Autor Wątek: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami  (Przeczytany 15772 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« dnia: Styczeń 04, 2012, 09:27:13 »
A tą deskę to na wystawkę mają kupić ?
Przyjedzie ZRM , przyleci Śmigło i już nie będzie Ferno i tak należy do tego podchodzić
Deska ma spełniać standardy . Dziś jest Milenia jutro IronDocka  itd.
Ale jak już mowa o respiratorze PSP R2 ( rozumiem że AED już jest PSP R3 )  to naprawdę czy jest sens ?
Mamy od wielu lat i naprawdę użycie jest rzadkością , prawie na zasadzie lenistwa i wymuszenia .
Jest wiele ciekawszego sprzętu z RatMed .


Sylwek: Wątek powstał przez wydzielenie z postów z działu ogłoszeń: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,18168.0.html
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 23:05:21 wysłana przez Sylwek »

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 04, 2012, 12:49:33 »
A tą deskę to na wystawkę mają kupić ?
Przyjedzie ZRM , przyleci Śmigło i już nie będzie Ferno i tak należy do tego podchodzić
Deska ma spełniać standardy . Dziś jest Milenia jutro IronDocka  itd.
Ale jak już mowa o respiratorze PSP R2 ( rozumiem że AED już jest PSP R3 )  to naprawdę czy jest sens ?
Mamy od wielu lat i naprawdę użycie jest rzadkością , prawie na zasadzie lenistwa i wymuszenia .
Jest wiele ciekawszego sprzętu z RatMed .
Wystarczy oznakować deskę i wszystkie akcesoria nazwą jednostki i nr. telefonu. Po dezynfekcji dzwonią i jedziesz odebrać.

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 04, 2012, 13:34:27 »


Wystarczy oznakować deskę i wszystkie akcesoria nazwą jednostki i nr. telefonu. Po dezynfekcji dzwonią i jedziesz odebrać.
Tak fajnie ale teraz pytanie czy jest sens gnać na drugą stronę woj. po dechę, kiedy współpracujemy z LPR-em, i najważniejsze pytanie: odpowiedz mi czym będziesz dysponował na czas kiedy deska jest z pacjentem niejednokrotnie kilka godzin + czas dezynfekcji sprzętu. Panowie zacznijmy żyć jak cywilizowani ludzie, sprzęt ten służy do jednakowego celu! stabilizacji poszkodowanego i nie ważne czym ważne jak!
Ps. Pewnego razu kiedy miałem przekazanie poszkodowane po wypadku panowie z LPR zdziwili się, że tak ochoczo bez marudzenia i zbędnych pytań co z nasza deską? zrobiliśmy podmiankę, fakt dałem nowiuteńką, a dostałem leciwego trupka ale nie trwało to długo do następnego wypadku i efekt nowa ferno.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 13:53:52 wysłana przez bulon »

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 04, 2012, 13:54:24 »
u mnie jezdza klocki z olsztyna- czekam juz od roku az je ktos odbierze heh ;)
a pracuje pod warszawa ;)
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 04, 2012, 15:43:56 »
Wystarczy oznakować deskę i wszystkie akcesoria nazwą jednostki i nr. telefonu. Po dezynfekcji dzwonią i jedziesz odebrać.
Tak fajnie ale teraz pytanie czy jest sens gnać na drugą stronę woj. po dechę, kiedy współpracujemy z LPR-em, i najważniejsze pytanie: odpowiedz mi czym będziesz dysponował na czas kiedy deska jest z pacjentem niejednokrotnie kilka godzin + czas dezynfekcji sprzętu. Panowie zacznijmy żyć jak cywilizowani ludzie, sprzęt ten służy do jednakowego celu! stabilizacji poszkodowanego i nie ważne czym ważne jak!
Ps. Pewnego razu kiedy miałem przekazanie poszkodowane po wypadku panowie z LPR zdziwili się, że tak ochoczo bez marudzenia i zbędnych pytań co z nasza deską? zrobiliśmy podmiankę, fakt dałem nowiuteńką, a dostałem leciwego trupka ale nie trwało to długo do następnego wypadku i efekt nowa ferno.
Fakt z LPRem jest problem i uważam, że LPR powinien mieć deski w bardzo dobrym stanie bo jak słusznie stwierdziłeś nikt nie chce dostać trupa i nikt nie będzie jechał do innego województwa po deskę. Helikopterów nie ma niewiadomo ile żeby był z tym taki wielki problem.

