Motopompa M8/8

[Jarek Kwaka]

Witam. Ja moze dodam cos od Siebie na temat przerobki motopompy:)
otóz w strazy ktorej jestem członkiem posiadamy dwie motopompy po-5 z tym że tylko jedna jest nie przerobiona a druga przerobiona lecz niestety zawiodła. Otóz z tego co wiem była w niej przerabiana pompa, ma zmniejszona komore spalania (scieta o 0.5 cm głowica) nie ma odpreżników ( znaczy sie sa lecz tylko prowizorka:P) są uszczelnione, na tłoki załozone 3 pierscienie. nie wiem co jeszcze było w niej przerabiane ale po modyfikacjach ssała 3-3.5 sek. a wode pchała na pyszczek prądownicy około 13-14 sek. Wiec według mnie jest to bardzo dobry wynik. Linie ssawna robie z kolegą ok. 16 sek. wiec realne było dla nas robienie bojówki w czasie do 38 sek. tak jak zrobiło to OSP Brudzów na ostatnich zawodach w Jędrzejowie jednoczesnie zajmując 1 miejsce. ale nie o tym mowa:). Niestety nasza pompe szlag trafił na cwiczeniach przed zawodami powiatowymi:( nie wiem jakim cudem podczas zasysania grzybek dostał sie na tłoka, ktory potem uderzał i o tłoka i o głowice. Moglo to tez spowodowac minimalne skrzywienie korbowodu a nawet wału korbowego:/ Bo podczas pracy na wysokich obrotach tlok puchł i tarł o cylinder a takze scierał powłoke tłoka na pierscienie, wtedy silnik słabł a nastepnie gasł. po rozkreceniu silnika było widac otarcia tłoka i głowicy po stronie wydechowej cylindra i tłoka.
Teraz mam takie pytanie... Czy ktos z urzytkowników forum jest w stanie odpowiedziec co naprawde moze teraz dolegac naszej pompie? czy mogło dojsc do ukrzywienia pewnych elementów podczas rozkruszenia grzybka na tłoku i czy zacieranie tłoka moze byc przyczyna złej mieszanki paliwa? Bardzo prosze o jakąs konkretna odpowiedź kogos w miare znajacego sie na temacie. Moze nie opisałem tego profesjonalnie no ale jeśli ktos chciał by jeszcze bardziej dokładnie podyskutowac to zapraszam na GG, numer mój widnieje w podpisie:)
Pozdrawiam:)

[max[]]

Idzie czas zimowy, podczas którego można podłubać w naszy sprzęcie!!! ma ktoś jkieś pomysły na tuning motopmpy??? Jakie macie zapłony??? próbowal ktoś zakładć inny gaźnik do PO5( np grawitacyjny)??

[wolicki1]

Niestety nasza pompe szlag trafił na cwiczeniach przed zawodami powiatowymi:( nie wiem jakim cudem podczas zasysania grzybek dostał sie na tłoka, ktory potem uderzał i o tłoka i o głowice. Moglo to tez spowodowac minimalne skrzywienie korbowodu a nawet wału korbowego:/ Bo podczas pracy na wysokich obrotach tlok puchł i tarł o cylinder a takze scierał powłoke tłoka na pierscienie, wtedy silnik słabł a nastepnie gasł. po rozkreceniu silnika było widac otarcia tłoka i głowicy po stronie wydechowej cylindra i tłoka.
Teraz mam takie pytanie... Czy ktos z urzytkowników forum jest w stanie odpowiedziec co naprawde moze teraz dolegac naszej pompie? czy mogło dojsc do ukrzywienia pewnych elementów podczas rozkruszenia grzybka na tłoku i czy zacieranie tłoka moze byc przyczyna złej mieszanki paliwa?

Takie skutki rasacjii  zaoraliscie ją jak trzeba teraz generalka i nie mala kasa
do wydania .
 Ale pewnie jestescie szczęsliwymi posiadaczami kilku PO-5 wiec ta na złom i do rasacjii następną - na kilka lat bedzie !
 To Taka moja ironiczna uwaga dla ludzi podniecajacych sie w zawodach zwyciestwem w nierównej walce motopomp dla których regulamin zawodów to zwykla notka do wielokrotnego obejscia.

[max[]]

Wiec jeżeli stać pana Wolicki1 na zakup nowej motopompy, która bedzie dorównywać innym jednostką to proszę bardzo ale w mojej gminie na utrzymanie 5 jednostek ( 1 KSRG) w tym roku wyjątkowo było 25 tys leczstandardowo to jest 6 tys z czego większośc przypada na jednostke w systemie!!! Wiec trzeba uciekać sie do takich sposobów żeby mieć szanse!!! I żeby być gotowym na wypadek pożaru!!! Remonty wykonujemy we własnym zakresie, nie zlecamy ich bo koszty, tak że koszt remontu 2 PO5 mieliśmy 400 zł!!!

