Autor Wątek: Kobiety W Osp  (Przeczytany 90912 razy)

Offline ELMO

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #325 dnia: Wrzesień 04, 2010, 17:50:51 »
dzieki od kiedy odowiazuja nowe przepisy BHP i gdzie je mozna znaleźć, a przyczyny niemozności wyjazdów widzę teraz nie w przepisach a w mentalności czlowieka.Ale nad nim przecież tez ktoś stoi gdzie szukać pomocy, kocham straz za to co robi dla ludzi, i czuję że się do tego nadaję pomóżcie ^_^

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #326 dnia: Wrzesień 04, 2010, 18:00:43 »
dzieki od kiedy odowiazuja nowe przepisy BHP i gdzie je mozna znaleźć
A proszę
http://lex.pl/serwis/du/2008/1115.htm

Obowiązują od dnia opublikowania ich w dzienniku ustaw.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline ELMO

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #327 dnia: Wrzesień 04, 2010, 18:12:36 »
w starych przepisach pisze o przewozeniu samochodami a w nowych nic na ten temat nie ma, a jakieś przepisy pracach w warunkach szczególnych moga pod OSP podciagnąć
 

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #328 dnia: Wrzesień 04, 2010, 18:42:16 »
W OSP się nie pracuje - obowiązują nas generalnie przepisy BHP i ustawa o ochronie p.poż., pewne zapisy również (ale naprawdę malutko) z ustawy o PSP. A tak poza tym to raczej jest to szukanie dziury w całym.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline ELMO

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #329 dnia: Wrzesień 04, 2010, 19:15:22 »
Dzięki bardzo już wiem na czym stoję, to mam juz o czym podyskutować z naszym naczelnikiem, pozdrawiam wszystkich :straz:

Offline inka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #330 dnia: Czerwiec 03, 2011, 09:31:21 »
witam serdecznie druhny, druhów i przyjaciół  :kusm:
mam ważne pytanie: czy jest na tym forum jakaś druhna lub osoba znająca druhnę i posiadająca kontakt do niej? potrzebuję kilku Pań do badań (krótki test) do pracy mgr o kobietach w męskich zawodach.
jeśli jesteście druhnami lub ich znajomymi, proszę o pomoc
to bardzo ważne i pilne!
dzięki i pozdrawiam
dh "Inka" Skarbnik OSP :straz:

Offline michał559[S]

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #331 dnia: Czerwiec 03, 2011, 09:57:32 »
Temat był już wszechstronnie wałkowany na forum. Ale odpowiedź brzmi  - tak. Nie ma w żadnych przepisach żadnych różnic dotyczących płci. Oczywiście jest kwestia badań, wieku, ubezpieczeń, kursu itd. Ale nie ma kwestii płci.
nawet jeżeli ktoś by miał jakiś sprzeciw,to byłaby to DYSKRYMINACJA, aPolska przecież to kraj z równouprawnieniem...

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #332 dnia: Marzec 14, 2012, 12:42:12 »
Witam!!!
Moja przygoda z strażą zaczęła bardzo się wcześnie,ponieważ wywodzę się z rodziny strażackiej dosłownie i w przenośni jestem już 4 pokoleniem strażaków w rodzinie. Przyglądając się tej pracy jako dziecko bardzo spodobało mi się taka służba dlatego  od 1996r zaczęłam jako członek MDP( dziewczęca), po paru latach awansowałam na skarbnika(2001r.).Dziś jestem Prezesem i jest to moja druga kadencja. Będąc kobietą  udowodniłam swoje zaangażowanie i poświęcenie  by godnie reprezentować moja jednostkę oraz czynnie uczestniczyć w akcjach gaśniczo-ratiowniczych. Moja służba w OSP spowodowała, że coraz więcej dziewczyn wstępuje do straży i wierzy w swoje możliwości na takich męskich stanowiskach.Pozdrawiam Zenobia.

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #333 dnia: Marzec 14, 2012, 12:45:51 »
Witam!!!
Moja przygoda z strażą zaczęła bardzo się wcześnie,ponieważ wywodzę się z rodziny strażackiej dosłownie i w przenośni jestem już 4 pokoleniem strażaków w rodzinie. Przyglądając się tej pracy jako dziecko bardzo spodobało mi się taka służba dlatego  od 1996r zaczęłam jako członek MDP( dziewczęca), po paru latach awansowałam na skarbnika(2001r.).Dziś jestem Prezesem i jest to moja druga kadencja. Będąc kobietą  udowodniłam swoje zaangażowanie i poświęcenie  by godnie reprezentować moja jednostkę oraz czynnie uczestniczyć w akcjach gaśniczo-ratiowniczych. Moja służba w OSP spowodowała, że coraz więcej dziewczyn wstępuje do straży i wierzy w swoje możliwości na takich męskich stanowiskach.Pozdrawiam Zenobia.

