Autor Wątek: Dyżur Domowy.  (Przeczytany 185008 razy)

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 23, 2006, 12:09:22 »
Witam
Rozporządzenie dopuszcza możliwość 4 dyżurów w miesiacu jednak nie więcej niż 48 godzin dyżuru domowego w miesiacu ( w tym raz w święto). Z mojego doświadczenia wynika że nie zawsze chodzi o to aby strazak, który ma dyżur stawił sie do pracy z powodu duzej akcji.Szybciej dojadą samochody z sasiedniego powiatu albo pomogą druhowie z OSP.
natomiast jeśli zmiana ma minimalny stan (50%) i ktoś pójdzie do lekarza lub zadzwoni rano że nie przyjdzie to wtedy nie ma problemu żeby uzupełnć stan. Zdaję sobie sprawę że dyżur domowy to przykra sprawa.
no cóż, praca w straży nie należy do lekkich ....
Pozdrawiam
 

Offline J23

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 23, 2006, 19:54:40 »
Moim zdaniem niech i dyżury tylko teraz są problemy aby strażak wybierał WS a jak wyjedzie w czasie dyż domowego kiedy godz oddać

Offline stępień

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 398
  • Myśl a może zostaniesz myśliwym !
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 25, 2006, 14:47:39 »
dyżur dyżurem ale od kiedy go liczyć gdy już zostaniemy wezwani ??
Od zgłoszenia, od wjazdu w bramę Komendy, a może od momentu przebrania i zameldowania się u D-cy ?? <_<  
Art. 30a.
Dzień 4 maja jest Dniem Strażaka. !!!

Aby tylko do końca wytrzymać !! Wytrzymałem i jestem na emce !!!

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 25, 2006, 14:56:56 »
Z czego tutaj taka tragedie robic....?! dużur jest bo tak mowi ustawa, a i tak jesli zle pojdzie to wezwa kogos moze ze  dwa razy w roku  i to taka tragedia... panowie tyle godzin wolnego, urlopy, słuzby, wiekszośc miesiąca nas nie ma, a i tak sa narzekania. Z przykrościa stwierdzam ze niektórym to sie od tego wolnego w glowach poj****o! bo nie dosc ze w cholere wolnego to jeszcze narzekania i załatwiania dodatkowych wolnych słuzb, przekrecania grafików, Do tej pory  było jasne ze co 10 wolna i kazdy mniej wiecej wiedizął co i jak a teraz.... chaos.

a co do dyzuru to znowu nikt nas nie bedzie sciągał z byle powodu, bo dyzur ma na celu zapewnienie dyspozycyjności jednostki przy tak napietych stanach osobowych jakie sa! A tyczy sie to tego ze, np. ktos nagle zachoruje, i nie przyjdzie rano to wtedy sie dzwoni po innego i tyle. albo na słuzbie jeden złamał noge i wtedy, no chyba ze jest naprawde duza akcja. i tyle!!!

A co do samego pomysłu dyzurów domowych to nie zadna rewolucja, bo takie dyzuru mają ludzie na zakładach, kolejarze, mechanicy itp itd, wiec spokojnie bo nie jestesmy pępkiemswiata.

Sory ale juz mnie wkurzaja ciegłe dywagacje, narzekania, wyliczania, Kazdy sie decydował na taka robote a nie inna wiec wie co to za soba niesie!

Pozdrawiam

(hehe i znowu sie na mnie zaraz oburzą:):):)  )

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 25, 2006, 16:14:46 »
No tak fajnie sie pisze że wysyła się sop-a ale w naszym przypadku, kto nim przyjedzię po strazaka czy innego kierowcę kiedy wszyscy są przy działaniach? Na zmianie mojej jest dwóch ,a czasami tylko jeden , a strażacy mieszkają po kilkanaście kilometrów od siedziby najbliższej jednostki!!!Obecne stany jednostek 5/1 , 5/2 to norma a w JRG nr 3 nawet 4/1 przy ogólnych stanach 26 ; 33; 29 w poszczególnych jednostkach oddalonych od siebie po kilkanaście kilometrów.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 25, 2006, 18:20:02 »
Mirek1- u mnie jest tak samo:) na Gba i SD jest nas 4..... wiec jesli dowódca jrg nie wsiądzie w Sop-a to nie nie mają do nikogo pretensji jesli czas dojazdu do jednostki bedzie dłuzszy niz 1-2 godziny

Offline gribu

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 26, 2006, 09:55:34 »
[B]A czy ktoś zauważył że pracownicy 8-godzinni tez maja dużury i to 7 dni w miesiącu, a to chyba więcej niż 48 godzin nie?!!!!! Więc nie wiem o co chodzi strazakom systemu zmianowego, bo przeciez pracujemy teraz juz po równo 40 godz. w tygodniu a dyżurów mamy 7 dni w miesiacu. Nie słysze jednak jakos narzekan pracowników 8-godzinnych tylko zmianowych i tak sobie myśle, że coby sie nie zrobiło dla podziału i tak bedzie narzekał, tak dla zasady !!!! Przemyślcie temat Panowie systemu zmioaowego !!!![/B]
Sukces to zdolność przechodzenia od jednej porażki do drugiej bez utraty entuzjazmu...

