Autor Wątek: Sorbenty  (Przeczytany 9501 razy)

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Sorbenty
« dnia: Styczeń 21, 2006, 22:33:13 »
W ciągu kilku lat służby na podziale spotkałem się z różnymi rozwiązaniami tego problemu. Jak to jest u was?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Sorbenty
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 21, 2006, 23:20:25 »
Zbieramy nawet najmniejsze ilości użytego sorbentu. Następnie zapakowane w worku przywozimy do jrg, skąd następnie worek wraz z zawartością odwożony jest do utylizacji (na drodze wcześniej zawartych umów). Podaje się również opis zawartości. Co zawiera, jaką substancję wchłonął, czy są inne zanieczyszczenia typu rtęć, piasek,elementy metalowe itp.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Sorbenty
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 22, 2006, 09:13:07 »
Ciekawe jest to co napisałeś retro. Byłbyś w stanie podać podstawę prawną zawarcia przez Twoją KP(M) takiej umowy o odbiór i utylizację zużytych sorbentów? Podejrzewam, że znalazłbym to w ustawie o odpadach albo o chronie środowiska, ale to opasłe akty i nie chce mi się szukać.

Zapraszam wszystkich do udziału w tym głosowaniu. Wyniki mogą być bardzo ciekawe....
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline strażakL

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 90
Sorbenty
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 22, 2006, 09:34:54 »
U nas użyte sorbenty pakuje się do worków, i po załadowaniu rozbitego pojazdu na lawetę dorzuca się jeszcze worek z sorbentami.  

sase

  • Gość
Sorbenty
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 22, 2006, 11:03:21 »
Oczywiście odpowiedź 3, choć nie zawsze ;)  

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Sorbenty
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 22, 2006, 19:31:52 »
Popytam oczywiście z tym że może to trochę potrwać ponieważ urlop rzecz święta, Może któryś z Panów wcześniej nas zaposna z takimi zapisami prawnymi.
Co do opisywania zawartości. Firma utylizująca zarzyczyła sobie takich informacji. Jest istotne co i w jaki sposób utylizować - tak tłumaczyli. No i ma to sens. Bo przecież rtęć można zebrać za pomocą sorbentu.

Offline Karnaś

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Sorbenty
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 23, 2006, 17:51:56 »
Generalnie sorbent nasączony olejem, benzyną, itp. środkami jest odpadem niebezpiecznym i nie może (w zgodzie z prawem) pozostać na jezdni, poboczu czy w rowie. Ustawa o odpadach nakłada obowiązek usunięcia, a następnie utylizacji takiego odpadu. Zobowiązany do usunięcia tego odpadu jest jego "właściciel" , czyli podmiot, osoba, która go wytworzyła. W przypadku, kiedy nie można ustalić, kto wytworzył dany odpad (brak sprawcy kolizji, wypadku, itp.) do usunięcia odpadu zobowiązany jest właściciel danej drogi!
Prawo prawem, a praktyka praktyką. Niektóre firmy sprzedające sorbent oferują odbiór zużytego (nasączonego) sorbentu. Wszystko jednak zależy od ustaleń w danej JRG czy KP/KM.
Strażacy muszą mieć pojemniki na zużyty sorbent, a przede wszystkim nie mogą go przechowywać w nieskończoność w swojej JRG! Wszystko należałoby dograć, bo zbieranie i wyrzucanie do śmietnika, to półśrodek!
Polecam artykuły na ten temat w bibliotece elektronicznej: "Co z odpadami?" oraz "Rozważania wokół odpadów poakcyjnych".

P.S. Przykre zazwyczaj bywa, kiedy strażacy muszą zastępować w sprzątaniu jezdni, firmy, które wygrywają przetargi na oczyszczanie ulic, w danym mieście!