My kiedyś dostaliśmy taki syf, że nie da się porządnie przypiąć stabilizatorów. Tzn. stabilizatory da się przypiąć problem w tym że ta podstawka z rzepami się nie trzyma. Rzepy zużyte i nawet po wyczyszczeniu "nie trzymają". Tylko czekać aż cięższy poszkodowany z niej zleci czy coś mu się stanie w odcinku szyjnym kręgosłupa ... Do tego deska ma tylko 3 pasy w tym jeden z nadtopioną końcówką (co samo w sobie nie przeszkadza ale wygląda beznadziejnie chociaż akurat na to potrafię przymknąć oko, na brak bezpieczeństwa poszkodowanego już nie).

Odpowiadając na dysponowanie deską w czasie gdy nasza pojechała z poszkodowanym jest dość prosta. Jako OSP nie mamy dużo wyjazdów ~150 w roku), dodatkowo przy remizie jest pogotowie więc możemy pożyczyć od nich. Zdaję sobię sprawę, że to rozwiązanie nie jest idealne i dlatego w  pierwszym kwartale tego roku dokupimy drugą deskę. Jako, że kupujemy ją za własne pieniądze to nie będziemy później ze swoich dokładać czy to pieniędzmi (zakup) czy swoim prywatnym czasem (szukanie np. czwartego pasa).

Jest to mniejsze zło. Większym złem (niedopuszczalnym) byłoby wykłócanie się przy poszkodowanym o elementy deski.

Może wartoby pomyśleć o ujednoliceniu noszy typu deska w PSP i Pogotowiu? Tak aby nie musieć obawiać się że dostanie się trupa.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 16:05:17 wysłana przez Fistach »

Offline kamcio

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 04, 2012, 20:30:09 »
Kolego a jak chcesz to ujednolicić?
Jeśli zakupić wszystkim na raz sprzęt to skąd wziąć na to pieniądze? :fiuu: Poza tym niektóre jednostki mają deski któe mają np 2 lata to też kupować nowe? Dużo jednostek nie ma w ogóle deski i czeka w kolejce żeby ją dostać albo zbiera fundusze żeby zakupić a teraz od nowa dawać deski tym którzy już mają? Idea dobra ale raczej nie do wykonania. Już pomijam fakt, że karetka pogotowia i jednostki przy ruchliwych drogach używają deski xxx razy w roku a niektóre jednostki raz na x lat.
 My też przy ostatniej podmiance z LPRem dostaliśmy fatalną deskę, na tyle fatalną, że na ćwiczeniach z 5 minut męczyliśmy się z bezpiecznym ustabilizowaniem poszkodowanego i bezpiecznym i tak bym raczej tego nie nazwał. Oddaliśmy im nową deskę a dostaliśmy trupa ale trudno, następnym razem oni dostaną trupa a my mam nadzieję, coś lepszego;)

Offline Ren

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 206
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 06, 2012, 12:20:09 »
Koledzy my kupiliśmy 2 może 3 lata temu 2 nowe deski Ferno. Wszystko fajnie, tylko przy pierwszej akcji przyleciało śmigło. Dali nam w zamian swoją Ferno (stara jak świat). Nasza jak się dowiedzieliśmy wylądowała w Gdańsku (a działamy w okolicach Nowego Sącza). Niby rodzina zadeklarowała, że nam ją przywiezie, ale do auta się im nie mieściło i cóż... poszła się paść. Na pocieszenie w miesiąc później znów śmigło zabierało pacjenta i dali swoją nówkę sztukę Iron (paski jeszcze gumkami pospinane) a wzięli swoja starą (nie zaplanowane - przypadkiem wyszło). A z karetkami, to jak ktoś pamięta to przywiezie ze szpitala, a jak nie to zostaje do następnej akcji i znów wtedy jest podmiana. Taka sama sytuacja jest z kołnierzami ortopedycznymi. Po spotkaniu w szpitalu (dyrektor, KP i przedstawiciele jednostek KSRG) przyjęto, że kupujemy standardowy sprzęt (producent i marka do wyboru = najtańszy) i nie dyskutujemy na miejscu zdarzenia, tylko przekazujemy z poszkodowanym, a bierzemy wolny od jednostki, która zabrała poszkodowanego. Rozwiązanie proste i bardzo dobrze sprawdza się w praktyce.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 06, 2012, 13:12:52 »
Pomysł jak najbardziej słuszny co do wymiany sprzętu ... a wykonanie jak zwykle po polskiemu  :angry:

