Autor Wątek: Jazda w hełmach...  (Przeczytany 19199 razy)

Offline dezerter112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 108
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 28, 2008, 14:39:48 »
Ja nie mówię, że to jest to
Cytuj
bezpiecznego nakrycia głowy
w trakcie jazdy samochodem. Starałem się tylko odpowiedzieć na główne pytanie tego wątku.

Offline ktk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 135
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 29, 2008, 14:06:53 »
Przesyłam koleżeństwu pod refleksję propozycję zapisów do nowej wersji normy NFPA 1901. Szczegóły dla dociekliwych na stronie
www.nfpa.org (trzeba się zalogować)
The proposed standard reads:

14.1.8.4* The following statement shall be included in the operator's manual: “Fire helmets shall not be worn by persons riding in enclosed driving and crew areas. Fire helmets are not designed for crash protection and they will interfere with the protection provided by head rests. The reduction in head clearance creates a greater hazard to personal safety than the helmets will protect. The use of seat belts is essential to protecting fire fighters during driving.”

A.14.1.8.4 The minimum seat head height values in this standard assume that the occupants are not wearing fire helmets. The use of a helmet detracts from the head clearance and puts the occupant at greater risk of neck or back injury during a rollover or a severe road event.

14.1.8.4.1 A location for helmet storage shall be provided.

14.1.8.4.2 If helmets are to be stored in the driving or crew compartment, the helmets shall be secured in compliance with 14.1.11.2.

14.1.8.4.3 A label stating “DO NOT WEAR HELMET WHILE SEATED” shall be visible from each seating location.

I jeszcze mały komentarz http://firechief.com/apparatus/helmet_headaches_0808/

Pozdrawiam

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 29, 2008, 14:57:07 »
uważasz że nie stosowanie się do obowiązujących przepisów jest błahostką? :)
A może ta dyskusja jest właśnie po to aby prawo zostało urealnione,  a nie wymagało wracania z akcji w hełmie , czy jeżdzenia w nim w SOp?  ;)

skoro w SOpie jeździsz w hełmie to raczej nie wina przepisów tylko osób które są decyzyjne w twoim otoczeniu bo jest coś takiego jak odstępstwa. Czy twój oficer dyżurny lub Komendant jadąc do akcji też tak robi???
Tak naprawdę to nie widziałem jeszcze nigdy kogokolwiek jadącego w hełmie w SOp. Jednak szczerze mówiąc trudno pojąć kiedy nie przestrzeganie przepisów jest tylko odstępstwem , a kiedy ich łamaniem.  Dlatego uważam że przepisy winny być proste i konkretnie wyjaśniać co robić , albo czego nie robić. Jeśli trzeba jechać w hełmach to trzeba dokładnie wyjaśnić kto, kiedy itp. , albo wogóle nie wspominać o tym w przepisach, bo pojawiają się właśnie takie dylematy o których się tu dyskutuje ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2008, 16:56:14 wysłana przez remfire »

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 29, 2008, 21:54:45 »
14.1.8.4* The following statement shall be included in the operator's manual: “Fire helmets shall not be worn by persons riding in enclosed driving and crew areas. Fire helmets are not designed for crash protection and they will interfere with the protection provided by head rests. The reduction in head clearance creates a greater hazard to personal safety than the helmets will protect. The use of seat belts is essential to protecting fire fighters during driving.”
A.14.1.8.4 The minimum seat head height values in this standard assume that the occupants are not wearing fire helmets. The use of a helmet detracts from the head clearance and puts the occupant at greater risk of neck or back injury during a rollover or a severe road event.

Pozwolę sobie przetłumaczyć (tłumaczenie wolne):
Cytuj
14.1.8.4. Do instrukcji operatora należy dodać następujący zapis: "Osoby jadące w zamkniętych kabinach samochodów nie powinny nakładać hełmów strażackich. Hełmy strażackie nie są przeznaczone do ochrony w trakcie zderzenia i będą przeszkadzały w prawidłowej ochronie stanowionej przez zmontowane ochronniki. Zmniejszenie odstępu pomiędzy głową a ochronnikami, stwarza większe zagrożenie dla bezpieczeństwa w porównaniu z możliwościami ochronnymi hełmów. Użycie pasów bezpieczeństwa jest warunkiem konicznym bezpieczeństwa strażaków podczas jazdy.

