Cytuj
Jak na razie w moim województwie pieniądze wydawane są na sieci światłowodowe, sprzęty do telekonferencji i telefony Cisco. Oby tak dalej, a daleko zajdziemy...
Pieniądze na to są wydawane po to aby po czasie było ich więcej. Wg założeń ma to dać jakieś oszczędności.

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Strażacy nie chcieli przyjechać, myśleli, że zgłoszenie to żart
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 03, 2013, 12:07:15 »
Cytuj
@Lordwader, daj spokój. To narzędzie do lokalizacji to jeden wielki śmiech i nieporozumienie. Gość dzwonił raz będąc oddalonym 500 metrów od PSK, a pokazało, że jest 10 km dalej. O czym tu w ogóle mowa ?
Mówisz o jakiś sporadycznych dziwnych przypadkach z mocno mylącymi wskazaniami. Ja już kilka razy korzystałem z lokalizacji na potrzeby działań ratowniczych i się przydała - udało się odnaleźć miejsce posiadając informację tylko o tym co się stało. Ta obecna lokalizacja przynajmniej działa.

 :rofl: żartujesz ....no chyba że słup dymu było widać z 10 km wtedy faktycznie jesteśmy w stanie zlokalizować
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2013, 20:34:14 wysłana przez robn »