Jestem jak najbardziej za wymianą sprzętu 1 do 1 tylko musi być zachowany pewien standard posiadanego sprzętu i chęć współpracy.
Padło tu pytanie skąd wsiąść pieniądze na sprzęt ... oj rozwiązań jest sporo kwestia chęci i pogłówkowania.
Pierwszy z brzegu pomysł ... tzw. nawiązki z których środki mogą być przeznaczane tylko i wyłącznie na bezpieczeństwo na drogach. No ale tutaj pole do popisu ma właściwy Komendant, Dyrektor Pogotowia, Starosta i szefostwo LPR. Panowie mają się dogadać kupić wspólnie ileś tam desek dać po kolei różnym jednostkom i nikt nie będzie miał problemu z wymianą.
No ale jak każdy ciągnie w swoją stronę to kołderka robi się mała. A ludzie na dole zostają na lodzie bo żeby mieć np. w ogóle deskę to trzeba prosić w gminie albo zdobyć środki od sponsora ... a przy pierwszym większym zdarzeniu deska idzie w ciorty. Więc niestety ludzie nie chcą tego sprzętu dawać i go opisują bo drugi raz już nikomu nie będzie się chciało biegać i załatwiać sprzętu jak on za chwilę zostanie zniszczony/zapodziany/wybrakowany.

Z przykrością muszę stwierdzić że u mnie wymiana sprzętu, z przedstawionych wyżej powodów,  praktycznie nie działa. Jak mam dostać w zamian za nowy zadbany sprzęt wybrakowany to ... opisaliśmy wszystko markerami i jak coś jeździmy odbierać sprzęt ... przykre ale prawdziwe.
Powód - notorycznie po oddaniu np. deski z poszkodowanym ta deska jest już albo nie do odzyskania albo wraca zdezelowana i niekompletna a PR na wymianę nie daje. Z SOR'rem też nie idzie się dogadać a właściwa KP problemu nie widzi.

"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 06, 2012, 13:43:37 »
u mnie wymieniamy deski bez problemu, z pasami jest roznie bo straz ma koleorowe a my takie jakie aktualnie są :)
na sorze musimy zdejmowac wszystko bo tam jest tylko deska i nic poza tym...ja tam lubie, jak wchodze na pake i tam stoi inna deska- znaczy ze wszystko dziala.
nie wem jak deska oze byc zdezelowana...to sa rzeczy praktyznie nieznszczalne, u mnie rozsypala sie podkladka od klockow- to szef kupil nowa a stara poszla na przemial. jako pogotowie jestesmy jedyny dostarczycielami nowych kolnierzy, szyn kramera w naszym rejonie.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 06, 2012, 13:46:54 »
Pomysł jak najbardziej słuszny co do wymiany sprzętu ... a wykonanie jak zwykle po polskiemu  :angry:

Jestem jak najbardziej za wymianą sprzętu 1 do 1 tylko musi być zachowany pewien standard posiadanego sprzętu i chęć współpracy.
[..]
No ale jak każdy ciągnie w swoją stronę to kołderka robi się mała. A ludzie na dole zostają na lodzie bo żeby mieć np. w ogóle deskę to trzeba prosić w gminie albo zdobyć środki od sponsora ... a przy pierwszym większym zdarzeniu deska idzie w ciorty. Więc niestety ludzie nie chcą tego sprzętu dawać i go opisują bo drugi raz już nikomu nie będzie się chciało biegać i załatwiać sprzętu jak on za chwilę zostanie zniszczony/zapodziany/wybrakowany.

