Autor Wątek: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych  (Przeczytany 92505 razy)

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« dnia: Styczeń 02, 2009, 17:08:47 »
Chciałbym się was spytać o wasze doświadczenia z tego typu zdarzeniami, dzwonią ci medyczni i mówią, że gdzieś pojechać bo oni nie mają wolnych zespołów albo będą bardzo długo jechać.
Jak się wtedy czujecie, co myślicie o 999, ile razy braliście w czymś takim udział?

Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 02, 2009, 17:15:09 »
Zawały, zasłabnięcia, utraty przytomności, urazy (do których straż w sumie niepotrzebna) - gdy nie ma na miejscu zespołu wyjazdowego a i reszta karetek w mieście powiatowym zajęta (albo sprawa na tyle pilna, że karetka może nie zdążyć dojechać 25km, gdy nie ma jej na miejscu a jest na wyjeździe), jeździmy. Rzadko PSK śle nam wtedy smsy, dzwoni do dyżurującego kierowcy a on w ciągu minuty-dwóch ma już ludzi (radzących sobie w temacie) i wyjeżdża. Czasami jeździmy też pomóc pogotowiu przy reanimacji, gdy jest długotrwała (i męcząca) a pełen zespół R z lekarzem i respiratorem dojedzie po dłuższym czasie. Boimy się tych zdarzeń, bo nigdy nie wiadomo co zastaniemy na miejscu, są to wielkie wyzwania, ale póki co zawsze wychodziliśmy/wychodzimy z nich pomyślnie, nikt nie miał do nas zastrzeżeń póki co. I tak za dużo zrobić nie możemy. Przy wezwaniach urazowych - opatrzyć, usztywnić, wiadomo. Utrata przytomności - udrożnienie dróg oddechowych, rurka UG, tlen... RKO - wiadomo.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 02, 2009, 17:24:54 »
Świat zwariował, czy ja? a może niedługo z 997 zadzwonią, że trzeba łapać złodzieja, bo nie mają akurat wolnego zespołu? Mam tylko nadzieję, że nie doczekam chwili, gdy nasz dyżurny będze musiał zadzwonić do bratniej służby, żeby obsłużyła jakiś pożarek, bo akurat nie ma kogo wysłać. Panowie nie mylmy chęci pomocy bliźniemu, z przejmowaniem obowiązków innych podmiotów ratowniczych, bo zrobi się taki burdel, że i Boże nie pomoże. 

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 02, 2009, 17:32:41 »
Wiadomo, że takie coś nie powinno mieć miejsca, ale na pewno lepszym rozwiązaniem jest podjęcie RKO przez ludzi z PSP czy nawet OSP, co zwiększa szanse na podtrzymanie możliwości przeżycia po przyjeździe WYSPECJALIZOWANYCH służb (które w końcu dojadą) niż bezradne oczekiwanie pogotowia, a rodzina często jest w takim szoku w takich sytuacjach, że nie mają zielonego pojęcia co robić i nadal by się tak zachowywali do czasu przybycia pogotowia. Przywrócenie akcji serca po 20 minutach od NZK (w warunkach domowych) jest cudem, a nawet jeśli - nie trzeba chyba mówić, co się dzieje z mózgiem, jeśli nie jest dostarczany do niego tlen przez kilka minut. Wolałbym być wstępnie "ratowany" nawet przez ochotasów, którzy połamaliby mi żebra w trakcie reanimacji, a zwiększyli moje szanse na przeżycie niż czekać na pogotowie, które nie może przyjechać z powodu przeładowania wezwaniami, kulejącego systemu lub cholera wie czego. Nic na to chyba nie poradzimy.

W moim powiecie istnieje świetnie działający CPR, do zdarzeń medycznych wysyłani jesteśmy przez dyżurnego straży, który zna obraz sytuacji od dyspozytorki pogotowia, siedzącej 3m od niego, tak więc - "999 do nas nie dzwoni".
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 02, 2009, 17:56:28 »
Chyba się nie zrozumieliśmy.
Pisałem o zastępowaniu innych w ich obowiązkach, a nie o niesieniu pomocy w ekstremalnych przypadkach.W sumie dlaczego w okresie świąteczno - noworocznym PSP nie może opróżniać przepełnionych kontenerów (śmieciarze mają akurat zasłużone wolne)? Przecież przeważnie dysponują samochodami z paką, a i wyszkolenie do przewalania łopatą jest. Czasem dziwię się, że samorządy mają jeszcze jakiekolwiek obawy przed skomunalizowaniem PSP, toż to czysty zysk.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 02, 2009, 19:52:36 »
Cytuj
Pisałem o zastępowaniu innych w ich obowiązkach, a nie o niesieniu pomocy w ekstremalnych przypadkach

