Autor Wątek: Wyposażenie jednostek ochotniczych  (Przeczytany 17477 razy)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Wyposażenie jednostek ochotniczych
« dnia: Lipiec 07, 2008, 16:06:27 »
Wiadomo, że sytuacja większości OSP w aspekcie wyposażenia w sprzęt nie jest najlepsza, choć ostatnie zakupy nowych samochodów gaśniczych mogą robić wrażenie nawet na niektórych jednostkach zawodowych.
Pojazdy pojazdami, sprzęt sprzętem... no ale to, to już chyba lekka przesada:
http://www.tvn24.pl/-1,1556377,wiadomosc.html

ps. Kto tego kolesia w sandałkach tam w ogóle wpuścił??? Nie wspominając już o profesjonalizmie prowadzonych działań.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:20:16 »
Cyrk, ale co chcesz od ludzi, którzy mają w tyłku własne bezpieczeństwo - przecież ratują ludzi. Proponuję trochę im wstydu narobić, aby się chłopaki czegoś nauczyli.  :angry:
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:21:24 »
Nic dodać, nic ująć, 100% popieram przedmówcę. Koszarówkę jeeeszcze jakoś bym przebolał, ale krótkie spodenki i sandały? Tym bardziej, że chyba dostrzegam tam węże narzędzi hydraulicznych...
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:44:04 »
To jest nie do pomyślenia. Rozumiem, że podczas klęski żywiołowej mogli by tak wyglądac. Normalny wypadek, a gościu sobie w krótkich spodenkach paraduje. Dalej to mi się już nawet nie chce komentowac. Pozdrawiam.

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:48:44 »
W komentarzach pod tym materiałem ktoś pewnie wyskoczy (o ile rozpocznie się dyskusja na wiadomy temat), że pewnie nie mają kasy itp...
Mając kaliskie hełmy i sprzęt hydrauliczny, "nomexy" raczej posiadają...
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:53:40 »
Napewno mają. Tak to jest, jak teraz prawie wszyscy mają telefony komórkowe z wbudowanym aparatem. Wszystkie błędy są pokazaywane. Napewno normalny człowiek nie zwróci na to uwagi, ale my wiemy czym takie coś może grozic. Potem wiemy dlaczego się niektórzy boją obiektywu. Pozdrawiam.

Offline hubert17

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 07, 2008, 16:56:41 »
ja ostanio dostalem nowy nomex i chociaz prawie wszyscy u nas maja w osp nomexy do pozarow typu pozar laki sam naczelnik mowil mi abym koszarowke ubieral,a ja mu na to ze on w ogien nie wejdzie a ja tak i co tu szukac daleko jak jest w danej osp sprzet a pewnie go szkoda to coz

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 07, 2008, 17:30:25 »
No i po takich zdjęciach przestaje się dziwić, że ochotników traktuje się "inaczej"... Jakby gościu w sandałkach zjechał po masce na ziemię to jemu też trzeba było by udzialać pomocy. Drugi w dżinsach i kurtce od koszarówki. U mnie nawet kierowca się ubiera...  Jednym słowem idioci.

Offline hubert17

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 07, 2008, 17:51:52 »
u mnie to nie moge powiedziec ze w sandalach bo koszarowke to kazdy ma i specjalne buty ale w sasiedniej jednosce to tak jak przedmowca mowil dzinsy i gora od koszarowki

