Autor Wątek: Niebezpieczna Chemia  (Przeczytany 218259 razy)

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 21, 2005, 20:49:13 »
Witam
Chciałbym dodać że w pierwszej połowie tego roku wchodzą nowe przepisy dotyczące transportu towarów niebezpiecznych w transporcie drogowym. W kwietniu lub maju prawdopodobnie ukaże się tekst roboczy ADR na stronie:
www.mi.gov.pl
pozdrawiam
path

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 607
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 22, 2005, 08:59:44 »
HAZMAT wysłałem ci e-mail.
Interesuje mnie wszystko co masz na temat terroryzmu zarówno chemicznego i biologicznego.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 22, 2005, 19:59:27 »
strazak998...szczerze mam tego ok 1 GB a poza tym mam sporo książek

pytaj konkretnie o zagadnienie


pozdro
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2005, 20:02:01 wysłana przez HAZMAT »
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 607
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 23, 2005, 08:27:14 »
HAZMAT - biorę wszystko co masz? Jeśli oczywiście jest to możliwe.
Jeśli możesz ten 1 GB mi przesłać to będę zobowiązany.  

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 07, 2005, 10:25:54 »
...dzwonki, zapowiedz (GBA, GCBA ew. SRt) wyjazd do bloku mieszkalnego w którym mieszka 1500 osób...na 2 piętrze klatki schodowej na stopniach rozsypany biały proszek, jest niedziela 05:30...najbliższa jednostka chemiczna będzie za ok 1h.









                                                                                                     co robicie?
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

BROKS

  • Gość
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 07, 2005, 23:47:34 »
Na samo słowo biały proszek to już robi mi się niedobrze....ileż to razy była mąka albo jakiś cukier puder :lol: !!!!!

No ale teraz na poważnie!!!Biorąc pod uwagę fakt że jest niedziela rano i 1500 osób może przebywać w bloku to zaczynanie ewakuacji przed przybyciem chemików może nieźle dać się we znaki....jakiś % stanowią dzieci oraz ludzie starzy i chorzy z pewnym stopniem niedołężności...dodatkowo jak się powysyła chłopaków to na rozprowadzane hasło "opuszczać mieszkania" niejeden lokator ze strachu mógłby się na schodach połamać a i mógłby się jakiś psychiczny desperat znaleźć co by i przez okno fiknął!!!!Ewakuacja takiego bloku to też i długo by trwała bo wielu po prostu nie chciałoby opuścić mieszkań...no bo jak się nie pali i dymu nie czuć to by się zaczęli wykłócać a siłą przecież gościa z mieszkania nie wyciągniesz a i Policja zanim by wszystkich powyciągała to chemicy by 5 razy zdążyli zadziałać!!! Nigdy nie jeździłem do bloku gdzie może być 1500 osób ale do mniejszych i tam problemów z ewakuacją nie było bo i zdarzenie nie miało miejsca w niedzielę rano kiedy prawie wszyscy jeszcze śpią!!!W opisywanym przypadku chyba lepiej kazać ludziom siedzieć w mieszkaniach i zaczekać na chemików aż ocenią białą miksturę...bo jeśli to mąka lub coś podobnego to ewakuacja na hurra może przynieść więcej szkody niż pożytku...no nie napisałeś czy ten proszek wydziela jakiś zapach (zakładam że nie śmierdzi)  bo kiedyś byłem na akcji to był proszek i ostro śmierdziało i podrażniało drogi oddechowe!!!!Także bezzapachowa substancja na pewno przebywającym w mieszkaniach ludziom nie zaszkodzi a nawet jeśli to wąglik to on chyba jeszcze fruwać się nie nauczył :lol: ...wszak to też i nie bomba!!! Grunt to aby ludzie na tej klatce schodowej się nie kręcili - dobrze zabezpieczyć!!!Wskazane też zorientować się kto na tej klatce schodowej mieszka ...czy są ludzie chorzy i niedołężni których trzeba znosić!!!No i czekać na chemików!!!
P.S. Nie jestem chemikiem więc może bzdety opowiadam ale czekam na lepsze pomysły!!! :D  

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 08, 2005, 22:37:56 »
...jeżeli pracujesz na "zwykłej" jrg to...jestem pod wrażeniem...mniej więcej tak to wygląda...POZDRO ;)  
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline Lett

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 139
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 08, 2005, 22:51:47 »
Witajcie!