Cytuj
Zawały, zasłabnięcia, utraty przytomności, urazy (do których straż w sumie niepotrzebna) - gdy nie ma na miejscu zespołu wyjazdowego a i reszta karetek w mieście powiatowym zajęta

ja takie zgloszenia traktuje jako extremalne (moze z wyjatkiem zaslabniecia  ), gdy brakuje mi zespolu.
poszkodowane jest obojetne czy przyjedzie strazak czy ratownik jesli tylko jego zycie zostalo uratowane.


Cytuj
Przecież przeważnie dysponują samochodami z paką, a i wyszkolenie do przewalania łopatą jest

bardzo cięzko mi uwierzyc ze porownales ratonwictwo medyczne do smieciarek...mam nadzieje ze nadinterpretuje twoje intencje...
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.298
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 03, 2009, 00:36:21 »
@ Bulon zdarzało się kiedyś bardzo często , dziś przez polepszenie dyslokacji ZRM  rzadziej ( 40 min. do NZK było wyjazdem ZRM do stwierdzenia zgonu ) , ale  jeszcze sporadycznie „wizytujemy” w domach jednak chyba wyłącznie w przypadku NZK .  Obecnie najczęściej w bezpośrednim sąsiedztwie jednostki , ale nie koniecznie zdarzają się różne przypadki i wypadki .  Jednak z reguły powodem nie jest na pewno 1 dyspozytor pogotowia , temu akurat to tita .

Pozdrawiam JA

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 07, 2009, 15:27:21 »
a dysponowani jestescie (OSP) z psk czy moze macie jakies blizsze porozumienia z lokalnymi pogotowiami?

jak wy sie czujecie jak jedziecie?
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,3839547.html
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2009, 15:30:26 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 07, 2009, 15:39:55 »
Świat zwariował, czy ja? a może niedługo z 997 zadzwonią, że trzeba łapać złodzieja, bo nie mają akurat wolnego zespołu? Mam tylko nadzieję, że nie doczekam chwili, gdy nasz dyżurny będze musiał zadzwonić do bratniej służby, żeby obsłużyła jakiś pożarek, bo akurat nie ma kogo wysłać. Panowie nie mylmy chęci pomocy bliźniemu, z przejmowaniem obowiązków innych podmiotów ratowniczych, bo zrobi się taki burdel, że i Boże nie pomoże. 

Przeczytaj ustawy STRAŻ POŻARNA PODEJMUJE DZIAŁANIA Z ZAKRESU RATOWNICTWA MEDYCZNEGO. STRAŻ POŻARNA JEST OD RATOWNIA ZDROWIA ŻYCIA a dopiero później MIENIA.

I jeśli jest taka potrzeba to SP powinna pojechać udzielić pomocy medycznej a w przypadku braku zespołu ratownictwa medycznego EWAKUOWAĆ POSZKODOWANEGO DO NÓG DOKTORA WIELKIM CZERWONYM SAMOCHODEM PO KONSULTACJI Z LEKARZEM z 999 i SWOIM SK.

Czy wyznajesz zasadę lepiej żeby strażacy oczekiwali z poszkodowanym w pożarze 103 minuty na zespół pogotowia ratunkowego niż zapakowali go do wielkiego czerwonego auta i przewieźli 3km do stóp doktora na izbie przyjęć szpitala ? A może lepiej żeby potrącony w wypadku 100m od JRG oczekiwał na to aż, któryś zespół uleczy ból włosów i będzie wolny czy lepiej żeby PR poprosiło PSP o pomoc?

BURDEL to jest gdy PR wzywa straż do ugaszenia pożaru popielniczki na przystanku zamiast zalać go 500ml NaCL.

Offline Korba112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 15, 2009, 17:22:15 »
Witam. To mój pierwszy post na Waszym forum.  Jestem ratownikiem medycznym, pracuję również w CPR. 3 razy zdarzyło mi się wysyłać PSP i OSP do zdarzeń stricto medycznych. Proszę osoby, które w tym wątku bardzo krytycznie wypowiadały się na temat dysponowania Straży do przypadków medycznych o stwierdzenie czy postąpiłem słusznie czy też nie.