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 07, 2008, 18:19:21 »
Może namierzymy to OSP i się po prostu spytamy jak pokaz mody?
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 07, 2008, 18:21:50 »
Dobry pomysł.
U mnie tylko jeden kierowca na ośmiu ma zawsze niepełne ubranie ochrony osobistej-jeździ w swoich butach, bo mu po prostu wygodniej, ale Oficer'y ma na aucie.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 07, 2008, 20:01:46 »
wy piszecie o tym jak wyglądają a i pewnie szkoda nowego, ja powiem wam lepszy numer u nas nowy samochód a stary żyłujemy bo nowego szkoda, więc po jaką cholerę kupować coś czego szkoda??  a koledzy na zamieszczonych zdjęciach zapomnieli o podstawowej zasadzie; po pierwsze to moje bezpieczeństwo jako ratownika w następnej kolejności dopiero ratowanego. chyba każdy po akcji chce cały wrócić do jednostki...
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 07, 2008, 20:03:13 »
Wystarczy zadać sobie pytanie: lepiej stracić poszkodowanego czy ratownika i poszkodowanego??
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 07, 2008, 21:28:04 »
wy piszecie o tym jak wyglądają a i pewnie szkoda nowego, ja powiem wam lepszy numer u nas nowy samochód a stary żyłujemy bo nowego szkoda, więc po jaką cholerę kupować coś czego szkoda??
U nas są nowe nomex-y i Gallet-y na aucie przy czym one tam tak sobie po prostu nie wiszą, tylko są normalnie używane do akcji... Nie powiem, bo wielu innych rzeczy brakuje (AODO, rękawice, czujniki...), ale to co jest, to również jedzie do akcji bez względu na to czy ma 20 lat, czy dzisiaj zostało odebrane ze sklepu.
Natomiast co do auta: No Smyku, pozazdrościć dowództwa jak nic :rolleyes: Moja jednostka nie ma widoków, ani właściwie potrzeby zmieniać wozu, bo obecny GBM 2,5/8 (Star 244 z PO-3 na pokładzie) jest w idealnym stanie. Jedyne czego nam brakuje to autopompy (się marzy GBA 2,5/16 z działkiem :D )
Ale do rzeczy - może wasz stary wóz jeszcze nie jest taki zły? W takim wypadku chyba powinniście go przekazać do innej, bardziej potrzebującej jednostki (my tak zrobiliśmy ze Starem 25)? Wtedy nie będzie wyboru którym wozem jechać  :wacko:

A panowie "ratownicy z przypadku"... hmm... może też mają nienormalnych przełożonych? A może sami tu zawinili? Może jednostka nie posiada mundurów (argument z narzędziami hydraulicznymi jest raczej słaby)? Może, może, może... Może zbyt pochopnie co niektórzy tutaj oceniają?
Faktem jednak jest, że takie obrazki niezbyt dobrze wpływają na opinie o OSP wśród tych, którzy na rzeczy się znają... A nie daj boże, żeby te tutaj zawarte opinie jakiś pismak podchwycił, bo wtedy...
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 07, 2008, 21:37:41 »
Eeeeeeeeeee  przesadzacie , rękawiczki jednorazowe założył to już coś .

Mimo że w pełni  popieram pewnych form umundurowania ( choć moją czerwoną bluzę polarową znają wszyscy i  nikt nie reaguje jak się w niej wyłaniam heeeeeeee  ) to tak samo nie popieram takich dennych  dyskusji  . Panowie one nic nie zmienią , każdy wie jak powinno to wyglądać , a dla czego tak nie wygląda , przyczyn może być wiele i tych z winy jaki i nie winy sfotografowanych kolegów . Np. pojechał sam kierowca i chłopaki dojechali mu pomóc . To akurat wypadek bezpośrednie zagrożenie życia i wiele rzeczy jest dla mnie wytłumaczalnych  , mimo że budzi obrzydzenie w środowisku , ale tylko takie pro forma . Pomijam również że często z uwagi na strach przed opinią kolegów . Dołączył bym może do tej krucjaty , gdyby tyczyło się to łąki , lasu , drewnianej altanki .  Ale w tym przypadku nie , ponieważ niekoniecznie przyjmuje za zamierzone postępowanie chłopaków z zdjęcia .  Za dobrze znam życie i wiem jak to w praktyce jest .