I tak trzymać.na stanowisku Prezesa bardzo ciekawe.Gratuluje i powodzenia w akcjach .

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #334 dnia: Marzec 14, 2012, 13:58:14 »
Dziękuje:) robię to co lubię.
Dużo osób dziwi się,że kobieta i do tego prezes czynnie działająca :straz:
Najśmieszniejszym określeniem jakie o sobie słyszałam to "kobieta z jajami", cóż coś w tym jest :klol:

Offline GosiekOSP

  • Kiedy idę przez ciemną dolinę zła się nie ulęknę, bo... jestem największym łobuzem w tej dolinie :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #335 dnia: Marzec 14, 2012, 14:01:50 »
Zuzia, ja co prawda nie pełnię takiej funkcji jak Ty, ale gdy wspominam gdziekolwiek, że jestem w OSP to zwykle spotykam się z reakcją: "No co Ty żartujesz. Kobieta w straży? Wolne żarty."

A "kobieta z jajami" to też już kilka razy słyszałam :D

Powodzenia.
Pamiętaj Człowieku. Pod tym brudnym, czasem potarganym Mundurem kryje się Osoba, która o każdej porze dnia i nocy biegnie z pomocą do tych, którzy są w potrzebie.

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #336 dnia: Marzec 14, 2012, 14:25:53 »
Zuzia, ja co prawda nie pełnię takiej funkcji jak Ty, ale gdy wspominam gdziekolwiek, że jestem w OSP to zwykle spotykam się z reakcją: "No co Ty żartujesz. Kobieta w straży? Wolne żarty."

A "kobieta z jajami" to też już kilka razy słyszałam :D

Powodzenia.
Masz racje ja też z tym się spotykam, ale raczej pozytywnie jestem odbierana, mam swoich kibiców:)

Offline GosiekOSP

  • Kiedy idę przez ciemną dolinę zła się nie ulęknę, bo... jestem największym łobuzem w tej dolinie :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #337 dnia: Marzec 14, 2012, 14:35:33 »
Kibice zawsze są, bo jednak kobiety w straży są już przez większość odbierane bardziej pozytywnie niż wcześniej. A Panowie u mnie w OSP? Złote chłopaki i traktują mnie tak samo jak siebie, za co jestem im wdzięczna. Nie ma ulg. Nie ma jakiegoś specjalnego traktowania. Jest po prostu: i Ty i ja jesteśmy strażakami, więc mamy takie same prawa jak i obowiązki. A Komendant wymaga od nas wszystkich tyle samo i nie ma zmiłuj. Jesteś strażakiem - masz być odpowiednio wyszkolony i przygotowany. Dlatego, co tydzień ćwiczymy żeby być jeszcze lepszymi.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2012, 14:53:46 wysłana przez GosiekOSP »
Pamiętaj Człowieku. Pod tym brudnym, czasem potarganym Mundurem kryje się Osoba, która o każdej porze dnia i nocy biegnie z pomocą do tych, którzy są w potrzebie.

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #338 dnia: Marzec 14, 2012, 14:50:02 »
Racje masz choć ja raczej dla swoich strażaków wymagająca jestem,nie ma taryfy ulgowej za dużo na moich barkach leży by odpuścić im. Czasami maja mnie dość ale ja jeśli podejmuje się jakiś funkcji to wykonuje je z należytym obowiązkiem. Pozdrawiam:)

macko

  • Gość
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #339 dnia: Marzec 14, 2012, 23:44:12 »
Witam
Czytam te posty i wszyscy chwalą jakie to kobiety w straży są OK, ale chciał bym podzielić się z wami moimi odczuciami co do tego tematu. Przykład: pożar budynku mieszkalnego mróz -15 akcja ratowniczo-gaśnicza zaczeła się o godz. 2:00 ok. 7:30 zakończyliśmy dogaszanie i zbieranie sprzętu,
wszyscy mieli pełne ręce roboty a druhna xxx pije gorącą herbatke, po tej akcji wszyscy wieszali nomexy na suszarki i grzejniki a koleżanka xxx jak pojechała w suchym tak wróciła w suchym.
Rozmawialiśmy już z dziewczynami bo mamy je dwie o tym żeby wzieły się za siebie ale nie spodziewamy się większych efektów.
I powiedzcie co z tym fantem zrobić?

