Autor Wątek: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze  (Przeczytany 5132 razy)

Offline BestiaZSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« dnia: Wrzesień 15, 2010, 17:30:02 »
Pozwolę sobię zrobić konkurencje Witkowi nie będę Sie podpierał żadnymi amerykańskimi czy innymi materiałami czyste  doświadczenie w  formie   zwięzłej


1    I  rota  2   strażaków  rozwija linie  gaśnicza  z prądowanicą mgłową  zaś   druga z pradownicą     typu turbojet  natomiast  3  rota  z prądownicą piercing  noozle lub  zwyklą lancą  przez otwór wprowadza   wodę   do  środka żeby   zbić jak  najbardziej temperaturę   już  wyjaśnię  dla czego prądy mgłowe  są  ważne      likwidują lub chociaż  ochładzają przyczynę rozgorzenia gazy pożarowe oraz  odbierają  ciepło
    Następnie po wstępnym opanowaniu 3 ratowników z ubraniami żarocohronnymi ciężkimi i aparatami  ODO  wchodzi do środka       cały  czas podając prądy  mgłowe ważne  jest by  3 ratownik zabrał dodatkowy  aparat    ODO lub  2  zależy od liczby  poszkodowanych
2   Po   znalezieniu poszkodowanego sprawdzamy  ciśnienie oraz    stan jego aparatu oddechowego
(zdarza  się  że  butle  powietrzne   eksplodują)    oceniamy przytomności i    wymieniamy  aparat    ODO
   Sprawdzamy oddech     dodatkowy  aparat kładziemy   na  nogach  poszkodowanego  następnie  wyciągamy   go  ze strefy  niebezpiecznej   za  taśmy  aparatu lub  przez  węzeł kajdanowy (ważne  jest,  aby  szybko  każda  sekunda jest ważna)  

Kilka  słów  wyjaśnienia
  Ubrania  żaroochronne   dla  tego     gdyby   wystąpiło  wtórne rozgorzenie  będzie mniejsze prawdopodobieństwo odniesienia obrażeń
Prądy  z lancy lub piercing  noozle   schłodzenie  strefy     zagrożonej oraz    częściowe  gaszenie pożaru



Chyba  wszyscy na  tym  forum  wiedzą,  jaki  siarkowodór może  być  groźny
A  ja  tutaj pozwolę  wytchnąć błędy oraz  dach kilka  wskazówek
Błędy notoryczne
Wchodzenie  na otwarcie  mieszkania bez  AODO oraz bez  ostrożności chyba  wszyscy  wiedzą,  że   efektami procesowa gnilnych  jest  siarkowodór  Co2 i metan  brak ostrożności przy  wywalaniu drzwi rozwalaniu okna  w środku  mógł  Sie   stworzyć  trójkąt   wybuchowy!!!

Co robić gdy  dojdzie do  wypadku z  siarkowodorem przede  wszystkim  wziąśc    2  aparaty nadciśnieniowe  jeden  dla poszkodowanego 2   dla  siebie!! Wchodzimy   najostrożniej  jak  Sie da  należy  zawsze, gdy nie mamy miernika  H2Si Co2 i Ch4 podejrzewać  trójkąt  wybuchowy  staramy   Sie  założyć poszkodowanemu maskę oraz ocenić oddech jeżeli nie oddycha jak   najszybciej lecz z  zasadami  jak przy   trójkącie  wybuchowym go wynosimy  w  tym  wypadku  jest pewność że nie ma  urazu  więc jeżeli jest konieczność  można podjąć  Sie nie konwencjalnego transportu jeżeli oddycha  szybko jednak  wolniej  niz.  z poszkodowanym  strażakiem z   nzk  opuszczamy  mieszkania z  zasadami jak przy trójkącie  wybuchowym jeżeli na miejscu jeszcze nie mamy  pogotowia prowadzimy nie  standardową  tlenoterapie     5  stopniową polega   na   tym że   co  2 minuty  zwiększmy stężenie  tlenu O  10 %
Czyli  Pierwsze  2  minuty  60% 4 minuty 70 %   6 minut  80 %   itp.   to pozwoli na     szybsze usuniecie    siarkowodoru z organizmu oraz nie spowoduje   że    pogorszymy  stan poszkodowanego