1. zabezpieczam miejsce zdarzenia, nikogo nie ewakuuję, ale zamykam obiekt, nie pozwalając nikomu go opuścić, jak i wejść do niego,
2. sanepid powinien być zadysponowany jednocześnie z nami, jeśli tak się nie stało, proszę o jego wezwanie,
**po przyjeździe sanepidu na miejsce, postępuję do końca zgodnie z jego zaleceniami,
3. jeśli rzecz potraktowana będzie bardzo poważnie, to czekamy na CUG'i, w których ratownicy wejdą i pobiorą próbkę, którą z kolei przejmie do badań sanepid [w moim przypadku miejski sanepid jest w stanie na miejscu określić, czy jest zagrożenie laseczkami, czy nie - jeśli nie ma, to następuje koniec działań i powrót do koszar]
4. jeśli nie wiemy, czy są te laseczki (a traktujemy sprawę poważnie) lub wynik jest pozytywny, to mamy bardzo duży problem; należy wówczas wszystkich, którzy mieli, lub mieć mogli, kontakt z proszkiem (czyli wszystkich mieszkańców bloku) przetransportować do szpitala na obserwację, a że taka rzecz jest niewykonalna dla sekcji, to na miejsce będzie zadysponowany nasz przełożóny, i to on mieć będzie problem ze znalezieniem rozwiązania technicznego tego zadania.
**ale przecież wąglika w Europie poza laboratoriami nie znaleziono, więc...
5. jak już wszyscy niechętnie opuszczą obiekt, wtedy go fizycznie zamykamy, zalecając formalnie (kwitem) jego dezynfekcję przez odpowiednią firmę.
6. powrót do koszar

Pozdrawiam


 

BROKS

  • Gość
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 08, 2005, 23:02:07 »
Dotychczas jakoś nie dane mi było pracować z chemikami. Ale czasem się współdziała więc jakąś podstawową orientację trzeba mieć. Zapomniałem napisać oczywiście o sanepidzie o czym wspomniał Lett!!!Jeśli jest niedziela rano to ich trzeba od razu wołać bo nie wiadomo jak szybko przyjadą o tej porze i to w dodatku w niedzielę.  

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 11, 2005, 22:12:45 »
Na sanepid nie macie co liczyć...sanepid pracuje w dni pracujące...w
 weekend nie ma szans żeby ich ściągnąc ...musicie samk podejmować decyzję o ewakuacji lub nie...kwestia interpretacji
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline Lett

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 139
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 11, 2005, 22:38:44 »
Cytuj
  Na sanepid nie macie co liczyć...sanepid pracuje w dni pracujące...w
weekend nie ma szans żeby ich ściągnąc ...musicie samk podejmować decyzję o ewakuacji lub nie...kwestia interpretacji

A nie, mylisz się! Prawdą jest, że dyżury mają w dni pracujące, ale mimo to nie ma większego problemu z ich uruchomieniem w święta (tym bardziej w przypadku, który zaproponowałeś). Rzecz tę przed momentem sprawdzałem na CPR.

Pozdrawiam
 

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 22, 2005, 10:59:11 »
Ja myśle że w internecie powinna powstać baza danych o substancjach chemicznych. Powinny też tam się znaleźć karty chrakterystyki substancji niebezpiecznych. Co wy na to.