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #340 dnia: Marzec 15, 2012, 00:09:13 »
Ogólnie łapiąc za słówka to kobieta jako członek OSP to jeszcze nie strażak :kwit: u siebie mam kilka dziewczyn ale to jako partnerki kolegów ratowników, mało mają wspólnego ze strażą i akcjami rat-gaś. Dlatego śmieszy mnie często ich przechwalanie się bo członkiem każdy może być a w JOT raczej nigdy się nie znajdą... Ale są za to dwie inne jak to nazywacie kobiety z jajami, jedna zdecydowanie bije na głowę 80% JOT-u pod względem doświadczenia i znajomości, jest oficerem PSP na PB JRG i z-ca dowódcy w JRG. Sama często prowadzi nam szkolenia wszelkiego typu...Takiej postawy i motywacji życzę Wam drogie koleżanki, bo bycie członkiem ,,dla picu" mnie osobiście jest śmieszne. Ale widzę, ze tutaj same aktywne Panie, no i jako Prezes to tylko pogratulować bo na stanowiska często trzeba zapracowac i zasłużyć :straz:

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #341 dnia: Marzec 15, 2012, 08:32:02 »
też widziałem dziewczyne z OSP w akcji ,akurat w pozytywnym znaczeniu : AODO i widły były jej nie straszne  :straz: trochę się zdziwiłem przy pożarze z kim pracuje na poddaszu jak już było powszystkim  :rofl:
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline GosiekOSP

  • Kiedy idę przez ciemną dolinę zła się nie ulęknę, bo... jestem największym łobuzem w tej dolinie :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #342 dnia: Marzec 15, 2012, 08:56:51 »
Macko - to wszystko zależy od kobiety. Jeżeli jest w straży tylko po to żeby być to jej postawa jest jaka jest, ale nie można od razu generalizować. Na kursie ze mną była dziewczyna, która otwarcie powiedziała, że wysłano ją na niego tylko dlatego, że pochodzi z rodziny strażackiej. Ja wychodzę z założenia, że jak już jestem w straży to robię to samo, co panowie ode mnie. Ćwiczę tak jak oni. Biegnę do remizy tak jak oni. Opieprz jak trzeba to też zbieram tak jak oni. Jak trzeba to łapie się za widły/miotłę/łopatę. Chciałyśmy równouprawnienia? No to je mamy, więc nie ma co narzekać na zimno, złamany paznokieć, czy zepsutą fryzurę. Ale co najważniejsze -z jakiegoś powodu zostaje się strażakiem. Ja nim zostałam nie dla ładnego munduru i facetów wkoło. Zostałam nim, bo wiem, że chcę pomagać ludziom. A żeby pomagać to trzeba się też namęczyć, bo jak sami wiecie - nie ma łatwo.

Pozdrawiam Panie i Panów.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2012, 09:01:32 wysłana przez GosiekOSP »
Pamiętaj Człowieku. Pod tym brudnym, czasem potarganym Mundurem kryje się Osoba, która o każdej porze dnia i nocy biegnie z pomocą do tych, którzy są w potrzebie.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #343 dnia: Marzec 15, 2012, 09:51:49 »
Kręcicie makaron. Jeżeli kobiety jeżdżą do akcji to widocznie dają radę i robię to, co do nich należy. Kobieta, która nie jeździ do akcji to albo ma to w tyłku, albo nie daje rady.  Proste jak budowa cepa. Jestem ZA kobietami w akcji, ponieważ uważam, że potrafią dokładniej wykonywać niektóre zadania, może też i sprawniej. Tak czy siak w każdym aspekcie życia potrzebne jest damskie spojrzenie.

Nie każdy facet nadaje się do tej roboty. Kobietom w JOT gratuluję i podziwiam - nie dajcie się i pokażcie wszystkim tym, co się czepiają, że nie mają racji. Róbcie swoje, to że ktoś ma swoje EGO za duże, to jego problem.