Wezwanie 1:
Meżczyzna upadł na chodniku, nie oddycha, siny. Brak wolnego ZRM. Zdarzenie 400 metrów od siedziby JRG.

Wezwanie 2:
Potrącony, nieprzytomny, stan bardzo ciężki. Najbliższy ZRM 4/5 km od miejsca zdarzenia. Czas dojazdu do 10 min. Najbliższa JRG 800 metrów od miejsca zdarzenia.

Wezwanie 3: To przypadek opisany w linku podanym przez bulona.


Offline meli

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
    • OSP OPALENICA
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 15, 2009, 17:31:47 »
witam :mellow: u mnie jednostka OSP jest dysponowana przez PSK do tego typu zdarzeń. Głównie są to potrącenia i jesteśmy o wiele szybciej niż ZRM (najbliższy ok 20 km od nas) wiec czas ich dojazdu jest spory, a nasz ok 5-10 minut... Zdarzają się również akcje typu: pomoc ZRM przy zniesieniu osoby w bloku po wąskich schodach... Ale na szczęście od kwietnia (prawdopodobnie) ma u nas przy Ośrodku Zdrowia stacjonować karetka z obsadą... -_-
www.osp-opalenica.pl <-- serdecznie zapraszam;)

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 15, 2009, 17:34:28 »
To może ja jeszcze podzielę się jeszcze jednym linkiem: Życie dla kruszynki Sprawa z końca 2006 r.

I przypomnę jeszcze jeden przykład z przed kilku dniu o tym jak strażacy ujęli potencjalnego zabójcę i udzielili pomocy medycznej poszkodowanemu księdzu. Strażacy nie tylko ratują życie ale i zatrzymują potencjalnych morderców...

Akcja w Wołczynie a tu odznaczenia http://www.osp.wolczyn.net/?q=news&k=art&co=40

A tu o tym co strażacy wyprawiają po pracy http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=324&Itemid=1
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2009, 17:58:18 wysłana przez Łukasz Telus »

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 15, 2009, 17:41:04 »
okazuje sie ze nawet reanimacja to pomoc przedmedyczna...eh beton oczy zalewa.

a w ogole jest to przyklad, ze jak czlowiekowi zalezy to wszystko zrobi by ratowac sie badz kogos innego.ile razy slyszy sie - zmarl bo pogotowie nie przyjechalo. a najczesciej jest tak, ze zmarl bo mial lenia w dupie i chcial zamowic darmowe taxi z kogutami.
 wiec to tyle pochwal dla matki, ktora wziela sie w garsc i pojechala.
druga sprawa- czemu rodzice nie zdaja egzaminu z bycia rodzicem zabierajac dziecko ze szpitala ?

Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Korba112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 15, 2009, 18:59:53 »
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat wzywania Was do pomocy przy wyniesieniu pacjenta z domu. I nie mówię tu o jakiś wyszukanych akcjach typu ewakuacja przez okno, a o zwykłym zniesieniu pacjenta o wadze 150kg np z 8 piętra.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 15, 2009, 19:25:24 »
Jeździmy kilka-kilkanaście razy w roku. Pomoc dla pogotowia ratunkowego w wniesieniu do mieszkania lub zniesieniu do karetki pogotowia otyłych pacjentów (przeważnie badania lub pogorszenie się stanu zdrowia). Przeważnie są cały czas te same 3-4 osoby.
Pomoc z naszej strony jest mile widziana przez pogotowie ratunkowe. Przeważnie przyjeżdża ich 2-3 z kierowcą, a jest czasami co dźwigać.
Ostatnio podczas certyfikacji z zakresu ratownictwa medycznego zdarzył się wyjazd do takiego zdarzenia. KRM był strasznie zdziwiony, że my (jako straż) jeździmy do takich zdarzeń i że jest to problem lekarza lub rat. med., a nie nasz.
Jednak nasze podejście jest bardziej ludzkie.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 15, 2009, 19:33:17 »
Ostatnio podczas certyfikacji z zakresu ratownictwa medycznego zdarzył się wyjazd do takiego zdarzenia. KRM był strasznie zdziwiony, że my (jako straż) jeździmy do takich zdarzeń i że jest to problem lekarza lub rat. med., a nie nasz.
Jednak nasze podejście jest bardziej ludzkie.

Brawa dla koordynatora. Czy ten obywatel koordynuje tylko certyfikacje czy realizacje zadań wynikłych z obowiązujacych straz pożarną ustaw? W końcu straż pożarna jest od pożarów...

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 15, 2009, 19:45:11 »
jezeli transport pacjenta nie jest w ramach PRM i nie jest to stan zagrozenia zycia to watpliwym jest wykorzystywanie starzy do takich celi.
uslugi transportu sanitarnego sa usluga komercyjna, bardzo czesto cedowane na prywatne firmy. jednostki systemu  nie powinny byc angazowane w takie dzialania.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 15, 2009, 19:51:09 »
W mojej okolicy jest pewien podział - jeden powiat wysyła straż (PSP i OSP) do bardzo różnych typowo medycznych rzeczy - zdaża się i reanimacja i transport na SOR i pomoc w transporcie zbyt ciężkiego (150kg.) pacjenta itd... Ale drugi powiat (większy i podobno lepiej rozwinięty) idzie w zaparte i nawet w przypadkach poważnych nie posługuje się strażą - co nie raz wywoływało pewien niesmak.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 15, 2009, 20:24:34 »
Wiesz Pedros, byly stacje pogotowia ktore mialy zakaz wzywania smigla bo to kosztuje ;/
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 15, 2009, 20:46:20 »
Chyba się nie zrozumieliśmy.
Pisałem o zastępowaniu innych w ich obowiązkach, a nie o niesieniu pomocy w ekstremalnych przypadkach.W sumie dlaczego w okresie świąteczno - noworocznym PSP nie może opróżniać przepełnionych kontenerów (śmieciarze mają akurat zasłużone wolne)? Przecież przeważnie dysponują samochodami z paką, a i wyszkolenie do przewalania łopatą jest. Czasem dziwię się, że samorządy mają jeszcze jakiekolwiek obawy przed skomunalizowaniem PSP, toż to czysty zysk.

Nie mogę się z Tobą sam_go bardziej nie zgodzić! Nie po to mamy R1, żeby się kurzyła, tudzież by używać jej tylko i wyłącznie "przy okazji". Po to jest przeszkolenie medyczne, żeby komuś posłużyło. Po to strażacy mają służby i za to im się płaci (albo zapisali się do OSP), żeby w każdej chwili byli gotowi do wyjazdu w celu pomocy komukolwiek tej pomocy potrzebującemu (w sytuacjach zagrożenia życia). A jak dla mnie, to wysyłanie straży do tego typu zdarzeń, w przypadkach szybszego dojazdu itp. powinno być najnormalniejszą w świecie rzeczą...jak wyjazd do trawy, wypadku, otwarcia mieszkania czy innych.
Zresztą, przytoczone przykłady najlepiej tego dowodzą.

I wybacz, ale Twoje argumenty o przepełnionych kontenerach są śmieszne...

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Korba112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 15, 2009, 21:41:34 »
Wiesz Pedros, byly stacje pogotowia ktore mialy zakaz wzywania smigla bo to kosztuje ;/

Albo: "po co LPR przecież karetka będzie szybciej". Tyle, że o drodze powrotniej i komforcie dla pacjenta jaki stwarza transport lotniczy się już nie myśli.



Pisząc o pomocy Straży miałem na myśli wyłącznie działania w ramach PRM. Znam przypadek gdy strażacy prosili by chwilkę zaczekać z transportem pacjentki bo chcą by dojechał aparat fotograficzny. Kobieta ważyła grubo ponad 200kg :-)

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 15, 2009, 22:07:50 »
Dlaczego śmieszne ?
Przecież  już sprzątamy ulice, zbieramy martwe zwierzęta, usuwamy sople i śnieg z dachów, przycinamy gałęzie drzew, przepychamy kanalizację , czyścimy kominy  itp. Wyręczamy więc wiele różnych osób  pod szyldem "usuwania zagrożenia". Dlaczego więc nie wywozić również śmieci ? ;)    

 Aby jednak nawiązać do głównego wątku - nie zgadzam się z opinią że wysyłanie straży do działań typowo medycznych powinno być najnormalniejszą w świecie rzeczą.  Do tego są powołane inne instytucje więc to one winny być tak zorganizowane aby zawsze mogły udzielić pomocy. Jestem w stanie zrozumieć takie działania, ale po połączeniu obu instytucji - dlaczego my ciągle chcemy wchodzić w czyjś zakres działania ?  
A dlaczego tak myślę. Dlatego że obsada karetki nigdy nie będzie miała okazji jechać do pacjenta tuz po przewracaniu śmieci w śmietniku, po neutralizacji rozlanego paliwa, czy po łapaniu jakiegoś zwierzęcia (albo i usuwaniu martwego).  Nasze pojazdy i wyposażenie właśnie m.in. z tych względów prezentują zupełnie inny poziom czystości.   I nic tu nie zmieni założenie lateksowych rękawiczek , skoro mundur, buty i cały samochód byc może miały chwile wcześniej kontakt z rzeczami od których pacjent winien być jak najdalej.
To są zupełnie inne zadania , więc zarówno ludzie jak i sprzęt nie powinny być w takich przypadkach wymienne - nawet gdyby doszło do połączenia SP i PR to jestem przekonany że lekarz czy ratownik medyczny z PR nie zgodzi się nigdy łapać zdziczałego psa ( który wpadł do rzeki), czy  gasić wysypiska śmieci.
Nie neguję jednak potrzeby szkolenia strażaków z tego zakresu - jednak ta wiedza winna służyć wyłącznie podczas naszych typowych działań - pożary, wypadki itp . Działania typowo medyczne  - gdy nie występuje inne zagrożenie - zostawmy tym którzy są do tego powołani.  

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 15, 2009, 22:25:09 »
Ale dyskusja dotyczy sytuacji, w której z przyczyn niezależnych, karetka nie jest w stanie dojechać wystarczająco szybko. Można oczywiście dywagować czy jednak pogotowie ratunkowe nie powinno zapewniać szybkiego dojazdu zawsze i wszędzie, ale to raczej nie to forum.
A jeśli już dochodzi do sytuacji, w której karetka nie dojedzie na czas, a straż dojedzie szybciej, to uważam, że normalną sytuacją powinno być wysłanie straży. I nie można sytuacji porównywać do sprzątania jezdni po wypadku, ściągania kota z drzewa czy też usuwania gniazda szerszeni, bo tu o życie ludzkie chodzi. Bo o ile można dyskutować na temat tego kto ma obowiązek posprzątać ulicę, a kto takiego obowiązku nie ma, to nie można dyskutować nad tym podstawowym faktem, że do obowiązków straży należy ratowanie życia ludzkiego.

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 15, 2009, 22:34:07 »
Aby jednak nawiązać do głównego wątku - nie zgadzam się z opinią że wysyłanie straży do działań typowo medycznych powinno być najnormalniejszą w świecie rzeczą.  Do tego są powołane inne instytucje więc to one winny być tak zorganizowane aby zawsze mogły udzielić pomocy. Jestem w stanie zrozumieć takie działania, ale po połączeniu obu instytucji - dlaczego my ciągle chcemy wchodzić w czyjś zakres działania ?

W taki razie ja proponuje zlikwidować OSP i niech sobie PSP samo poradzi w tak zorganizowanym systemie. Ciekawe jak długo ta służba pociągnie....
System ratownictwa medycznego w Polsce oparty jest na zespołach ratownictwa medycznego, które posiadają kontrakt z NFZ. W systemie nie ma ochotniczych karetek, które można zadysponować i które poprowadzi działania do przybycia ZRM, a później wspomoże ZRM.

Ludzie to co wypisujecie to naprawdę jest paranoja. To że straż
Dlaczego śmieszne ?
Przecież  już sprzątamy ulice, zbieramy martwe zwierzęta, usuwamy sople i śnieg z dachów, przycinamy gałęzie drzew, przepychamy kanalizację , czyścimy kominy  itp. Wyręczamy więc wiele różnych osób  pod szyldem "usuwania zagrożenia". Dlaczego więc nie wywozić również śmieci ? ;)   
to jest właśnie oznaka niezorganizowania. Czyż nie ?? Gdzie jest prewencja? Gdzie uświadamianie społeczeństwa? Od czego są straże gminne? Czyżbyście nie potrafili sobie zorganizować pracy tylko wyręczacie inne służby.

Należy zatem zlikwidować OSP, samochody przekazać do PSP i niech wielce szanowni zawodowi strażacy, którzy tu wypisują taki, rzeczy przy średnich stanach na PB 6-10 w JRG ratują cały powiat czy miasto w okresie wypalania traw, wakacji, itp itd. Długo nie pociągniecie, ale może wtedy do niektórych z was dotrze, że straż pożarna ma za zadanie RATOWAĆ ŻYCIE I ZDROWIE LUDZKIE , a dopiero później mienie. Czasy straży ogniowej tylko od pożarów już dawno się skończyły. We wszystkich cywilizowanych krajach straż pożarna prowadzi działania z zakresu ratownictwa medycznego nawet tam gdzie istnieje inna służba wyspecjalizowana do ratownictwa medycznego. Może jak zaczniecie tak jak nie które ZRM wyjeżdżać z koszar o 8:01 i wracać o 7:59 jeżdżąc od akcji do akcji to dotrze do Was dlaczego jest problem z karetkami.

Więcej konsekwencji w swoich wypowiedziach.

P.S.
W Świeradowie Zdroju uruchomiona została kolej gondolową, która w ciągu godziny jest w stanie wywieźć na stok 2400 osób. Najbliższa karetka o ile jest wolna potrzebuje na dojazd do tego kurortu przynajmniej 45 minut. Samorząd lokalny uzyskał w listopadzie zgodę na zakontraktowanie karetki, która będzie stacjonować w Świeradowie. NFZ jednak ma swoje procedury i dopiero w kwietniu zakontraktuje tą karetkę i dopiero wtedy będzie mogła ona rozpocząć pracę w Świeradowie czyli praktycznie już po sezonie.

Ciekawe co powie dyspozytor prokuratorowi, gdy odmówi pogotowiu zadysponowania OSP w KSRG ze Świeradowa oraz swoich zastępów, bo przecież od ratowania życia jest ZRM, gdy ów ZRM przybędzie i wypisze kartę żegnaj? Pewnie, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, bo przecież Ratownictwo Medyczne to nie jest rola straży pożarnej, my gasimy tylko pożary.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2009, 23:27:25 wysłana przez Łukasz Telus »

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 15, 2009, 23:34:11 »
Zaraz, zaraz...
Idąc twoim tokiem myslenia trzeba więc zlikwidować ZRM - skoro sobie nie radzą mimo kontraktów , to chyba coś jest nie tak ?  Zlikwidowac , zadania  powierzyć Straży Pożarnej przekazując im jednocześnie sprzęt i ludzi - a o tym przecież wspominałem - i będzie po sprawie. A może powołać właśnie takie ochotnicze ZRM ? Skoro jest OSP to dlaczego ma nie OZRM ?

I proszę nie porównuj sytuacji ZRM z JRG - starałem się właśnie uświadomić że ich główne zadania są całkowicie inne - tak ktoś wymyślił , ze strażak jedzie do akcji samochodem z wodą, a na miejscu może się cały "uświnić" , natomiast ratownik medyczny jedzie samochodem zapewniającym możliwość podjęcia podstawowych działań medycznych , jednocześnie ciągle dbając o swoją czystość (sterylność?) właśnie dla dobra osoby której może udzielać pomocy. I tak ma właśnie ma być - bo to jest słuszne i logiczne.
 
Chciałem też zwrócić uwagę na coś innego - SP u nas ciągle wyszukuje sobie nowe zadania , nie do końca załatwiając sprawy związane z tym co już jest naszym podstawowym zadaniem - sprzęt gaśniczy często bywa leciwy, ratownictwo drogowe tez pozostawia sporo do życzenia, o chemii itp nie ma chyba juz potrzeby wspominać. Sięgamy jednak co jakiś czas po nowe zadania - starając się wyręczać kolejne instytucje. Czasami mam wrażenie że wkrótce będą kursy np z łapania bandytów- policjantów też jest za mało, więc dlaczego im nie pomagać - to przecież też jest ratowanie życia i mienia.

A co do Świeradowa - to dlaczego prokurator już teraz nie pyta urzędników dlaczego nie ma tej karetki na miejscu ? Procedura nie spadła z nieba - ktoś przecież podjął taka a nie inna decyzję . Ty jednak w swoich słowach już się pogodziłeś z taka sytuacja , ale ów dyspozytor będzie być może musiał podejmować dramatyczne decyzje z powodu tej procedury ? A co będzie jeśli on wtedy będzie miał zadysponowane wszystkie SiS do jakiegoś pożaru ? 

A OSP nie musisz proponować likwidacji - ten proces już trwa. Szeregi topnieją , sprzęt się starzeje  - nawet te pojedyncze przypadki zakupu nowego sprzętu tego nie niwelują- a prawo nie ułatwia działalności, a wręcz czasami utrudnia.  Może więc dojść do takiej sytuacji że nie będzie kogo zadysponować praktycznie z dnia na dzień. Chyba ktoś już wcześniej wpadł na ten pomysł  i realizuje go malutkimi kroczkami....  Niestety ....