[Witold]

Wiec trzeba uciekać sie do takich sposobów żeby mieć szanse!!! I żeby być gotowym na wypadek pożaru!!!

Nie chciałbym być złośliwy, ale jeżeli jednostka ma poważne kłopoty z finansami, a niewątpliwie wiele jest takich jednostek, to tym bardziej nie powinna pozwalać się na celowe uszkadzanie (!) sprzętu by ten był lepszy na zawody.
Uważam, że jeśli ktoś przerobił pompę by zwiększyć szanse na zawodach, to o ile pompa ta nie nadaje się do działań ratowniczo-gaśniczych,  powinien z własnej kasy ją zreperować/odkupić. Ostatecznie zgodzę się, by za zgodą Walnego Zebrania pokryć te koszty z funduszy OSP (składki, "kalendarze" itp.). Ale nie po to podatnik daje kasę na OSP, szczególnie w biednych gminach, żeby sprzęt przeznaczony do akcji ratowniczych celowo psuć (!) żeby wygrywać zawody.

[max[]]

Akurat nasz jednostka przerobiła motopompę o której większość mechaników powiedziała by złom nadaje sie tylko na żyletki i puszki!!! Wiec nie szkoda nam, było jej przerabiać, pokleiliśmy pękniętą chłodnice,podkreciliśmy porysowane wirniki, wyjechane kierownice; uruchomiliśmy zatarty silnik i głowice z falami dunaju i teraz śmiga ( na szczęście jedyną sprawną częścia był wał) poza tym posiadamy drugą motopompe która jest bez przeróbek, lecz po włożeniu normalnej chłodnicy zamiast przerobionej tamta pompa nadaje sie do pożaru więc gzdie płatniku podatków widzisz marnotrastwo swoich pieniędzy!!!

[wolicki1]

Akurat nasz jednostka przerobiła motopompę o której większość mechaników powiedział zło nadeje sie tylko na żyletki i puszki!!! Wiec nie szkoda nam, było jej przerabiać, pokleiliśmy pękniętą chłodnice,podkreciliśmy porysowane wirniki, wyjechane kierownice; uruchomiliśmy zatarty silnik i głowice z falami dunaju i teraz śmiga ( na szczęście jedyną sprawną częścia był wał) poza tym posiadamy drugą motopompe która jest bez przeróbek, lecz po włożeniu normalnej chłodnicy zamiast przerobionej tamta pompa nadaje sie do pożaru więc gzdie płatniku podatków widzisz marnotrastwo swoich pieniędzy!!!

Wiec moje słowa potwierdzaja sie - jestescie "szczęśliwcami "  posiadając kilka Polonii.
 Koszt remontu dwóch PO-5 u was to 400zł  ciekawe - kilka wątków dalej piszesz całą litanie do najswiętszych i wyszukanych remontów/tuningu silnika i pompy co na moje marne oko niefachowca daje i tak sporo wieksza cene (chyba macie darmowego i wykwalifikowanego mechanika +warsztat)
 Ale jak dla kogo najwazniejsze zwyciestwo kosztem sprzętu to prosze bardzo.

PS
motopompa moźe działać przez 2 min,po tym czasie musi być wymieniony płyn chłodniczy.
zasysa w 8 sek, a od ciśnienia węźe pękają

Czyt. pompa po 2 minutach moze zamienic sie w złom taki jak na początku albo i gorszy.

[max[]]

Jeżeli wszystkie prace zlecasz fachowcą to cena idzie gwałtownie w górę!!! Lecz od czego ma się kolegów posiadających taki sprzęt jak np tokarka, wiertarka stołowa !!! Poza tym przy odpowiednich rozmowach z firmami mogą one dokonac nie odpłatnie lub na bardzo korzystnych warunkach prace specjalistyczne ( planowanie, szlif) !!! Zapłon dostaliśmy od zaprzyjaźnionej firmy a wszelkie prace wykonujemy sami nie odpłatnie!!! Kilka osób przychodzi i polreuje komore pompy, silnik itd. mamy zapaleńca zajmującego sie tuningiem!!! i nie jesteśmy taki idiotami wydającymi 1000zł na samą sportową chłodnicę,tylko kosztem starej rozwalonej,kilku rurek i kleju górniczego ją zrobiliśmy!!! A motopompę szlak trafia gdy pracuje na wysokich obrotach bez chłodzenia dlatego zaznaczyłem że przy zmienieniu chłodnicy nadaje sie ona do pożaru!!! 

