Autor Wątek: Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw  (Przeczytany 10165 razy)

Offline alia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« dnia: Grudzień 28, 2005, 18:20:54 »
Drodzy Panowie interesuje mnie temat ochotniczych straży pożarnych innych państw np. Niemiec Czech i Francji.  Jeśli ktoś ma jakieeś materiały byłabym wdzięczna ża ich podesłanie lub wskazanie gdzie mogę je znaleźć. z góry dziękuje i pozdrawiam

Offline mrovka

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 46
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 29, 2005, 22:34:34 »
zobacze co sie da załatwić bo wiem że nasza jednostka współpracuje z jednostką straży z Niemiec.... jak będe wiedział więcej to napisze.....

Offline prezesbogdan

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 159
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 29, 2005, 22:59:01 »
Cześć alia. Mieszkam 12 km od granicy czeskiej. Od 1992 roku prowadzimy współpracę z jednostkami straży z Republiki Czeskiej.Jeździmy do nich na różne uroczystości, zebrania i zawody , oni do nas także. Struktura jednostkek ochotniczych jest podobna do naszej. Jednostki ochotnicze SDH są stowarzyszeniami i struktura władz w jednostce jest taka sama jak u nas. Administracja samorządowa jest podobna do naszej z tym wyjątkiem że najniższą władzą wykonawczą jest starosta. Większość gmin to pojedyńcze miejscowości nawet 300 -400 mieszkańców. Mają swój urząd i swojego starostę. jednostki SDH podlegają bezpośrednio pod urząd i są przez niego finansowane.  Doposażenie jednostki zależy od zasobności kasy urzędu. Większość jednostek dysponuje bardzo starym sprzętem ale jest on bardzo zadbany. Jednostki te biorą udział w akcjach tylko na terenie swoich miejscowości.W strukturach powiatu jest podział na jednostki I , II, III i IV rzutu. W zależności od posiadanego sprzętu i pojazdu. Te z I rzutu można porównać do naszego KSRG. W Czechach  jest więcej jednostek zawodowych . Są one gęściej rozmieszczone i lepiej doposażone od naszych JRG. System służby też jest inny . Oprócz strażaków na zmianie  pozostali którzy mają wolne mogą być wzywani jeżeli jest potrzeba dlatego mają więcej sprzętu.Załatwiają on większość interwencji stąd działania ochotników są ograniczone. SDH mogą należeć do związku . Struktury są podobne do naszych zamiast oddziału gminnego jest okresek
jednak nie wszystkie jednostki do niego należą. potem jest powiat , kraj ( nasze województwo) i władze naczelne w Pradze. Zawody sportowo-pożarnicze są organizowane od szczebla powiatu zgodnie z regulaminem . Jest on zbliżony do tego który jest dla JRG. Poszczególne jednostki organizują zawody według regulaminu opracowanego dla siebie . Zapraszaja na te zawody  nieograniczoną liczbę jednostek zależy to od kasy jaką dysponują na ogranizację. Szczegółowo zawody czeskie omówiłem na forum w dziale o szkoleniach i zawodach więc nie będę powtarzał.
Jesli chcesz wiedzieć coś więcej a ja miałbym wiedzę na ten temat to mogę odpowiedzieć na meila . Mam też zdjęcia za zawodów w Czechach.  

Offline kris-ospsmetowo

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 31, 2005, 21:52:15 »
ja bylem w 2004r. w "OSP" w Hamburgu.

Troche mnie zdziwil kolor taki jakby rozowo-pomaranczowy samochodu:D

ale wyposazenie super!!!!!!!

KAzdy straazak ma an akcji swoją motorolkę, aparatay tlenowe sztuk 6 na siedzieniu gotowe do zalozenia, weze na szybkie zlaczki, autompompa full wypas:D:D, no i oczywiscie LUKASIK , nie wspominajac juz o defibrylatorze,kedzie, noszach i innych cudach.