Offline aniolstroz

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
    • http://
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 22, 2005, 12:44:55 »
Kamil - takie coś w internecie już od bardzo dawna jest. Nawet na tej stronie - poszukaj dobrze na www.strazak.pl - wiem że gdzieś to tam było - specjalna wyszukiwarka w której wpisywałeś numer ONZ lub nazwę substancji i dostawałeś dokładne informacje o tym jak postępować. A poza tym na PSK zapewne masz jakiś program w komputerze z takim czymś (Chemia).

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 22, 2005, 19:50:35 »
Panowie powiem tak...Ostatnio miałem cysterneę z propanem - butanem...Z MSK dopiero po 26 min!!!!!!!!!!!potrafili powiedzieć co to jest po telefonie od kolejarza, który podał im onz`ty...na MSK nie ma co liczyć jeżeli chodzi o chemię, przynajmniej u nas...Jeżeli chcecie jakąś charakterystkę to dajcie znać...Poto zrobiłem ten post...Pytajcie o każdą substancję chemiczną

Pozdrawiam i polecam się :D  
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 22, 2005, 19:54:41 »
moze sie to komus przyda moze nie ale numery OZN sybstancji niebezpiecznych mozna znalesc na stronie
http://www.fireman.prv.pl/
w dziale wiedza

pozdrawiam

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 26, 2005, 16:30:52 »
Przykładowe zdarzenie. Do PSK wpływa zgłoszenie o wypadku cysterny z radioaktywną substancją na terenie mojej miejscowości. Jakie działania w związku z tym możemy podjąć, jeśli jakiekolwiek możemy. Jesteśmy OSP w KSRG typ S-4 GBA, GBM, SRt, SlRt.. żadnego przeszkolenia związanego z takimi działaniamu u nas nikt nie ma, a jedynie postępowanie w razie wycieku amoniaku, tak samo jest ze sprzętem raownictwa chemicznego i ekologicznego :( .. wobec tego do czego możemy się przydać?

Offline KUCHAR

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 28, 2005, 11:06:27 »
Transport koleją materiałów niebezpiecznych - Kto ponosi odpowiedzialność za wycieki subst. w przypadku powtarzających się awarii wagonów? Prawdopodobnie załadujący, ale na kogo spada odpowiedzialność jeżeli uszkodzenie pojawia się w trasie? Wydaje mi sie, że zgodnie z RID przewoźnik kontroluje stan cysterny "wzrokowo" z obu stron - otwarta furtka - a więc cysterna może przeciekać (bo np.kontroler jest krótkowidzem), straż MUSI przyjechać i co ma zrobić po usunięciu zagrożenia? Przekazanie - tak, decyzja KDR - ?. Czy sprawą nie powinna się zająć prokuratura?
Sprawa skomplikowana m.in. ze względu na wielość spółek i własności (właściciel torów, dzierżawca torów, właściciel wagonów, dzierżawca wagonów, właściel ładunku, nadawca, odbiorca, załadujący....).
Osoby znające temat i mające praktyczne doświadczenia proszę o komentarz.
     

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 29, 2005, 22:37:03 »
Witam!
Również bardzo interesują mnie te zagadnienia o których pisze KUCHAR . Kilkakrotnie miałem już podobne "problemy".  Załadowano np. pewną sub. chem. do niewłaściwej cysterny i ..... był kłopot po drodze. Na w miarę szybką jakąkolwiek  pomoc WSKR tym bardziej KCKR z dotychczasowego doświadczenia wiem, że nie ma za bardzo, co liczyć. <_< Pozostają "inwencja" i uzgodnienia własne oraz...
 Mądrą i przydatną rzeczą którą zrobiono m.in. w tym zakresie jest ogólnopolski system pomocy " SPOT " . Nie raz już z powodzeniem z niego korzystałem w czasie akcji i ćwiczeń /ogólnokrajowych/. Pewnym problemem wg. mnie jest nadal kwestia odpłatności za udział w akcji innych służb specjalistycznych typu stacje rat. chem, dzwigi, cysterny zastępcze, neutralizatory, odpady itp. Swego czasu bezpośrednio obciążany tym był dysponent /KM, KP/ i później musiał dochodzić swoich roszczeń. Delikatnie mówiąc trochę to "chore" ;) Wszystko ok. jeżeli od razu np. na miejscu udało dogadać się i uzgodnić pewne sprawy z właścicielem, przewoźnikiem itd. Obecnie jest w moim powiecie zarezerwowana pewna /niewielka/ suma na ewentualne bieżące pokrycie kosztów takich działań. Nie rozwiązuje do jednak do końca problemu. Sytuacje takie są nieprzewidywalne. Czy istnieją jasno określone przepisy i procedury postepowania?
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 31, 2005, 11:13:17 »
Cytuj
Chiny: Masowa ewakuacja po wycieku chloru