[max[]]

czytając wcześniejsze posty można dostrzec również pana wolicki1, więc skoro wypowiada sie pan na ten temat sceptycznie więc można tylko z tego wywnioskować że nie udał wam sie tuning i wciąż zdobywacie 2 miejsca i kto tu się podnieca!!! Nawet rysunki pan potrzebował że zrobić rzeczy oczywiste w motopompie!!!


Wysłane: Maj 05, 2006, 09:58:19 Wysłany przez: wolicki1 
Umieść cytat
Witam poszukuję rysunków poglądowych PO5 (silnik i całej pompay). 
Jeżeli ktoś ma proszę o udostępnienie. wolicki1@wp.pl
Po prostu znudziło nam sie zajmowanie 2 miejsc na zawodach gminnych i powiatowych   dzięki.
Te sposoby rasacji fajne sa ,sąsiednia jednostka stosuje je od kilku ładnych lat więc czemu nie my?? 

Takie skutki rasacjii   zaoraliscie ją jak trzeba teraz generalka i nie mala kasa
do wydania .
 Ale pewnie jestescie szczęsliwymi posiadaczami kilku PO-5 wiec ta na złom i do rasacjii następną - na kilka lat bedzie !
 To Taka moja ironiczna uwaga dla ludzi podniecajacych sie w zawodach zwyciestwem w nierównej walce motopomp dla których regulamin zawodów to zwykla notka do wielokrotnego obejscia.

[wolicki1]

 Co do rysunków to oczywiscie chcialem takowe zobaczyc poniewaz jak pisalem wczesniej nie jestem fachowcem mechaniki a co dopiero tuningu (no chyba ze optycznego) wiec pooglądanie ich nie da mi tajemnych mocy przeprowadzenia takowego - ps. nikt mi takich i tak nie przesłał 
 To ze sasiednia jednostka wrzuca ogromne kwoty na coroczny przegląd badz rasowanie pompy (polowa naszego budżetu) moze człowieka wnerwić, dodatkowo śmiejący sie w twarz komendant tamtej mówi " zróbcie sobie sami".

 Ostatnie i najlepsze/nie mozemy sobie pozwolic na głeboki  tuning  ponieważ mamy aż tylko jedną PO-5 która musi byc gotowa do akcjii - samo głupie rozwiercenie głowicy zpowodowałoby z niej inwalidke tylko do celów zawodów stąd te drugie miejsca. < nasz czas 46-48 sek.>

[max[]]

Jedyna rada to postawić sie na zarządzie!!! I zacząć rozlicznie tamtej jednostki!!! Moge sie założyć że sąsiednie jednostki posiadają jakieś trefne części (tylko tak im sie wydaje że są lipne) i wyłuskać je od nich a to może już być podstawa do modyfikacji!!! Tuning wcale nie musi być drogi, kosztowny i nie musi odrazu niszczyć sprzętu!!! Nasza jednostka należy do prężniejszych w gminie (org imprez zabezpieczeni itd) a jednak nie dostajemy sprzętu i to nas zmusiło do tuningu bo co z tego że trenowaliśmy miesiąc jak nasza pompa i sprzęt przy innych jednostkach wysiadała lecz pokazaliśmy że na starym sprzecie też można wygrywać!!! A sprzęt trzeba szanować bo jest jaki jest ale jest!!! Dlatego tuning owszem lecz przy zachowaniu zdrowego rozsądku!!! (np.wymiana plynu)

[wolicki1]

Tuning wcale nie musi być drogi, kosztowny i nie musi odrazu niszczyć sprzętu!!!
... jednak nie dostajemy sprzętu i to nas zmusiło do tuningu bo co z tego że trenowaliśmy miesiąc jak nasza pompa i sprzęt przy innych jednostkach wysiadała lecz pokazaliśmy że na starym sprzecie też można wygrywać!!! A sprzęt trzeba szanować bo jest jaki jest ale jest!!! Dlatego tuning owszem lecz przy zachowaniu zdrowego rozsądku!!!

Widze ze coraz bardziej sie rozumiemy u nas odwrotnie najwieksza i najbardziej "kasiasta" OSP S-4 rocznie daje na utrzymanie pompy spore kwoty zajmuja pierwsze miejsca na szczeblu do wojewódzkiego włącznie a i na krajowych pare razy ich czasy pon. 42sek. (rekord 38sek.).
 Jedynym wyjsciem z pata jest zakup 2 polonii za jakies grosze ,pchać kase i robote by bylo jak najlepiej. Strasznie a moze i głupio to brzmi ale innego wyjscia nie widac.

[max[]]

Jeżeli zdecydujecie się na tuning to daj znać  z chęcią wam pomogę!!! bo mnie denerwują takie jednostki, które mają  full kasy i szpanują motopompami!!! i nie koniecznie pchać kase bo wystarczy troch pomyślunku i za grosz może śmigać, dam przykład: chłodnica sportowa - 1000zł  przygotowanie chłodnicy sportowej- stara pęknięta przepuszczająca chgłodnica i 100zł, może nawet mniej zależy od zasobów materiałowych

Jakie macie zamontowane zapłony w swoich motopompach???

