Parę pytań odnośnie rekrutacji i Zawodu Strażaka.

[Dami]

Panowie Jestem Tutaj nowy więc jeżeli nie tu gdzie trzeba to piszę proszę o wyrozumiałość. Chcę też z góry zaznaczyć że przed założeniem tego tematu przeglądałem inne wątki ale odpowiedzi w nich napisane jakoś mnie nie upewniły. Przejdę do tematu oto kilka moich pytań.
1. Mam 21 lat Jestem po szkole zawodowej. Chciałbym zostać strażakiem i tu nasuwa się pytanie Jak to wygląda np.tak( Idę sobie do jednostki KPPSP w swoim mieście składam cv i resztę oni mnie kierują na testy z wiedzy ogólnej i Harvard badania i wszytko ok to jestem przyjęty) czy tak a może się mylę?.
2 Korzystając z pomocy doktora googla Doszedłem do wniosku że po zawodówce będę mógł iść na strażaka chociaż jeżeli trzeba będzie to zrobię liceum bez matury. To mogę po zawodówce czy nie?
3 Napiszcie Jak to jest z tym wejściem na tą drabinę trzeba czy nie i Jak z strachem, Baliście się czy nie bo kolega który jest strażakiem (nie mam już z nim kontaktu) Mówił że strasznie się trzęsie ta drabina i ponoć gwizdać trzeba?.
4 Jakie stopnie będę miał gdy będę bez szkółki?
5 Jeżeli jest ktoś bez szkoły niech napisze czy jest specem od sprzątania czy jest traktowany jak każdy inny?.
Prosiłbym Tylko o nie pisanie "to już było" czy "daj sobie spokój" Z góry dziękuję za normalne odpowiedzi.

[Porta]

Pora zrobić średnie, zrobić maturkę i ambitniej podchodzić do życia, a może się dostaniesz. U każdego pracodawcy liczy się to, żeby mieć ambitnych pracowników, którzy się kształcą i zdobywają, a nie żyją po najmniejszej linii oporu.

[Garrity]

Najpierw proponuję:  http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=952 .  Na drabinę trzeba, wieje i buja, wyboru nie ma. Ze stopniami szału nie będzie. Sporo chłopaków na PB z „magistrami lata”, a wizja awansu ciągle pozostaje w sferze marzeń.

Pozdrawiam,
Garrity

[rupek]

kolego to nie takie proste jak ci sie wydaje, dostanie sie do PSP to dlugi i skomplikowany proces, zeby sie dostac trzeba miec duzo bardzo duzo przeroznych uprawnien i byc bardzo sprawnym fizycznie, wnioskuje ze poki co nie masz zadnych wiec dobrze ci radze zacznij rozgladac sie za czyms innym

[Dami]

Po przeczytaniu artykułu z linku nic nie napisano tam o drabinie ale skoro mówicie to ok!. Czyli bez szkoły to zaliczam tylko 50m 1000m drabina i stopień i drążek? Prosił bu też o napisanie nie językiem zawodowym tego zdania "Sporo chłopaków na PB z „magistrami lata”," Nie denerwujcie się jestem nowy. A Czy skoro mam udokumentowane ukończenie kursu udzielania Pierwszej pomocy to zalicza się to jak? Czyli wygląda to mniej więcej tak jak w nawiasie pkt 1. (wiem że odrazu tak mnie nie przyjmą chodzi o procedurę) Dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie tematem.



Ps: Czyli liceum musi być?

[tomekkula]

Prosił bu też o napisanie nie językiem zawodowym tego zdania "Sporo chłopaków na PB z „magistrami lata”,"

Chodzi to, że wielu strażaków pracujących na podziale bojowym czyli normalnie wyjeżdżających do akcji ma tytuł magistra po jakiś cywilnych uczelniach a nie mają dzięki temu awansu w stopniu służbowym.

A Czy skoro mam udokumentowane ukończenie kursu udzielania Pierwszej pomocy to zalicza się to jak?

Strażacy udzielają kwalifikowanej pierwszej pomocy i jest to trochę wyższy stopień wtajemniczenia niż "pierwsza pomoc", także raczej ten kurs nie będzie dodatkowo punktowany przy naborze.

Ps: Czyli liceum musi być?

Przeczytaj drugi akapit na stronie którą podał Ci Garrity.

[Dami]

Oj przepraszam moje nie dopatrzenie piszę wyraźnie "średnie wykształcenie" i dalej "matura nie jest wymagana" A co do magistra to chodzi mi o to czy jak pójdę z ulicy bez jakiejkolwiek szkoły strażackiej to jestem normalnie barny do akcji np. wypadków itp. A wogólę to będąc strażakiem muszę umieć pływać bo nie umiem?





Kiedyś kolega mówił mi "Jak będziesz sprawny fizycznie, przejdziesz badania ,zrobisz parę kursów to do warszawskiej straży powinieneś się dostać w tym mieście strażaków jest mało". (stare czasy)


Pozdrawiam
Dami

[Michał:)]

Najpierw przechodzisz szkolenie, potem jeździsz do akcji. Pływanie nie jest konieczne