Winston Churchill

Offline sam5555

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 26, 2006, 11:30:15 »


Może i dobrze, gdyby całkiem komendy polikwidować i zostawić same JRG? Ciekaw jestem na kogo byście psioczyli? :angry: 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2006, 13:36:50 wysłana przez sam5555 »

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 26, 2006, 11:36:53 »
SAm5555

nie podoba ci sie stołek, nie podoba ci sie to ze czasem sie spi,  ze jemy wspólne sniadani obiady kolacje...... to pisz raport o przeniesienie anpodial i tez tak bedziesz miał i zobaczymy jak szybko zmiękniesz!!!!!!!!!
szczególnie teraz gdy brakuje ludzi, chcetnie cie zobacze przy sniadanku i obiedzie a potem brudnego i mokrego ....

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 26, 2006, 11:40:27 »
nie che konfliktu,  nie narzekam i nie wyliczam co ma biurowy a co podzaiła, nie che szerzydz konfliktów ale slak mnie trafi ajak czyatm takie wypowiedzi, owszem zdazają sie posty ludzi z podziału którzy narzekaja ale i u Was tez nie ma ideałów tez narzekają!! a posty takie jak Twój tylko pogłębiaja tenkonflikt.

Sory ale ma dosc tych podzialow biuro-jrg wkurwia mnie to!! i tyczy sie to obu pozycji, jak komus przeszkadza ze biurowy zarabia nieco wiecej to raport i na 8 godzin a jak biurowemu przeszkadza ze jemy obiady i kolacje to raport z prosba o przeniesienie na podział!!!1

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 28, 2006, 23:50:01 »
sam5555
troszke przeginasz z tymi wypowiedziami o JRG nie zapominaj że w niektorych jednostkach są jeszcze warty i nie ma już śniadań  i nie zapomnij że to nie podział zaczął wojne tylko broni swego i uważam że jesteśmy wszyscy strażakami i nie na miejscu jest krytyka podziału ,bo jak spojżeć na 8mki to zaczynają prace od kawki a my od przyjęcia slużby i boli wszystkich biurowych to że mamy możliwość sie przespać ze dwie godz na dfobe bo tak jest w naszej jrg pozdrawiam

Offline zbych.ognat

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 9
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 29, 2006, 00:18:23 »
Przeginasz z tymi dwiema godzinami, znam oddziały w dużych miatach. Jak jest w mieście 5 do 8 JRG, to położona newralgicznie ma więcej roboty. A w pozostałych śpią. Śledzę statystykę, to widzę Panowie statystycznie strażak w nocy śpi. Dokładnie na godziny od 22,00 do 6.00 przypada od 15 do 20 % wszystkich akcji.
Niemniej jednak popieram przedmówcę jak komuś 8-godzinny pieniądze zabiera to raport do komendanta i brać tą kasę za te picie kawki. Zobaczymy jak szybko zmienicie zdanie.
Z drugiej strony JRG jest podstawą ratownictwa w tym państwie!!! Ale kadra pracuje na 8-godz. to są wasi przełożeni. Oni Was oceniają i dają wam awanse. Promuja rozdają stanowiska. Ślubujecie wykonywać polecenia przełożonych i strzec dobrewgo imienia służby. To najlepsi z JRG trafiają na stołki - przynajmniej u nas.
Ale trochę obrośniecie w pióra i zaraz jakieś głupe dywagacje co jest ważniesze kura czy jajko.
Jestem za zdrową sytuacją tak jak w każdej służbie mundurowej. Jest przełożony jest podwładny. A u nas to się wszystkim we łbach przewracało, żadnego szacunku.
Mam nad sobą wielu przełożonych ale wiem gdzie moje miejsce. I nie jestem dupolizem. Mam swoje zdanie.
A na formum nic tylko wolna amerykanka żadnego szacunku ani dla oficerów ani dla średniej kadry. Przypominam że to forum zawodowców a nie związkowców.
Może komuś nadepnełem tym postem ale niech tam, proponuje włączyć myślenie.