Punkt A.14.1.8.4 stwierdza ponadto, że hełm na głowie powoduje zmniejszenie się odstępu pomiędzy głową a "kabiną", co powoduje zwiększenie się ryzyka doznania urazu szyi i kręgosłupa podczas dachowania samochodu bądź poważnego wypadku.

Powiem od siebie: nie mnie oceniać czy hełm powinno sie zakładać czy nie. Może coś w tym jest, może nie. Ja zakładam i jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby mi hełm zaszkodził przy wypadku. Z drugiej strony standardy NFPA nie są raczej pisane na podstawie zwyczajowych poglądów tylko badan naukowych. Z trzeciej strony nasze samochody nie są porównywalne z samochodami w USA.

Ale jedno dla mnie nie ulega wątpliwości: gadanie, że trzeba jeździć w hełmach, bo to zwiększa bezpieczeństwo, a zapominanie o pasach bezpieczeństwa jest po prostu głupie!
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2008, 21:56:46 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 29, 2008, 23:48:04 »
Też czytałem analizy badań w USA dotyczące jazdy w samochodach pożarniczych.
Nie pisałem wcześniej o tym, bo wydawało mi się to niedorzeczne no i przewidywałem waszą reakcję.
Widzę jednak, że temat jest rozwojowy.
Na podstawie w/w badań wydaje mi się, że w naszych warunkach w/w zagrożenia są  realne ze względu na wagę hełmów.

Offline piowo2008

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 191
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 08, 2008, 21:53:40 »
Przepis dotyczący jazdy w hełmach powinien zostać bez zmian... I tak każdy robi jak uważa... Nikt przecież nie bedzie kontrolował czy wracamy w hełmie na głowie (chyba że zmuszą do tego dowódców wozów  -_-) Jadąc na "gwizdkach" i tak każdy kto może -_- ubiera... A podczas akcji (nawet głupia plama oleju) także wkładamy... Jesteśmy pod "ostrzałem" paparazzich -_-. U nas za zdjęcie w gazecie z akcji i bez hełmu czekają rejony dodatkowe przez pół roku -_- bo dowódca ma po d.pie -_-

Odbiegając lekko od meritum sprawy. Co Panowie powiecie na pracę bez hełmu w czasie pracy przy wypadku? U nas jest to czasami praktykowane w czasie udzielania pomocy medycznej, czy nawet pracy w zmiażdżonym aucie... Jak jest u Was? I czy jest to łamanie przepisów?
Gdy obowiązek wezwie mnie
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił

Offline Rafaello-OSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 08, 2008, 22:20:40 »
przy udzielaniu pomocy medycznej u mnie jest praktykowane sciąganie hełmu i wiekszosc jednostek z mojego terenu tak robi, bo poprostu nie tyle ze wygodnie tylko większa dokładność przy sprawdzaniu oddechu itd. mysle ze to oczywiste i moim zdanie tylko w zagrożonych miejscach powinno się mieć ubrany hełm, oczywiscie przy dzialaniach medycznych bo jaka kolwiek inna akcja oczywiscie hełm na głowie.

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 08, 2008, 22:38:03 »
Stop stop Panowie!

Temat wątku - Jazda w hełmach!!