 

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Sorbenty
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 23, 2006, 18:20:31 »
Wypadki, kolizje i inne drobne MZ to pikuś. Ciekawi mnie bardzo co robicie z zużytymi sorbentami po większych akcjach z zakresu ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Chodzi mi nie tylko o sorbent typu Absodan, ale również inne. Szczególnie naturalne. Widziałem kiedyś baloty słomy nasączone ON zostawione przy drodze. A tak na marginesie, to zakłady mechaniczne, stacje paliw, warsztaty samochodowe - wszystkie podmioty, w których może nastąpić przedostanie się substancji niebezpiecznych do środowiska, muszą mieć zapas środków sorbcyjnych, muszą spełniać szereg wymagań technicznych w tym zakresie i oczywiście muszą mieć umowy z odbiorcami zużytych sorbentów i innych odpadów niebezpiecznych. PSP zużywa setki ton sorbentów - ciekawi mnie ile z nich trafia do utylizacji?
I to jest właśnie sedno....

Takie działania można nazwać zwalczaniem trądy rakiem.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Sorbenty
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 24, 2006, 15:16:52 »
Muszę się poprawić. Pomimo ustaleń (Straż - firma utylizacyjna) o których pisałem powyżej dotyczy mojej JRG w przypadku użycia "śladowych" ilości sorbentu sypkiego (ok 1-2 kg) to...pozostawiamy go na miejscu. Nie robi się z tego problemu stając następnego dnia przed 11tym.

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Sorbenty
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 27, 2006, 19:51:46 »
u mnie podobnoe, małe ilości pozostawia się.
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)

Offline pifos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Sorbenty
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 31, 2006, 09:39:57 »
Nie wiem jakich sorbentów używacie. W mojej jednostce używamy sorbentów i dyspergentów / potocznie zwanymi neutralizatorami/ firmy Sintac. Z uwagi na dużą ilość zdarzeń, używamy tych środków bardzo dużo.
Firma jest solidna i zapewnia nieodpłatnie dowóz i odbiór zużytego sorbentu, zostawiając w jednostce odpowiednie do potrzeb pojemniki. Oferowany prze firmę sorbent Compact posiada dla przykładu chłonność 117%, z tego co się orientuje to najlepszy wynik.
Co do zabierania, oczywiście zabieramy ze sobą, a miejsce zdarzenia przekazujemy pisemnie zarządcy danej drogi, który ma obowiązek odpowiednio oznakować miejsce.  Nie powiem na początku było trudno, ale można wypracować sposoby współpracy ze służbami drogowymi w powiecie. I powiem że jest to naprawdę  dobre rozwiązanie.
Link do strony Sintac polska

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Sorbenty
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 31, 2006, 09:57:11 »
pifos: a czy pojemniki na zuzyty sorbent dostaliście od sintacu czy to juz we własnym zakresie?

Offline pifos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Sorbenty
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 31, 2006, 10:24:52 »
To nie reklama, firma 100% profesjonalna, dostarcza własne pojemniki róznej wielkości w zależności od ilości używanego sorbentu, własnym srodkiem transportu. Siedziba firmy w warszawie a ja w zachodniopomorskim. Jeżeli organizujecie jakieś konferencje itp. polecam zaprosić- ciekawe prezentacje i materiały.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Sorbenty
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 01, 2006, 19:45:42 »
To co zebrane zostało podczas działań i sorbenty zazwyczaj pozostawiamy zarządcy , właścicielowi itp. obiektu, terenu, itd. oczywiście z zaleceniami co należy z tym czymś zrobić. Przecierz PSP to nie smietnisko , ani nie firma utylizacyjna , za takie żeczy trzeba płacić !. Wyjątkiem jest kiedy nie da się ustalić właściciela terenu itd., wtedy to nasze zmartwienie, / komendy/ niech sobie szukają miejsca utylizacji , ja mam usunąc zagrożenie .
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline ttomipsp

