Kasa za brak lokalu a kupno mieszkania - ważne pytanie

[toms]

Nie wiem czy w dobrym dziale jak by co proszę przenieść

Kupuję z narzeczoną mieszkanie - już jesteśmy omówieni z notariuszem
na podpisanie umowy i wszystkich tych papierów. Część
pieniędzy na zakup pochodzi z kredytu a część gotówka. Z racji że mam większe dochody niż moja Pani będę głównym płatnikiem raty kredytu. Jak wiadomo co roku musimy składać deklarację o posiadanym majątku . I teraz jeżeli jestem posiadaczem zaciągniętego kredytu głównie na zakup mieszkania to czy jak muszę się tam meldować czy też nie. Czy jest taki obowiązek?? I jak to się ma do kasy którą w chwili obecnej biorę za brak lokalu. Czy po podpisaniu umowy nadal pieniądze będą mi przysługiwać czy też nie ?? Może ktoś podpowie w jakich ustawach tego szukać bo osobiście nic nie znalazłem bo może szukałem nie tam gdzie trzeba 

[firek998]

O ile się dobrze orientuję to jest coś takiego jak obowiązek meldunkowy: http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/362/4521/Zameldowanie_na_pobyt_staly.html

Jeśli kupujesz mieszkanie to możesz starać się o dofinansowanie na pozyskanie mieszkania, ale wówczas tracisz równoważnik za brak lokalu.

http://www.straz.gov.pl/data/other/pomocy_finansowej_na_uzyskanie_lokalu_mi.pdf

http://www.straz.gov.pl/data/other/trybu_przyznawania_strazakowi_panstwow.pdf

http://www.straz.gov.pl/data/other/przydzialu_i_zwalniania_lokali_mieszkal.pdf

[toms]

ale w chwili obecnej jestem zameldowany tam gdzie mieszkam - z rodzicami

[Witek]

Kolega firek998 podał ci wszystko na tacy wystarczy tylko poczytać, to czy się przemeldujesz to twoja sprawa i nie powinno być z tego tytułu problemów, ale nie można pobierać pieniędzy za brak lokalu jeśli się go posiada, możesz starć się o przyznanie pomocy na zakup lokalu, o szczegóły pytaj w swojej komendzie, pozdrawiam.

[robn]

Nie wiem czy w dobrym dziale jak by co proszę przenieść

Kupuję z narzeczoną mieszkanie - już jesteśmy omówieni z notariuszem
na podpisanie umowy i wszystkich tych papierów. Część
pieniędzy na zakup pochodzi z kredytu a część gotówka. Z racji że mam większe dochody niż moja Pani będę głównym płatnikiem raty kredytu. Jak wiadomo co roku musimy składać deklarację o posiadanym majątku . I teraz jeżeli jestem posiadaczem zaciągniętego kredytu głównie na zakup mieszkania to czy jak muszę się tam meldować czy też nie. Czy jest taki obowiązek?? I jak to się ma do kasy którą w chwili obecnej biorę za brak lokalu. Czy po podpisaniu umowy nadal pieniądze będą mi przysługiwać czy też nie ?? Może ktoś podpowie w jakich ustawach tego szukać bo osobiście nic nie znalazłem bo może szukałem nie tam gdzie trzeba 

kogo to obchodzi w straży czy to Ty będziesz płacił kredyt czy Twoja ciotka? Ważne jest na kogo będzie to mieszkanie stać w papierach? Na Ciebie czy na kogoś innego? Jak to będziesz wiedział, to resztę z doczytasz z linków powyżej.

[morales]

Jeśli kupujesz mieszkanie w którym osiągniesz lub przewyższysz minimalną normę powierzchni zaludnienia (opisane dokładnie w przepisach podanych przez kolegę powyżej) musisz zgłosić to zaraz po zapisie notarialnym do kwatermistrzowstwa w swojej komendzie. Oczywiście stracisz równoważnik za brak lokalu, a dostaniesz 1 do roku tzw sufitówkę. Oczywiście przed podpisaniem aktu notarialnego staraj się o dofinansowanie na zakup mieszkania. Jest to kwota ok 3 tys na jedną osobę zaludnienia - podatek. Dokładna kwota w przepisach, oraz powinni ci udzielić info w twojej komendzie.

Równoważnika nie stracisz jeśli mieszkanie będzie małe i nie będzie odpowiedniego metrażu przypadającego na jedną osobę, lub mieszkanie będziesz miał oddalone od komendy na ponad 2 h dojazdu i powrotu środkami komunikacji (pociąg , autobus) szczegóły w przepisach podanych powyżej