Trzymajmy się tematu.
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline OwcA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 09, 2008, 13:11:01 »
Przepis dotyczący jazdy w hełmach powinien zostać bez zmian... I tak każdy robi jak uważa... Nikt przecież nie bedzie kontrolował czy wracamy w hełmie na głowie (chyba że zmuszą do tego dowódców wozów  -_-) Jadąc na "gwizdkach" i tak każdy kto może -_- ubiera... A podczas akcji (nawet głupia plama oleju) także wkładamy... Jesteśmy pod "ostrzałem" paparazzich -_-. U nas za zdjęcie w gazecie z akcji i bez hełmu czekają rejony dodatkowe przez pół roku -_- bo dowódca ma po d.pie -_-

Odbiegając lekko od meritum sprawy. Co Panowie powiecie na pracę bez hełmu w czasie pracy przy wypadku? U nas jest to czasami praktykowane w czasie udzielania pomocy medycznej, czy nawet pracy w zmiażdżonym aucie... Jak jest u Was? I czy jest to łamanie przepisów?

Skoro jesteś za utrzymaniem zapisu to stwierdzenie "i tak każdy robi jak uważa" jest trochę  :gwiazdki: niekonsekwentne.
Jeżeli obowiązek zostałby zniesiony nikt nie zakaże Ci jazdy w hełmie :kask:

A jeżeli chodzi o hełm podczas ratownictwa medycznego, zwłaszcza przy poszkodowanym uwięzionym w samochodzie ja jestem za zdejmowaniem hełmu. Wiem że dobry ratownik to cały ratownik, ale z drugiej strony poszkodowany nie ma hełmu a tez jest w środku.
O ile wiem nie ma przepisu nakazującego przebywanie w hełmach podczas działań. Przynajmniej nie przypominam sobie takiego zapisu.

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 09, 2008, 13:59:06 »
Cytuj
A jeżeli chodzi o hełm podczas ratownictwa medycznego, zwłaszcza przy poszkodowanym uwięzionym w samochodzie ja jestem za zdejmowaniem hełmu. Wiem że dobry ratownik to cały ratownik, ale z drugiej strony poszkodowany nie ma hełmu a tez jest w środku.

Hmmm, sam osobiście,na prośbę ratownika medycznego przebywającego z rannym we wraku pojazdu, udostępniałem swój hełm (bodajże już trzykrotnie).
Uważam więc, że i pogotowie powinno mieć na wyposażeniu swoje hełmy ochronne.
To takie OT przy okazji OT.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 09, 2008, 14:08:39 »
helmy ? kaski typu pro tec o wiele lepsze do tego typu sytuacji, najczesciej jednak jak juz ktos takowe sobie sprawia to alpinistyczne.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline pożarnik92

  • asp.sztab.w stanie spoczynku
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 171
  • Bądz zawsze sobą.
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 09, 2008, 16:47:54 »
Myśę że podczas akcji wydobywania poszkodowanych, usuwania pojazdów hełm i owszem ,ale podczas kierowania ruchem, usuwaniu plam i wycieków podczas 30st C w hełmie i nomexie to tylko mogli wymyślić ci którzy nie stali na drodze parę godzin,oni dla mnie to zawsze teoretycy pożarnictwa.
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2008, 18:27:01 wysłana przez pożarnik92 »
"W służbach mundurowych zwyczaj salutowania wywodzi się z tego, że co jakiś czas trzeba sprawdzić, czy ma się jeszcze własną głowę."
"Mało salutowałem i teraz wiem że  w odpowiednim czasie nie miałem głowy"

Offline OwcA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 21, 2008, 15:16:58 »
Widzę że temat powiem kolokwialnie "zdechł".
A szkoda.
Jak już pewnie większość z was zauważyła w nowym rozporządzeniu o BHP nic na ten temat sie nie zmieniło. :cooo:
Więc zgodnie z przepisami jesteśmy skazani na jazde w skorupkach i pasach bezpieczeństwa.
KICHA

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 22, 2008, 08:57:25 »
i pewnie za nie przestrzeganie tego przepisu w czasie dojazdu do miejsca zdarzenia zatrzyma nas Policja i wlepi pare punktów i groszy :) .Zastanów się po co kręcisz ten wątek skoro temat hełmów jest sprawą oczywistą . Jedziesz do akcji to powinieneś być gotowy do wejścia a nie zakładać hełm na miejscu.
Pozdrawiam

Offline OwcA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 02, 2008, 10:45:45 »
Ciągnę temat bo uważam że prawo powinno mieć sens. A w tym przypadku są to wypociny kogoś kto powiem łagodnie nie za bardzo się przyłożył.
Uważam że ogólna dyskusja może coś zmienić. Może ktoś "wyżej ustawiony" zobaczy bezsens przepisów które obowiązują.