Z przykrością muszę stwierdzić że u mnie wymiana sprzętu, z przedstawionych wyżej powodów,  praktycznie nie działa. Jak mam dostać w zamian za nowy zadbany sprzęt wybrakowany to ... opisaliśmy wszystko markerami i jak coś jeździmy odbierać sprzęt ... przykre ale prawdziwe.
Powód - notorycznie po oddaniu np. deski z poszkodowanym ta deska jest już albo nie do odzyskania albo wraca zdezelowana i niekompletna a PR na wymianę nie daje. Z SOR'rem też nie idzie się dogadać a właściwa KP problemu nie widzi.

Dokładnie. Na szczeblu krajowym nalezałoby ustalić standard sprzętu, który wymieniamy (nie tylko deski itd.) ze szczegółowymi wymaganiami wspólnymi dla wszystkich służb. Jeśli takowe są to skąd te różnice? Wszystkie służby powinny pilnować aby sprzęt był czysty, kompletny i w 100% sprawny. Przykładowe kołnierze nie są nieśmiertelne - one też tak jak węże, tłumice, pilarki się zużywają.

Dodatkowo sporo sprzętu ochotnicy muszą pozyskać sami (albo kasy na ten sprzęt) i jak ktoś latał miesiąc szukając sponsora/ów na deskę to się nie dziwię że nie bardzo chce przyjąć trupa.

Ja wiem, że każdy chce mieć nowy sprzęt, wiem że jest on drogi ale nie chodzi o to aby wymienić wszystkie deski na nowe. Może nie trzeba wymieniać desek, może  wystarczy na powiat zakupić 300 pasów (przykład, nie wiem ile rzeczywiście jest potrzebne) aby uzupełnić ich kompletność przy deskach. Może zakupy sprzętu, którym się wymieniamy powinny być organizowane na szczeblu powiatowym aby uzyskać lepsze ceny (jakby to wyglądało od strony prawnej?)?

Jak będzie trzeba i nie będzie innej możliwości to my poszkodowanego wyniesiemy na rękach albo na drzwiach lub na desce z dwoma pasami ale pamiętajmy też, że w tym wszystkim najważniejsi są poszkodowani!!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 06, 2012, 15:53:48 wysłana przez Fistach »

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 06, 2012, 15:27:00 »
Cytuj
nie wem jak deska oze byc zdezelowana
Tu miałem na myśli to że po raz n-ty do kwadratu brak pasów, brak zagłówków, ooooooo a wręcz nawet niezdezynfekowana i cała w krwi bo i takie przypadki miałem itd.

Cytuj
Jak będzie trzeba i nie będzie innej możliwości to my poszkodowanego wyniesiemy na rękach albo na drzwiach lub na desce z dwoma pasami ale pamiętajmy też, że w tym wszystkim najważniejsi są poszkodowani!!

Oczywiście że najważniejsi są poszkodowani tylko mnie już po pierwsze męczy a dwa irytuje to że to my na samym dole mamy martwić się o sprzęt, o to jak go wymieniać, jak się dogadywać z innymi służbami etc. etc.
Mam tego serdecznie dość i wszystkie małe ale się sumują i stopniowo okazuje się że niewielu z nas pozostaje na placu boju bo po prostu reszta już dawno doszła do wniosku że kopać się z wariatami już nie mają ochoty i po prostu przestają działać w szeregach OSP.

Gdzie są nasi przełożeni na poziomie powiatów, starostw, województw i kraju ???
Za co oni biorą pieniądze skoro i tak to ja jako OCHOTNIK muszę się martwić o tą cholerną deskę i pasy żebym przy kolejnym zdarzeniu na drodze miał czym profesjonalnie zadziałać.