[aspiryna]

może mój przykład przybliży ci tematykę:
Zatrudniając się po szkole aspirantów nie miałem swojego mieszkania, więc pobierałem za brak ponieważ mieszkałem u rodziców. Po jakimś czasie kupiłem mieszkanie, więc okazałełem akt notarialny, niestety pomoc finansowa mi się nienależała, gdyż mieszkanie mam poza rejonem komendy-50 km (dojazd środkami komunikacji przekraczał 1h).Zacząłem więc pobierać kase za dojazdy. Dojeżdżałem tak ponad 1,5 roku. Po tym czasie przeniosłem się do miasta, w którym mam mieszkanie. W nowej komendzie złożyłem wniosek o pomoc finansową na zakupione mieszkanie (1,5 roku już minęło od kupna). Myślałem, że zostanie odrzucony poznieważ już minął jakiś czas od kupna-jednak ku miłemu zaskoczeniu dostałem pomoc finansową Obecnie biorę już tylko te tzw "pędzlowe" jak tam inni nazywają "sufitówkę"
Kredyt tu nie ma nic do rzeczy bo również mam mieszkanie na kredyt. W momencie gdy bedziesz miał akt notarialny i będziesz właścicielem mieszkania musisz ten fakt zgłosić w komendzie bo oskarżą cię o wyłudzenia. Chyba że masz mieszkanie poza rejonem komendy, jesteś zameldowany u rodziców na rejonie komendy to wówczas możesz brać za brak mieszkania, ale i tak musisz zgłosić żę posiadasz mieszkanie

[mario]

Zacząłem więc pobierać kase za dojazdy.

czegos takiego jak "kasa za dojazdy" nie ma u nas już wiele lat - jedyne co mogłes pobierać to "równoważnik za brak lokalu" który przysługuje gdy w miejscu pełnienia służby lub miejscowości pobliskiej nie ma się mieszkania - ROZRÓŻNIAJCIE CHŁOPY W KOŃCU TE DWIE SPRAWY!"

W nowej komendzie złożyłem wniosek o pomoc finansową na zakupione mieszkanie (1,5 roku już minęło od kupna). Myślałem, że zostanie odrzucony ponieważ już minął jakiś czas od kupna-jednak ku miłemu zaskoczeniu dostałem pomoc finansową

to stosunkowo dziwne - i nie chodzi tu o to, że minęło 1,5 roku ale o to że w momencie przeniesienia do nowej komendy posiadałeś już tam lokal mieszkalny, który nie kwalifikował Cie do uzyskania pomocy finansowej na jego uzyskanie - po prostu nie spełniałeś warunków do jej otrzymania.

[aspiryna]

Może to i dziwne ale mnie w PSP to już i mało co dziwi. Jak rozmawiam z kolegami z różnych komend w Polsce to jest tak jak w przysłowiu "co kraj to obyczaj, co chata to zwychaj" tak samo jest w PSP. Każda komenda różnie interpretują przepisy a przecież "firma" ta sama.
A wracając do tej pomocy finansowej. Mieszkanie kupywałem pracując już w straży więc należała mi się pomoc. Gdybym się nie przeniósł to dalej bym brał kase za brak mieszkania. Pomoc nie należy się tym którzy mają już swoje mieszkanie przed zatrudnieniem się w PSP.

[mario]

A wracając do tej pomocy finansowej. Mieszkanie kupywałem pracując już w straży więc należała mi się pomoc. Gdybym się nie przeniósł to dalej bym brał kase za brak mieszkania. Pomoc nie należy się tym którzy mają już swoje mieszkanie przed zatrudnieniem się w PSP.

I tak i nie.
Kwestia interpretacji.
Mieszkanie kupiłeś sobie NIE w miejscowości pobliskiej miejscu pełnienia służby. Czyli dlatego otrzymywałeś równoważnik za brak lokalu.
W momencie gdy przeniesiono Cię do miejscowości gdzie miałeś mieszkanie złożyłeś oświadczenie mieszkaniowe w którym napisałeś że mieszkanie posiadasz więc komendant mógł wyjść z założenia że nie należy Ci się ani "brak lokalu" ani "pomoc finansowa" (bo przecież masz mieszkanie)
 

Kilka lat temu byłem w bardzo podobnej sytuacji - miałem dwa mieszkania - jedno - w miejscowości w której pełniłem służbę i drugie, które kupiłem w miejscowości "nie-pobliskiej" . Po jakimś czasie przeniesiono mnie służbowo do tej drugiej.
Czyli opierając się na Twoim przypadku powinienem w tej miejscowości do której mnie przeniesiono dostać pomoc finansową na zakup tego drugiego mieszkania.

[aspiryna]

tak naprawdę to ja wogóle się nie spodziewałem, że dostanę tą pomoc finansową. Byłem tego samego przekonania co ty-myślałem, że skoro mam chate już to nienależy mi się. To, że wogóle złożyłem wniosek to przypadek- pewnie gdyby nie ten przypadek to do dzisiaj bym nie widział tych pieniędzy.
W jednym napewno się zgadzamy- wszystko jest kwestią interpretacji. jeżeli w poszczególnych JRG na terenie jednej komendy są rozbieżności w postrzeganiu przepisów to co dopiero w województwach, że o kraju już nie wspomnę

[nowynick]

Może troszkę inny problem. Obecnie biorę "mieszkaniówkę" za brak lokalu. Mam w planach zakup mieszkania (ponad 80km od miejsca pełnienia służby) pod wynajem. Czy po zakupie dalej można brać czy nie.

[housegaben]

Może troszkę inny problem. Obecnie biorę "mieszkaniówkę" za brak lokalu. Mam w planach zakup mieszkania (ponad 80km od miejsca pełnienia służby) pod wynajem. Czy po zakupie dalej można brać czy nie.

Moim zdaniem tak