Piszesz że gdy jedziesz do akcji to masz być gotowy. Ja tego nie neguje ( przecież założenie hełmu to taka strata czasu ). Tylko poco jadąc w SOp-ie ma m mieć hełm lub po co mi on gdy w upale wracam z n-tego pożaru trawy ??

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 02, 2008, 15:50:13 »
Ciągnę temat bo uważam że prawo powinno mieć sens.
Piszesz że gdy jedziesz do akcji to masz być gotowy. Ja tego nie neguje ( przecież założenie hełmu to taka strata czasu ). Tylko poco jadąc w SOp-ie ma m mieć hełm lub po co mi on gdy w upale wracam z n-tego pożaru trawy ??
Pod takimi stwierdzeniami pragnę się tez podpisać.
 Nie jestem przeciwnikiem jazdy w hełmach , z zapiętymi pasami, z włączonymi światłami itp. Zdaje sobie sprawę że w wielu sytuacjach jest to bardzo wskazane i przynosi efekty w postaci zwiększenia bezpieczeństwa. Jednak wydawania bezwzględnych nakazów prowadzi czasami do sytuacji śmiesznych, a nawet i krzywdzących ludzi. Bo czy nie jest śmieszne stanie w korku w centrum miasta z włączonymi światłami podczas ponad trzydziestostopniowego upału ? Albo jazda w hełmie w SOp ? Bo przecież przepisy wymagają m.in. takich zachowań. A jesli podczas tej jazdy alarmowej SOp-em coś się przydarzy to przecież firma ubezpieczeniowa od razu sprawdzi czy strażak jechał zgodnie z przepisami , czyli w hełmie.  Na szczęście nie wszyscy znają tak dokładnie nasze przepisy, a może nie chcą ich znać ? ;)       

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 02, 2008, 21:25:31 »
No co Ty, st. rat. może w hełmie jechać nawet w Sopie. Ten wymóg na pewno bardziej przeszkadza innym pasażerom :rolleyes:
A teraz poważnie co do wymogu jazdy w pasach, to jestem jak najbardzej za i nie przyjmyję tłumaczenia, że pasy przeszkadzają w szybkim wysiadaniu z samochodu (jeśli to problem, to można zacząć się wypinać na jakieś 300 metrów przed wysiadką), natomiast jazda w hełmach to  chory wymysł kogoś, kto koniecznie chciał udowodnić swoją przydatność w KG. I nie mówię tego ot tak sobie. Jakiś czas temu uczestniczyłem w wypadku ze skutkiem śmiertelnym ( cywil z samochodu, z którym się zderzyliśmy). W ogólnym rozrachunku, akurat hełmy nie odegrały najmniejszego znaczenia. W mojej opinii chodzi chyba o lepsze prezentowanie się ww oczach gapiów - wszak strażak w pędzącym wozie strażackim, w dodatku w czerwonym hełmie - toż to ideał. A jak to powoduje wzrost zaufania do formacji, który można potem przenieść na pożytek polityczny ( o ile nie chodzi o zapłatę za nadgodziny, czy uprawnienia emerytalne, bo to się pisze drobnym drukiem).