A może zadajcie sobie inne pytanie,  dlaczego z poświęceniem musieli walczyć tam Ochotnicy ?  Wyrwani z pracy i domów , może za swoje paliwo dojechali  prywatnymi samochodami na miejsce akcji . Nie zdążyli się ubrać  by ratować ludzi .  Zaangażowali się bo to widać z tych zdjęć . A wy ich gnoicie . A gdzie było PSP , dla czego go tam niema po 30 min. od zdarzenia ? Znam odpowiedz , bo sieć jednostek PSP jest jaka jest , ale to tylko powód do szacunku dla ludzi na tym zdjęciu , że przyjechali bo byli jedyną szansą „nawet w krótkich spodenkach”  dla tych biedaków .

Więc Panowie spokojnie – nie wszystkim płaci się za czekanie w koszarówkach  na wyjazd w jednostkach .

Pozdrawiam MIKO

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 07, 2008, 22:00:28 »
Popieram zdanie Miko, nie wieszajcie człowieka tylko dlatego że tam był. Miał chęci coś zrobić, bo może się na czymś znał w przeciwieństwie do kolesia z kamerką.
Pojechał do akcji, jednak w tych klapkach nie powinien paradować przed frontem kamer i nagrywających komórek. Mógł robić czarną robotę "z tyłu".
Kiedyś na teren wypadku wpuściliśmy księdza w sutannie bo chciał sie pomodlić na miejscu za ofiary wypadku - nie można było odmówić bo krewni ofiar byli także tam.
Może to także powód by choć jeden komplet koszarówek jeździł na wozie w razie "W" na wypadek takich akcji.
Pozdr
aha, nomex i rękawice nie uchronią człowieka przed 630 bar (lub 720) jeśli rękę będzie miał przy wężu w miejscu pęknięcia/uszkodzenia. Nie mniej warto jednak go założyć z innych względów, pzdr
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2008, 22:07:12 wysłana przez robn »
EGO = 1 / wiedza

Offline hubert17

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 07, 2008, 22:31:19 »
w sumie ja tez chociaz byl bym w zwyklym stroju nie zawachal bym sie wskoczyc w ogien jezeli by ktos potrzebowal pomocy, a tamten strazak moze mial kamizelke w swoim aucie i ubral aby sie ktos nie czepial ze zwykly czlowiek

Offline wolszczanin

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 265
    • OSP Nowy Targ
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 08, 2008, 08:48:10 »
chyba lepiej że był w klapkach ale przynajmniej ofiary wypadku nie spotkało coś takiego http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/news/splonela-na-oczach-gapiow,1142239

także zanim coś powiecie zastanówcie się dwa razy.

ps. ja w samochodzie też wożę tylko samą kamizelkę, choć niektórzy znajomi mają w samochodach stare zniszczone bojówki, takie które już wycofaliśmy, ale skoro mieszkają daleko od remizy i często do akcji dojeżdżają własnymi samochodami to lepsza taka zniszczona bojówka niż żadna :D

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 08, 2008, 11:15:52 »
Miko ma oczywiście rację. Chciałbym jednak dodac, że na zdjęciu widac narzędzia hydrauliczne. Tego raczej nie wożą w osobowym aucie. Gdyby było tak jak mówi Miko czyli, że przyjechali osobowymi autami to można byłoby to zaakceptowac. To nie wina ochotników, że nie posiadają odpowiedniego sprzętu i wyposażenia.
Co do wyjazdów starego samochodu a nie nowego, to oczywiście bez sensu posyłac nowe auto do pożaru łąki gdzie podczas akcji mógłby poważnie zostac uszkodzony (złe warunki terenowe). Pozdrawiam.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 08, 2008, 11:27:28 »
Eeeeeeeeeee  przesadzacie , rękawiczki jednorazowe założył to już coś .

