Autor Wątek: Wypadek karetki jadącej na sygnale  (Przeczytany 122627 razy)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 06, 2013, 13:30:19 »
i kolejny
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zderzenie-suzuki-z-karetka-na-sygnale-piec-osob-w-szpitalu,92528.html?categoryId=0

swoją drogą, do wypadków z naszym udziałem dochodzi stosunkowo rzadko.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 06, 2013, 13:40:32 »
swoją drogą, do wypadków z naszym udziałem dochodzi stosunkowo rzadko.

Może statystycznie po prostu karetki mają więcej wyjazdów i kierowcy są bardziej obciążeni i przemęczeni.
Zasłyszany przykład (nie wiem, może plotka) - ratownik medyczny ma 24 godzinny dyżur, przez pierwsze 12 godzin jeździ jako rat med i praktycznie nie zjeżdża do bazy a potem zamienia się z kierowcą i przez następne 12 godzin jeździ jako kierowca ratownik przy czym przez te 24 godziny śpi w sumie 3 godziny.


Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 06, 2013, 14:11:22 »
Bo tak jest, w mojej jednostce stacjonuje zespół rat. med. i faktycznie bywa, że ratownik po 1-2 dyżurze przesiada się za kółko. Ale z tym niezjeżdżaniem do bazy też różnie bywa. Dosyć nieźle obciążony zespół, ponad 20 wyjazdów na dobę (bywało i ponad 30), ale rejon działania nie jest zbyt duży i praktycznie w każde miejsce mają nie więcej niż 5 km. Oczywiście mogą zostać zadysponowani w inne rejony, a sama droga do danego szpitala może być znacznie dłuższa. Tak czy inaczej duża ilość zgłoszeń ale dosyć krótkich, a każda wolna chwila w bazie = łóżko, o ile uda się zasnąć. Więc wypoczynek jest, tylko, że często przerywany.
Co do samych wypadków, może nie tyle przemęczenie kierowców ale fakt, że karetka jest mniej widoczna niż ciężkie wozy strażackie i często mniej słyszalna, zwłaszcza jeśli cywile słuchają radia na maksa w swoich samochodach.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Tiger

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 303
    • PeeM
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 29, 2013, 15:00:19 »
http://www.24opole.pl/12392,Zderzenie_z_karetka_jadaca_do_wypadku,wiadomosc.html
Tym razem wypadek "rzut beretem" ode mnie. Co chciał zrobić kierowca osobówki - tego chyba on sam nie wie, no chyba, że nie słyszał tej karetki. Myślałem, że zjeżdżał na ogródki działkowe, ale wtedy raczej nie dostałby centralnie w tył. Na tym odcinku jest zakaz wyprzedzania, niemniej jednak mistrz prostej mógł dojść do wniosku, że skoro jest zakaz i piękna prosta to sobie wyprzedzi, nikogo na pasie nie zastanie.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 30, 2013, 10:50:38 »
http://www.24opole.pl/12392,Zderzenie_z_karetka_jadaca_do_wypadku,wiadomosc.html
Tym razem wypadek "rzut beretem" ode mnie. Co chciał zrobić kierowca osobówki - tego chyba on sam nie wie, no chyba, że nie słyszał tej karetki. Myślałem, że zjeżdżał na ogródki działkowe, ale wtedy raczej nie dostałby centralnie w tył. Na tym odcinku jest zakaz wyprzedzania, niemniej jednak mistrz prostej mógł dojść do wniosku, że skoro jest zakaz i piękna prosta to sobie wyprzedzi, nikogo na pasie nie zastanie.
I tak nie jest u nas tak źle jak się spojrzeć na to co się dzieje w innych miastach... Albo ja mam takie szczęście że na kumatych ludzi trafiam jak jadę alarmowo.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline pol102

  • Software Developer
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
  • Cichy spec od czarnej roboty.
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #80 dnia: Lipiec 30, 2013, 23:05:56 »
Najwięksi debile w tej kwestii to zapierdalający ile się da, kierowcy ciężarówek. Nie dalej jak wczoraj na łuku uciekaliśmy w pobocze bo jaśnie kierowca musiał sobie ściąć, wszak za szybko jechał. Fantastycznie jest uciekać na pobocze Jelczem GCBA z prawie 7 tonami środka gaśniczego przy prędkości 80km/h.
Jeśli robisz coś za darmo i czujesz, że daje Ci to radość, to wiedz iż muisz robić to na 200% swoich umiejętności.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #81 dnia: Lipiec 31, 2013, 09:07:32 »
Najwięksi debile w tej kwestii to zapierdalający ile się da, kierowcy ciężarówek. Nie dalej jak wczoraj na łuku uciekaliśmy w pobocze bo jaśnie kierowca musiał sobie ściąć, wszak za szybko jechał. Fantastycznie jest uciekać na pobocze Jelczem GCBA z prawie 7 tonami środka gaśniczego przy prędkości 80km/h.
Kierowca? Nie znam sytuacji w szczegółach, ale...  Wyhamowanie 40-tonowego zestawu jest jeszcze trudniejsze niż Jelcza z 7 tonami wody (nawiasem mówiąc pierwszy raz się spotykam z Jelczowskim GCBA na ponad 6000 litrów). Poza tym łuk też robi swoje - jeśli masz ślepy zakręt to świateł nie widać. O syrenach to już w ogóle nie ma co mówić, bo to chyba najbardziej olewany element wyposażenia wozów, nie tylko w OSP, ale również w Policji. A potem zdziwienie że ktoś nie widział/nie słyszał i trzeba było z drogi uciekać...
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #82 dnia: Lipiec 31, 2013, 09:12:16 »
kolega nie pisał o 7 tonach wody tylko o "prawie 7 tonach środka gaśniczego" czyli jak zapewne świetnie się orientujesz 6000 wody i 600 śr. pian. co daje 6600 l. środka gaśniczego...

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #83 dnia: Lipiec 31, 2013, 13:41:52 »
Kierowca? Nie znam sytuacji w szczegółach, ale...  Wyhamowanie 40-tonowego zestawu jest jeszcze trudniejsze niż Jelcza z 7 tonami wody .......
Gdyby nie zapier....ał ile fabryka dała - a jechałby z prędkością dostosowaną do drogi, warunków i znaków, to taki kierowca nie miał problemów z wyhamowaniem. Nie ma usprawiedliwienia... i nie tłumacz głupio takich głupków.
EGO = 1 / wiedza

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #84 dnia: Lipiec 31, 2013, 18:10:49 »
Policzyłem. I od rozpoczęcia wątku w 2010 - doszło do 40 (słownie: czterdziestu) zdarzeń z udziałem karetek pogotowia. Oczywiście winni wypadków są i po stronie kierowców karetek i po stronie pojazdów cywilnych.
Uważam, że to trochę za dużo nawet jak na okres 3 lat.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #85 dnia: Lipiec 31, 2013, 19:11:08 »
a ile bedzie  w sam raz?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #86 dnia: Lipiec 31, 2013, 22:01:03 »
@bulon - 39  :gwiazdki:

Kierowcy karetek, nie ważne czy specjalnych, podstawowych czy transportowych nie powinni doprowadzać do zagrożenia w ruchu! Zarówno państwowe pogotowie jak i prywatne firmy zatrudniają chłopaków zbyt młodych i niedoświadczonych i sadzają za kółko.
Obserwuję to u siebie. Młodzi turbo zapaleńcy tylko czekają kiedy będą mogli nareszcie włączyć "koguty" i pognać przez miasto. A to, że dwutonowego busa prowadzi się zupełnie inaczej niż jego własne Tico wychodzi dopiero po zakończeniu jazdy na innym samochodzie.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2013, 07:22:28 wysłana przez Piotr_W »

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #87 dnia: Sierpień 01, 2013, 10:53:37 »
Kierowca? Nie znam sytuacji w szczegółach, ale...  Wyhamowanie 40-tonowego zestawu jest jeszcze trudniejsze niż Jelcza z 7 tonami wody .......
Gdyby nie zapier....ał ile fabryka dała - a jechałby z prędkością dostosowaną do drogi, warunków i znaków, to taki kierowca nie miał problemów z wyhamowaniem. Nie ma usprawiedliwienia... i nie tłumacz głupio takich głupków.
Ja tylko daję pewne kwestie do przemyślenia, biorąc od uwagę że mało który kierowca osobówki wjeżdżając przed ciężarówkę hamującą przed światłami nie bierze pod uwagę że zestawu/solówki w miejscu się nie zatrzyma.