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 02, 2008, 21:47:25 »
He.he...
W SOp, SKw, itp. Widoku D-cy JRG, Z-cy lub operacyjnego KP w hełmie - gnającego do akcji raczej szybko nie zobaczę!  ^_^
Chłopacy z PB obecnie zwykle zakładają. Kiedyś... Ja sam - również. -_-
Podobnie jak możliwie pasy (o ile są?) nie zaszkodzą.
Pozdr.
Ps. Granice pewnego rozsądku i nie tylko Tu to zupełnie inna <bajka>.
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2008, 21:59:55 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 03, 2008, 13:01:17 »
Jestem takiego zdania , że samochody pożarnicze   to nie motory -więc niech zakłada na głowę ten co chce aby mu tylko wygodnie było (co sie ma stać w czasie jazdy to i tak się stanie) Jako kierowca mogę powiedzieć , ze nie wyobrażam sobie jazdy w Hełmie i w tych Kaloszach bo nie wiem już jak te gumowce nazwać (przekleństwo kierowcy)
Oczywiście każdy możne mieć argumenty za jazdą w hemach i szanuje to , ale czy nie powiano to się  zostawić wyboru każdemu z nas .

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 03, 2008, 15:18:37 »
Co do pasów - nie wyobrażam sobie zapinać pasów bezpieczeństwa gdzie dojazd do większości zdarzeń u mnie w rejonie to maksymalnie 8km
Co do hełmów - pozostawić dowolność powiadacie... można też taką dowolność pozostawić co do używania ubrań specjalnych, aparatów powietrznych i innych sprzętów podczas działań w pomieszczeniach zamkniętych na przykład? co Wy na to? do czego mogłoby to doprowadzić??

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 03, 2008, 18:08:06 »
a czy ktoś kiedykolwiek przeprowadził badania o wpływie jazdy w hełmach na poprawę bezpieczeństwa? jest ktoś w stanie udowodnić że w hełmach jest bezpieczniej? a może jest wręcz odwrotnie? nasze garnki to nie hełmy  formuły pierwszej, poza tym dlaczego my mamy jeździć w hełmach a pogotowie , albo policja nie? oni maja ryzykować bardziej, poza tym czy widział kiedyś ktoś operacyjnego przyjeżdżającego do zdarzenia w hełmie na głowie podczas jazdy?  :kask:

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 03, 2008, 18:16:32 »
Nie, nikt nie widział i pewnie prędko nie zobaczy. Przecież te przepisy dotyczą tylko "wybranych" :rolleyes:

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 03, 2008, 19:38:35 »
że niby to MY jesteśmy wybrani?? ale nas zaszczyt kopnął!!  :rolleyes: 

Offline dziadek45

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 04, 2008, 18:29:08 »
przepisy bhp mówią precyzyjnie czy wracać w hełmie.w razie jakieś kraksy jak myślicie kto dostanie pierwszy po dupie.

Offline OwcA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Jazda w hełmach...
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 05, 2008, 22:21:50 »
Co do pasów - nie wyobrażam sobie zapinać pasów bezpieczeństwa gdzie dojazd do większości zdarzeń u mnie w rejonie to maksymalnie 8km
Co do hełmów - pozostawić dowolność powiadacie... można też taką dowolność pozostawić co do używania ubrań specjalnych, aparatów powietrznych i innych sprzętów podczas działań w pomieszczeniach zamkniętych na przykład? co Wy na to? do czego mogłoby to doprowadzić??

Wybacz ale moim zdaniem trochę przesadziłeś z wyolbrzymieniem. Nie twierdze że jazda w hełmie nie zwiększa bezpieczeństwa podczas jazdy. Sam nie wiem czy jestem za jazdą alarmowo bez hełmu ( choć obecnie często mi się to zdarza). W końcu jak w coś "przycedzimy" to orzeszek nie zaszkodzi. Ale sytuacje typu: powroty z akcji, dojazd na ćwiczenia kompanii odwodowych ( często kilkadziesiąt kilometrów ), bez sygnałów w normalnym ruchu drogowym??? Gdzie tu sens.
A cały problem tkwi w tym że ktoś dopuszcza do wypuszczania bubli prawnych a my musimy się do nich stosować i nie dotyczy to tylko tego tematu.
Pracując w PSP sami dobrze wiecie : Papier wszystko przyjmie. :kwit: :rolleyes:
Może czas z tym skończyć?? (się rozmarzyłem nie ??  :szalony: )