Objaśnienie
Ch4 - metan
Co2        dwutlenek  węgla?
h2S siarkowodór

Sytuacja  strażak  podczas   działań gaśniczych   został odcięty  jest prawdopodobnie nie przytomny powietrza  wystarczy mu   na  15 minut
Potrzebujemy  3  roty ratunkowe  1 Mgła  wodna    Druga linia pianowa    Trzecia  czysto  ratunkowa
 Załóżmy  ze płonie  hala  lub nawet  trochei  większy dom  zostaje  uwięziony  strażak
Postępowanie  do  środka    wchodzą     trzy   roty jedna   zabezpiecza    ekipę ratunkowa i poszkodowanego przed  rozgorzeniem   druga  później  Sie  dowiecie 3  ratunkowa   Poszkodowany  został  znaleziony  jest  nie przytomny w  AODO  kończy  się powietrze  ratownikom tez     standardowo      by  było   wycofanie  jednak moja  taktyka  zakłada inaczej po podłączeniu nowego  aparatu   zabezpieczmy poszkodowanego przed   działaniem  płomieni i temperatury  kładziemy na niego kołdrę  z piany gaśniczej   nasze nomeksy  nie   sa nie  zniszczalne       dopiero teraz  sie  wycofujemy 2-3 minuty nie  zbawią   a   ocala  być może zycie
Wyjasnienia
Wiele osoba  Sie pyta, czemu zamiast   piany   nie podąć   wokół poszkodowanego kurtyny  wodnej  prosta   odpowiedź         woda nie  zabezpieczy tak  przed   zapłonem nomeksu  jak piana
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2010, 19:25:20 wysłana przez BestiaZSP »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 15, 2010, 19:16:33 »
Szczerze,... to czytam i czasem aż nie dowierzam.
Dobra, pewnie na pytania nie będziesz musiał długo czekać.
Ja na gorąco (no faktycznie jestem trochę skołowany) zapytam na wstępie o banał:
- jak chcesz przeprowadzić "swoją niestandardową 5-stopniową" tlenoterapię dysponując zestawem ratunkowym jedynie ze 100%-tlenem?
- i ta piana może jeszcze... - czemu nie pokryć poduszką z piany wszystkich ratowników?  :fiuu:

pozdr.

aha, siarkowodór ma wzór H2S.. nie H2Si.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 15, 2010, 20:05:43 »
Naprawdę chylę czoła autorowi, pasjonujący tekst, wierzę święcie, że to od początku do końca "czyste własne doświadczenie" nie skalane nawet nutą materiałów z tego tematu, amerykańskich, chińskich ani koreańskich, nawet afrykańskich. Osobiście nie mam żadnych pytań. Może inni koledzy...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2010, 20:10:03 wysłana przez pszemek »
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline Porozumienie

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 15, 2010, 20:45:35 »
Ja proponuję autorowi przyzać nagrodę "Najlepszy post miesiąca"
w dziale konkursy klubowe, przecież bardzo się chłop starał.

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 15, 2010, 20:57:09 »
niewiem jak innym ale przynajmniej mnie lepiej się czyta Witka pomimo jego fascynacji amerykańską literaturą pożarniczą. Może on to bardziej po amerykańsku opisuje i lepiej to rozumię niż czystą polszczyzną?

Aczkolwiek każdy artykuł dotyczący ratowania strażaków wart poczytania
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline boszo

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 267
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 15, 2010, 21:02:37 »
Witku, patrz i ucz się...
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz.
Julian Tuwim

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Ratowanie strazakow przez strazakow oraz bledy nasze
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 15, 2010, 21:30:25 »
zero-11 też  mam podobne odczucia. Mnie zainteresował miernik na dwutlenek węgla. Faktycznie my takiego nie mamy. Jest miernik na siarkowodór, amoniak tlenek węgla, ale dwutlenku nie mierzymy  :straz: a o resztę nawet nie chce mi się pytać. Wolę to co pisze Witek  :kwit: