Tak masz rację można dostać zarzuty za oskarżanie za tzw. "porządki" i czystki etniczne, o których wszyscy wiedzą oraz za przekroczenie uprawnień i poświadczanie nieprawdy.
Ale zanim drugi raz wypiszesz brednie świadczące o braku jakiegokolwiek doświadczenia w temacie prawa karnego, a jak mniemam i też w innych zakresach prawa postaram Ci wytłumaczyć jak Żyd Krowie na granicy:
Art. 222. § 1. KK Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 wywołało niewłaściwe zachowanie się funkcjonariusza lub osoby do pomocy mu przybranej, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
Art. 223. Kto, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
i to jest napaść
A to co piszesz o napaści i "porządkach " jakie niby to popełniłem w świętokrzyskim w prawie karnym istnieją pod pojęciem pomówienia. Jeżeli ktoś zgodnie, z art.212 par. 1 k.k., pomawia osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności popełnia przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia albo pozbawienia do roku wolności.
Kodeks karny dopuszcza jednak, w art. 213 par. 1 i par. 2, okoliczności wyłączające odpowiedzialność karną. Mianowicie, jeśli zarzut jest prawdziwy i uczyniony został niepublicznie albo jeśli publicznie rozgłaszany i podnoszony prawdziwy zarzut służy obronie społecznie uzasadnionego interesu, to przestępstwo nie zostaje popełnione.
Ściganie przestępstwa pomówienia odbywa się w drodze oskarżenia prywatnego, co oznacza, że konieczne jest sporządzenie własnego aktu oskarżenia (wystarczy wskazać w jego treści osobę oskarżoną, zarzucany mu czyn oraz dowody potwierdzające oskarżenie). Istnieje też możliwość, o której mowa w art. 488 k.p.k.: policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę, w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu.
Zgłoszenie może odbywa się na osobników takich jak Ty bez podpisu lecz z wiadomym IP
Swoich praw można także dochodzić w procesie cywilnym na postawie art.24 par.1 i par. 2 k.c. w zw. z art.23 k.c..
Dziś chyba złożę odpowiednie zawiadomienie.
Dodatkowo
Art. 304. § 1. kpk Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję - składając zawiadomienie o ewentualnym jego popełnieniu do rozstrzygnięcia przez organ do tego powołany.
Wiec jeśli wiesz o jakimś przestępstwie które popełniłem to czego zgodnie z powyższym artykułem nie składasz zawiadomienia lecz działasz jako ten "cymbał grzmiący " na internecie chowając nawet swój adres internetowy - gratuluję odwagi.
Takie przypadki w woj. pomorskim już występowały i występują do dziś.
Do moderatora .
Proszę o podanie i zachowanie nr IP uczestnika Forum o nicu "diablo" i zachowanie Jego wypowiedzi w celu prowadzenia przyszłego postępowania przez odpowiednie organa.
Powyższy IP proszę przesłać mi na moją skrzynkę pocztową.