Niejedna POlska PSP moglaby sie schowac:D:D::P:P

Offline mareks

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2006, 09:28:08 »
Cytuj

KAzdy straazak ma an akcji swoją motorolkę, aparatay tlenowe sztuk 6 na siedzieniu gotowe do zalozenia,
chyba tu chodziło o aparaty powietrzne....

nic mnie tak ostatnio nie drazni jak powielanie błedu wielu gazet, telewizji i serwisów  ktore podaja ze strażacy uzywali aparatów tlenowych a w rzeczywistosci sa to aparaty powietrzne.

nie powielajmy tego błedu wsród nas   ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2006, 09:29:02 wysłana przez mareks »

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2006, 11:08:52 »
Cytuj
Niejedna POlska PSP moglaby sie schowac:
No.... nie przesadzajmy ;) Nie jest, aż tak znowu obecnie z tym sprzętem, wyposażeniem, wyszkoleniem - już tak znowu źle! Znaczniej odbiegamy w obsadach osobowych i nade wszystko zarobkach - Tu jest przepaść!
Swoją drogą, właśnie to ustawiczne, częste mylenie AP z tlenowymi również mnie nieco drażni <_<
Pozdr.
Ps. Ochotnicy np. w Niemczech zdajsie, także korzystają z szergu różnych ulg, pewnych przywilejów?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2006, 11:11:25 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 02, 2006, 11:28:44 »
Cytuj
s. Ochotnicy np. w Niemczech zdajsie, także korzystają z szergu różnych ulg, pewnych przywilejów?

tak
to jest znacznie inaczej zorganizowane niz  u nas
tam jest stosuwwnkowo mniej zawodowych strazy pozarnych a wiecej ochotnikow gdyz tam ochotnicy maja spore uprawnienia.

dodac dop tego wysoki stopien prewencji, zdyscyplinowane spoleczenstwo i ilosc zawodowcow nie az tak potrzebny.
 
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline mareks

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 02, 2006, 13:43:42 »
no w austri chyba straż pożarna opiera sie na ochotnikach tzn jednostki sa półzawodowe.  

no u nas też by było o wiele lepiej jakby w koncu ktos poszedl po olej do głowy i zrobil cos zeby ochotnik - strazak  nie musial sie bac o prace gdy leci np do akcji zamiast do roboty .

ale to wogole temat na inny watek ...;)

Offline naczelnikosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 111
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 04, 2006, 21:36:12 »
Co do austri to znalazłem strone jednej, małej FF. Nowy 12 tonowy MB z 245 PS za 201 tyś. euro robi wrażenie. W tamtym roku wyjechali do czterech interwencji.
lebenbrunn

Offline Straszak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 117
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 04, 2006, 23:04:29 »
Dwanaście lat temu byłem z kolegami, także z PSP, w "OSP" w Szwajcarii.

Na całą Szwajcarię mają (mieli) tylko 4 (cztery) jednostki zawodowe, reszta ochrony ppoż. oparta jest (była ) na ochotnikach.

Miejscowość około 5.000 ludzi, a aż (tylko) 6 samochodów, zaplecze socjalne, warsztat, mnóstwo części do naprawy sprzętu.
Kolega za friko dostał całą "kieszeń części do naprawy aparatów ODO.
Na etacie odpowiednik naszego naczelnika i  (dokładnie nie pamiętam) chyba dwóch kierowców, pozostali ratownicy, pojawiają sie na  po ogłoszeniu alarmu, oczywiście pagerami.

To było 12 lat temu, jak jest teraz , nie wiem, może lepiej, może gorzej, choć nie sądzę , aby miało być gorzej.

Pomarzyć i powspominać, może za 'naście" lat, też będzie tak u nas, pobożne życzenie.

Offline BigJaro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Ochotnicze Straże Pożarne Innych Państw
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 11, 2006, 11:38:56 »
W 1994 roku byłem na wymianie młodzieży w Langenhagen. Byliśmy w klubie młodzieżowym na grillu i nieopatrznie wygadałem się, że jestem strażakiem ochotnikiem. No i wtedy się zaczęło. Okazało się wszyscy faceci (niemcy) na imprezce to strażacy  :) i że koniecznie chcą mnie zabrac do remizy. I naprawde chcialbym miec to co oni mieli 12 lat temu. Wtedy mieli trzy MB 1113 (tak mi sie wydaje) w stanie idealnym i chyba VW busika to przewozu osob. Wyposażenia jakie było na tych samochodach nie powstydzilaby się nawet dziś niejedna nasza PSP. Dzisaj odwiedzilem ich stronke i widze, ze po 12 latach troche sie zmienilo http://www.feuerwehr-langenhagen.de/

Oczywiście każdy strażak był powiadamiany przez pager, a syreny używali tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach takich jak klęska żywiołowa czy np. katastrofa lotnicza (maja kilka kilometrow do lotniska w Hannoverze).

Dlaczego polscy włodarze nie wezmą przykładu z niemców i nie zmienią przepisów dotyczących OSP na wzór niemiecki? Poprawiłoby o stan ratownictwa oraz wizerunek np. OSP. Wówczas nikt już nie nazwałby nas stowarzyszeniem pijackim, co mnie bardzo boli.