Jak pójdę do gminy i powiem że potrzebuję kupić deskę bo poprzednia zaginęła (a były już takie przypadki) to się mnie pan Wójt zapyta a coście zrobili z tą którą wam kupiłem pół roku temu ???
Ileż razy można dokupować z własnych środków pasy, zagłówki itd. bo to gdzieś ginie ???

Smutne to ale prawdziwe i dobrze słyszeć że jednak gdzieś tam w tym naszym grajdole jednak są miejsca gdzie ktoś o to zadbał ...
Tylko o to ma dbać nie sam STRAŻAK CZY RATOWNIK MEDYCZNY tylko nasi przełożeni  :tuba:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 06, 2012, 15:41:09 »
Przepraszam za OT ale taka mała ciekawostka na temat desek jak bardzo mogą się wygiąć.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 07, 2012, 20:09:41 »
Jest zdezelowana? to następnym razem dacie zdezelowana i tyle. Nikt już chyba nie pokusiłby się na przekładanie poszkodowanego z deski na deskę. Umowa na terenie powiatu co do standaryzacji sprzętu jest nic nie warta. Karetki wożą poszkodowanych do szpitali niekoniecznie w powiecie, na granicy rejonów przyjeżdżają i działają karetki i strażacy z ościennych powiatów, przyleci LPR który  lata nie wiadomo gdzie i  mamy po standaryzacji. Na szczęście Firm produkujących sprzęt na naszym rynku nie ma aż tak wiele i zazwyczaj dostajemy to co daliśmy. Stan to kwestia całkiem inna, ale jak napisałem na początku. Dali takie to dostana takie następnym razem.

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 07, 2012, 20:33:27 »
Jest zdezelowana? to następnym razem dacie zdezelowana i tyle. Nikt już chyba nie pokusiłby się na przekładanie poszkodowanego z deski na deskę. Umowa na terenie powiatu co do standaryzacji sprzętu jest nic nie warta. Karetki wożą poszkodowanych do szpitali niekoniecznie w powiecie, na granicy rejonów przyjeżdżają i działają karetki i strażacy z ościennych powiatów, przyleci LPR który  lata nie wiadomo gdzie i  mamy po standaryzacji. Na szczęście Firm produkujących sprzęt na naszym rynku nie ma aż tak wiele i zazwyczaj dostajemy to co daliśmy. Stan to kwestia całkiem inna, ale jak napisałem na początku. Dali takie to dostana takie następnym razem.
Dlatego ja mówię, że umowa na skalę kraju! Nie propagowałem przekładania z deski na deskę bo zdaję sobie sprawę jakie to niesie konsekwencje dla poszkodowanego.

Tobie widać obojętne na co pakujesz poszkodowanego a niektórym nie :)

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 08, 2012, 12:53:20 »
To dawaj tylko deske, reszte odpinaj, nJA mam tak na sorze
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 08, 2012, 20:10:43 »
Cytuj
Tobie widać obojętne na co pakujesz poszkodowanego a niektórym nie
Nie jest, ale zdaję sobie sprawę że ratuje życie, a nie maluje laurki na dzień babci. To ma pomagać a nie być ładne. Nie wezmę deski na podmianę, potem poszkodowanego będziemy wyciągali na drzwi od stodoły, albo na DN-2,7? Nawet jak będzie w kraju jeden rodzaj desek czy to spowoduje że nie dostaniesz tej zdezelowanej? Raczej nie, poza tym kto będzie wymieniał sprzęt na nowy? OSP PSP, LPR? Może KGB?  To co dla jednego jest totalny szrot dla drugiego jeszcze ujdzie. Z drugiej strony Polska należy do tych dziwnych krajów w których ratownik zamiast myslec jak pomagać musi myśleć jak mieć czym pomagać i to jest chore. 