Temat można rozwijać i rozwijać. Niektórzy mężczyźni biorący udział w zdarzeniu nie są odpowiedzialni, nie zwracają uwagi na własne bezpieczeństwo, robią wszystko na Hurra i uważają, że są bohaterami zjadając każdy rozum. Wolę w większości wypadków kobiety, także w łóżku.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline tedi998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
    • OSP Hopowo
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #344 dnia: Marzec 15, 2012, 11:02:14 »
Cytuj
Wolę w większości wypadków kobiety, także w łóżku.
^_^
Super, kobiety powinny jeździć na akcje i jest to zauważalne w coraz to więcej jednostkach nawet z tego względu że faceci są w pracy i składu męskiego czasami pełnego nie u zbierzesz.  :straz:

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #345 dnia: Marzec 15, 2012, 11:12:11 »
też jestem za , przy katastrofie pociagu widziałem sporo kobiet z OSP i teraz pytanie ,jak kobiety radzą sobie z traumatycznymi przeżyciami ? my wiadomo idziemy odreagować przy mocnym piwie, a Wy dziewczyny jak sobie z tym radzicie? pozdrawiam
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #346 dnia: Marzec 15, 2012, 11:47:40 »
też jestem za , przy katastrofie pociagu widziałem sporo kobiet z OSP i teraz pytanie ,jak kobiety radzą sobie z traumatycznymi przeżyciami ? my wiadomo idziemy odreagować przy mocnym piwie, a Wy dziewczyny jak sobie z tym radzicie? pozdrawiam
Ja po takich przeżyciach czasami też na piwko idę:) Śmieszy mnie czytając wypowiedzi,że kobieta w straży to nic dobrego-może wy panowie nas się po prostu boicie,że role się odwrócą panie w straży będą się udzielać czynnie a panowie w Kołach Gospodyń(Panów) Wiejskich???? :klol:

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #347 dnia: Marzec 15, 2012, 14:38:11 »
też jestem za , przy katastrofie pociagu widziałem sporo kobiet z OSP i teraz pytanie ,jak kobiety radzą sobie z traumatycznymi przeżyciami ? my wiadomo idziemy odreagować przy mocnym piwie, a Wy dziewczyny jak sobie z tym radzicie? pozdrawiam
Ja po takich przeżyciach czasami też na piwko idę:) Śmieszy mnie czytając wypowiedzi,że kobieta w straży to nic dobrego-może wy panowie nas się po prostu boicie,że role się odwrócą panie w straży będą się udzielać czynnie a panowie w Kołach Gospodyń(Panów) Wiejskich???? :klol:
Koło Gospodarzy Wiejskich jak coś ;) U nas na forum jest od zawsze niespotykane równouprawnienie - mamy dziewczęce emotki z kokardkami  :kjezyk:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline saravi

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #348 dnia: Marzec 16, 2012, 13:47:09 »
Kobieta w OSP, czy w jakiejkolwiek innej formacji mundurowej to taki sam członek tej formacji jak i mężczyzna. Ile jest "mężczyzn  :straz:" którzy nie przechodzą kwalifikacji do policji czy straży, a kobietom się to udaje (oczywiście jest ich mniej). Sama zgłosiłam się na ochotnika żeby pomóc jednostce bardziej z biurokracją, ale tak mnie to wciągnęło, że na akcje też jeżdżę  :kusm:. Po prostu nie każdy nadaje się do wszystkiego.
Zgadzam się z przedmówczynią, że "niechęć do kobiet w straży" bardziej wynika ze strachu przed nimi, niż w trosce o to że sobie nie poradzą.
Odważni nie żyją wiecznie, za to ostrożni nie żyją wcale!

Offline GosiekOSP

  • Kiedy idę przez ciemną dolinę zła się nie ulęknę, bo... jestem największym łobuzem w tej dolinie :)
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Kobiety W Osp
« Odpowiedź #349 dnia: Marzec 16, 2012, 14:18:49 »
wujo - ja idę na piwo, biegam, jeżdżę na rowerze lub idę na ściankę wspinaczkową. To pomaga.

Hmm... Co do niechęci niektórych Panów do nas to myślę, że wynika ona również z przyjętych stereotypów, które niestety rządzą światem. Strażak = mężczyzna, bo silny i w ogóle. Kiedyś robiłam badanie wśród młodzieży i prosiłam żeby podali słowa, które kojarzą im się ze strażakiem. I jakie padały? Mężczyzna, siła, ogień, testosteron, odwaga. Najczęściej jednak powtarzało się: mężczyzna, testosteron i ogień. Jasne, w pewnym stopniu wiąże się to też z ich obawami zarówno w kwestii takiej, że sobie nie poradzimy jak i takiej, że jednak okażemy się od nich lepsze.

Radhezz - emoty z kokardkami świadczą jedynie o tym, że potrzebujecie tu kobiet :P
Pamiętaj Człowieku. Pod tym brudnym, czasem potarganym Mundurem kryje się Osoba, która o każdej porze dnia i nocy biegnie z pomocą do tych, którzy są w potrzebie.