 

 Po wtorkowym wycieku skroplonego chloru na autostradzie Pekin-Szanghaj, w wyniku którego zginęło 27 osób a 285 hospitalizowano, z regionu wypadku ewakuowano ponad dziesięć tysięcy osób.

 
 
 
Do wypadku doszło we wtorek wieczorem na autostradzie Pekin - Szanghaj, gdy w cysternie przewożącej 30 ton skroplonego chloru pękła opona przedniego koła. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drugą ciężarówkę. Kierowca cysterny zginął na miejscu.

Z uszkodzonej cysterny zaczęły się wydobywać trujące pary chloru, które rozprzestrzeniły się szybko na pobliskie wioski.

Wypadek miał miejsce niedaleko miasta Hui'an w prowincji Jiangsu. Informacja o masowej ewakuacji mieszkańców okolic świadczy o tym, że nie udało się powstrzymać wycieku trujących oparów chloru z uszkodzonej cysterny.
 
zrodlo onet

co wy na to ?
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 31, 2005, 12:17:50 »
Przez stację kolejową (jeden z ważniejszych węzłów kolejowych) w naszej miejscowości podobne cysterny z podobnym świństwem przejeżdżają bardzo często. Aż strach pomyśleć.
Widziałem właśnie w WIADOMOŚCIACH urywki z akcji ratowniczej (tam w Chinach) Boże oni tam biegali z chustkami na twarzach a strażacy na miejscu w żaden sposób nie byli zabezpieczeni.....
 
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 04, 2005, 23:41:06 »
...przepraszam że nie odzywałem się tak długo, ale miałem zapierdol ze studiami...