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 29, 2006, 06:10:42 »
zbych ognat to nie przeginki z tymi 2 godz to prawda .Pracuje w malej JRG ale dużo wyj 1000 w roku .Bardzo ruchliwa trasa dużo wypadków .A na dodatek mamy warty na placu i chodzimy po dwie godzinki w nocy .Wydaje sie to dziwne ale taka jest prawda .Wiem że nie ma już jednostek które wartuja .
Jest jeszcze wiele dziwnych spraw ale nie chce pisać na forum bo nie robi sie w swoje gniazdo .Jak podsumujesz to od pół roku albo lepiej jak uda nam sie przespać z 2 lub 3 godz to jest dużo .A jednostka nasza jak pisałem jest mała D kateg.

A co do dyżurów domowych mam 2 lub 3 razy w miesiącu po 24 godz .Godzinki ściągnięte odliczają ale od momentu przyjazdu do jednostki i wyjazdu z niej.

Pozdrawiam

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 29, 2006, 13:09:55 »
do Zbycha.... piszesz że jestes za zdrową sytuacją itd. a przejawia przez ciebie,nie wiem, złośc, zal, zawiśc, owsze spi sie w nocy ale to normalne, nikt nie bedzie stał na baczność przy samochodzie i czekał na wyjazd więc skończ juz pie*****ć na ten temat bo szlak mnie trafia jak za kazdym razem są wypominane noce strazakom!! jesli uwazaz ze za dobrez nam to pisz raport do komendanta zeby cos wtej sprawie zrobił a nie pisz bzdur!!!!!! a jesli jestes mocniejszy do lobbuj u góry nad zmiana systemu, zabraniem łózek albo co tam chcesz, tylko skoncz wypisywac brednie!!

Są JRG gdzire jest ponad 1000 wyjazdów, i szacunek dla chłopaków za robote! ale są też jednostki które mają mniej niz 500 i co...... myslisze ze oni są gorsi..... raz na jakis czas sie przejada z reszte czasu spedzają w kuchni...... Nie wiem kto ty jestes i skad i na jakim stanowuisku pracujesz ale pi****sz bzdury!! podpierając sie statystykami!!!

Może i u ciebie tak jest ale u mnie NIE, mimo małej ilości wyjazdów nie gotujemy i nie objadamy sie przez całą dobe i patrzymy kiedy pojdziemy sie wyspać!!!

Nie wiem jak inni w mniejszych jednostkach, ale ja takiej soie nie wybierałem ale tez nie narzekam, jest jak jest, różnie w życiu bywa. więc jesli ktoś uwaza ze ten z 1000 wyhjazdów jest lepszy (moze i bardziej doświadczony) to jestes w błędzie.

Tak więc dajcie sobie siana z tym wyliczaneim kto ile ma wyjazdów, kto ile kaw wypił i kto ile przespał w nocy! ja kogos to bardzo boli to są możliwości i metody zeby to zmienić, a wypisywanie tego swoich zali przeciwko innym na tym forum świadczy tylko o błazenacie i zawiści  coponiektórych użytkowników.

Ps. sorki za ostre słowa, o ale musiałem to napisac bo mnie szlak trafia jak czytaam niektórych. więcej komentowwać i wdawać sie w głupie dyskusjie nie mam zamiaru.

Pozdrawiam wszystkich pracujacych, i lubiących to co robią nie przejmując sie zalami niektórych :)

Pozdrawiam

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 29, 2006, 13:29:05 »
Tak czytam co piszecie i chyba nie zauwazyliście głownego zagrożenia.
U nas wymyslili że dyżury domowe  będą w  WS-ce ,ponieważ można zamienić 4 x12 na 2x24.
I nagle wyszło na to że nie masz wogule WS, ponieważ w dwie WS ,które wypadają ci w miesiącu jesteś udupiony na dyżurze.
Ktoś tam pisał że mamy kupe wolnego, ale w tym momęcie to wolne sie kasuje. Mało tego przedtem mialeś jedną WS , teraz nie masz żadnej.
Piszecie  że znacie zawody które już dawno mają takie dyzury, ale ja znam zawody , które  za takie dyżury mają płacone i to nie źle.
Panowie do pracy przychodzi sie zarabiac pieniadze!
Piszecie że nie ma się czym przejmować że przyjedziesz z Zakopanego za 6 godzin , ale nie piszecie ile póżniej bedziesz miał zabranego dodatku służbowego bo jakoś nie chce mi sie wierzyć że ujdzie wam to płazem.
Co do ośmiogodzinnych to Panowie  niech każdy robi swoje .
Prawda  jest taka że dyżury to gwałt na  naszych godzinach i wolnym o które walczyły związki .
A wolne się nam należy  jak chłopu ziemia.
Ja się tylko zastanawiam że na te dyżury zgodzily się związki zawodowe i nie zauważyły tego "myku".
Po prostu wy....ali nas bez mydła.
 