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 08, 2012, 20:32:16 »
Z drugiej strony Polska należy do tych dziwnych krajów w których ratownik zamiast myslec jak pomagać musi myśleć jak mieć czym pomagać i to jest chore.
To jest właśnie sedno sprawy , tej jak i wielu podobnych.  Mamy u nas tyle pięknych i powszechnie znanych skrótów : PRM , PSP , KSRG , LPR,  ZOSP RP, ZK , OC itp , pod którymi jest cała armia osób  zajmujących się niesieniem pomocy społeczeństwu w najrózniejszych sytuacjach.  A nikt nie potrafi rozwiązac systemowo problemu o którym wiedzą wszyscy ratownicy. Może trzeba powołac następną , wyspecjalizowaną , typowo od desek ? ;)

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 09, 2012, 09:52:43 »
Problem strategiczny - "Nosze typu deska w pragmatyce polskiego ratownictwa" ..... tak się dzieje:
1/. Próby poruszenia tematu w rozmowie z regionalnym dysponentem ZRM - nie ma kasy, zresztą nikt nie zgłasza problemów (nie dziwne, bo za narzekanie wylatuje się z roboty...)
2/. Próby poruszenia tematu w Ministerstwie Zdrowia - telefon interwencyjny do przełożonych, żeby przytemperować...
3/. Próby wymiany deski na SOR - albo bierzecie swoją, albo  ją zostawiacie - interwencja u ordynatora - kolego, za sprzęt odpowiada Panie Oddziałowa - ale przekładanie szkodzi, -  no tak, ale za sprzęt odpowiada Pani Oddziałowa - ale Pan jest lekarzem i wie co co chodzi, no tak, ale za sprzęt odpowiada Pani Oddziałowa.... to ja przepraszam...
4/. Podnośniki dla PSP - dołączona deska z 3 czarnymi pasami - pytanie do firmy - wiecie, jakie są wymogi PSP, dlaczego wcisnęliście  producentowi 3 czarne pasy zamiast 4 kolorowych? bo nie wiedzieliśmy, dla kogo te podnośniki...( rzeczywiście, podnośniki z noszami za prawie milin sztuka mogli zamówić np. ornitolodzy....) - info do dowódców PSP - pasy niestandardowe, nie używać do momentu wymiany na właściwe - eee tam.....
Propozycja rozwiązań:
1/. Dla decydentów - jeszcze bardziej zaostrzyć cenzurę kosztem kontroli jakości - wzory regulacji oferuje Pan Kim.
2/. Dla ratowników KSRG - bezwzględnie wymagać zwrotu 4 pasów - jak ZRM narzeka, że 4 pas jest potrzebny - to niech sobie kupi, zrobi z bandaża, kabla lub drutu kolczastego, w szczególnie trudnych sytuacjach, jak naprawde się  nie da odzyskac pasa - wpisać w dokumentacji fakt odjazdu pasa z poszkodowanym i następne działania z 3 pasami traktować jako odstąpienie od zasad powszechnie uznanych za bezpieczne... Teoretycznie ZRM powinien odwieźć czwarty pas, w praktyce się jeździ do szpitala, budżet bogaty, wytrzyma...
Ważne: Takie jest wyposażenie ZRM, ( LPR ma 4 pasy), władza zrobiła 3 systemy ratownicze i z tym trzeba żyć - konflikty z ludźmi ZRM nie mają sensu...

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 10, 2012, 11:22:10 »
Cytuj
Nie propagowałem przekładania z deski na deskę bo zdaję sobie sprawę jakie to niesie konsekwencje dla poszkodowanego.
może i się nie przekłada, ale istnieją załogi karetek które po poproszeniu o kołnierz na zmianę zdejmują z poszkodowanego , oddają strażakom a w to miejsce zakładają swój, sam byłem wczoraj niestety świadkiem czegoś takiego( i niestety nie po raz pierwszy) :wall:

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 10, 2012, 12:00:16 »
Wiem że jedna z OSP zakupiła zamiast typowej deski nosze COMBI http://medicalonline.pl/p1327-nosze-combi--zbierak-nosze-podbierakowe-z-pasmi.html

No i skończyło się wymienianie tego typu sprzętu i ewentualne za nim jeżdżenie.
Tylko czemu ma o tym myśleć ratownik ...

My to wszystko wiemy a tak jak pisze Ignacy im wyżej do góry tym więcej pomysłów na NIE ...