W sprawie substancji radioaktywnych...moje zdanie jest takie...transporty substancji radioaktywnych w Polsce zdarzają się niezwykle rzadko, przeważnie są to ("polskie" odpady głównie medyczne i badawcze) w małych ilościach i o małej aktywności radioaktywnej, oprócz tego jak ostatnio zresztą przejechał przez Polskę transport odpadów radioaktywnych (prawdopodobnie z elektowni atomowych), z tym jest gorzej, bo aktywność, więc i zagrożenie jest większe. W Polsce "koniczynkami" zajmują się CLOR i PAA, ale to my jesteśmy od ratownictwa.
Jeżeli już zdarzy się Wam akcja z materiałem promieniotwórczym to (moje zdanie)...nie ruszać gówna bo śmierdzi...po pierwsze ci, którzy są w "centrum" prawdopodobie już dostali dawkę, ktoś by mógł powiedzieć, że trzeba ich wyciągać natychmiast bo dostaną większą...Błąd...jeżeli minutu (lub kilkanaście minut) ma zadecydować czy dostaną dawę śmiertelną lub nie to mówi to jedno - jeżeli za 5 minut poszkodowany dosatanie dawkę śmiertelną, to prawdopodobnie wchodząć po niego Wy również ją dostaniecie bo jest to materiał wysoko radioaktywna, a więc Wy również narażacie się bespośrednio na zagrożenie życia i zdrowia i pamiętajcie- to nie jest jak na pożarze, że albo wam spadnie belka na łeb albo nie. Tu śmierć jest nie widoczna i przemieśżcza się we wszyskich kierunkach z prędkością światła (DOSŁOWNIE!), a więc ilu wejdzie tyle dostanie. Nomex może was uchronić przed promieniwaniem alfa, beta...no raczej już nie, a na pewno przeszyje was gamma lub neutrony...nie życzę nikomu     A po drugie PSP (jednostki chemiczne rzecz jasna) poza sprzętem pomiarowym nie ma W OGÓLE sprzętu do pracy z takimi "kwiatkami"...Poczekajcie na chemików, lub jeżeli macie ABSOLUTNĄ PEWNOŚĆ, że jest to materiał nisko aktywny to szybka ewakuacja poszkodowanych i TYLE. W pozostałych przypadkach nie zrobicie NIC, a jedynie narazicie siebie i innych na zagrożenie. Przypominam że oznakowanie takiego "kwiatka" to koniczynka i ADR - licznik - cyfra '7'...Pozdrawiam i nie życzę nikomu spotkania z tym przypadkiem. Jeżeli ktoś z Was chce szersze informacje na ten temat, to pytajcie...postaram się rozjaśnić sprawę :-)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2005, 19:35:22 wysłana przez HAZMAT »
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 04, 2005, 23:44:16 »
KUCHAR masz rację, powiem w prost...zrobić co można a dochodzenie odpowiedzialności POZOSTAWIĆ policji i prokuraturze to naprawdę nie nasza działka
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 04, 2005, 23:51:05 »
AJAX...my mamy zrobić co możemy żeby ratować życie i mienie, ale tylko CO SIĘ DA ZROBIĆ...cały czas "mądre głowy za biurkiem" próbują ustalać jakieś tam procedury...rada...jeżeli nie da się zrobić czegoś to poczekajcie na chemików...My zrobimy może więcej a wam spadnie troszeczkę kłopot z głowy, na MSK CZY WSKR nie zabardzo można liczyć, więc jeżeli macie dostęp to sprawdźcie karty charakterystyk, przewozowe itd, to Wam pomorze ustosunkować ludzi sprzęt i podejście do sprawy, a jeżeli macie z tym problem...poczekajcie na chemików i nie bójcie się nas ściągać...Pozdrawiam
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 05, 2005, 16:45:45 »
Dzięki HAZMAT , ale dalej pozostaje bez odpowiedzi pytanie?
Cytuj
Pewnym problemem wg. mnie jest nadal kwestia odpłatności za udział w akcji innych służb specjalistycznych typu stacje rat. chem, dzwigi, cysterny zastępcze, neutralizatory, odpady itp. Swego czasu bezpośrednio obciążany tym był dysponent /KM, KP/ i później musiał dochodzić swoich roszczeń. Delikatnie mówiąc trochę to "chore"  Wszystko ok. jeżeli od razu np. na miejscu udało dogadać się i uzgodnić pewne sprawy z właścicielem, przewoźnikiem itd. Obecnie jest w moim powiecie zarezerwowana pewna /niewielka/ suma na ewentualne bieżące pokrycie kosztów takich działań. Nie rozwiązuje do jednak do końca problemu. Sytuacje takie są nieprzewidywalne. Czy istnieją jasno określone przepisy i procedury postepowania?

Ps. Jednocześnie nadal polecam zapoznanie się - tym którzy nie znają /u mnie WSKR niedawno zrobiło "karpia"/ z systemem pomocy "SPOT"
Pozdrawiam! :)  
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 05, 2005, 20:24:18 »
No tak HAZMAT częściowo  rozjaśniłeś temat o substancji radioaktywnej. No ale czy zwykłe PSP lub nawet OSP będą wyposażane w taki sprzęt?? A na jakim wy pracujecie chodzi mi o ochronę osobistą głownie.