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 29, 2006, 21:53:14 »
emer
zgadzam sie z tobą całkowicie i nie wytykajmy sobie kto ile ma i ile jeżdzi bo kazdy z nas jest dobrze wyszkolony więc róbmy swoje i jak piszesz już nie pier.........my tu o bzdurkach .Ja wjestem podziałowcem i nie wstydze sie tego to na naszych rękach zostaje krew rannych i spojżenie które mówią wszystko .Nie musi nikt dziękować bo wiesz że zrobiles dobrze swoją robote i już nie słucham pierdol że jak pracuje to jeszcze moge czasami pospać .Jak emer pisałes pozdrawiam wszystkich pracujących

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 30, 2006, 08:16:16 »
Nurek 04 - tu masz rację dyżury domowe są  i u nas wyznaczane tylko na WS , jak tu kotoś napisał, że powie dowódcy że wyjeżdża do miata x i itd. - u nas przynajmniej żaden zdowódców jednostek ani komendant na przebywaniu poza miejscem zamieszkania się nie zgadza - masz być w domu , kręć się wokół komina byle byś dotarł w razie czego do miejsca służby do 30 minut, jak jesteś miejscowy jak  z poza to nawet do godziny - tak na margineśie u nas warto pozbyć sie samochodu własnego- bo takich co dojeżdźają pks-em nie wyznaczają na dyżury, B)  bo nikt nie będzie po takich posyłał specjalnie sop-a.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

pantera

  • Gość
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 30, 2006, 15:18:13 »
Tak czytam co piszecie... a ja napisze tak. Mieszkam prawie 60 km od jednostki i dojezdzam. U mni dyżury domowe są wprowadzone juz od dawna i nikt nie narzeka. Podczas dużuru strażak ma być mobilny... dlatego są one chba przed służbą. Ale jak ja mam być mobilny jeżeli dojazd zajmuje mi ponad 40 min???  

Offline ttomipsp

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Cały czas do przodu!!!
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 30, 2006, 23:55:15 »
no u mnie w JRG od 1 lutego są dyżury domowe ale tylko w te dni gdzie stan zmiany wynosi minimum!!!aha i nie patrzą na żadne urlopy!!!!Pozdro!

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 31, 2006, 12:33:21 »
U nas najchętniej by żadnych grafików nie robili, tylko informowali "z doskoku", w razie potrzeby - ty miałeś dziś wyznaczony dyżur i musisz przyjechać.
W ogóle straszna awersja do jakichkolwiek grafików u nas panuje - na każdej służbie jest coś zmieniane.
Tricks are for kids.

Offline keram998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 06, 2006, 19:30:56 »
Cytuj
Lekarzowi dyżurującemu w domu płacimy za gotowość przybycia w każdej chwili do szpitala. Dopiero, gdy jest wezwany, otrzymuje pełną stawkę - tłumaczy.
   - cyt. z gazety  
ps. Nie wszyscy mogą być lekarzami. :D  

Offline furgot

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 06, 2006, 22:43:39 »
U nas obecnie jest tak:
1. podział - 2 x 24 godz. dyżuru domowego w m-cu (najczęściej wtedy gdy wypada WS),
2. biuro - max. do 88 godz. w m-cu: ci, którzy mają uprawnienia do kierowania taktycznego są osobno ujęci w grafiku, a pozostali osobno (jako członkowie-kierowcy grupy operacyjnej).
Delikwent ma przebywać w miejscu zamieszkania ew. na terenie powiatu i być uchwytny "na komórkę".

Offline skylift

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 39
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 09, 2006, 14:41:41 »
no dobra ale są u Was jakieś uregulowania prawne o tych ustaleniach o dyżurach czy wszystko jest na gębę?

Offline furgot

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 09, 2006, 15:13:47 »
Na każdy miesiąc jest rozkaz KP w tej sprawie z grafikeim dyżurów w PSK, grafikiem kierowania takt. i interw. oraz z grafikem pozostałych czł. grupy operacyjnej (pełniących jednocześnie funkcje kierowcy grupy).

Offline bandor6

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
  • NIE BÓJMY SIĘ NIEZNANEGO
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 21, 2006, 13:44:31 »
Nie rozumiem dlaczego mamy się godzić na coś takiego jak dyżury bezpłatnie przecież inne frakcje jak np. lekarze dyżurują ale za pieniądze czy my jesteśmy mniej warci ja lekarze
STAŃMY W JEDNYM SZEREGU A BENDĄ SIĘ NAS BALI