[kurdebabka]

Szanowny druchu z pompą m8/8 to tak jak z tym starem25 ale po przeczytaniu kilku postów podzielam zdania rywali bo tak mogę pisać gdyż  sam te przeróbki stosowałem  lecz to nie jest tak jak to pisał jeden że trzeba wirnik przerobić na dwu stopniowy bo ta pompa ma (P0-5 M8/8 )natomiast pompa M 8/8 ale P0-3 ma wirnik jednostopniowy i tenże wirnik jest leprzym rozwiązaniem polecam .Pozatym zapłon bateryjny owszem,i przede wszystkim wszelkie połączenia szczelne oraz szlifowanie wszelkich zadziorów itd .to proste tylko czasochłonne. co do akumulatora to zależy wjakim regionie ja naprzykład na wojewódzkich niemogłem swojej użyć bo mam akumulator i uparty jakiś dupek nie dopuścił to pożyczyłem od jakiejś jednostki i tak zdobyłem czwarte a  mialbym podium atak obeszło się kurde .pozdrawiam

[max[]]

Jakie ta wasza motopmpa kurdebabka miała osiągi i czy to było w 100% PO3 a moze tylko pompa od nieja silnik PO5??

[pastor]

Widze że jest to żecz popularna (tiuning pomp na zawody)
w sasiednich jednostkach  mają też rasowane pompy ale tylko na zawody... rasowaniu podlegała pompa - podtoczenie, założenie większego wirnika, uszczelnienie pompy a co za tym idzie zwiększenie wydajności i ciśnienia(szybsze zassanie i podanie wody) rasowali również silnik- szlif bloku i dodatkowe pierścionki na tłokach czyli zwiększenie spręzania i mocy silnika jest tylko jeden mankamęt- nie mogą one pracować dłużej niż 4 minuty po tym czasie pompa "podskakuje" i albo kosztowne nowe częsci (bo wszystko pokiereszowane) albo żeletki

I mam pytanie do kolegi kurdebabka
To akumulatora nie dało się wykręcić??
i nadal startować na swoim sprzęcie?


        Z pożyczaniem to tak jest ... na złość włożył gdzieś kawałek np. zapałki i już maszyna nie chciała chodzić tak jak powinna a po drugie to z cudzym sprzętem to nie wiedomo jak się obchodzić i czego się po nim spodziewać

[max[]]

To ja może odpowiem za kurdebabke. Akumulator przy zapłonach bateryjnych jest rzeczą nie zbędną ponieważ bez niego motopompa nie ma zapłonu (brak magneta, prąd jedynie z akumulatora) Pastor jakie oni wstawiają konkretnie wirniki i do jakich motopomp?

[max[]]

Widze że ostatnio temat tuningu PO 5 zamarł!!! Pewnie ożywienie nastąpi w maju, przed zawodami!!!

[madmax29]

ktos wspomniał o "powiększaniu wirników"? niby jak to zrobił??? poza tym skad u diabła wziąć większe wirniki?

[pastor]

To jak zapłon z akumulatora to musi być to już cuś z tych nowszych sprzętów
U nas mamy PO3 i PO5 i wszystko bez akumulatorów chodzi

[max[]]

W PO3 założenie większego wirnika raczej problemem nie jest, wystarczy troche wybebeszyć wnętrze. Wirnik można we własnym zakrecie zrobić posiadając troche materaiłu, dobrą spawarke i tokarke. A co do zapłonu z akumulatora to można kupić gotowy zapłon lecz troche to kosztuje lub zrobić z cewek tyle że musi zostać standardowa krzywka i przerywacze, na wzór http://www.ratownictwo.org.pl/details.php?image_id=8959

[pastor]

w PO5 robią ten sam numer

[max[]]

Sposób tani i co najważniejsze likwiduje sie opory na kole magnesowym!!! więc nie trzeba odchudzać kołą zamachowego!!! i motopomap pali prawie idealnie!!!

[madmax29]

oj dalej nie wiem jak chcecie przerabiac ten wirnik, spawarka? tokarka? a co z wyważeniem ? przeciez zle wyważony wirnik załatwi łozyskowanie i uszczelnienie bardzo szybko, a co z kawitacja na dospawanych łopatkach? ile sa w stanie wytrzymać?
ma ktos zdięcia zrobineo tak wirnika?

[max[]]

taka motopompa długo nie pracuje i co 2 lata trzeba robić mały remont. Wiec o to nie można sie martwić gorzej z kawitacją, leczy przy zastosowaniu dobrych elektrod i materiału może wytrzymać
(i oczywiście dobry spawacz)