A może zadajcie sobie inne pytanie,  dlaczego z poświęceniem musieli walczyć tam Ochotnicy ?  Wyrwani z pracy i domów , może za swoje paliwo dojechali  prywatnymi samochodami na miejsce akcji . Nie zdążyli się ubrać  by ratować ludzi .  Zaangażowali się bo to widać z tych zdjęć . A wy ich gnoicie . A gdzie było PSP , dla czego go tam niema po 30 min. od zdarzenia ? Znam odpowiedz , bo sieć jednostek PSP jest jaka jest , ale to tylko powód do szacunku dla ludzi na tym zdjęciu , że przyjechali bo byli jedyną szansą „nawet w krótkich spodenkach”  dla tych biedaków .

Pozdrawiam MIKO

Popieram zdanie Miko, nie wieszajcie człowieka tylko dlatego że tam był. Miał chęci coś zrobić, bo może się na czymś znał w przeciwieństwie do kolesia z kamerką.

Brak podstawowych sortów mundurowych to już sprawa do zarządu tej jednostki. Piszecie o zaangażowaniu, o profesjonalizmie tego kolesia - fakt, chciał pomóc, widać zapaleniec, ale jego profesjonalizm to bzdura.
trudno mówić o jakiejś stabilizacji tego samochodu, a koleś wchodzi na maskę. i po co?? by kroplówkę przytrzymać?? można było to zrobić efektywniej i nie narażając poszkodowanych na dodatkowe obrażenia związane z ruchami pojazdu.
Sam nie wiem czy na rękach ma on lateksy czy też opatrunek na nadgarstku, bo wszystkie paluszki wyszły z rękawiczki;)

To może nie wina chłopaka, że nie dali mu sortów, że go fotograf uchwycił, no ale jeśli już znalazł sie w takiej sytuacji po co właził na tą maskę? zastanawiam się kto by beknął, gdyby facet w sandałkach wywrócił się i walnął głową we fragment zniszczonej karoserii.

A tak przy okazji.. chłopakowi z mojej JRG zajebali dodatek służbowy na 3 miesiące, bo ktoś zrobił mu zdjęcia przy działaniach, na których nie miał dopiętych butów i zasuniętego nomexu. Swoją drogą, też przy wypadku.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2008, 11:30:20 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 08, 2008, 12:07:59 »
Kamil uwierz samochód stary jest rozbrojony służy hmm za busa chyba bo nie ma na nim nawet 1 cm węża, wszystko jest na nowym a na starym nawet radia nie ma wiec nie wiem gdzie tu jest logika tym bardziej ze samochód jest z napędem  4x4 ::::: ale też muszę przyznać rację jednak MIKO w tym co pisze
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 08, 2008, 12:17:24 »
No to naprawdę dziwna sprawa. Myślalem, że to jakiś GBA 2,5/16 Star, który jeszcze nadaję sie do prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych. Tym bardziej jeżeli nowy ma napęd 4x4. Kolega Hubert17 pisał, że mu naczelnik kazał do łąk ubierac koszarówkę. Moim zdaniem, jeżeli strażak ma nowe ubranie to ma z niego krzystac, czy to się pali mieszkanie czy łąka. Teraz pojawia się problem kasy. Naczelnik wie, że nie prędko dostanie nowe ubrania dla swoich podwładnych. Więc woli żeby jeździli w koszarówkach. Pozdrawiam.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 08, 2008, 12:18:08 »
Aha, jeszcze jedna ciekawa rzecz..
skoro obie osoby jadące tym samochodem zginęły na miejscu to po co ratownik bez własnego zabezpieczenia gramolił się na maskę samochodu??
Skoro było to niezbędne czemu nie zostawił tego stojącym obok chłopakom??
.. może miejscowy bohater jakiś.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Smyku

  • Pokaż mi swoje zabawki, a powiem ci kim jesteś!
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
  • Zawsze gotowy!
Odp: Wyposażenie jednostek ochotniczych
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 08, 2008, 12:25:41 »
zero-11 to może był lokalny kamikadze :D
Dwie rzeczy nie mają granic: wszechświat i ludzka głupota.