Nie ma tłumaczenia, bo nie znamy szczegółów - czy to był obszar zabudowany czy nie, czy łuk był "ślepy", itd. Sugerowanie że problem wynikał z przekroczenia prędkości przez kierowcę ciężarówki to czysta spekulacja. Bo zakładając taką sytuację że łuk był ślepy, a syreny takiej jakości jak te aktualnie używane przez Policję, to czy można mówić o przewidywaniu że zza zakrętu wyskoczy na czołówkę pojazd uprzywilejowany? Jakieś dostosowanie do warunków, drogi?

Pewnie że kierowcy są różni - ale takie upraszczanie to jednak krok w złym kierunku.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #88 dnia: Sierpień 01, 2013, 13:31:18 »
Cytuj
@bulon - 39 

no widzisz. ile bys nie powiedzial, to bedzie za duzo. rocznie ginie ile ludzi? o ile za duzo?

mlodzi wsiadajá, a kiedy sa na tyle starzy ze juz powinni jezdzić? 25?30?
A ile mają kierowcy ambulansow za granicą? podpowiem ci- siadają za kółko od razu po szkole.

powody są gdzie indziej a nie wiek czy gorąca głowa.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #89 dnia: Sierpień 14, 2013, 09:05:01 »

Offline ADAM 12

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 123
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #90 dnia: Sierpień 14, 2013, 17:57:38 »
to już chyba wszystkie nasze karetki są po przygodach. Najpierw żółty Crafter teraz biały .

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #91 dnia: Sierpień 21, 2013, 18:46:10 »

Offline Kamillos

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #93 dnia: Sierpień 28, 2013, 18:52:44 »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 26, 2013, 16:30:23 »
kolejny
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,karetka-z-rannym-pacjentem-uderzyla-w-autobus,100271,html?categoryId=496
Ano, moje strony. 27 lat to już niby nie taki młody, a jednak... W sumie ostatnio w tamtej okolicy przed zestaw wyskoczył mi zespół P z podporządkowanej, nawet nie zwolnił... Chłopaki widać lubią ryzyko :fiuu:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Plastyk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 26, 2013, 19:22:34 »
Informacje o tym zdarzeniu:
http://psp.opole.pl/baza-interwencji/interwencje/10373972108301/

Pojechało wszystko co było  :fiuu:

13 minut później:
http://psp.opole.pl/baza-interwencji/interwencje/10375760108301/

Pojechało... OSP, a potem 2 zastępy bezpośrednio ze zdarzenia z karetką.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 26, 2013, 23:17:51 »
Ja tylko dodam małe sprostowanie:
To NIE JEST KARETKA SYSTEMOWA. Auto należy do firmy Trans-medyk, i nie mam pojęcia czemu jest oklejona jak "eSka" z PRM...
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 02, 2013, 13:18:17 »
Dzisiaj około godziny 10:00 na drodze krajowej numer 5 w Prusicach (woj. dolnośląskie) doszło do czołowego zderzenia karetki pogotowia i cysterny przewożącej suplementy do biopaliwa. W wyniku wypadku cysterna stanęła w ogniu. Sytuacja jest dramatyczna.


http://remiza.com.pl/aktualnosc/3714/Prusicie_Cysterna_stanela_w_ogniu_po_zderzeniu_z_karetka.html
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Wypadek karetki jadącej na sygnale
« Odpowiedź #99 dnia: Październik 02, 2013, 13:56:09 »
http://remiza.com.pl/aktualnosc/3714/Prusicie_Cysterna_stanela_w_ogniu_po_zderzeniu_z_karetka.html
"W wyniku wypadku kierowca ambulansu zginął na miejscu, a pozostałe dwie osoby są ciężko ranne.
Wiadomo, że karetka jechała na sygnale i znajdowały się w niej trzy osoby."

No od początku śledzę info w wiadomościach i nic tam nie mówią o rannych osobach z karetki. Zarówno Straż jak i Policja wypowiada się, że nie wiadomo czy poza kierowcą (ofiara śmiertelna) w karetce jechał ktoś jeszcze. Skąd te informacje?

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!