Autor Wątek: Praca W Straży Pożarnej (Przeczytany 2337 razy)

Jaree · « **dnia:** Luty 13, 2005, 01:51:18 »

W maju kończę Szkołe Aspirantów Państwowej Strazy Pożarnej. Będąc u Komendanta Powiatowego w sprawie pracy,na terenie do którego zostałem skierowany KP PSP złożył mi propozycje abym pracował w biurze: w sekreteriacie lub w ksiegowości gdyż stwierdził,że raczej nie będzie miał etatu na podziale bojowym. Czy osoba,która skończyła szkołe pożarniczą powinna pracowac w księgowości,czy w czyms podobnym i wybić sobie z głowy swoje zdobyte umiejętności pozarnicze?

Feuerwehrmann · « **Odpowiedź #1 dnia:** Luty 13, 2005, 10:36:45 »

proponuję o to zapytać w dziale "forum zawodowców"

pozdrawiam

pucek9 · « **Odpowiedź #2 dnia:** Luty 23, 2005, 19:34:36 »

Generlanie wymog jest taki aby pracowac conajmniej pol roku na podziale, ale wiesz jak jest w zyciu!!

strażak sam-olsztyn · « **Odpowiedź #3 dnia:** Marzec 21, 2005, 17:26:32 »

jezeli masz opanowany jezyk obcy to wyjedx poprostu zagranice, a jezeli nie to napisz pare troche maili do komend wojewodzkich z pytaniem o prace

Feuerwehrmann · « **Odpowiedź #4 dnia:** Marzec 21, 2005, 17:56:12 »

ot tak wyjechac ? a co z obowiązkiem pewnego okresu pracy w PSP po skończeniu szkoły ?

strażak sam-olsztyn · « **Odpowiedź #5 dnia:** Marzec 21, 2005, 18:06:03 »

Feuerwehrmann · « **Odpowiedź #6 dnia:** Marzec 21, 2005, 18:38:20 »

w sumie po szkole pożarniczej też jest chyba możliwość zapłaty... tylko biorąc pod uwagę koszty całego pobytu w szkole (umundurowanie, posiłki, zakwaterowanie, żołd etc) jest ona dosyć "spora" że tak powiem... Z resztą, nikt nie kończy szkoły po to, żeby potem rezygnować...

Jeśli pracować za granicą, to najpierw odsłużyć swoje w kraju i dopiero wyjechać.

Ajax · « **Odpowiedź #7 dnia:** Marzec 21, 2005, 19:25:45 »

Wcale nie musisz sobie "wybijać" zdobytych na szkole hm... umiejętności. Ja osobiście pełniłem służbę /tak to sobie proponuję nazwij/ na bardzo różnych stanowiskach w SP. Wiesz... z perspektywy lat, wcale tego nie żałuję! Jedne stanowiska mnie w danym momencie "kariery" przerastały inne wręcz nieraz mi uwłaczały. Myślę, że dobrze jest i trzeba zapoznać się z całokształtem funkcjonowania PSP. Po prostu będziesz napewno mądrzejszy o pewne doświadczenia i nikt Ci nie wciśnie żadnego "kitu", a to już bardzo dużo. Stanowiska i funkcje /szczególnie w KP/ mają to do siebie, że nie są wieczne /poczytaj forum/. Ciesz się, że /dla swojego dobra/ nie trafiasz od razu do KG lub KW - szkoda by Cię było. Awans na dół to jakby nie patrzył dla wielu degradacja!

Powodzenia!