Kilkanaście metrów masz do wejścia i nie wiemy czy się pali poddasze, czy w piwnicy.
No włąsnie ... tak naprawdę oglądajac ten filmik nie mamy zielonego pojęcia co tam się dzieje - pali się w piwnicy , na poddaszu, w szopce z drugiej strony budynku, a może tylko kupka mokrych śmieci przy ścianie ?
Zachowanie osób postronnych sugeruje jednak że nie działo sie tam nic bardzo poważnego. Osoba filmująca również dosc spokojnie podchodzi do tego pożaru , bo właściwie nie kieruje kamery nawet na moment na miejsce pożaru - a czy to nie dziwne że osoba postronna nie jest zainteresowana samym zdarzeniem tylko wyłącznie filmowaniem strażaków?
Cos poszło niewątpliwie nie tak jak powinno , ale nie widzę tutaj powodu aby komukolwiek coś zarzucac - nie znamy szczegółów , nie widzieliśmy początku calego zdarzenia , ani jego zakonczenia. Trudno więc cokolwiek zawyrokowac, poza tym że był jakiś problem z podaniem wody. To oczywiście wymaga wyjaśnienia , ale od tego jest dowodzący i jego przełożeni . A nawiasem mówiąc to podobne problemy są w naszym kraju chyba prawie codziennie , zarówno w OSP jak i PSP.
Trochę dziwi mnie tez pogląd że nie nalezy uzywac w pierwszej fazie sprzetu noszącego nazwę Szybkie Natarcie , którego juz sama nazwa cos sugeruje . Oczywiście że nie zawsze to urządzenie jest w stanie zastąpic normalna linię gasniczą , ale jednak ktos je wymyślił chyba własnie po to aby przy jego pomocy SZYBKO rozpoczynac akcję.
Tym bardziej jeśli jest to pożar stosunkowo niewielki.
PS A dla rozładownia atmosfery dodam że oglądając ten filmik miałem przez moment wrażenie iż więcej się kopci z tego Stara ( po odpaleniu motopompy) niz z owego pożaru