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Cały czas do przodu!!!
Odp: Sorbenty
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 01, 2006, 19:43:05 »
Sorbenty po stłuczkach, kolizjach wypadkach pozostawiamy na miejscu akcji i nikt o tym nie mówi był kilogram został w rowie i leży!Co do akcji artownictwa chemiczno-ekologicznego to po wypadku cysterny z zawartością 32 tyś litrów oleju opałowego. Zebrano to co sięudało w pierwszej fazie do beczek. To co było w stawie który znajdował sie w pobliżu zebrano skijmerem i również do pojemników. Natomiast po zakończeniu  akcji firma Sintac weszła na teren po katastrofie i dobry tydzien sie tam bawiła z tą skarzoną glebą. Kopała zbierała, posypywał ,osączała, neutralizował no i co ciekawe kosztowało to jakieś około 125 tyś zł  zapłaciła za to firma która przewoziła substancje.Pozdrawiam!

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: Sorbenty
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 05, 2006, 23:30:22 »
07 01 10*     Inne zużyte sorbenty i osady pofiltracyjne. Tylko w postaci stałej     B, D, E


B - składowanie  odpadów luzem, ale przedtem  przekształconych  (zestalonych)  na drodze immobilizacji np.
w betonie. Wyjaśniając tą kwestię należy powiedzieć tak: odpady zestalone i jednocześnie wbudowane strukturalnie w beton (spoiwo hydraulicznie) lub zeszklone lub związane termicznie są nieaktywne lub bardzo mało aktywne względem otaczającego środowiska, czyli inertne. Powyższe procesy immobilizacji należy prowadzić według specjalnie dobieranych procedur, gwarantujących w miarę pełną immobilizację zestalanego odpadu. Tym sposobem uzyskany materiał może mieć charakter w miarę możliwości "inertny" lub "trudno rozpuszczalny" i być odpowiedni do składowania "luzem"

D - składowanie w pojemnikach o konstrukcji sztywnej, odpornych na korozję oraz dostatecznie odpornych na uszkodzenia mechaniczne i działanie odpadów w nich zawarte. Mogą to być dla przykładu beczki stalowe zabezpieczone przed korozją od zewnątrz i od środka techniką malowania (lub też poprzez włożenie worka plastikowego do beczki) lub też odpowiednio wytrzymałe mechanicznie pojemniki z tworzyw sztucznych typu PE, PCV, PP. Zamknięcie pojemników szczelne, jednorazowe np. na "klej", na "gwint", na "obręcz" lub przez zaspawanie. Tę metodę "opakowania" odpadów należy stosować do odpadów charakteryzujących się w miarę niską rozpuszczalnością i niską agresywnością w stosunku do materiału konstrukcyjnego opakowania. Pakowanie odpadów w pojemniki sztywne przynosi korzyści, gdyż z pojemników tych można formować na składowisku wewnętrzne obwałowania

E - pojemniki jak w punkcie D, ale zawartość których zalana jest betonem lub wymieszana z materiałem adsorpcyjno-zestalającym .Należy zwrócić uwagę na to, że odpady silnie rozdrobnione należy mieszać ze spoiwem w oddzielnych urządzeniach i otrzymaną mieszaniną zalewać pojemniki. Natomiast odpady gabarytowe należy umieszczać w beczkach i zalewać rzadkim betonem, tak by beton zalał spód i wolne przestrzenie wewnętrzne jak i przy ścianach bocznych pojemnika. W niektórych przypadkach, zamiast zalewania betonem można zastosować wymieszanie zawartości z sorbentami takimi jak bentonit, popioły lotne energetyczne, względnie np. z trocinami. Te metody postępowania należy stosować do odpadów charakteryzujących się wysoką ekotoksycznością, dużą rozpuszczalnością i dużą agresywnością w stosunku do materiału konstrukcyjnego pojemnika. Podane przykłady należy traktować jako ogólne zasady, natomiast w praktyce zastosowań należy odpowiednio do rodzaju odpadów dobierać spoiwo lub sorbenty biorąc pod uwagę ich cechy reologiczne i wiążące, własności immobilizacyjne jak również proporcje ilościowe. Jest to kwestia indywidualnych receptur, zależnych od cech odpadu i nie stanowi to przedmiotu instrukcji eksploatacji składowiska.
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)