Powiem Ci z doświadczenia po krótce tak... . Pływanie jest to jedna z ważniejszych umiejętności strażaka nie ważne OSP czy JRG. Od niej zależy niejednokrotnie życie własne, podwładnych i nade wszystko ratowanych. Zauważ, że Straż Pożarna bardzo często /teraz też się zanosi/ bierze udział w akcjach powodziowych, wyciaganiu, tonących, topielców itd... Do niedawna były /może jeszcze gdzie nie gdzie są zawody łodzi ratunkowych/. Na podziale bojowym spotkasz zazwyczaj kilka typów łodzi, sań lodowych itp. Jak sobie wyobrażasz brak umiętności pływania? Płetwonurkowie nie załatwią niestety wszystkiego! Nie są w stanie i pozatem czas.
Ucz się i ćwicz puki czas! Powodzenia!