Cytuj
Dla decydentów - jeszcze bardziej zaostrzyć cenzurę kosztem kontroli jakości - wzory regulacji oferuje Pan Kim
- za to stawiam browara  :straz:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 10, 2012, 12:17:08 »
Cytuj
może i się nie przekłada, ale istnieją załogi karetek które po poproszeniu o kołnierz na zmianę zdejmują z poszkodowanego , oddają strażakom a w to miejsce zakładają swój, sam byłem wczoraj niestety świadkiem czegoś takiego( i niestety nie po raz pierwszy) :wall:

nie generalizuj, zrmy rzadza sie w kazdym powiecie swoimi prawami. u ciebie jest tak ia gdzie indziej dziala. taki kompleksowy syfilis. moje pogotowie jest dawca wszelkiego typu sprzetu jednorazowego i wielorazowego. jesli straz prowadzi tlenoterapie i daja mi maske dostają nowa (o ile sie upomną ;) ).
kolnierze wymieniamy gdy już są popękane, ostatnio nawet klocki i podkladka poszla do spalenia.


aby wprowadzis standardyzacje wystarczy stosowny zapis do kontraktacji nfz. wzorem na pewno powinno byc ksrg- szkoda ze ksrg wybralo sobie najdrozsza deske -milenie.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 10, 2012, 12:25:13 »
Bulon nie generalizuję. i tak jest lepiej niż było. Był okres że z magazynu szedł kołnierz za kołnierzem, mała woja, rozmowa komendanta z szefem pogotowia i jest lepiej. To z kołnierzem to bardziej podejście jednostkowe w tym wypadku ratownika (swoją drogą w polarze z napisem lekarz) ale się zdarza.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 10, 2012, 13:33:13 »
jak ratownik ma polar z napisem lekarz to jest lekarzem ;) i moze stad problem :)
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 10, 2012, 14:27:37 »
Taa, też myślałem że to lekarz. Dyspozytorka pogotowia jak ją zapytałem o nazwisko tego "lekarza" popatrzała na mnie jak na debila  i powiedziała że tam żadnego lekarza nie było.  :cooo:

Offline maziarek1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 05, 2014, 18:39:58 »

4/. Podnośniki dla PSP - dołączona deska z 3 czarnymi pasami - pytanie do firmy - wiecie, jakie są wymogi PSP, dlaczego wcisnęliście  producentowi 3 czarne pasy zamiast 4 kolorowych? bo nie wiedzieliśmy, dla kogo te podnośniki...( rzeczywiście, podnośniki z noszami za prawie milin sztuka mogli zamówić np. ornitolodzy....) - info do dowódców PSP - pasy niestandardowe, nie używać do momentu wymiany na właściwe - eee tam.....

Gdzie mogę znaleźć takie info??? U nas dalej jeżdżą trzy czarne sztuki.
Pytanie drugie czy jest wymóg aby pasy były przypięte do deski, czy mogą sobie jeździć w torbie transportowej przypiętej do deski i nie babrać się w oleju?

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 05, 2014, 19:06:11 »
chcesz przypiac pasy do deski i tak ją transportowac?? czyli ktos zrobl dobra robote a ty chcesz to zepsuc?
ratownicy dziela se na tych co pasy przypinaja do deski jak jest juz na nej poszkodowany,  na tych co lubia wyciagac pasy spod deski.
schowaj pasy do jakiegos worka i bedzie po problemie


co do kolorow. wymog byl fajny ale n u mnie lata wymian desek pomiedzy psp-lpr-osp- zrm spowodowalo, ze kolory zostaly tylko podrecznikach...
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline maziarek1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 05, 2014, 19:27:35 »
Właśnie nam zarzucono iż pasy nie były przypięte do deski :gwiazdki:

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wymiana desek ortopedycznych pomiędzy służbami
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 05, 2014, 21:38:46 »
jest taka grupa ludzi co uwaza, ze pasy przypiete, zaciagniete i zrolowane a na koniec powtykane gdzie sie da.
mozna tez deske wozic w kartonie itd no ja na to nic nie poradze...
gorzej jak sie je zaczyna ratowac czlowieka. warto miec wtedy wszystko przygotowane, pasy odpiete, rozsciagniete itd.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.